Ja to samo, cofałam odcinek kilka razy, bo łapałam się na tym, że nie wiem o czym to jest i dalej nie wiem
Justyna 5 przez 10
Moderator: verysweetcherry-
Minimonimini123
- Jesa
- Posty: 1406
- Rejestracja: pn sie 22, 2022 11:02 pm
Okropna jest forma tego ostatniego podcastu. Miałam wrażenie, jakby tym razem to jej ktoś napisał tekst, który czyta, bo były momenty, w których brzmiała, jakby pierwszy raz czytała ten tekst. Szkoda, że się wypaliła. Mam duży sentyment do jej podcastu.
-
Grzybolek1323
- Tritonotti
- Posty: 170
- Rejestracja: czw paź 03, 2024 10:56 am
A to akurat ona mówiła, że jej to pisze siostra. Albo się mylę...
-
MalaCzarna
- Milion subskrypcji
- Posty: 4449
- Rejestracja: śr cze 23, 2021 12:03 pm
A słuchacie castmasu w tym roku? Jakieś opinie?
Słuchałam podcastu niemal od pierwszego odcinka i pamiętam jeszcze mój zachwyt. Jednak szybko jakość zaczęła spadać, a może po prostu pojawili się podcasterzy o klasę bądź dwie lepsi od Justyny. A jeśli dodać do tego jej wywody z dvpy, traktowanie słuchaczy jak bandę głąbów bez własnego zdania i męża prostaka, to już było zdecydowanie za dużo. Poza tym ona jest światopoglądowo z zupełnie innej bajki niż ja i niestety jej wtręty właśnie na "życiowe tematy" w podcastach true crime, od których oczekuję jednak jakiegoś neutralnego przedstawienia tematu spowodowały, że już ostatecznie porzuciłam słuchanie jej i nie rozumiem zupełnie zachwytów nią i jej "tfurczościom".
Jestem fanką Castmasu, ale jako childfree za dużo dla mnie dzieciowego contentu, wszystko się kręci wokół jej córki i dzieci ogólnie. Mam wrażenie, że to już podcast dla matek tylko.
-
bambimarty
- Channelka
- Posty: 30
- Rejestracja: pn mar 18, 2024 11:52 pm
Tu się zgodzę, też mi nie po drodze z dziećmi i faktycznie sporo tego contentu, ale moim zdaniem Justyna ma idealny głos do takiego świątecznego klimatu i castmasy od jakiegoś czasu umilają mi dni. Przyjemne są te odcinki, takie na luzie.
-
Kobieteria
- BagietkaZszarlott
- Posty: 166
- Rejestracja: sob paź 12, 2024 9:07 pm
Nie słucham, bo nie odpowiada mi forma.
Listy od słuchaczy mnie nudzą. Wolałabym posłuchać luźnego monologu na tematy okołoświąteczne, aniżeli czytanych z kartki historii typu: „święta kojarzą mi się źle bo w wigilię zdechł mi piesek”. Jeszcze żeby te historie były jakoś omawiane, napędzały do dyskusji - to byłoby fajne. A tu śmiałe przechodzenie od listu do listu, takie momentami bezrefleksyjne. Próbowałam w tamtym roku i nie weszło.
- SmokAnalog
- 120mkw
- Posty: 1620
- Rejestracja: czw lut 29, 2024 2:45 pm
-
Grzybolek1323
- Tritonotti
- Posty: 170
- Rejestracja: czw paź 03, 2024 10:56 am
Mam tak samo. Co roku próbuję, ale szybko się poddaję. Plus jej się nawet tego nie chce wcześniej czytać. Come on...Kobieteria pisze: ↑pt gru 13, 2024 11:21 pm Nie słucham, bo nie odpowiada mi forma.
Listy od słuchaczy mnie nudzą. Wolałabym posłuchać luźnego monologu na tematy okołoświąteczne, aniżeli czytanych z kartki historii typu: „święta kojarzą mi się źle bo w wigilię zdechł mi piesek”. Jeszcze żeby te historie były jakoś omawiane, napędzały do dyskusji - to byłoby fajne. A tu śmiałe przechodzenie od listu do listu, takie momentami bezrefleksyjne. Próbowałam w tamtym roku i nie weszło.
-
msshy
Dla mnie to brzmi logicznie - tam, gdzie powinna być obiektywna, wrzuca prywatę, a w cyklu "prywata" przedstawia historie sucho i bez komentarza.SmokAnalog pisze: ↑sob gru 14, 2024 1:13 pm No przecież dużo komentuje i dodaje od siebie, ale to też jest beludzie, zdecydujcie się.
Ćwierć dekady, bo wiecie *baby brain*
Justa to taka babką co 4 lata będzie w połogu i dosłownie każde potknięcie będzie usprawiedliwić, bo wiecie ja mam w domu małe dziecko.
Justa to taka babką co 4 lata będzie w połogu i dosłownie każde potknięcie będzie usprawiedliwić, bo wiecie ja mam w domu małe dziecko.
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
Ehh. Czas spojrzeć prawdzie w oczy i przestać się oszukiwać. Justynę kochałam odkąd odkryłam jej podcast, stare odcinki piątego mam odsłuchane po kilka razy. Te nowe to już niestety nie to samo, choć słuchałam wszystkich od razu po wypuszczeniu z sentymentu albo z nadzieją, że może Justyna wróci w końcu do dawnego sposobu nagrywania. Odsłuchałam dzisiaj nową serię dźwięku ciszy, zaczęłam od odcinka o Aaronie Carterze i ze wściekłością wręcz stwierdziłam, że to już ostatni odcinek którego odsłuchałam. To jak bardzo słychać jak Justyna czyta ten odcinek… wyobrażałam sobie jak opowiedziałaby tę bądź co bądź smutną historię lata temu. Teraz odczytała jak wypracowanie. W dodatku ta intonacja na zupełnie przypadkowe wyrazy albo czytanie w taki sposób, że nieraz miałam wrażenie, że Justyna widzi ten tekst pierwszy raz na oczy… mogła chociaż robić duble żeby brzmiało wiarygodnie. Koniec, oficjalnie Justyna spada z pierwszego miejsca i nie widnieje już na żadnym.
-
Minimonimini123
- Jesa
- Posty: 1406
- Rejestracja: pn sie 22, 2022 11:02 pm
Ja zauważyłam dokładnie to samo w przypadku ostatniego odcinka. Dobrze, że nie mam dostępu do tych odcinków o Aaliyah czy Aaronie, bo krew by mnie zalała.malalejde pisze: ↑wt gru 17, 2024 10:47 pm Ehh. Czas spojrzeć prawdzie w oczy i przestać się oszukiwać. Justynę kochałam odkąd odkryłam jej podcast, stare odcinki piątego mam odsłuchane po kilka razy. Te nowe to już niestety nie to samo, choć słuchałam wszystkich od razu po wypuszczeniu z sentymentu albo z nadzieją, że może Justyna wróci w końcu do dawnego sposobu nagrywania. Odsłuchałam dzisiaj nową serię dźwięku ciszy, zaczęłam od odcinka o Aaronie Carterze i ze wściekłością wręcz stwierdziłam, że to już ostatni odcinek którego odsłuchałam. To jak bardzo słychać jak Justyna czyta ten odcinek… wyobrażałam sobie jak opowiedziałaby tę bądź co bądź smutną historię lata temu. Teraz odczytała jak wypracowanie. W dodatku ta intonacja na zupełnie przypadkowe wyrazy albo czytanie w taki sposób, że nieraz miałam wrażenie, że Justyna widzi ten tekst pierwszy raz na oczy… mogła chociaż robić duble żeby brzmiało wiarygodnie. Koniec, oficjalnie Justyna spada z pierwszego miejsca i nie widnieje już na żadnym.
-
Kobieteria
- BagietkaZszarlott
- Posty: 166
- Rejestracja: sob paź 12, 2024 9:07 pm
Generalnie wszystkich odcinków z tej serii na Storytel dobrze się słuchało, ale trzy najnowsze to jakby chat gpt napisał naprędce a Jusia tylko przeczytała tekst nie zapoznając się z nim wcześniej. Do tego ta radosna muzyczka jako podkład dziwiekowy. Nie. Nie. I jeszcze raz nie.
-
maslo_maslane
- MoetGlass
- Posty: 257
- Rejestracja: ndz mar 03, 2024 2:05 pm
Tak i znowu sprawiała wrażenie, jakby zwyczajnie chciała to mieć już za sobą, odhaczyć. Szkoda.
Ostatnio łapię się na tym, że został mi głównie sentyment do czołówki, którą nadal, po latach, bardzo lubię. A Justyna... no cóż.
-
KvetaNebelova
- RoyalBaby
- Posty: 29
- Rejestracja: wt lut 13, 2024 10:19 pm
-
Grzybolek1323
- Tritonotti
- Posty: 170
- Rejestracja: czw paź 03, 2024 10:56 am
A to mi się podobał ten ostatni odcinek. Odpowiednia długość i historia. Ale kumam, że jak ktoś jest długo jej fanem, to może ma też porównanie.
I wieczne sapanie… wcześniej mówiła, że przez nadwagę, później przez ciążę, ale teraz?maslo_maslane pisze: ↑śr gru 18, 2024 10:30 am Tak i znowu sprawiała wrażenie, jakby zwyczajnie chciała to mieć już za sobą, odhaczyć. Szkoda.
Ostatnio łapię się na tym, że został mi głównie sentyment do czołówki, którą nadal, po latach, bardzo lubię. A Justyna... no cóż.