Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

Jak zainteresowac sobą kobietę?

Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherry
SmutnyManlet
Mokra Włoszka
Posty: 54
Rejestracja: ndz lis 09, 2025 6:33 pm

Re: Jak zainteresowac sobą kobietę?

Post autor: SmutnyManlet »

Roszczeniowa postawa heh ja tylko chciałem dowiedzieć się, co mogę zrobić więcej aby to jednak kobieta wyszła z inicjatywą jak widać tyle i AŻ TYLE. Nie musicie po raz któryś pisać słowa terapia albo, żebym to ja zaczął rozmowę bo powtarzam NIE O TO PROSIŁEM.

Jak kobieta pisze na jakimkolwiek forum, komentarzu czy nagrywa filmy na youtubie, że zauważyła, że mało mężczyzn do niej zagaduje to nikt nie daje jej rad żeby sama inicjowała a wręcz przeciwnie, że "to nie Twoja wina a w ogóle to jest kryzys męskości". Ewentualnie - "kochana pojedź za granicę to się nie opędzisz". W tym wszystkim co piszecie i radzicie powinno dać się zamienić słowo kobieta na mężczyzna taka to "równość" XD

Może i dobrze, że jutro już do pracy, nie będę wam tu spamował, zapomnę o tym co było w weekend i wszystko wróci do normy. Wniosek jest jeden, nie chodzić w takie miejsca jak kluby bo można sobie tylko humor popsuć i nabawić kompleksów.
chleb_ze_smalcem
Tritonotti
Posty: 177
Rejestracja: pn lis 04, 2024 9:22 pm

Post autor: chleb_ze_smalcem »

Też jedz za granicę. Najlepiej do gdzieś do Azji, tam będziesz wysoki 🤣
unfaithfully
Samarka
Posty: 685
Rejestracja: czw maja 30, 2024 10:27 am

Post autor: unfaithfully »

SmutnyManlet pisze: wt lis 11, 2025 11:14 pm Roszczeniowa postawa heh ja tylko chciałem dowiedzieć się, co mogę zrobić więcej aby to jednak kobieta wyszła z inicjatywą jak widać tyle i AŻ TYLE. Nie musicie po raz któryś pisać słowa terapia albo, żebym to ja zaczął rozmowę bo powtarzam NIE O TO PROSIŁEM.

Jak kobieta pisze na jakimkolwiek forum, komentarzu czy nagrywa filmy na youtubie, że zauważyła, że mało mężczyzn do niej zagaduje to nikt nie daje jej rad żeby sama inicjowała a wręcz przeciwnie, że "to nie Twoja wina a w ogóle to jest kryzys męskości". Ewentualnie - "kochana pojedź za granicę to się nie opędzisz". W tym wszystkim co piszecie i radzicie powinno dać się zamienić słowo kobieta na mężczyzna taka to "równość" XD

Może i dobrze, że jutro już do pracy, nie będę wam tu spamował, zapomnę o tym co było w weekend i wszystko wróci do normy. Wniosek jest jeden, nie chodzić w takie miejsca jak kluby bo można sobie tylko humor popsuć i nabawić kompleksów.
Chciales rad, dostales je.
Dostales punkt widzenia kobiet, ktore realnie chcialy Ci pomoc i powiedziec jak to wyglada z ich pespektywy. Sama Ci napisalam z mojego wlasnego doswiadczenia, jak to sie zmienia, ze nagle wyglad nie staje sie najwazniejszy.
Nie zrozumiales z tego nic, na dodatek przekreciles, wpisales pod swoja narracje i caly czas przyjmujesz postawe pasywno agresywna, ze te glupie baby na forum nie rozumiejo a Ty jestes bidny poszkodowany, atakowany, Ty nie prosil o konstruktywna opinie, Ty chcial walidacji i tego zeby Ci kazda z nas przyklasnela. Dostales szczere odpowiedzi i splakales sie, ze nie o to prosiles. No coz, prawda boli.
Rzeka.chaosu
Currently:Vienna
Posty: 1140
Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm

Post autor: Rzeka.chaosu »

SmutnyManlet pisze: ndz lis 09, 2025 7:06 pm Chodzę elegancko ubrany, regularnie ćwiczę, fryzjer, perfumy, mam proste zęby (aparat), lekki zarost a i tak wszystko na nic. Czy można coś jeszcze poprawić?
Zastanów się czy nie wysyłasz sygnału nie-hetero. Przykładasz dużą uwagę do wyglądu. A męskość to postawa, troska. Dużo szybciej zwrócił byś uwagę kobiety, gdybyś podniósł jej rzecz, która upadła lub jednak przełamał nieśmiałość i zagadał o coś przypadkowego typu - gdzie tu są toalety. Potem w rozmowe pokazujesz prawdziwego siebie i kobieta pewnie już wie czy kliknie. Jak rozmwa kliknie, to już jest dobrze.

Kobiety nie zagadują, bo dla nich brak zagadywania ze strony faceta = brak zaiteresowania (czyli tylko kolega, a w klubie kolegów się nie poznaje). A te podrywające same szukają na ogół zabawy, zysku, rozywki. Wyjątek gdy kobieta chętnie zagada - obserwują cię długo w różnych sytuacjach, wiedzą że jesteś spoko i warto zacząć choćby zwykłą znajomość.
SmutnyManlet
Mokra Włoszka
Posty: 54
Rejestracja: ndz lis 09, 2025 6:33 pm

Post autor: SmutnyManlet »

Chleb ze smalce
No sporo Europejczyków wybiera Azje w poszukiwaniu partnerki ale chyba nie chce być "chodzącym bankomatem".

unfaithfully
Tak to prawda kilka dostałem i z nich skorzystam, z charyzmą może być ciężko ale poprawić kontakt wzrokowy + ewentualny uśmiech postaram się.

Rzeka chaosu
Ooo nareszcie coś, przydatne spotrzeżenie na które nie wpadłem. Czyli zadbany facet który jest singlem w oczach kobiety może oznaczać, że jest ciepły?
Tak zadbałem o wszystko co mogłem z wyglądu czytając narzekania w internecie, że faceci w Polsce o siebie nie dbaja. Nie nosze torebki tylko plecak na laptopa, płaszcz, nie maluje paznokci, większość osób pracująca w biurze tak wygląda. Tak samo kobiety w szpilkach i sukienkach a nie dresie i swetrze.
W sumie obserwując w komunikacji miejskiej to dużo osób się po prostu nie myje albo chodzi w dziwnych lub niedopasowanych ubraniach.

Czyli kobieta zainteresuje się tylko facetem który coś dla niej zrobi? Ogólnie na ulicy pomoc proponuje tylko starszym osobom z wózkiem czy zakupami na schodach bo zakładam, że osoba myśląca nie bierze więcej niż jest w stanie unieść ale dla osob 60-70+ zwykle zakupy mogą być wyzwaniem.
Z tą toaletą to nie wyobrażam sobie jak to niby miało by pójść dalej:
- cześć, wiesz może gdzie tu są toalety?
- prosto i w prawo
- jak tu pokazać "prawdziwego siebie w kolejnym zdaniu tej hipotetycznej rozmowy" XD
unfaithfully
Samarka
Posty: 685
Rejestracja: czw maja 30, 2024 10:27 am

Post autor: unfaithfully »

Noz mi sie w kieszeni otwiera jak czytam co wypisujesz.
Tyle osob Ci powiedzialo, a Ty nadal swoje. Szukasz problemu w innych, a nie w sobie. A to w Tobie jest problem. I to nie w wygladzie, tylko w charakterze, osobowosci, mysleniu i zachowaniu.
Bo ja po tym co piszesz nie chcialabym byc nawet Twoja kolezanka. A nawet Cie nie widzialam.

Znajdz sobie jakiegos terapeute, przegadaj co trzeba przegadac i przepracowac i dopiero jak skonczysz terapie to zabieraj sie za szukanie partnerki, bo naprawde biedna bedzie dziewczyna, ktora sie nawinie i zdecyduje z Toba byc.
pitupitu
LouiBag
Posty: 345
Rejestracja: sob lis 05, 2022 9:46 pm

Post autor: pitupitu »

Ocho, i znowu wjechalo pejoratywne okreslenie na gejow. Gratulacje, nie jestes w stanie sie upilnowac nawet piszac na forum.

I do tego klasyczny incelski tekst o byciu bankomatem.

Czy ci straszni geje cos ci zrobili, ze ciagle ich bluzgasz? Czy jakas Azjatka naciagnela cie na kase, ze piszesz takie rzeczy??? Watpie. Po prostu powtarzasz teksty napisane przez innych sfrustrowanych zdziczalych facetow, ktorzy kolo Azjatki nawet w metrze nie stali.
SmutnyManlet
Mokra Włoszka
Posty: 54
Rejestracja: ndz lis 09, 2025 6:33 pm

Post autor: SmutnyManlet »

Nic mi nie zrobili jest nawet kilku w biurze i oni sami tak mówią, żąrtują międzysobą więc nie wiem jakim cudem Ciebie to dotyka a ich nie XD
Tak czerpie informację o Azji z internetu. Nawet na zagranicznych forach piszą, że Europejczyk jest postrzegany głównie jako dostawca zasobów i ten związek raczej nie opiera się na miłości tylko wyciąganiu z biedy.
Nie mówię oczywiście o Japonii bo tam funkcjonuje nawet określenie "Gaijin" na wszystkich obcych więc można zapomnieć o związku będąc obywatelem 2 kategorii w ich oczach.

Nie jestem incelem bo byłem w 2 krótkich związkach, pierwszy w szkole średniej a drugi na 1 roku studiów.

Czekam jeszcze na odpowiedz od RzekiChaosu bo jak widać ona stara się coś wnieść a nie czepiać się pierdół dookoła.
Rzeka.chaosu
Currently:Vienna
Posty: 1140
Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm

Post autor: Rzeka.chaosu »

SmutnyManlet pisze: śr lis 12, 2025 11:28 am Chleb ze smalce
No sporo Europejczyków wybiera Azje w poszukiwaniu partnerki ale chyba nie chce być "chodzącym bankomatem".

unfaithfully
Tak to prawda kilka dostałem i z nich skorzystam, z charyzmą może być ciężko ale poprawić kontakt wzrokowy + ewentualny uśmiech postaram się.

Rzeka chaosu
Ooo nareszcie coś, przydatne spotrzeżenie na które nie wpadłem. Czyli zadbany facet który jest singlem w oczach kobiety może oznaczać, że jest ciepły?
Tak zadbałem o wszystko co mogłem z wyglądu czytając narzekania w internecie, że faceci w Polsce o siebie nie dbaja. Nie nosze torebki tylko plecak na laptopa, płaszcz, nie maluje paznokci, większość osób pracująca w biurze tak wygląda. Tak samo kobiety w szpilkach i sukienkach a nie dresie i swetrze.
W sumie obserwując w komunikacji miejskiej to dużo osób się po prostu nie myje albo chodzi w dziwnych lub niedopasowanych ubraniach.

Czyli kobieta zainteresuje się tylko facetem który coś dla niej zrobi? Ogólnie na ulicy pomoc proponuje tylko starszym osobom z wózkiem czy zakupami na schodach bo zakładam, że osoba myśląca nie bierze więcej niż jest w stanie unieść ale dla osob 60-70+ zwykle zakupy mogą być wyzwaniem.
Z tą toaletą to nie wyobrażam sobie jak to niby miało by pójść dalej:
- cześć, wiesz może gdzie tu są toalety?
- prosto i w prawo
- jak tu pokazać "prawdziwego siebie w kolejnym zdaniu tej hipotetycznej rozmowy" XD
Moim zdaniem nie chodzi o zadbanie / schludność, ale o przesadne zwracanie uwagi na wygląd - jakbyś wystawiał się na pokaz. I brutalnie powiem: ja wolałabym ogarniętego, sympatycznego faceta w starszych ciuchach i zarośniętego od lalusia skupionego na sobie, siłce, gadżetach. Nie twierdzę, że taki jesteś, ale opisując siebie zaczynasz od takich drugorzędnych / łatwych do nabycia rzeczy.
Dużo trudniej jest być spoko człowiekiem, robić coś dla innych, pokazywać, że ci zależy i być takim autentycznie.

Kwestia zagadania o toalety: już masz kontakt. Ty decydujesz co z tym zrobisz. Użyjesz inteligencji to przyniesiesz jej z tej "toalety" coś do picia lub jakąś zabawną historię. Takie umiejętności się nabywa - ćwicz.

Nie wiem czy kiedykolwiek w życiu zareagowałam na podryw, który nie zawierał w sobie elementu "gry", zabawy, sprytu i inteligencji. "Siema mała" nie zalicza się do tego podobnie jak wulgarne popisy.
unfaithfully
Samarka
Posty: 685
Rejestracja: czw maja 30, 2024 10:27 am

Post autor: unfaithfully »

SmutnyManlet pisze: śr lis 12, 2025 1:14 pm Nie jestem incelem bo byłem w 2 krótkich związkach, pierwszy w szkole średniej a drugi na 1 roku studiów.

To, ze byles w dwoch krotkich zwiazkach nie znaczy, ze nie jestes incelem.
SmutnyManlet
Mokra Włoszka
Posty: 54
Rejestracja: ndz lis 09, 2025 6:33 pm

Post autor: SmutnyManlet »

Ehh no jest ten kontakt ale właśnie chce aby to kobieta wykonała na początku te drobne kroki JAKO PIERWSZA.
Po prostu nie potrafię działać jeśli nie widzę zainteresowania u kobiety

Znam historie abstrachując od tej z klubu, że to się zdarza tylko niestety nie mi i dlatego patrze na różnice między sobą a tymi facetami; dlatego tak uczepiłem się wzrostu bo to jedyne co zauważam. Powtórzę na wszelki wypadek chodzi o moment gdy 2 osoby się nie znają więc na hobby czy charakter jest za wcześnie.

To ciekawe, myslałem, że jak nie jestem prawiczkiem to nie mogę być już incelem bo przeczy samej nazwie.
Ostatnio zmieniony śr lis 12, 2025 1:34 pm przez SmutnyManlet, łącznie zmieniany 1 raz.
unfaithfully
Samarka
Posty: 685
Rejestracja: czw maja 30, 2024 10:27 am

Post autor: unfaithfully »

Incel to skrot od involuntary celibacy, czyli celibat nie z wyboru, a nie prawiczek nie z wyboru.
SmutnyManlet
Mokra Włoszka
Posty: 54
Rejestracja: ndz lis 09, 2025 6:33 pm

Post autor: SmutnyManlet »

Nie uprawiałem seksu ponad 12 lat więc chyba jednak jestem
pitupitu
LouiBag
Posty: 345
Rejestracja: sob lis 05, 2022 9:46 pm

Post autor: pitupitu »

Tak, juz widze jak byczek z siłowni, dla którego „ważna jest sila” i sam nazywa sie MANLETEM żartuje w pracy z kilkoma kolegami gejami na temat ich „pedalstwa”. Taaak, to na pewno sie wydarzyło, śmiechom nie bylo konca.

BTW, zagooglałam co to jest manlet i jestem przerażona człowieku co siedzi w twojej głowie skoro sam się tak nazywasz i z tym identyfikujesz.

Z kazdym kolejnym postem pograzasz sie. Klepiesz bezmyślnie rasistowskie stereotypy zaczytane w internecie, a gdy pytam czemu to robisz skoro nie znasz osobiscie ani jednej osoby, ktorej by sie to mialo przydarzyc, nie widziales zadnego wyciagu bankowego, itp, to robisz mi wyklad z kolejnymi bzdurami o ludziach, ktorych nigdy nie spotkales.

Znowu zrobiles pogadanke kobiecie, jakie to zle sa inne kobiety, ktorych NIGDY nie spotkales. Czemu? Bo jak w internetach tak pisza to musi to byc prawda.

Spedalone sojaki - złe. Posiadnie ksiażek o feminizmie - powod do wysmiewania. Baby patusów - głupie bo tkwia z nimi w zwiazkach. Azjatki - pazerne na kase. Ale oprócz Japonek - bo te gardza wszystkimi. To sa wszystko slowa z twoich postow z 2 dni. Co sie musi dziac w realu? Strach sie bac.

I ty sie dziwisz, ze nie masz kobiety? Po co w ogole z toba gadac. WSZYSCY sa źli, ale nie ty. Wszyscy maja sie zmienic, ale nie ty.


SmutnyManlet pisze: śr lis 12, 2025 1:14 pm Nic mi nie zrobili jest nawet kilku w biurze i oni sami tak mówią, żąrtują międzysobą więc nie wiem jakim cudem Ciebie to dotyka a ich nie XD
Tak czerpie informację o Azji z internetu. Nawet na zagranicznych forach piszą, że Europejczyk jest postrzegany głównie jako dostawca zasobów i ten związek raczej nie opiera się na miłości tylko wyciąganiu z biedy.
Nie mówię oczywiście o Japonii bo tam funkcjonuje nawet określenie "Gaijin" na wszystkich obcych więc można zapomnieć o związku będąc obywatelem 2 kategorii w ich oczach.
matyldee
Ciastko
Posty: 7
Rejestracja: wt lut 18, 2025 1:39 pm

Post autor: matyldee »

SmutnyManlet pisze: pn lis 10, 2025 8:07 pm Nie miałem.

Muszę dodać, że obejrzałem trochę więcej o performatywnym mężczyznie i jestem w szoku, że w ogóle coś takiego przyszło Ci do głowy.

https://www.youtube.com/watch?v=mT8nZIb5Gfo


Porady co do ubioru biorę od Tomasza Milera który prowadzi kanał o whiskey a nie jak na tym filmie wyżej spedalony sojak, pomalowane paznokcie, torebka i książka o feminizmie XD
Lakier na paznokciu urąga męskości, a wypomadowane lakierki już nie? Czy picie whisky nie jest stąpaniem po cienkim lodzie, skoro w produkcji mógł maczać palce Szkot w kraciastej spódniczce?

Męźczyzna performatywny to mem, którego ogon nadal zgrabnie pokazuje, że facet woli słuchać opinii innego faceta nawet, jeśli pytania kieruje do kobiet. :covid:
pitupitu
LouiBag
Posty: 345
Rejestracja: sob lis 05, 2022 9:46 pm

Post autor: pitupitu »

Zdiagnozowanie Tomka nie rozwiaze TWOICH problemow z zagadywaniem kobiet.

Poza tym zadna z nas nie stawiala ci tu diagnozy. Padły propozycje zebys wybral sie na terapie po pomoc do specjalisty. Diagnoze wystawic moze wlasnie taki specjalista.

Nie wierz w takie przechwałki kolegow bo kłamia żeby zyskac podziw ziomkow i/lub ich podkurwic. Ja tez moge tu napisac, że spałam z Żebrowskim i kto mi udowodni, że nie XD W 10min moge spreparowac w jakims photoshopie albo innej appce print screeny moich rozmow z w/w Żebrowskim.

Widziales te kobiety jak wychodzily rano z jego mieszkania? Opowiedzialy ci osobiscie jak sie przespaly z Tomkiem? Oczywiscie, ze nie. Tomkowi moze raz czy dwa sie poszczescilo i zaliczyl szybki numerek ale w jego opowiesciach urasta to do setek kobiet w kazdy weekend. Czemu łykasz jak pelikan takie bzdury? Czy nie widzisz prawdziwych motywow ludzi, ktorzy je opowiadaja?

Na tym wlasnie m.in polegaja slabe umiejetnosci spoleczne - nie rozumiesz jak ludzie funkcjonuja, ich motywacji, nie umiesz na ich dzialania odpowiednio reagowac. Gdybys umial robic to prawidlowo nie wierzylbys w bzdury z internetow, przejrzalbys na wylot historie z palca wyssane u kolegi i umialbys sie dogadywac z kobietami.
unfaithfully
Samarka
Posty: 685
Rejestracja: czw maja 30, 2024 10:27 am

Post autor: unfaithfully »

SmutnyManlet pisze: śr lis 12, 2025 10:43 pm Muszę z przykrością stwierdzić, że tylko 2 no może 3 z was potrafią czytać z pełnym zrozumieniem i odpowiedzieć na zadaną problematykę bez rozemocjonowania się poprzez atak, odpowiedzi dookoła głównego wątku albo próby obniżenie wartości osoby pytającej (nie wiem jak wy zdałyście maturę z języka polskiego).
No tak, oczywiscie to my nie potrafimy czytac, myslec logicznie, jestesmy glupie jak but i w ogole jak to mozliwe, ze tak glupie baby chodza po swiecie.
Stary, spojrz na siebie, swoje zachowanie, swoje wysrywy i odpowiedz sobie na pytanie czy to my jestesmy glupie czy jednak Ty.
pitupitu
LouiBag
Posty: 345
Rejestracja: sob lis 05, 2022 9:46 pm

Post autor: pitupitu »

Nie ma to jak założyć konto na babskim forum specjalnie po to aby zapytać kobiety o radę, a gdy nie odpowiedzą tak jak chciałeś to na pewno dlatego, że są emocjonalne. Otóż odpisujemy ci bo uważamy, że jest dla ciebie jeszcze nadzieja: jestes młody, wykształcony, masz normalną pracę, mieszkasz w duzym miescie, dbasz o siebie, cwiczysz, masz kochajaca rodzine (wysłali cie na diagnoze, mowia, ze jestes przystojny). To są wszystko atuty w oczach kobiet ale jest cos w twoim codziennym zachowaniu co je od ciebie odpycha zamiast przyciagac.

Masz znajomych tylko z pracy i studiow, czyli tam gdzie organizacje narzuciły ci towarzystwo innych ludzi. Sam nie nawiazujesz znajomosci w realu ani z kobietami ani z mezczyznami. Czemu tak sie dzieje? Czemu zrobisz prezentacje dla 100 osob po angielsku w pracy a nie zagadasz do kobiety, ani nie zaprzyjaznisz sie z jakims gosciem z silowni? Bo masz problemy z umiejetnosciami spolecznymi. Skad się one mogly wziac? Jesli dziecko nie ma rodzenstwa to jest pozbawione mozliwosci tysiaca codziennych interakcji z owym rodzenstwem. Z nikim nie musi sie klocic, godzic, dzielic zabawki, walczyc o atencje rodzicow, wszystko jest dla jedynaka i dokładnie tak jak on chce. W szkole kułeś słówka z angielskiego i robileś prezentacje z roznych przedmiotów. Dlatego dzis umiesz to zrobic. Ale nikt w szkole nie uczył jak zagadać kobietę, nie było testów z tego co kobiety lubia, dlatego dzis jestes w tych kwestiach bezradnych.

Gdybys wychował się np z 2 siostrami to wiedziałbys, że nie lubią one gadania, że baby są głupie. Odróżniałbyś pomadkę od błyszczyka, znał popularne marki legginsów na jogę, oglądałbyś z nimi ich babskie filmy i seriale (a one ogladałyby z toba Fast & Furious), itp. Przerobiłbyś dużo "babskich" tematów i myślałbys, że dziewczyny to nic strasznego bo są jak twoje siostry. Kiedy jakaś kobieta spławiłaby cię, to nie przejąłbyś się tym, bo twoja siostra już 100 razy powiedziała, że jesteś idiotą, a potem się pogodziliście i świat się nie skończył. Byłbyś odporniejszy na krytykę i pewniejszy siebie bo miałbyś to przećwiczone milion razy od małego na swoich siostrach.

Nie zmienisz swojego dzieciństwa. Jak teraz nauczyć się nawiązywać kontakty z innymi ludźmi? Trzeba zrozumieć swoje faktyczne wzorce zachowań i wypracować nowe. Jak zrobić to obiektywnie i dobrze? No niestety tylko na terapii. Tym bardziej, że masz ogromne tendencje do wierzenia w różne bzdury, robienia z siebie ofiary i roszczeń wobec świata. Każdy ma jakieś wzorce zachowań - dobre i złe. Większość ludzi ich u siebie nigdy nie zobaczy i buja się z takimi samymi problemami przez całe życie.
Addd
Skarpeta Rakieta
Posty: 85
Rejestracja: wt cze 11, 2024 3:46 pm

Post autor: Addd »

unfaithfully pisze: czw lis 13, 2025 9:55 am No tak, oczywiscie to my nie potrafimy czytac, myslec logicznie, jestesmy glupie jak but i w ogole jak to mozliwe, ze tak glupie baby chodza po swiecie.
Stary, spojrz na siebie, swoje zachowanie, swoje wysrywy i odpowiedz sobie na pytanie czy to my jestesmy glupie czy jednak Ty.
Po przeczytaniu całego wątku - sorry, ale jest 50:50. Trzy czwarte osób wypowiadających się w tym wątku powinno trafić na karnego jeżyka, bo takiego poziomu dziecinady, jaki się tutaj odjebał, nie było na tym forum od dawna xD

Autor rzeczywiście w paru miejscach odleciał, nie przeczę, ale nawet mu się specjalnie nie dziwię, skoro już na pierwszej stronie (gdzie jeszcze wypowiadał się w miarę do rzeczy i kulturalnie), przyczepiono mu jednocześnie łatkę "mężczyzny performatywnego" i redpillowca - czyli dwóch skrajnych sprzeczności - i w dodatku "sfochowanego chłopczyka", tylko dlatego, że chce tego samego, co większość kobiet. (To że ta chęć jest mało realistyczna, to inna sprawa).

Co do tego czytania ze zrozumieniem, to już na pierwszej stronie mamy np. taki kwiatek:

Autor napisał:
Ćwiczę na siłowni od studiów, przy 170cm ważę 78-80kg przy przeciętnym poziomie tłuszczu (interesuje mnie siła a nie rzeźba)"


Z czego ktoś tutaj wyciągnął:
Problemem jest twoja (...) agresywność ("liczy się dla mnie mnie siła")
.

Nieumiejętność czytania ze zrozumieniem to i tak najłagodniejsza diagnoza, jaką można tu postawić :') Bo jeśli nie jest to nieumiejętność czytania, to sorry, ale w takim razie jest to cyniczna, w dodatku cholernie toporna manipulacja... Jak mówię - autor też tutaj parę razy odjechał, nie mam co do tego wątpliwości, ale na pewno nie jest w tym wątku jedyną osobą, która pisała tu głupoty i pasywno-agresywne "wysrywy"...
pitupitu
LouiBag
Posty: 345
Rejestracja: sob lis 05, 2022 9:46 pm

Post autor: pitupitu »

W takim razie jaka jest twoja niezawodna rada dla SmutnegoManleta na to żeby kobiety zaczęły się nim interesować, zagadywać i całować się z nim w klubach? XD
smutna_zaba
Mokra Włoszka
Posty: 66
Rejestracja: sob kwie 29, 2023 11:41 pm

Post autor: smutna_zaba »

Przecież to z dużym prawdopodobieństwem jest zwykły troll łapiący "emocjonalne" baby za słówka xd

On nie szuka rad, tylko chce nas skonfrontować z postawioną odgórnie hipotezą typową dla wykopków ("manlet" w nazwie jest dość wymowny) - że kobiety same z siebie nie podrywają mężczyzn i niech wreszcie mu przyznają, że to kwestia 1) kobiecej bierności i oczekiwania dynamizmu i mężczyzn, 2) wymagań względem wyglądu, ze wzrostem na czele.

Każdy argument zbija - był w związku, ale s*** nie uprawiał lata temu, więc to taki niby incel - nie incel. Autyzm? Też nie, był na badaniach. Brak pewności siebie? Nie, bo prezentacje po angielsku przed setką słuchaczy...
pitupitu
LouiBag
Posty: 345
Rejestracja: sob lis 05, 2022 9:46 pm

Post autor: pitupitu »

Ocho, i zniknął długaśny post w którym SmutnyManlet prosił nas o zdiagnozowanie i nazwanie zaburzeń kolegi Tomka, który to ponoc sypia z setkami kobiet, w tym mężatkami.

Ja się poddaje. Ty chłopie wcale nie chcesz porady tylko nas trolujesz.
PEONIA
Licówka
Posty: 3305
Rejestracja: wt sty 18, 2022 6:37 pm

Post autor: PEONIA »

Dziewczyny tak jak mówiłam - jestem pewna, ze to ten sam facet co tutaj - viewtopic.php?t=6319


Nie pomagajcie - to zwykły sfrustrowany wykopek redpillak co przyszedł tu nie po radę ale po to by sobie potwierdzić swoje mądrości jakie to baby są emocjonalne, nie umieją czytać ze zrozumieniem i lecą na przebojowych Chadów.....
anonimowagosia
Koczkodan
Posty: 122
Rejestracja: ndz lip 13, 2025 3:21 pm

Post autor: anonimowagosia »

pitupitu pisze: czw lis 13, 2025 1:57 pm Ocho, i zniknął długaśny post w którym SmutnyManlet prosił nas o zdiagnozowanie i nazwanie zaburzeń kolegi Tomka, który to ponoc sypia z setkami kobiet, w tym mężatkami.

Ja się poddaje. Ty chłopie wcale nie chcesz porady tylko nas trolujesz.
mógł być też zgłoszony za namawianie do stawiania diagnozy..
a jeśli typ zakłada co roku różne wątki i nie che skorzystać z rad by iść do specjalisty to będzie samotny przez kolejne lata
chyba, że czeka aż jakaś wandziara do niego na priv zagada :D
SmutnyManlet
Mokra Włoszka
Posty: 54
Rejestracja: ndz lis 09, 2025 6:33 pm

Post autor: SmutnyManlet »

To nie ja skasowałem post.

smutnażaba
bez komentarza, tak samo jak prosiłem PEONIE czy możesz nie pisać w tym temacie jeśli tak to ma wyglądać?
Jeśli którejś z was nie interesuje ten temat nie ma przymusu odpisywania. Po to jest właśnie forum aby dyskutować na różne tematy i nie traćcie czasu na "wysrywy manleta".

pitupitu <3
Tak bardzo dziękuję akurat głównie za Twoje odpowiedzi bo one coś wnoszą :)
Może nie odpycham ale po prostu nie przyciągam jeśli chodzi o relacje damsko-męskie.
Tak jestem jedynakiem, w domu nie było patologii ale też się nie przelewało. Całą szkołę średnią i studia bardzo dużo się uczyłem zamiast imprezować czy poszerzać grono znajomych
bo miałem w głowie chęc osiąnięcia czegoś i uważam, że mi się to udało.
Na siłowni zdarzy się rozmawiać z facetami czy nawet dziewczynami z recepcji ale to wszystko, kończy się po wyjściu z budynku.
Internet to moje "okienko na świat" ale jak każdy mózg niestety chodzi na skróty (heurystyki Kahneman-a) i jeśli iluś kolesi pisze, że wygląd i wzrost mają znaczenie a byłem z tego powodu kilka razy wyśmiany na żywo i aplikacji randkowej (miałem bardzo krótko) to mózg połączył kropki :)

Zadałem bardzo bardzo konkretne pytanie i w sumie może muszę zaakceptować to co uzyskałem czyli - kobieta nigdy sama nie zagada pierwsza ale znowu jak wspomniałem wcześniej widziałem takie rzeczy na żywo w klubie, studiach no i oczywiście internecie (nawet jeśli ostatnie jest/może być kłamstwem to oczy mnie nie oszukały) ;)
Tu polega cała moja "zbrodnia", że chciałbym coś co mi się nie należy bo to ja mam dawać inicjatywę i prowadzić rozmowę a nie to dostawać.

Addd <3
Wysyłam serduszko jako podziękowanie za zauważenie sprzeczności, reszta "Wandź" na pewno to wyłapała ale milej dziobie się "facecika" co przyszedł sie tu "spłakać" szczególnie mając poparcie grupy.