Akurat dobrze, że to powiedziała, może to zapali niektórym ostrzegawczą lampkę, zanim wpadną w sidła fatlibów.PieczonyZiemniak pisze: ↑pt sty 31, 2025 4:12 pm mowila to kilka razy, w kilku "porozmawiajmy o otylosci" chyba tez w Grubych historiach u Brzozy. Ja wiem, ze to too much information, ale z drugiej strony jest to sytuacja, ktora dotyczy grubych ludzi w pewnym momencie, i pokazanie, ze nie da sie zyc normalnie bedac bardzo otyla osoba - > fat liberation etc
Justyna 5 przez 10
Moderator: verysweetcherry- SmokAnalog
- 120mkw
- Posty: 1620
- Rejestracja: czw lut 29, 2024 2:45 pm
Re: Justyna 5 przez 10
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2215
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Kim są fatliby?SmokAnalog pisze: ↑pt sty 31, 2025 6:53 pm Akurat dobrze, że to powiedziała, może to zapali niektórym ostrzegawczą lampkę, zanim wpadną w sidła fatlibów.
- SmokAnalog
- 120mkw
- Posty: 1620
- Rejestracja: czw lut 29, 2024 2:45 pm
Jest tu obszerny (heh) wątek o tym nurcie: viewtopic.php?t=4075
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2215
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
O rany dzięki teraz rozumiem, te wszystkie dziwne hasła to już jakiś nurt uboższym zdefiniowany.SmokAnalog pisze: ↑pt sty 31, 2025 11:05 pm Jest tu obszerny (heh) wątek o tym nurcie: viewtopic.php?t=4075
- AlojzyDupa
- KlasaBiznes
- Posty: 573
- Rejestracja: ndz sie 18, 2024 10:26 pm
Podcieranie podcieraniem…
A pamięta ktoś historię wycieczki szkolnej i szalika w paski?
A pamięta ktoś historię wycieczki szkolnej i szalika w paski?
Ku pamięci, mięci kupa, wpisał się Alojzy Dupa
Przypomnij namAlojzyDupa pisze: ↑sob lut 01, 2025 7:34 am A pamięta ktoś historię wycieczki szkolnej i szalika w paski?![]()
-
snarkshark
- BagietkaZszarlott
- Posty: 167
- Rejestracja: śr sty 29, 2025 3:10 pm
Ja pie... serio, Justyna jest osobą tak piorącą brudy publicznie, że to się w głowie nie mieści. Po co ona to robi? Czemu to ma służyć? Ja wiem, ze teraz każda influ powie, że ona opowiada o swojej sraczce, rzygach i okresie "dla ludu", bo trzeba przełamywać tabu, dla innych kobiet. Ale taaaa tu mi tramwaj jedzie. Po prostu uzależnienie od bycia ofiarą w oczach innych ludzi i od atencji. Jedne nie wytrzymają jak nie pokażą cycków w internecie, inne nie wytrzymają jak nie opowiedzą o podcieraniu się.
Czy to są żarty? W jakim kontekście ona to powiedziała? Humorystycznym czy na poważnie?snarkshark pisze: ↑sob lut 01, 2025 2:20 pm Zwymiotowała w autobusie w szalik i to zaś zjadła, bo nie wiedziała co zrobić z wymiocinami? chyba tak to leciało.
To brzmi jak opowieści bardzo zaburzonej osoby. Żadne dziecko czegoś takiego by nie zrobiło chyba, że takie, które boi się potwornej kary ze strony opiekuna...
Jestem raczej zdania, że zarówno ta opowieść jak i różne inne historie są po prostu zmyślone dla atencji...
- AlojzyDupa
- KlasaBiznes
- Posty: 573
- Rejestracja: ndz sie 18, 2024 10:26 pm
W sumie to już nie takim dzieckiem... Z tego co pamiętam, to było to podczas jakiejś wycieczki jak miała kilkanaście lat. Coś mi świta, że to było liceum, ale mogę się mylić. Próbowałam tego odszukać, bo opowiadała o tym w którymś z podcastów z cyklu PoŻ, coś na temat rzeczy wstydliwych, no ale to szukanie igły w stogu siana...
Ku pamięci, mięci kupa, wpisał się Alojzy Dupa
-
canis_rufus1
- Skarpeta Rakieta
- Posty: 84
- Rejestracja: pn lut 26, 2024 10:27 am
https://youtu.be/HAqTuD_rCqs?feature=sharedAlojzyDupa pisze: ↑sob lut 01, 2025 6:49 pm W sumie to już nie takim dzieckiem... Z tego co pamiętam, to było to podczas jakiejś wycieczki jak miała kilkanaście lat. Coś mi świta, że to było liceum, ale mogę się mylić. Próbowałam tego odszukać, bo opowiadała o tym w którymś z podcastów z cyklu PoŻ, coś na temat rzeczy wstydliwych, no ale to szukanie igły w stogu siana...
Chyba gdzieś tu mówiła, ale dokładnie nie wiem
- AlojzyDupa
- KlasaBiznes
- Posty: 573
- Rejestracja: ndz sie 18, 2024 10:26 pm
Dokładnie tam! Od 35 minuty!canis_rufus1 pisze: ↑sob lut 01, 2025 7:12 pm https://youtu.be/HAqTuD_rCqs?feature=shared
Chyba gdzieś tu mówiła, ale dokładnie nie wiem
Ku pamięci, mięci kupa, wpisał się Alojzy Dupa
-
snarkshark
- BagietkaZszarlott
- Posty: 167
- Rejestracja: śr sty 29, 2025 3:10 pm
No bo ona jest taka comfort person po prostuAnika_W pisze: ↑sob lut 01, 2025 6:28 pm Czy to są żarty? W jakim kontekście ona to powiedziała? Humorystycznym czy na poważnie?
To brzmi jak opowieści bardzo zaburzonej osoby. Żadne dziecko czegoś takiego by nie zrobiło chyba, że takie, które boi się potwornej kary ze strony opiekuna...
Jestem raczej zdania, że zarówno ta opowieść jak i różne inne historie są po prostu zmyślone dla atencji...
Ja pi er do le nie wiedziałam o tym! Fuj!snarkshark pisze: ↑sob lut 01, 2025 2:20 pm Zwymiotowała w autobusie w szalik i to zaś zjadła, bo nie wiedziała co zrobić z wymiocinami? chyba tak to leciało.
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
-
snarkshark
- BagietkaZszarlott
- Posty: 167
- Rejestracja: śr sty 29, 2025 3:10 pm
Ktoś tu parę wpisów temu pięknie ją podsumował. Nie pamiętam już treści jej podcastów kryminalnych, przestałam tego słuchać dawno temu, tylko kilka odcinków było dobrych na poziomie. Ale za to bardzo dobrze zapadły w pamięć wszystkie głęboko prywatne fakty z jej życia, jej związków, a nawet jej rodziny, fuckupy, sytuacja finansowa i tak dalej. Ktoś potem powie, żeby nie żyć jej życiem, nie spekulować i nie wchodzić z butami w prywatność. Ale przecież ona ta prywatnością od początku handluje w internecie.lalisa pisze: ↑sob lut 01, 2025 5:49 pm Ja pie... serio, Justyna jest osobą tak piorącą brudy publicznie, że to się w głowie nie mieści. Po co ona to robi? Czemu to ma służyć? Ja wiem, ze teraz każda influ powie, że ona opowiada o swojej sraczce, rzygach i okresie "dla ludu", bo trzeba przełamywać tabu, dla innych kobiet. Ale taaaa tu mi tramwaj jedzie. Po prostu uzależnienie od bycia ofiarą w oczach innych ludzi i od atencji. Jedne nie wytrzymają jak nie pokażą cycków w internecie, inne nie wytrzymają jak nie opowiedzą o podcieraniu się.
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2215
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Choćbyś mi robiła waterboarding nie wydobyłabyś ze mnie tej informacjisnarkshark pisze: ↑sob lut 01, 2025 2:20 pm Zwymiotowała w autobusie w szalik i to zaś zjadła, bo nie wiedziała co zrobić z wymiocinami? chyba tak to leciało.
- AlojzyDupa
- KlasaBiznes
- Posty: 573
- Rejestracja: ndz sie 18, 2024 10:26 pm
Pamiętam też słynnego sylwestra, gdzie się tak spiła, że na relacji z gołym bebzolem latała. To było w czasie apogeum jej tuszy. Ja rozumiem dystans i poczucie humoru, ale są też granice dobrego smaku... Mazurek to taka sama comfort person jak Śledzik.
Ku pamięci, mięci kupa, wpisał się Alojzy Dupa
-
Kobieteria
- BagietkaZszarlott
- Posty: 166
- Rejestracja: sob paź 12, 2024 9:07 pm
Wydaje mi się, że słyszałam to ostatnio w wywiadzie u Kuby Jankowskiego (Balans). Swoją droga, polecam kanał - fajne, merytoryczne treści, np z dr Agnieszka Kozak.
Biadolą,że hejtery a nie zauważają,że jakby na swoim SM nie kasowali każdego krytycznego komentarza to by ludzie nie szli na Wandy i discordy. Pokazują,za przeproszeniem, każde pierdniecie,zarabiają na tym a później niezadowoleni,że ludzie ich punktują. Nie masz psychy to się nie bierz za obnażanie. Proste. Ja na przykład słabo znoszę jakiekolwiek zainteresowanie moim życie,wypytywaniem ludzi, którzy nie są ze mną bardzo blisko więc na moich SM można znaleźć mgliste profilowe i tyle. Zarabiam normalnie. W pracy.
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2215
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Czasem żałuję że do Polski przebiło się słowo hejt bo ludzie używają tego na prawo i lewo a słowo krytyka przestało istnieć
krytyka może być prawdziwa, szczera ale przede wszystkim zasłużona. Hejt jest zawsze przesadzony i bezzasadny. My naprawdę uprawiamy krytykę w większości. I nie piję do postów zaraz wyżej mówię sobie tak ogólnie bo influenserzy są przewrażliwieni i wszystko nazywają hejtem.
- AlojzyDupa
- KlasaBiznes
- Posty: 573
- Rejestracja: ndz sie 18, 2024 10:26 pm
Ej, nie wyciągam jej prywatnych zdjęć z albumu, tylko to, co sama wrzuciła do sieci
Jesteśmy na forum plotkarskim, a nie kryminalnym, więc chyba nie ma co się dziwić, że komentujemy to, co Justyna publicznie udostępnia. A co do 'bebzola' – to przecież Justyna sama użyła tego słowa w tym story, więc nie wiem, skąd to oburzenie.
Jeśli sama pokazuje coś takiego, to chyba jest naturalne, że ktoś na to zareaguje. Jakbym napisała 'seksowny brzusio', to pewnie by nie było takiej afery, ale to była jej decyzja, żeby to wrzucić do sieci, nie moja.
Tak, wyciągnęłam to, że się zrzygała do szalik oraz to, że nadupczona tańczyła z bebzolem na wierzchu. I teraz powtórzę jeszcze raz:
udostępniła to na swoim oficjalnym profilu, podpisując się własnym imieniem i nazwiskiem. Więc mamy udawać, że tego nie było? A czemu niby?
A jeśli uraziło Cię słowo 'bebzol', to wybacz, ale wychodzę z założenia, że każdy brzuszek to bebzol, niezależnie od rozmiaru. I nie ma w tym nic złego, po prostu tak to widzę. Dla mnie możesz mieć 200 kg nadwagi, albo kosmiczną anoreksję - to zachowanie wpływa na moją opinię, nie wygląd.
Ku pamięci, mięci kupa, wpisał się Alojzy Dupa
-
Tinkywinky
- Koczkodan
- Posty: 106
- Rejestracja: pt maja 19, 2023 12:02 pm
Ja bym jeszcze dodała, że to nie chodzi o to czy była wtedy gruba czy chuda - gdyby wrzuciła to jakaś szczupła influ, ale dalej pijana i „dla funu haha” to pewnie wszyscy by jej pisali, że jest „szonem ” i nie ma czym zaimponować to się obnaża po pijaku.AlojzyDupa pisze: ↑ndz lut 02, 2025 8:01 am Ej, nie wyciągam jej prywatnych zdjęć z albumu, tylko to, co sama wrzuciła do sieci
Jesteśmy na forum plotkarskim, a nie kryminalnym, więc chyba nie ma co się dziwić, że komentujemy to, co Justyna publicznie udostępnia. A co do 'bebzola' – to przecież Justyna sama użyła tego słowa w tym story, więc nie wiem, skąd to oburzenie.
Jeśli sama pokazuje coś takiego, to chyba jest naturalne, że ktoś na to zareaguje. Jakbym napisała 'seksowny brzusio', to pewnie by nie było takiej afery, ale to była jej decyzja, żeby to wrzucić do sieci, nie moja.
Tak, wyciągnęłam to, że się zrzygała do szalik oraz to, że nadupczona tańczyła z bebzolem na wierzchu. I teraz powtórzę jeszcze raz:
udostępniła to na swoim oficjalnym profilu, podpisując się własnym imieniem i nazwiskiem. Więc mamy udawać, że tego nie było? A czemu niby?
A jeśli uraziło Cię słowo 'bebzol', to wybacz, ale wychodzę z założenia, że każdy brzuszek to bebzol, niezależnie od rozmiaru. I nie ma w tym nic złego, po prostu tak to widzę. Dla mnie możesz mieć 200 kg nadwagi, albo kosmiczną anoreksję - to zachowanie wpływa na moją opinię, nie wygląd.
Ja zawsze wychodzę z założenia, że zanim wrzucasz coś do sieci, zastanów się czy nie skręciłoby Cię od środka gdyby wrzucił to ktoś bliski / Twoje dziecko / zobaczyłby to Twój potencjalny pracodawca. Ale mówimy o kobiecie, która sprzedała - dosłownie - całą swoją prywatę w ładnie oprawionej książce, a resztę dopełniła opowiadaniami w podkastach czy na IG. A teraz chodzi po śniadaniówkach i podkastach jako ekspert od wszystkiego i niczego, zamiast usiąść i nagrać jakieś 5NZ oddychając, a nie na jednym wdechu.
- AlojzyDupa
- KlasaBiznes
- Posty: 573
- Rejestracja: ndz sie 18, 2024 10:26 pm
No otóż to. Wiemy o Justynie absolutnie wszystko - wiemy o jej byłych chłopakach, o toksycznych związkach, o trudnej relacji z Mamą, o śmierci Taty, że mieszkała na owianej złą sławą Dietla 44, że z Krzysiem się poznała na Tinderze i wiemy, kiedy z nim poszła do łóżka, wiemy też, że ze względu na tuszę miała problem z poddtarciem się i że miała incydent szalikowy podczas wycieczki.Tinkywinky pisze: ↑ndz lut 02, 2025 10:08 am Ja bym jeszcze dodała, że to nie chodzi o to czy była wtedy gruba czy chuda - gdyby wrzuciła to jakaś szczupła influ, ale dalej pijana i „dla funu haha” to pewnie wszyscy by jej pisali, że jest „szonem ” i nie ma czym zaimponować to się obnaża po pijaku.
Ja zawsze wychodzę z założenia, że zanim wrzucasz coś do sieci, zastanów się czy nie skręciłoby Cię od środka gdyby wrzucił to ktoś bliski / Twoje dziecko / zobaczyłby to Twój potencjalny pracodawca. Ale mówimy o kobiecie, która sprzedała - dosłownie - całą swoją prywatę w ładnie oprawionej książce, a resztę dopełniła opowiadaniami w podkastach czy na IG. A teraz chodzi po śniadaniówkach i podkastach jako ekspert od wszystkiego i niczego, zamiast usiąść i nagrać jakieś 5NZ oddychając, a nie na jednym wdechu.
Gdyby o tym nie opowiadała, nigdy byśmy się o tym nie dowiedzieli. Dla nas, to wdzięczny temat do plotek. Proste.
Ku pamięci, mięci kupa, wpisał się Alojzy Dupa
I to powinno posłużyć jako wzór, że czasem lepiej się po prostu zamknąć i nie szukać histerycznie atencji dosłownie na wszystkim, bo to się może w przyszłości zemścić.AlojzyDupa pisze: ↑ndz lut 02, 2025 10:30 am No otóż to. Wiemy o Justynie absolutnie wszystko - wiemy o jej byłych chłopakach, o toksycznych związkach, o trudnej relacji z Mamą, o śmierci Taty, że mieszkała na owianej złą sławą Dietla 44, że z Krzysiem się poznała na Tinderze i wiemy, kiedy z nim poszła do łóżka, wiemy też, że ze względu na tuszę miała problem z poddtarciem się i że miała incydent szalikowy podczas wycieczki.
Gdyby o tym nie opowiadała, nigdy byśmy się o tym nie dowiedzieli. Dla nas, to wdzięczny temat do plotek. Proste.
Przecież Jusia sama szuka atencji sprzedając swoją prywatność do sieci. A potem tę atencję otrzymuje na swoim insta oraz na forach takich jak Wanda. Sama tego chciała, więc czemu mamy jej współczuć? Ona zarabia na opowiadaniu o jedzeniu wymiocin oraz niemożności podtarcia sobie tyłka i dzięki temu nie musi chodzić do tak znienawidzonej przez nią pracy na etacie. Jest zadowolona ze swojego statusu freelancera, no chyba, że akurat musi nagrać jakiś jebany podcast dla wymagających nie wiadomo czego odbiorców. Wtedy jest jej smutno i robi z siebie ofiarę. Czy moim zdaniem to żenujące? Tak, ale co ja głupia tam wiem o życiu, skoro codziennie wstaje rano jak debil do pracy na etacie :D Czy ja czuję satysfakcję, że swojego życia? Owszem, jak patrzę na tego typu influ, które sprzedały do neta już wszystko łącznie ze swoją dupą, seksem z mężem i dziećmi. A w necie jak wiemy nic nie ginie. Jusia jako blisko 40 letnia kobieta na pewno też to wie. Trzeba było myśleć zanim sprzedawała te żenujące historie, zdjęcia i nagrania w sieci. Na książeczce zarobiła swoje, a że teraz wszyscy wiedzą o niej wszystko? No cóż to właśnie cena tej wątpliwej sławy.