Justyna 5 przez 10

[mezalians_urodowy]

O co Wy sie spieracie? Przecież Justa nie ma pojęcia o poprawnej polszczyznie, po prostu kocha feminatywy. Pani przedszkolanka, była również pedagożką.

Ale co ma jedno do drugiego? Uważasz, że feminatywy to nie jest poprawna polszczyzna?

[Platini_blabla]

Tak, trochę dedukcji w błędach logicznych, ma to sens
Co do przedszkolanki - zapytaj jakiegokolwiek nauczyciela przedszkolnego, czy jest przedszkolanką

Ale co to ma do rzeczy? Kiedyś nauczyciele kazali do siebie mówić pani profesor a magistra nie mieli. Przedszkolanka to normalne słowo już naprawdę oburzacie się jakby to był zamach na wolność i demokrację

[TosiekGrzyb]

ile kg obecnie po ciąży?

[Platini_blabla]

ile kg obecnie po ciąży?

Nie jestem pewna ale wiem że wspominała coś o 65 kg chyba (!) bo pomyślałam że ona po ciąży waży tyle ile ja bez ciąży jak zaczęłam dietę

[rockshoot]

O, wreszcie fajny odcinek

[Limonene]

A pamiętacie jak kilka lat temu zrobiła odcinek o morderstwie popełnionym przez węglarzy?
Myk był taki, że to była nieprawdziwa historia-zagadka dla czytelników z książki B. Lacha i K. Bondy. Justyna zrobiła z fikcyjnej opowiastki pełnoprawny odcinek myśląc, że to była prawdziwa historia. Także tak wygląda research. Odcinek został po kilku dniach usunięty, a Justyna baaaardzo się pokajała. Od tego czasu zaczęłam traktować wszystkie podcasty true crime z wielkim dystansem, a ich twórców traktować trochę jak sępy. Poza tym co to za tupet, żeby zrobić cały odcinek opierając się na 1 rozdziale z pojedynczej książki. „Królowa podcastów true crime” hihi

To nie do końca prawda, oni zrobili ten rozdział na podstawie prawdziwej sprawy i po prostu sobie coś dodali od siebie, Justyna tego nie wiedziała i myślała że to jest wszystko prawda. Nie opierała się tylko na tym jednym rozdziale, ale z niego czerpała sporo informacji. Potem podmieniła odcinek, jeśli kogoś interesuje to 46. Przez dźwięk dzwoneczków (Wcześniej "po śladach węgla")

[KimberlyCordial]

To nie do końca prawda, oni zrobili ten rozdział na podstawie prawdziwej sprawy i po prostu sobie coś dodali od siebie, Justyna tego nie wiedziała i myślała że to jest wszystko prawda. Nie opierała się tylko na tym jednym rozdziale, ale z niego czerpała sporo informacji. Potem podmieniła odcinek, jeśli kogoś interesuje to 46. Przez dźwięk dzwoneczków (Wcześniej "po śladach węgla")

A to nie było tak, że ten rozdział był bardzo mocno "na motywach" i prawdopodobnie wręcz był fabularyzowaną kompilacją faktów z kilku różnych spraw? (mogę się mylić, ale nie wydaje mi się, żeby sprawa była gdziekolwiek wspomniana w mediach, poza wypowiedziami autorów książki) A Justyna praktycznie go streściła, skupiając się na superistotnych z kryminalistycznego punktu widzenia faktach, typu to, że ofiara nie spuszczała wody w kiblu :p

[Limonene]

A to nie było tak, że ten rozdział był bardzo mocno "na motywach" i prawdopodobnie wręcz był fabularyzowaną kompilacją faktów z kilku różnych spraw? (mogę się mylić, ale nie wydaje mi się, żeby sprawa była gdziekolwiek wspomniana w mediach, poza wypowiedziami autorów książki) A Justyna praktycznie go streściła, skupiając się na superistotnych z kryminalistycznego punktu widzenia faktach, typu to, że ofiara nie spuszczała wody w kiblu :p

W Google można znaleźć info o zabójstwie 68-latki z Dąbrowy Górniczejvo imieniu Krystyna, więc jednak coś jest w mediach o tym. Głównym błędem Justyny było nieprawidłowe wskazanie sprawcy

[KimberlyCordial]

W Google można znaleźć info o zabójstwie 68-latki z Dąbrowy Górniczejvo imieniu Krystyna, więc jednak coś jest w mediach o tym. Głównym błędem Justyny było nieprawidłowe wskazanie sprawcy

Ok, ale czy jest coś, co nie opierałoby się o wypowiedzi Bondy? Bo widzę, że jakieś artykuły na ten temat są, ale te które znalazłam są w tonie, że Bonda i Lach wracają do "głośnej sprawy" zabójstwa, ale żadnych pierwotnych wzmianek o tej "głośnej sprawie" nie widzę. Ale może coś mi umknęło.

Nie upieram się, że ta sprawa się nie wydarzyła, ale nieufnie patrzyłabym na informacje, o których wiemy z tylko jednego źródła (oraz ze źródeł cytujących to jedyne źródło)

[Kot.Milionera]

Fajny ostatni odcinek o Zdzisławie Malinowskim, kompletnie nie znałam tej postaci.

Tylko zastanawiam sie, dlaczego Justyna cały czas mówi o nim Zdzisek zamiast Zdzisiek

[puree]

Fajny ostatni odcinek o Zdzisławie Malinowskim, kompletnie nie znałam tej postaci.

Tylko zastanawiam sie, dlaczego Justyna cały czas mówi o nim Zdzisek zamiast Zdzisiek

Może to jakaś śląska wersja tego zdrobnienia? Albo gdzieś w źródłach jest, że mówili tak na niego znajomi. Ale nie wiem, tylko tak sobie spekuluję (jak Justyna o pochodzeniu grzybków w occie xDD)

[rockshoot]

Może to jakaś śląska wersja tego zdrobnienia? Albo gdzieś w źródłach jest, że mówili tak na niego znajomi. Ale nie wiem, tylko tak sobie spekuluję (jak Justyna o pochodzeniu grzybków w occie xDD)

Hahahaha te spekulacje na temat grzybów to hit. Przesada no ale Justyna lubi sobie tak popierdzielic od czapy

[Kot.Milionera]

Hahahaha te spekulacje na temat grzybów to hit. Przesada no ale Justyna lubi sobie tak popierdzielic od czapy

haha, tak
Ale ja to u niej jakoś lubię

[rockshoot]

haha, tak
Ale ja to u niej jakoś lubię

U mnie to zależy. Głównie od tego o czym spekuluje xd

[Grubababa]

Jak zawsze rzetelny research, chociażby nt Stachury.

[Zolo666]

https://ibb.co/zPjFC9R

oj.

grubo :D

[PauEsh]

Fajny ostatni odcinek o Zdzisławie Malinowskim, kompletnie nie znałam tej postaci.

Tylko zastanawiam sie, dlaczego Justyna cały czas mówi o nim Zdzisek zamiast Zdzisiek

U nas na Podkarpaciu się mówi Zdzisek wlasnie, może to jakiś regionalizm

[dianaf]

Ostatni odcinek jakoś tak jak z kartki czytany, tak byle jak zrobiony jakoś. Szkoda, bo temat ciekawy.
Od czasu afery wykopowej mam alergię na Olgę Śledź ale posłuchałam z ciekawości jej ostatniego odcinka i niestety jakościowo jest przepaść, słucha się dobrze, zagłębia się w sprawę. Pomijam śledziowe klasyki o wspaniałości ofiary, teksty o rozpadaniu się na milion kawałków itp i jej wyobrażenia o stanach emocjonalnych uczestników wydarzeń (bo muszą być ;-)), ale widać że trzyma poziom. Może zaczęła lepiej traktować ludzi którzy jej piszą ;-)
A JM po okresie chwilowej poprawy znów chyba pikuje w dół. Żeby chociaż brzmiało to swobodniej.

[Minimonimini123]

ja właśnie się o tym dowiedziałam Mi to totalnie nie przeszkadza. Miałam znajomą, która nazywała się Długa, a przedstawiała się Long i jakoś tak wszyscy intuicyjnie nazywaliśmy ją w ten sposób, choć wiedzieliśmy, że to nie jest jej prawdziwe nazwisko. Zresztą sporo jest takich sytuacji, że nawet ktoś ma w dokumentach np. Danuta, a całe otoczenie, łącznie z rodziną zwraca się do tej osoby np. Agata.

Wracają jednak do J., to chyba jestem w mniejszości, bo mi się nie podoba ostatni odcinek. Poruszona sprawa nie zaintrygowała mnie jakoś wyjątkowo. Myślę, że miała ona potencjał, ale sposób w jaki została przedstawiona wpłynął również na mój odbiór tego odcinka. Miałam wrażenie, że był zrobiony na szybko i od niechcenia. Bohater jest intrygującą postacią, ale 90% podcastu jest poświęcone przedstawieniem jego osoby, a na sam opis zbrodni i działań wokół niej tylko skrawek.

[TosiekGrzyb]

JMK tak dba o płatne odcinki sprzed niewiele ponad roku, że łatwiej je znaleźć na chomikuj niż kupić. Zero utrzymania serwerków.
Dodatkowo w 99% przypadków chłopy złe i za małe wyroki, a baby nawet jak zabiły to dobre, widocznie miały swoje powody i wyroki za surowe! xD Śmieszy mnie taka stronniczość i pogarda wobec osób które ODBYŁY KARĘ, to ma być resocjalizacja? Kaczki dziennikarskie i fałszywe informacje podawane do gazet na polecenie służb też traktuje jako świętą prawdę, a czasem dziennikarz specjalnie pisze bzdury by sprawca się nieświadomie ujawnił. Taki podcast do prasowania i sprzątania łazienki.

[Hedwiga]

Ej dobra, żeby nie było że cały wątek to jedna wielka krytyka Justyny to to kocham
https://www.facebook.com/share/r/6VTPWCtqp4xMFW6T/

[martucha_f]

Ten pies na końcu wspaniały

[Patisrati]

Będę szczera, 5NZ to akurat jedyny podcast kryminalny jaki jestem w stanie słuchać. Kiedy ubolewałam ze odsłuchałam wszystkie odcinki, odkryłam ze sa inne m.in Herring I kryminatorium, niestety byłam bardzo zawiedziona że nie da sie ich tak miło słuchać jak Justyny, nie ocenaim merytoryki ani tresci, absolutnie, być może przewyższają one Juste, nie wiem bo odslucham raptem 4 czy 5, ale onioboje mają takie krzykliwe (?) skrzeczace głosy że nie da sie tego słuchać. Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi xd Dlatego z niecierpliwością czekam na niwe odcinki piąte. Chyba ze macie inne do polecenia ale właśnie w takim lagodnym tonie jak J M to podajcie prosze chetnie odkryje nowe

[Agasc]

„Piekło jest tu” oraz „przeciętny podcast o nieprzeciętnej zbrodni”. Obydwie dziewczyny mają miłe spokojne głosy. Polecam.

[dianaf]

Będę szczera, 5NZ to akurat jedyny podcast kryminalny jaki jestem w stanie słuchać. Kiedy ubolewałam ze odsłuchałam wszystkie odcinki, odkryłam ze sa inne m.in Herring I kryminatorium, niestety byłam bardzo zawiedziona że nie da sie ich tak miło słuchać jak Justyny, nie ocenaim merytoryki ani tresci, absolutnie, być może przewyższają one Juste, nie wiem bo odslucham raptem 4 czy 5, ale onioboje mają takie krzykliwe (?) skrzeczace głosy że nie da sie tego słuchać. Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi xd Dlatego z niecierpliwością czekam na niwe odcinki piąte. Chyba ze macie inne do polecenia ale właśnie w takim lagodnym tonie jak J M to podajcie prosze chetnie odkryje nowe

Aga Rojek ma bardzo spokojny, miły głos. Robi bardzo dobry podcast, nie szuka sensacji.