Klapki birkenstock
Moderator: verysweetcherry
-
- ŚpioszkiKenzo
- Posty: 3
- Rejestracja: śr kwie 24, 2024 7:52 am
Klapki birkenstock
Hej, może któraś ma te popularne klapki i wie jak wyczyscic porządnie wewnętrzna podeszwę?
Próbowałam ścierać papierem ściernym, ale zaraz po założeniu znowu robi się brudna i nieprzyjemnie pachnie
Próbowałam ścierać papierem ściernym, ale zaraz po założeniu znowu robi się brudna i nieprzyjemnie pachnie
-
- Mokra Włoszka
- Posty: 66
- Rejestracja: ndz mar 03, 2024 6:14 am
Ja myję je szczoteczką uk mydłem ale jest mnóstwo filmików w Internecie z poradami, w ostateczności można dokupić tą część podeszwy na stronie Birkenstock i oddać do szewca
-
- SkrzydełkaZhooters
- Posty: 211
- Rejestracja: pn maja 06, 2024 6:45 pm
Gdzie kupic tansze i tez wygodne ala birken?Szklanapogoda999 pisze: ↑ndz maja 26, 2024 12:05 am Hej, może któraś ma te popularne klapki i wie jak wyczyscic porządnie wewnętrzna podeszwę?
Próbowałam ścierać papierem ściernym, ale zaraz po założeniu znowu robi się brudna i nieprzyjemnie pachnie
ja kupilam na dezee, dosyc podobne i baaardzo wygodne. Polecam, jesli nie chcesz wydawac tak duzej kasy.annakostrzewska pisze: ↑wt cze 04, 2024 2:48 pmGdzie kupic tansze i tez wygodne ala birken?Szklanapogoda999 pisze: ↑ndz maja 26, 2024 12:05 am Hej, może któraś ma te popularne klapki i wie jak wyczyscic porządnie wewnętrzna podeszwę?
Próbowałam ścierać papierem ściernym, ale zaraz po założeniu znowu robi się brudna i nieprzyjemnie pachnie
Teraz Birkeny można dorwać na wyprzedażach w dobrych cenach u moim zdaniem warto. Mam swoje chyba trzeci albo czwarty sezon i nic się z nimi nie dzieje. Moja mama ma zamienniki Birkenow i co sezon musi je wymieniać. Finalnie się traci na słabszej jakości. Ale dużo zamienników jest na Eobuwie albo w TK Maxx.annakostrzewska pisze: ↑wt cze 04, 2024 2:48 pmGdzie kupic tansze i tez wygodne ala birken?Szklanapogoda999 pisze: ↑ndz maja 26, 2024 12:05 am Hej, może któraś ma te popularne klapki i wie jak wyczyscic porządnie wewnętrzna podeszwę?
Próbowałam ścierać papierem ściernym, ale zaraz po założeniu znowu robi się brudna i nieprzyjemnie pachnie
Te zamienniki mają często korek przyklejony na gumową podeszwę, po sezonie są do kosza. Tylko raz trafiłam (w lidlu! jakieś 10 lat temu) na podróbki z korkową podeszwą. Zaletą birkenów jest to, że są serio wytrzymałe. Pomijając fakt, że wkładka się brudzi i trzeba ją czyścić papierem ściernym, to są super
Ja niedawno kupiłam podobne w TK MAXX, z firmy Plankton, kosztowały ok 80 złotych i mieli spory wybór kolorów. Sezon się jeszcze nie skończył więc nie wiem jak wytrzymałe będą, ale ja przeżyłam w nich tydzień intensywnego zwiedzania w 40 stopniowym upale, one przetrwały kilka zanurzeń w jeziorze. Wydają się spoko
Mi się też te klapki jakoś wyjątkowo brudzą! Nie wiem o co chodzi, ale żadne inne mi się tak nie brudzą jak te wewnątrz.Szklanapogoda999 pisze: ↑ndz maja 26, 2024 12:05 am Hej, może któraś ma te popularne klapki i wie jak wyczyscic porządnie wewnętrzna podeszwę?
Próbowałam ścierać papierem ściernym, ale zaraz po założeniu znowu robi się brudna i nieprzyjemnie pachnie
Szoruję mydłem i wodą za pomocą myjki do naczyń.
Ja kupiłam papillo w outlecie za 200 zł, trzeci sezon już noszę i tylko trochę ukruszył mi się korek
A ja kupiłam takie jak na zdjęciu właśnie na Deezee, niesamowicie mi się podobają i ogólnie jak chodzi o stopę są wygodne, ale….obcieraja mi skórę do krwi w tym jednym, zaznaczonym na zdjęciu miejscu ten a’la zamsz jest naprawdę mięciutki, więc jestem zdziwiona że robią mi taką krzywdę - próbowałam w te miejsce przyklejać plasterki hydrokoloidowe ale to nic nie daje, bo po zrobieniu kilkunastu kroków odklejają się pod wpływem tarcia tych pasków i migrują do środka buta. Próbowałam też zapinać klamry ciaśniej, luźniej - wszystko na nic. Gdyby nie to jedno miejsce to byłyby moimi ulubionymi butami na lato. Macie może jakieś rady?
- Załączniki
-
- IMG_5006.jpeg (120.34 KiB) Przejrzano 1290 razy
-
- RóżowePolo
- Posty: 14
- Rejestracja: czw mar 21, 2024 9:40 am
Co roku się na nie czaiłam i zawsze kończyło się kupnem jakichś zamienników które po jednym sezonie były do wywalenia bo pianka się zdeptywała,a paski odrywały. W tym roku przyszalałam i kupiłam najpierw jedne Arizony z tego birkofloru a potem drugie zamszowe. I już się zaczynam martwić, w czym ja będę chodzić na jesien, bo od kiedy mam te klapki(od maja) to może ze 3 razy założyłam inne buty....a ja mam duży problem zawsze z butami bo uciskają,ocierają do krwi, zawsze i wszystkie. A to pierwsze buty które od pierwszego dnia mi naprawdę służą bez problemu. Wkładkę czyszczę papierem ściernym i szczoteczką do zamszu,nie czuć zapachu żadnego.
W nawiązaniu do mojego posta, może kogoś to zainteresuje, przybywam z aktualizacją - chyba osiągnęłam poziom krytyczny, bardzo mi poraniły stopy ale nieustępliwie w nich chodziłam na krótkie dystanse - aż pewnego dnia założyłam je, zrobiłam sobie krótki spacer jak zwykle i po prostu przestały obcierać. Ot tak. Odważyłam się założyć je na kilkugodzinne spotkanie na mieście i też nie zrobiły mi już żadnej krzywdy.Xylonax pisze: ↑śr sie 07, 2024 2:35 am A ja kupiłam takie jak na zdjęciu właśnie na Deezee, niesamowicie mi się podobają i ogólnie jak chodzi o stopę są wygodne, ale….obcieraja mi skórę do krwi w tym jednym, zaznaczonym na zdjęciu miejscu ten a’la zamsz jest naprawdę mięciutki, więc jestem zdziwiona że robią mi taką krzywdę - próbowałam w te miejsce przyklejać plasterki hydrokoloidowe ale to nic nie daje, bo po zrobieniu kilkunastu kroków odklejają się pod wpływem tarcia tych pasków i migrują do środka buta. Próbowałam też zapinać klamry ciaśniej, luźniej - wszystko na nic. Gdyby nie to jedno miejsce to byłyby moimi ulubionymi butami na lato. Macie może jakieś rady?
A ja jestem rozczarowana moimi Birkenami, rok temu kupiłam model Madrid i w jednym klapku w tym roku zupełnie rozkruszyła mi się ta korkowa podeszwa miałam nadzieję, że będę je nosiła dłużej, bo takie opinie słyszałam. Kupiłam niedawno odpowiednik Bostonów z innej firmy, zobaczymy ile czasu mi posłużą.
Czasami stopa musi się po prostu przyzwyczaic do nowego lacza, tez tak czasem mamXylonax pisze: ↑śr sie 21, 2024 12:40 pm W nawiązaniu do mojego posta, może kogoś to zainteresuje, przybywam z aktualizacją - chyba osiągnęłam poziom krytyczny, bardzo mi poraniły stopy ale nieustępliwie w nich chodziłam na krótkie dystanse - aż pewnego dnia założyłam je, zrobiłam sobie krótki spacer jak zwykle i po prostu przestały obcierać. Ot tak. Odważyłam się założyć je na kilkugodzinne spotkanie na mieście i też nie zrobiły mi już żadnej krzywdy.