Singielki/single - wasze zarobki i wydatki

Motywacja, hobby, sposoby na spędzanie wolnego czasu, porady domowe, książki

Moderator: verysweetcherry

kokoszka90
Koczkodan
Posty: 103
Rejestracja: sob mar 16, 2024 5:52 pm

Singielki/single - wasze zarobki i wydatki

Post autor: kokoszka90 »

Hej! Pomyślałam, że fajnie byłoby podpatrzeć jak inne samotne osoby radzą sobie finansowo w dzisiejszym świecie.
Jesteśmy anonimowi więc fajnie byłoby poczytać rzeczywiste kwoty.
Ja zacznę :)

Mam 34 lata. Przez ostatnie 9 lat dobrze zarabiałam i mimo że wynajmowałam sama mieszkanie w dużym mieście to udało mi się odłożyć 200 tys na wkład własny bez pomocy rodziny. Dobrałam 160 tys kredytu i kupilam mieszkanie w sredniej wielkosci miescie (40m2). Jako ze byłam zmeczona i wypalona praca znalazłam sobie teraz pracę z kategorii tych "lekkich" i nie stresujących ale zarabiam teraz netto 4 tys

opłaty stałe:

-700 kredyt
-400 czynsz
-300 prad i internet
-200 paliwo
-1000 jedzenie

Zostaje 1400 zl na życie (jakieś wyjście na kawe, chemia, ciuch, lekarz, weterynarz, rossmann) Nie jestem w stanie nic z tego odłożyć. Jak trafi się w jakimś miesiącu leczenie kanałowe albo wizyta u mechanika to jest ciężko.

Jak jest u was?
Tyna06
Channelka
Posty: 38
Rejestracja: wt lip 30, 2024 5:33 pm

Post autor: Tyna06 »

Hej
1000 zł na jedzenie dla 1 osoby to bardzo dużo.
Słońce
trusiax3
Siatkarka
Posty: 1
Rejestracja: ndz lip 30, 2023 10:28 am

Post autor: trusiax3 »

Ja bym obcięła koszta jedzenia, na pewno tyle potrzebujesz? Może mniej kupowania gotowców?
Plotkara
Willa z basenem
Posty: 5369
Rejestracja: śr sty 06, 2021 9:40 pm

Post autor: Plotkara »

Nie masz zadnego ubezpieczenia na zycie? Ubezpieczenia nieruchomości? Podziwiam odwagę, żeby wziąć pracę za 4k mieszkajac samemu. Teraz to takie 7k to minimum dla singla, żeby pozyc w miarę godnie, bez zmartwień i jeszcze cos odłożyć. Ale, kazdy rozumie inaczej takie pojecie wolnosci i bezpieczenstwa finansowego, dlatego podawanie zarobków się mija z celem. Jeden się zadowoli 4k, jeden 15k. No i nie trzymałabym samochodu - generuje za duzo kosztów stałych, za duzo kosztów dodatkowych typu mechanik, wymiana opon, itd. To jest czesty blad ludzi, ktorzy zarabiają za mało (albo nie maja w ogole takiej potrzeby). Przy przecietnym wynagrodzeniu żyjąc samemu trzeba ciąć koszty stale, gdzie się da
Podobieństwo do prawdziwych osób i wydarzeń jest przypadkowe :twisted:
Awatar użytkownika
Brida
BagietkaZszarlott
Posty: 164
Rejestracja: czw gru 08, 2022 7:14 pm

Post autor: Brida »

Kosztami swoimi nie będę się dzielić, bo nie jestem singielką, ale również uważam, że 1000zł na jedzenie to dużo. No i w myśl zasady "sobie płać najpierw" zaraz po wypłacie przelewałabym na konta celowe nawet drobne kwoty, typu 50-100zł nawet (dentysta, wet, prezenty, poduszka finansowa itp). Wtedy niespodziewane wydatki tak nie bolą. Spisuj wydatki miesięczne, bo jeżeli z 1400zł po wszystkich stałych wydatkach nie jesteś w stanie nic odłożyć, to na moje oko też jest tam jakieś pole do poprawy ;)
PEONIA
GrzaneWino
Posty: 1447
Rejestracja: wt sty 18, 2022 6:37 pm

Post autor: PEONIA »

1000 złotych na jedzenie to dużo? To Co wy jecie - dieta czokoszokowa z mema? Bo 1000 to wychodzi 33 złote dziennie - na 3/4 posiłki w tej kwocie to wcale nie tak dużo....
Awatar użytkownika
Brida
BagietkaZszarlott
Posty: 164
Rejestracja: czw gru 08, 2022 7:14 pm

Post autor: Brida »

No nie wiem, u mnie na 2 osoby przeznaczamy 1500zł miesięcznie na jedzenie i jeszcze zazwyczaj coś zostaje z tej kwoty... Ale nie jemy mięsa i kupujemy mało gotowców/przetworzonych rzeczy.
emdc1
SkrzydełkaZhooters
Posty: 208
Rejestracja: śr sty 05, 2022 7:52 am

Post autor: emdc1 »

PEONIA pisze: czw paź 24, 2024 10:50 pm 1000 złotych na jedzenie to dużo? To Co wy jecie - dieta czokoszokowa z mema? Bo 1000 to wychodzi 33 złote dziennie - na 3/4 posiłki w tej kwocie to wcale nie tak dużo....
Mialam to samo pisac - ja wydaje duzo wiecej, no powiedzmy tez z tego powodu, ze jestem bardzo wysoka i jem wiecej (z tym, ze nie mam nadwagi). Nie kupuje gotowcow ani slodyczy: jakosciowe mieso, bardzo duzo warzyw, chleb razowy, dobre tluszcze, ryby. Gotuje wszystko sama, ze wzgledow zdrowotnych.
oohregina
Channelka
Posty: 30
Rejestracja: śr cze 29, 2022 12:32 am

Post autor: oohregina »

PEONIA pisze: czw paź 24, 2024 10:50 pm 1000 złotych na jedzenie to dużo? To Co wy jecie - dieta czokoszokowa z mema? Bo 1000 to wychodzi 33 złote dziennie - na 3/4 posiłki w tej kwocie to wcale nie tak dużo....
Ja jestem singielką i catering w tygodniu + knajpki w weekend kosztują mnie więcej, niż 1000 zł. Pamietam, ze przed dieta pudelkowa bylam w stanie zmiescic sie w 800-900, ale jadlam slabo, malo i nieregularnie.
Awatar użytkownika
Brida
BagietkaZszarlott
Posty: 164
Rejestracja: czw gru 08, 2022 7:14 pm

Post autor: Brida »

Za chwilę zrobi się z tego wątek o jedzeniu ;) ale wiele zależy od tego gdzie mieszkasz, czy masz np. swoje warzywa, czy zamawiasz duże opakowania produktów przez internet itd. No i oczywiście ile wyrzucasz. Ja mam już tak dopracowany system, że nie marnuje mi się praktycznie nic.
Awatar użytkownika
nesquik
PsychoFanka
Posty: 98
Rejestracja: czw sty 07, 2021 7:00 pm

Post autor: nesquik »

Plotkara pisze: czw paź 24, 2024 2:14 pm Nie masz zadnego ubezpieczenia na zycie? Ubezpieczenia nieruchomości? Podziwiam odwagę, żeby wziąć pracę za 4k mieszkajac samemu. Teraz to takie 7k to minimum dla singla, żeby pozyc w miarę godnie, bez zmartwień i jeszcze cos odłożyć. Ale, kazdy rozumie inaczej takie pojecie wolnosci i bezpieczenstwa finansowego, dlatego podawanie zarobków się mija z celem. Jeden się zadowoli 4k, jeden 15k. No i nie trzymałabym samochodu - generuje za duzo kosztów stałych, za duzo kosztów dodatkowych typu mechanik, wymiana opon, itd. To jest czesty blad ludzi, ktorzy zarabiają za mało (albo nie maja w ogole takiej potrzeby). Przy przecietnym wynagrodzeniu żyjąc samemu trzeba ciąć koszty stale, gdzie się da
Przepraszam ale bzdury straszne pleciesz... Mieszkam sama, 7000zl netto nie zarabiam, a mam dobry samochód bez kredytu, własne mieszkanie, wakacje w Dubaju i spokojnie z każdej wypłaty odkładam 2000tys na konto oszczędnościowe.
rwaq
MoetGlass
Posty: 269
Rejestracja: pn mar 18, 2024 5:49 am

Post autor: rwaq »

34, własne mieszkanie na mokotowie, bolca nie mam na stałe, wszystko ogarniam sama - opłaty za mieszkanie wzrosły mi o w ch** dużo od pandemii, ale jest ok ;) łącznie miesięcznie ok 3 na mieszkanie plus opłaty, wciąż mogę sobie pozwolić na hobby i życie jak niektórzy określają ponad stan
YOU ASKED FOR THIS, KASIA!