Justyna 5 przez 10

Moderator: verysweetcherry

Ogrzyca
RoyalBaby
Posty: 18
Rejestracja: pt maja 31, 2024 5:31 pm

Re: Justyna 5 przez 10

Post autor: Ogrzyca »

Ma fajny głos, ale te historie mogłaby jakoś skomentować, dodać od siebie coś… a co do piątego, to też mnie drażnią te jej osobiste wtrącenia do opowiadanej historii
gravity
RoyalBaby
Posty: 26
Rejestracja: śr maja 29, 2024 12:44 pm

Post autor: gravity »

Nie słucham niczego od Mazur 😊.
SmokAnalog
ZdalnaFanka
Posty: 461
Rejestracja: czw lut 29, 2024 2:45 pm

Post autor: SmokAnalog »

Ogrzyca pisze: sob gru 14, 2024 2:01 am Ma fajny głos, ale te historie mogłaby jakoś skomentować, dodać od siebie coś… a co do piątego, to też mnie drażnią te jej osobiste wtrącenia do opowiadanej historii
No przecież dużo komentuje i dodaje od siebie, ale to też jest be 😀 ludzie, zdecydujcie się.
Mimcia
Naczelny Zapierdalacz
Posty: 506
Rejestracja: ndz maja 07, 2023 12:48 pm

Post autor: Mimcia »

Ogrzyca pisze: sob gru 14, 2024 2:01 am Ma fajny głos, ale te historie mogłaby jakoś skomentować, dodać od siebie coś… a co do piątego, to też mnie drażnią te jej osobiste wtrącenia do opowiadanej historii
No to co ma w koncu robic? :')
Grzybolek1323
Channelka
Posty: 35
Rejestracja: czw paź 03, 2024 10:56 am

Post autor: Grzybolek1323 »

Kobieteria pisze: pt gru 13, 2024 11:21 pm Nie słucham, bo nie odpowiada mi forma.
Listy od słuchaczy mnie nudzą. Wolałabym posłuchać luźnego monologu na tematy okołoświąteczne, aniżeli czytanych z kartki historii typu: „święta kojarzą mi się źle bo w wigilię zdechł mi piesek”. Jeszcze żeby te historie były jakoś omawiane, napędzały do dyskusji - to byłoby fajne. A tu śmiałe przechodzenie od listu do listu, takie momentami bezrefleksyjne. Próbowałam w tamtym roku i nie weszło.
Mam tak samo. Co roku próbuję, ale szybko się poddaję. Plus jej się nawet tego nie chce wcześniej czytać. Come on...
msshy
Koczkodan
Posty: 123
Rejestracja: wt maja 14, 2024 11:35 pm

Post autor: msshy »

SmokAnalog pisze: sob gru 14, 2024 1:13 pm No przecież dużo komentuje i dodaje od siebie, ale to też jest be 😀 ludzie, zdecydujcie się.
Dla mnie to brzmi logicznie - tam, gdzie powinna być obiektywna, wrzuca prywatę, a w cyklu "prywata" przedstawia historie sucho i bez komentarza.
Grubababa
Collagen z chlorellą
Posty: 4675
Rejestracja: pn lut 08, 2021 9:48 pm

Post autor: Grubababa »

Ćwierć dekady, bo wiecie *baby brain*
Justa to taka babką co 4 lata będzie w połogu i dosłownie każde potknięcie będzie usprawiedliwić, bo wiecie ja mam w domu małe dziecko.
msshy
Koczkodan
Posty: 123
Rejestracja: wt maja 14, 2024 11:35 pm

Post autor: msshy »

Grubababa pisze: ndz gru 15, 2024 6:41 am Ćwierć dekady, bo wiecie *baby brain*
Justa to taka babką co 4 lata będzie w połogu i dosłownie każde potknięcie będzie usprawiedliwić, bo wiecie ja mam w domu małe dziecko.
znając Jusię, baby brain potrwa do matury
malalejde
Skarpeta Rakieta
Posty: 76
Rejestracja: ndz kwie 16, 2023 2:58 pm

Post autor: malalejde »

Ehh. Czas spojrzeć prawdzie w oczy i przestać się oszukiwać. Justynę kochałam odkąd odkryłam jej podcast, stare odcinki piątego mam odsłuchane po kilka razy. Te nowe to już niestety nie to samo, choć słuchałam wszystkich od razu po wypuszczeniu z sentymentu albo z nadzieją, że może Justyna wróci w końcu do dawnego sposobu nagrywania. Odsłuchałam dzisiaj nową serię dźwięku ciszy, zaczęłam od odcinka o Aaronie Carterze i ze wściekłością wręcz stwierdziłam, że to już ostatni odcinek którego odsłuchałam. To jak bardzo słychać jak Justyna czyta ten odcinek… wyobrażałam sobie jak opowiedziałaby tę bądź co bądź smutną historię lata temu. Teraz odczytała jak wypracowanie. W dodatku ta intonacja na zupełnie przypadkowe wyrazy albo czytanie w taki sposób, że nieraz miałam wrażenie, że Justyna widzi ten tekst pierwszy raz na oczy… mogła chociaż robić duble żeby brzmiało wiarygodnie. Koniec, oficjalnie Justyna spada z pierwszego miejsca i nie widnieje już na żadnym.
Minimonimini123
Pierścionek_od_passera
Posty: 1326
Rejestracja: pn sie 22, 2022 11:02 pm

Post autor: Minimonimini123 »

malalejde pisze: wt gru 17, 2024 10:47 pm Ehh. Czas spojrzeć prawdzie w oczy i przestać się oszukiwać. Justynę kochałam odkąd odkryłam jej podcast, stare odcinki piątego mam odsłuchane po kilka razy. Te nowe to już niestety nie to samo, choć słuchałam wszystkich od razu po wypuszczeniu z sentymentu albo z nadzieją, że może Justyna wróci w końcu do dawnego sposobu nagrywania. Odsłuchałam dzisiaj nową serię dźwięku ciszy, zaczęłam od odcinka o Aaronie Carterze i ze wściekłością wręcz stwierdziłam, że to już ostatni odcinek którego odsłuchałam. To jak bardzo słychać jak Justyna czyta ten odcinek… wyobrażałam sobie jak opowiedziałaby tę bądź co bądź smutną historię lata temu. Teraz odczytała jak wypracowanie. W dodatku ta intonacja na zupełnie przypadkowe wyrazy albo czytanie w taki sposób, że nieraz miałam wrażenie, że Justyna widzi ten tekst pierwszy raz na oczy… mogła chociaż robić duble żeby brzmiało wiarygodnie. Koniec, oficjalnie Justyna spada z pierwszego miejsca i nie widnieje już na żadnym.
Ja zauważyłam dokładnie to samo w przypadku ostatniego odcinka. Dobrze, że nie mam dostępu do tych odcinków o Aaliyah czy Aaronie, bo krew by mnie zalała.
Kobieteria
Mokra Włoszka
Posty: 67
Rejestracja: sob paź 12, 2024 9:07 pm

Post autor: Kobieteria »

Generalnie wszystkich odcinków z tej serii na Storytel dobrze się słuchało, ale trzy najnowsze to jakby chat gpt napisał naprędce a Jusia tylko przeczytała tekst nie zapoznając się z nim wcześniej. Do tego ta radosna muzyczka jako podkład dziwiekowy. Nie. Nie. I jeszcze raz nie.