Opłacalne studia
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherry-
overlooklady
- MiamiBicz
- Posty: 378
- Rejestracja: pn maja 09, 2022 1:56 pm
Re: Opłacalne studia
A jak sądzicie, przebranżowienie się w wieku 36 lat ma sens? Pracuję w korpo, ukończyłam studia prawnicze. Chciałabym spróbować czegoś zupełnie innego.
Jak masz sile, czas i pieniądze.overlooklady pisze: ↑wt gru 31, 2024 4:12 pm A jak sądzicie, przebranżowienie się w wieku 36 lat ma sens? Pracuję w korpo, ukończyłam studia prawnicze. Chciałabym spróbować czegoś zupełnie innego.
-
overlooklady
- MiamiBicz
- Posty: 378
- Rejestracja: pn maja 09, 2022 1:56 pm
Myślę, że mam + sądzę, że dokonałam nietrafionego wyboru ścieżki zawodowej te x lat temu. Zawsze się zastanawiam czy ten nie do końca trafny wybór, przed jakim stoimy w wieku jeszcze nastoletnim, skreśla nasze potencjalne powodzenie na sukces w zupełnie odmiennej dziedzinie.
Ok ale potem lekarz zarabia lepiej i ma lżejszą pracę, ale tak naprawdę nie szłabym w zawód medyczny, to by była moja rada dla innych. A jeśli już, to zrobiłabym to, co jest bardzo nieszanowane przez innych lekarzy: medycyna, olałabym specjalizację i otworzyłabym gabinet medycyny estetycznej, rynek jeszcze nie jest tym przesycony w dużych miastach, dobre pieniądze małym kosztem (poza inwestycją w gabinet) , ale tak naprawdę nie polecam studiów medycznych.Ici pisze: ↑wt gru 31, 2024 3:39 pm Nie wiem gdzie pracujesz, ale generalnie na szkoleniu rezydenta 220-240h to minimum pracy przy pracy 1-2 dyżury w tygodniu jeśli chce się zrobic specjalizacje w szpitalu. No chyba, że ordynator jest miły, ale nie znam nikogo komu pozwoliliby pracowac bez opt out w dobrej atmosferze bez nacisku. Już sam fakt, że trzeba pracować ponad etat, żeby się kształcić (czyli pracować ponad 40h) jest chory.
Pracując 240h każdego miesiąca za 10-11 tys na rękę wolalabym sie przebranzowic na pielęgniarkę.
Zarabia lepiej dopiero po specjalizacji. Wcześniej mniej i yo dużo. Nie ma lżej. Pielęgniarki tak myślą, bo wg nich jak nie widza lekarza i jest w gabinecie to nic nie robi. Dużo większa odpowiedzialność prawna. Poza błędnym podaniem leku, złym podaniem leku ogromna odpowiedzialność prawna.Polaxoxo pisze: ↑wt gru 31, 2024 5:15 pm Ok ale potem lekarz zarabia lepiej i ma lżejszą pracę, ale tak naprawdę nie szłabym w zawód medyczny, to by była moja rada dla innych. A jeśli już, to zrobiłabym to, co jest bardzo nieszanowane przez innych lekarzy: medycyna, olałabym specjalizację i otworzyłabym gabinet medycyny estetycznej, rynek jeszcze nie jest tym przesycony w dużych miastach, dobre pieniądze małym kosztem (poza inwestycją w gabinet) , ale tak naprawdę nie polecam studiów medycznych.
-
Weronika86
- Tritonotti
- Posty: 184
- Rejestracja: pn paź 21, 2024 5:28 pm
A myślicie, że w wieku 43 lat dam jeszcze radę zrobić FCE? Obecnie mój poziom to bardzo słaby B1
- waywardwitch
- LouiBag
- Posty: 328
- Rejestracja: pn lip 29, 2024 1:45 pm
Lepszy od FCE jest IELTS lub TOEIC. Są to egzamin przekrojowe tzn. nie da się ich nie zdać, po prostu wynik determinuje poziom zaawansowania.Weronika86 pisze: ↑pt sty 03, 2025 6:04 pm A myślicie, że w wieku 43 lat dam jeszcze radę zrobić FCE? Obecnie mój poziom to bardzo słaby B1
-
Bubblebubble
Myślę , że wszelkie dziedziny związane z AI, programowaniem, cyberbezpieczeństwem.klaudiaadhd pisze: ↑pt lip 12, 2024 3:56 pm Podyskutujmy jakieś waszym zdaniem są przyszłościowe i dobre płatne kierunki studiów z którymi skończonymi raczej nie trzeba będzie martwić się o pracę i zarobki? Nie mówię tutaj o jakimś lekarskim itp bo to oczywiste ale takie mniej oczywiste kierunki które robią się na topie a ludzie z nimi są lub będą porządani
-
Exrvuninyvtvuni
- Gacie z oceanu
- Posty: 47
- Rejestracja: ndz lis 10, 2024 6:38 pm
Polecam projekt managera
Projekty będą zawsze, branże można zmieniać, zarobki niczego sobie.
Oczywiście że ma sens, zawsze ma sens. Tym bardziej że do 60tki jeszcze długą drogą więc jak masz ochotę to próbuj. Lepiej spróbować i najwyżej zrezygnujesz niż potem do końca życia żałować że nic nie zrobiłaś.overlooklady pisze: ↑wt gru 31, 2024 4:12 pm A jak sądzicie, przebranżowienie się w wieku 36 lat ma sens? Pracuję w korpo, ukończyłam studia prawnicze. Chciałabym spróbować czegoś zupełnie innego.
Patrzcie JOM!
-
Zyska99999
- RoyalBaby
- Posty: 26
- Rejestracja: wt sie 06, 2024 6:59 pm
Nie każdy chce iść w medycynę estetyczną. Raz że botoksy itd i samodzielna praca zwykle bez specjalizacji (często są to mega młodzi lekarze, bez większego doświadczenia, tuż po studiach) to też jest spore ryzyko powikłań. Regulacje mogą szybko zweryfikować uprawienia, które będą mieć np tylko lekarze chirurgii plastycznej. Poza tym jest to specyficzna, dość trudna grupa odbiorców. Plus jak się kończy te studia to fajnie jednak robić co pożytecznego, a estetyczna to trochę marketing, zerowanie na kompleksach, niby pomagasz ludziom, ale jednak narażasz ich na niepotrzebne powikłania... No i konkurencja coraz większa, konkurowanie z lekarzami, z kosmetolozkami, pielęgniarkami...
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
Moim zdanie w przyszłości będą nowe zawody. Nie na każdy zawód potrzebny jest papier. Warto iść za tym, co się kocha. Kierunki studiów - z tym bywa naprawdę różnie. Mi w swoim czasie pomagał dypolom z dobrej uczelni, ale nie wiem czy to jeszcze działa. Pracuję w it, z ai, a tego parę lat temu jeszcze nie było, a już na pewno nie jak studiowałam.
Moim zdaniem warto kształcić się w kierunkach związanych z relacjami międzyludzkimi, inżynierskich związanych z utrzymaniem i rozwojem infrastruktury, surowcami, maszynami, robotami, transportem. Trzecia opcja to opieka nad ludźmi starszymi. A najlepiej jest moim zdaniem zdobywać szetoką wiedzę i robić swobw, bo niezależnie od branży najlepsi są dobrze opłacani.
Moim zdaniem warto kształcić się w kierunkach związanych z relacjami międzyludzkimi, inżynierskich związanych z utrzymaniem i rozwojem infrastruktury, surowcami, maszynami, robotami, transportem. Trzecia opcja to opieka nad ludźmi starszymi. A najlepiej jest moim zdaniem zdobywać szetoką wiedzę i robić swobw, bo niezależnie od branży najlepsi są dobrze opłacani.
Absolutnie nie polecam architektury!!! To było moje marzenie, ale architekci zarabiają 5 tys. Jestem od kilku lat na grupie z pracą w archi i najczęstsze tematu, to jak się przebranżowićxdddRumimami pisze: ↑ndz lip 21, 2024 12:36 am Jak wyżej - na pewno o pracę i zarobki nie trzeba się martwić w zawodach medycznych. Nie ma tam też konkurencji i wyścigu szczurów. Czyli medycyna, stomatologia, pielęgniarstwo itd.
Polibuda - architektura i budownictwo, wiadomo że zawsze będzie się budować, a kasa z tego spora.
Z humanistycznych sensowne jest tylko prawo - jednak tutaj konkurencja duża. Są to jednak studia, które dają możliwości i wiedzę potrzebną w życiu.
Ewentualnie jeszcze studia językowe.
Nie polecam psychologii, socjologii itd. - tyranie za małą kasę, mnóstwo absolwentów, generalnie praca z ludźmi jest wykańczająca i przytłaczająca. Do tego chcąc być psychoterapeutą najpierw trzeba zainwestować sporo hajsu w szkołę, własną terapię, żeby zaczęło Ci się zwracać.
Prawo - tylko jak masz rodzine w tym. Mam bliskie środowisko i nie miało znaczenia gdzie dzieci skończyly studia (wlasnie taka Wyższa Szkoła Lansu i Bansu) ale jak mają kancelarię to wkręcą i tak.
Psychologia - tak jak większość pisała, teraz mozna studiowac to nawet głownie zdalniexddd dlatego jest tak wielu psychologów dostępnych od ręki, wejdzicie na znanylekarz, a na NFZ to po prostu nie ma na to dofinansowania, jakby było to szybko by przybiegli łącznie z lekarzami z tych wszystkich prywatnych enelmedilux. Psychologia sama w sobie to tylko max konsultacje mozna prowadzic. Terapia i diagnozy tylko po psychoterapii, która oproxz studiow trwa kolejne 5 lat i kosztuje kupe kasy.
Wszystkie medyczne wiadomo, ze spoko, ale wlasnie nie kazdy sie nadaje.
Ja bardzo chciałam isc w arch wnętrz został mi rok i zastanawiam sie czy to dokończyc. Wiem jak teraz jest na rynku, ale realnie tylko do tego czuje, ze mam talent, znam sie itp. Jednak wlasnie sie boje.
Mam doświadczenie w nieruchomościach, budownictwie wycenie itp.
Zastanawiam się nad rzeczoznawstwem majątkowym, mam doświdczenie w nieruchomosciach i z tego co wiem dobra kasa po tym jest. Gnębi mnie tylko to, ze musze szukac czegos na podstawie zarobków zamiast realnych zainteresowan. Co myślicie o tym? Córka znajomych notariuszy to robi, a to dla mnie dobry argument, oni nie puszczają dzieci w coś bez kasyxdd
Psychologia - tak jak większość pisała, teraz mozna studiowac to nawet głownie zdalniexddd dlatego jest tak wielu psychologów dostępnych od ręki, wejdzicie na znanylekarz, a na NFZ to po prostu nie ma na to dofinansowania, jakby było to szybko by przybiegli łącznie z lekarzami z tych wszystkich prywatnych enelmedilux. Psychologia sama w sobie to tylko max konsultacje mozna prowadzic. Terapia i diagnozy tylko po psychoterapii, która oproxz studiow trwa kolejne 5 lat i kosztuje kupe kasy.
Wszystkie medyczne wiadomo, ze spoko, ale wlasnie nie kazdy sie nadaje.
Ja bardzo chciałam isc w arch wnętrz został mi rok i zastanawiam sie czy to dokończyc. Wiem jak teraz jest na rynku, ale realnie tylko do tego czuje, ze mam talent, znam sie itp. Jednak wlasnie sie boje.
Mam doświadczenie w nieruchomościach, budownictwie wycenie itp.
Zastanawiam się nad rzeczoznawstwem majątkowym, mam doświdczenie w nieruchomosciach i z tego co wiem dobra kasa po tym jest. Gnębi mnie tylko to, ze musze szukac czegos na podstawie zarobków zamiast realnych zainteresowan. Co myślicie o tym? Córka znajomych notariuszy to robi, a to dla mnie dobry argument, oni nie puszczają dzieci w coś bez kasyxdd
Ja stoję przed dylematem, administracja czy pedagogika. Teraz jestem na 1 roku admina, ale coś mi nie pasuje, chyba to nie to i rozważam zmianę na pedagogikę. Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć, czy z tego idzie wyżyć 
stop making stupid people famous
-
dominikaqueen
- Mokra Włoszka
- Posty: 63
- Rejestracja: pt lis 01, 2024 1:43 pm
Ja kończę w tym roku pedagogikę na licencjacie o specjalności terapia pedagogiczna i jestem też na drugim roku administracji. Wydaje mi się, ze administracja daje więcej możliwości pracy. Pedagogika to ciężka sprawa, praca z dziećmi jest trudna a będzie coraz gorzej. Dzieci też nie przybywa. (Ja po praktykach w szkole jestem bardziej zmęczona niż jak pracowałam jako kelnerka, to mówi samo za siebie). Za granicą wolą swoich pedagogów albo musisz mieć kursy pedagogicznie, który dany kraj akceptuje ( dowiadywałam się jak to wygląda w Irlandii i jest dużo papierologii by te nasze polskie pedagogiczne wykształcenie uznać)
- BlackSwan@1
- Modna
- Posty: 407
- Rejestracja: pt kwie 05, 2024 11:16 pm
Ej, a co sądzicie o techniku reklamy?
Studia lotnicze inżynierskie - jest dużo możliwości, branża ciągle się rozwija, a praca np. takiego inżyniera-mechanika lotniczego napewno nie zostanie zastąpiona przez AI. No i plusem napewno są bardzo dobre zarobki, chociaż pierwsze 2-3 lata trzeba się przemęczyć. Ale oczywiście są też inne ścieżki kariery po takich studiach, coraz więcej firm i spółek państwowych jest zainteresowana dronami do m.in. monitorowania ich terenów. Mogłabym tak wymieniać dalej
- BlackSwan@1
- Modna
- Posty: 407
- Rejestracja: pt kwie 05, 2024 11:16 pm
Psychiatryczna