Z tego co ja wiem i słucham to ona chciała wyjechać, żyje i odmawia kontaktów z rodzina. Coś było ze rodzina w radiu usłyszała dedykacje piosenki dla Joanny spod sztokholmu i się w ten sposób dowiedzieli ze jednak żyje ale po prostu wyjechała.Polinka pisze: ↑wt cze 25, 2024 11:29 am Słuchajcie pozwolę sobie na małe odstępstwo od tematu, bo nie wiem, gdzie pytać, a nie będę zakładać osobnego wątku, bo to jednak nie forum kryminalne. Przeglądałam sobie wczoraj Wykop, celem poczytania nowych wpisów w sprawie Iwony i natknęłam się na wzmiankę o Joannie Brylowskiej, zaginionej przed laty dziewczynie, która wsiadła na prom do Szwecji i ślad po niej zaginął. Czy ktoś interesował się również tą sprawą? Bo nie ukrywam, że od dawien dawna siedzi mi w głowie i cyklicznie wraca w myślach, tak jak i teraz. Na profilu Zaginieni przed laty na FB trafiłam dziś na szybko na wpis sprzed 5 lat (o dziwo z informacją, że został edytowany na prośbę rodziny). Podobno byli na ostatniej prostej do rozwiązania sprawy i rodzina poprosiła o nieweryfikowanie informacji i zaprzestanie zajmowania się sprawą. Czy ktoś śledził to na bieżąco i może potwierdzić? Pod wpisem pojawiają się komentarze, że sprawa ma drugie dno, że dziewczyna żyje. Ale tak jak wspomniałam wpis z przed wielu lat. Jest to jedna z tych spraw, o których nie mogę zapomnieć. Gdyby ktoś miał jakieś informacje, na czym stanęło i co wiemy, byłabym wdzięczna za podzielenie się.
iwona wieczorek
Moderator: verysweetcherry-
Platini_blabla
Re: iwona wieczorek
-
Platini_blabla
Tutaj dobre streszczenie tego co słyszałam w podcastach https://niewyjasnione-zaginiecia.pl/joanna-brylowska/
-
Polinka
Dziękuję za odpowiedź. Na szybko też doczytałam o tych groźbach, które dostawali, co jeszcze potęguje tajemniczość sprawy. Pamietam te głuche telefony, które dostawała rodzina z włoskiego numeru/numerów, a przecież Asia była na Sycylii. Bardzo tajemnicza sprawa, mam nadzieję, że dziewczyna jest cała, ma dobre życia i faktycznie było jakieś drugie dno, wyjaśniające dlaczego to życie potoczyło się tak, a nie inaczej. Podobnie, jak nadzieję, że doczekamy tu najprawdopodobniej wyjaśnienia, a w sprawie Iwony rozwiązania.Halinka12 pisze: ↑wt cze 25, 2024 11:32 amSwojego czasu bylo wiele informacji na ten temat na profilu Zaginionych, byly tez cale transmisje na zywo poswiecone tej sprawie. Z czasem zaczelo sie usuwanie informacji, edytowanie postow, czytalam gdzies, ze to "niebezpieczny" temat, ze rodzina (?), albo autorzy tekstow otrzymywali jakies niezbyt uprzejme wiadomosci, ze maja zostawic ta sprawe, przestac sie zaglebiac i naglasniac. Bardzo mnie to nurtuje, czesto mysle o Asi i mam nadzieje, ze kiedys jej losy sie wyjasniaPolinka pisze: ↑wt cze 25, 2024 11:29 am Słuchajcie pozwolę sobie na małe odstępstwo od tematu, bo nie wiem, gdzie pytać, a nie będę zakładać osobnego wątku, bo to jednak nie forum kryminalne. Przeglądałam sobie wczoraj Wykop, celem poczytania nowych wpisów w sprawie Iwony i natknęłam się na wzmiankę o Joannie Brylowskiej, zaginionej przed laty dziewczynie, która wsiadła na prom do Szwecji i ślad po niej zaginął. Czy ktoś interesował się również tą sprawą? Bo nie ukrywam, że od dawien dawna siedzi mi w głowie i cyklicznie wraca w myślach, tak jak i teraz. Na profilu Zaginieni przed laty na FB trafiłam dziś na szybko na wpis sprzed 5 lat (o dziwo z informacją, że został edytowany na prośbę rodziny). Podobno byli na ostatniej prostej do rozwiązania sprawy i rodzina poprosiła o nieweryfikowanie informacji i zaprzestanie zajmowania się sprawą. Czy ktoś śledził to na bieżąco i może potwierdzić? Pod wpisem pojawiają się komentarze, że sprawa ma drugie dno, że dziewczyna żyje. Ale tak jak wspomniałam wpis z przed wielu lat. Jest to jedna z tych spraw, o których nie mogę zapomnieć. Gdyby ktoś miał jakieś informacje, na czym stanęło i co wiemy, byłabym wdzięczna za podzielenie się.
-
Polinka
Dziękuję, wieczorem zabiore się za materiał.Platini_blabla pisze: ↑wt cze 25, 2024 11:36 am Tutaj dobre streszczenie tego co słyszałam w podcastach https://niewyjasnione-zaginiecia.pl/joanna-brylowska/
Pewnego czasu natknęłam się też na teorię spiskową, że Asia będąc na Sycylii wplątała się takie "lewe" towarzystwo, ze miała jakieś niwyjaśnione porachunki z mafią i musiała zniknąć, żeby zapewnić bezpieczeństwo sobie i najbliższym. Czytałam w jakimś źródle, że jej rodzina słyszała Asi rozmowy prowadzone przez telefon po włosku. Nie jestem fanką teorii spiskowych, pragnę zaznaczyć zanim mnie ktoś posądzi o to ;) Tylko przytaczam, co kiedyś czytałam- informacyjniePolinka pisze: ↑wt cze 25, 2024 11:45 amDziękuję za odpowiedź. Na szybko też doczytałam o tych groźbach, które dostawali, co jeszcze potęguje tajemniczość sprawy. Pamietam te głuche telefony, które dostawała rodzina z włoskiego numeru/numerów, a przecież Asia była na Sycylii. Bardzo tajemnicza sprawa, mam nadzieję, że dziewczyna jest cała, ma dobre życia i faktycznie było jakieś drugie dno, wyjaśniające dlaczego to życie potoczyło się tak, a nie inaczej. Podobnie, jak nadzieję, że doczekamy tu najprawdopodobniej wyjaśnienia, a w sprawie Iwony rozwiązania.Halinka12 pisze: ↑wt cze 25, 2024 11:32 amSwojego czasu bylo wiele informacji na ten temat na profilu Zaginionych, byly tez cale transmisje na zywo poswiecone tej sprawie. Z czasem zaczelo sie usuwanie informacji, edytowanie postow, czytalam gdzies, ze to "niebezpieczny" temat, ze rodzina (?), albo autorzy tekstow otrzymywali jakies niezbyt uprzejme wiadomosci, ze maja zostawic ta sprawe, przestac sie zaglebiac i naglasniac. Bardzo mnie to nurtuje, czesto mysle o Asi i mam nadzieje, ze kiedys jej losy sie wyjasniaPolinka pisze: ↑wt cze 25, 2024 11:29 am Słuchajcie pozwolę sobie na małe odstępstwo od tematu, bo nie wiem, gdzie pytać, a nie będę zakładać osobnego wątku, bo to jednak nie forum kryminalne. Przeglądałam sobie wczoraj Wykop, celem poczytania nowych wpisów w sprawie Iwony i natknęłam się na wzmiankę o Joannie Brylowskiej, zaginionej przed laty dziewczynie, która wsiadła na prom do Szwecji i ślad po niej zaginął. Czy ktoś interesował się również tą sprawą? Bo nie ukrywam, że od dawien dawna siedzi mi w głowie i cyklicznie wraca w myślach, tak jak i teraz. Na profilu Zaginieni przed laty na FB trafiłam dziś na szybko na wpis sprzed 5 lat (o dziwo z informacją, że został edytowany na prośbę rodziny). Podobno byli na ostatniej prostej do rozwiązania sprawy i rodzina poprosiła o nieweryfikowanie informacji i zaprzestanie zajmowania się sprawą. Czy ktoś śledził to na bieżąco i może potwierdzić? Pod wpisem pojawiają się komentarze, że sprawa ma drugie dno, że dziewczyna żyje. Ale tak jak wspomniałam wpis z przed wielu lat. Jest to jedna z tych spraw, o których nie mogę zapomnieć. Gdyby ktoś miał jakieś informacje, na czym stanęło i co wiemy, byłabym wdzięczna za podzielenie się.
Czy mogę się przenieść do Ani na Zielone Wzgórze?
-
Polinka
Też natknęłam się na taką teorię. Plus, że zmieniła sie po powrocie. Czytalam, że chłopak, którego Asia poznała we Włoszech był w tamtym czasie w Szwecji, ale zaprzeczył, że doszło do spotkania. Plus wspomniane wyżej głuche telefony z włoskiego numeru. Bardzo dużo znaków zapytania, obyśmy doczekali wyjaśnienia. Mnie takie sprawy zostają w głowie. Nawet nie chce sobie wyobrażać jak, przepraszam za stwierdzenie, potrafią zryć banie ludziom, którzy realnie przy nich pracują po czym zostają odsunięci, czy przychodzi czas emerytury, a rozwiązania jak nie było, tak nie ma.Halinka12 pisze: ↑wt cze 25, 2024 1:25 pmPewnego czasu natknęłam się też na teorię spiskową, że Asia będąc na Sycylii wplątała się takie "lewe" towarzystwo, ze miała jakieś niwyjaśnione porachunki z mafią i musiała zniknąć, żeby zapewnić bezpieczeństwo sobie i najbliższym. Czytałam w jakimś źródle, że jej rodzina słyszała Asi rozmowy prowadzone przez telefon po włosku. Nie jestem fanką teorii spiskowych, pragnę zaznaczyć zanim mnie ktoś posądzi o to ;) Tylko przytaczam, co kiedyś czytałam- informacyjniePolinka pisze: ↑wt cze 25, 2024 11:45 amDziękuję za odpowiedź. Na szybko też doczytałam o tych groźbach, które dostawali, co jeszcze potęguje tajemniczość sprawy. Pamietam te głuche telefony, które dostawała rodzina z włoskiego numeru/numerów, a przecież Asia była na Sycylii. Bardzo tajemnicza sprawa, mam nadzieję, że dziewczyna jest cała, ma dobre życia i faktycznie było jakieś drugie dno, wyjaśniające dlaczego to życie potoczyło się tak, a nie inaczej. Podobnie, jak nadzieję, że doczekamy tu najprawdopodobniej wyjaśnienia, a w sprawie Iwony rozwiązania.Halinka12 pisze: ↑wt cze 25, 2024 11:32 am
Swojego czasu bylo wiele informacji na ten temat na profilu Zaginionych, byly tez cale transmisje na zywo poswiecone tej sprawie. Z czasem zaczelo sie usuwanie informacji, edytowanie postow, czytalam gdzies, ze to "niebezpieczny" temat, ze rodzina (?), albo autorzy tekstow otrzymywali jakies niezbyt uprzejme wiadomosci, ze maja zostawic ta sprawe, przestac sie zaglebiac i naglasniac. Bardzo mnie to nurtuje, czesto mysle o Asi i mam nadzieje, ze kiedys jej losy sie wyjasnia![]()
Tak, właśnie te głuche telefony też by pasowały do wątku z przymusowym zniknięciem dla zapewnienia bezpieczeństwa, bo to brzmi jak takie próby postraszenia kogoś- przynajmniej dla mnie. Zazwyczaj nikt głuchymi telefonami nie chce zrobić niespodzianki, tylko cel jest jasnyPolinka pisze: ↑wt cze 25, 2024 1:53 pmTeż natknęłam się na taką teorię. Plus, że zmieniła sie po powrocie. Czytalam, że chłopak, którego Asia poznała we Włoszech był w tamtym czasie w Szwecji, ale zaprzeczył, że doszło do spotkania. Plus wspomniane wyżej głuche telefony z włoskiego numeru. Bardzo dużo znaków zapytania, obyśmy doczekali wyjaśnienia. Mnie takie sprawy zostają w głowie. Nawet nie chce sobie wyobrażać jak, przepraszam za stwierdzenie, potrafią zryć banie ludziom, którzy realnie przy nich pracują po czym zostają odsunięci, czy przychodzi czas emerytury, a rozwiązania jak nie było, tak nie ma.Halinka12 pisze: ↑wt cze 25, 2024 1:25 pmPewnego czasu natknęłam się też na teorię spiskową, że Asia będąc na Sycylii wplątała się takie "lewe" towarzystwo, ze miała jakieś niwyjaśnione porachunki z mafią i musiała zniknąć, żeby zapewnić bezpieczeństwo sobie i najbliższym. Czytałam w jakimś źródle, że jej rodzina słyszała Asi rozmowy prowadzone przez telefon po włosku. Nie jestem fanką teorii spiskowych, pragnę zaznaczyć zanim mnie ktoś posądzi o to ;) Tylko przytaczam, co kiedyś czytałam- informacyjniePolinka pisze: ↑wt cze 25, 2024 11:45 am
Dziękuję za odpowiedź. Na szybko też doczytałam o tych groźbach, które dostawali, co jeszcze potęguje tajemniczość sprawy. Pamietam te głuche telefony, które dostawała rodzina z włoskiego numeru/numerów, a przecież Asia była na Sycylii. Bardzo tajemnicza sprawa, mam nadzieję, że dziewczyna jest cała, ma dobre życia i faktycznie było jakieś drugie dno, wyjaśniające dlaczego to życie potoczyło się tak, a nie inaczej. Podobnie, jak nadzieję, że doczekamy tu najprawdopodobniej wyjaśnienia, a w sprawie Iwony rozwiązania.![]()
Czy mogę się przenieść do Ani na Zielone Wzgórze?
przeczytany komentarz na youtube pod filmikiem kanału Goniec:
"Wyjście z parku Reagana, którym zawsze wracały Iwona z Adrią i Kasią jest praktycznie na dom Iwony. Tam na małym parkingu osiedlowym , czując się bezpieczna, mogła wsiąść do granatowego Mondeo jednego z Pawłów, Pawła. J lub Pawła.S, kolegów Patryka G.
Wg logowań Adria była już w tym czasie na osiedlu i mogła widzieć kłótnie i szarpaninę w samochodzie. Zaniepokoiło ją to na tyle, że około czwartej rano, jak zeznał ojczym, trzykrotnie zawołała Iwona i Iwona, Iwona !, mając złe przeczucia.
Ten krzyk słyszał ojczym, przez otwarte okno sypialni, myśląc, że dziewczyny kłócą się o coś pod blokiem. gw**t ruszające auto słyszeli sąsiedzi.
Adria zaprzecza, że coś widziała, Kasia nie wie, kto uderzył Iwonę tydzień wcześniej w bójce w parku Raegana między Pawłem. S i Pawłem, kiedy towarzyszyła jej w powrotnej drodze do domu. J. Patryk z kolegami nie ma alibi na 3 dni po zaginięciu Iwony twierdząc, że był Chałupach. W czasie przesłuchań cała trójka zostaje przyłapana na wielokrotnym mijaniu się z prawdą i cudownie przechodzi badanie wariografem.
Logowania tej trójki pokrywają się z trasą Iwony do domu i przez cały wczesny poranek przemieszczają się wielokrotnie w okolicach Brzeźna i Wrzeszcza.
Patryk wykonuje w tym czasie ponad 500 połączeń i smsów, praktyczne nie śpiąc przez trzy doby w tym(wg. Szostaka "Reporter na tropie. Zbrodnia, która połączyła wiele osób") na telefon o nazwisku tym samym co Iwony z połączeniem zwrotnym.
Matka twierdzi, że znalezione u niej buty, które Iwona niosła w ręku wracając do domu, kupiła w kilka dni po zaginięciu córki, a skonfrontowana z tym faktem, że buty były robione na zamówienie, stwierdziła, że od razu kupiła dwie pary.
W wywiadzie udzielonym w trakcie trwających poszukiwań wprawiając wszystkich w osłupienie, stwierdza, że był to nieszczęśliwy wypadek i że wybacza sprawcy, ale mu nie zapomni.
Patryk w wkrótce po zaginięciu Iwony robi sobie tatuaż z świętym Antonim i napisem "I. W wiara, nadzieja, miłość" jakby przesądzając los swojej byłej. ( Szostak,, Co się stało z Iwoną Wieczorek" str. 276 )
Policja nie zabezpiecza monitoringu spod domu i skrzyżowan ulic na których logowały się telefony poruszających się tego poranka granatowym Mondeo.
Ojcu tłumaczą, że słyszał rozmową telefoniczną Adrii z Iwoną, choć jej telefon nie działał już od ponad 30 minut.
Policja ignorując logowania telefonow ,kilkakrotnie przekopuje park Reagana i działkę dziadków Pawła. P ,nękanego ponad stoma przesłuchaniami wsadzając go w 2023 do aresztu za karuzelę vatowską, która jak sami stwierdzają nie ma związku zaginięciem Iwony.
Patryk. G, Paweł. S i Paweł. J do dzisiaj nie mają postawionych zarzutów, choć w rok po zabójstwie zostali wytypowani przez analityka kryminalnego Marka Siewerta i Marka Dyjasza z KGP na podstawie analizy bilingów, logowań i kłamamaniu w przesłuchaniach, jako podejrzani w sprawie.
W trzy miesiące po postawieniu tych wniosków Marek Siewert zostaje odsunięty od śledztwa i zostaje mu polecone zniszczenie wytworzonych dokumentów.
Przez cały ten czas trwa prawdziwy festiwal hipotez od czapy, nie powstrzymując się od bezpodstawnych wątków obyczajowych , które postanawia wykorzystać AX fundując na przełomie 2022/2023 dwu i pół miesięczne wykopki na plaży przy nie istniejącej w tym czasie Zatoce Sztuki. Jednocześnie teren opuszczonych działek we Wrzeszczu, gdzie 06 lipca 2016 Szostak znajduje liczne ślady krwawe w szopie przy ul. Winogronowej i zagadkową, ale nie dla śledczych, ponad 120 cm betonową wylewkę w kanale rewizyjnym opuszczonej samowolki budowlanej, gdzie w lipcu 2020 fundacja Szostaka stwierdza dwie anomalie w strukturze betonu , zostają odfajkowane w sumie dwudniowych, kilkugodzinnym bezowocnych poszukiwaniach.
Fundacja wielkorotnie zwracała się do miasta, które w międzyczasie stało się właścicielem działki o możliwość rozkucia kanału rewizyjnego i dokładnego przeszukania działki na ul. Konwalii.
Miasto odesłało ich do prokuratury ,a ta odmówiła tłumacząc się trwającym śledztwem mimo, ze uznała ,ze poszukiwania w tym rejonie nie zostana wznowione."
"Wyjście z parku Reagana, którym zawsze wracały Iwona z Adrią i Kasią jest praktycznie na dom Iwony. Tam na małym parkingu osiedlowym , czując się bezpieczna, mogła wsiąść do granatowego Mondeo jednego z Pawłów, Pawła. J lub Pawła.S, kolegów Patryka G.
Wg logowań Adria była już w tym czasie na osiedlu i mogła widzieć kłótnie i szarpaninę w samochodzie. Zaniepokoiło ją to na tyle, że około czwartej rano, jak zeznał ojczym, trzykrotnie zawołała Iwona i Iwona, Iwona !, mając złe przeczucia.
Ten krzyk słyszał ojczym, przez otwarte okno sypialni, myśląc, że dziewczyny kłócą się o coś pod blokiem. gw**t ruszające auto słyszeli sąsiedzi.
Adria zaprzecza, że coś widziała, Kasia nie wie, kto uderzył Iwonę tydzień wcześniej w bójce w parku Raegana między Pawłem. S i Pawłem, kiedy towarzyszyła jej w powrotnej drodze do domu. J. Patryk z kolegami nie ma alibi na 3 dni po zaginięciu Iwony twierdząc, że był Chałupach. W czasie przesłuchań cała trójka zostaje przyłapana na wielokrotnym mijaniu się z prawdą i cudownie przechodzi badanie wariografem.
Logowania tej trójki pokrywają się z trasą Iwony do domu i przez cały wczesny poranek przemieszczają się wielokrotnie w okolicach Brzeźna i Wrzeszcza.
Patryk wykonuje w tym czasie ponad 500 połączeń i smsów, praktyczne nie śpiąc przez trzy doby w tym(wg. Szostaka "Reporter na tropie. Zbrodnia, która połączyła wiele osób") na telefon o nazwisku tym samym co Iwony z połączeniem zwrotnym.
Matka twierdzi, że znalezione u niej buty, które Iwona niosła w ręku wracając do domu, kupiła w kilka dni po zaginięciu córki, a skonfrontowana z tym faktem, że buty były robione na zamówienie, stwierdziła, że od razu kupiła dwie pary.
W wywiadzie udzielonym w trakcie trwających poszukiwań wprawiając wszystkich w osłupienie, stwierdza, że był to nieszczęśliwy wypadek i że wybacza sprawcy, ale mu nie zapomni.
Patryk w wkrótce po zaginięciu Iwony robi sobie tatuaż z świętym Antonim i napisem "I. W wiara, nadzieja, miłość" jakby przesądzając los swojej byłej. ( Szostak,, Co się stało z Iwoną Wieczorek" str. 276 )
Policja nie zabezpiecza monitoringu spod domu i skrzyżowan ulic na których logowały się telefony poruszających się tego poranka granatowym Mondeo.
Ojcu tłumaczą, że słyszał rozmową telefoniczną Adrii z Iwoną, choć jej telefon nie działał już od ponad 30 minut.
Policja ignorując logowania telefonow ,kilkakrotnie przekopuje park Reagana i działkę dziadków Pawła. P ,nękanego ponad stoma przesłuchaniami wsadzając go w 2023 do aresztu za karuzelę vatowską, która jak sami stwierdzają nie ma związku zaginięciem Iwony.
Patryk. G, Paweł. S i Paweł. J do dzisiaj nie mają postawionych zarzutów, choć w rok po zabójstwie zostali wytypowani przez analityka kryminalnego Marka Siewerta i Marka Dyjasza z KGP na podstawie analizy bilingów, logowań i kłamamaniu w przesłuchaniach, jako podejrzani w sprawie.
W trzy miesiące po postawieniu tych wniosków Marek Siewert zostaje odsunięty od śledztwa i zostaje mu polecone zniszczenie wytworzonych dokumentów.
Przez cały ten czas trwa prawdziwy festiwal hipotez od czapy, nie powstrzymując się od bezpodstawnych wątków obyczajowych , które postanawia wykorzystać AX fundując na przełomie 2022/2023 dwu i pół miesięczne wykopki na plaży przy nie istniejącej w tym czasie Zatoce Sztuki. Jednocześnie teren opuszczonych działek we Wrzeszczu, gdzie 06 lipca 2016 Szostak znajduje liczne ślady krwawe w szopie przy ul. Winogronowej i zagadkową, ale nie dla śledczych, ponad 120 cm betonową wylewkę w kanale rewizyjnym opuszczonej samowolki budowlanej, gdzie w lipcu 2020 fundacja Szostaka stwierdza dwie anomalie w strukturze betonu , zostają odfajkowane w sumie dwudniowych, kilkugodzinnym bezowocnych poszukiwaniach.
Fundacja wielkorotnie zwracała się do miasta, które w międzyczasie stało się właścicielem działki o możliwość rozkucia kanału rewizyjnego i dokładnego przeszukania działki na ul. Konwalii.
Miasto odesłało ich do prokuratury ,a ta odmówiła tłumacząc się trwającym śledztwem mimo, ze uznała ,ze poszukiwania w tym rejonie nie zostana wznowione."
-
MagdaEtro
https://youtube.com/watch?v=qS4DzVW-JZU
Teoria faceta podającego się za egzorcystę, dziwne dość, ale akurat z tym parkiem to się z nim zgadzam.
Teoria faceta podającego się za egzorcystę, dziwne dość, ale akurat z tym parkiem to się z nim zgadzam.
-
Platini_blabla
Na grupach pisali ze słabe znalezisko a auto należało do dziadka co zmarł na zawał - to w odniesieniu do Marcina myszki
-
Chandler Bing
- Modna
- Posty: 403
- Rejestracja: śr mar 03, 2021 6:32 pm
Mi po przeczytaniu wszystkiego co można o sprawie Iwony, najbardziej pasuje Patryk jako sprawca.ugotowko pisze: ↑pt cze 28, 2024 11:06 am przeczytany komentarz na youtube pod filmikiem kanału Goniec:
"Wyjście z parku Reagana, którym zawsze wracały Iwona z Adrią i Kasią jest praktycznie na dom Iwony. Tam na małym parkingu osiedlowym , czując się bezpieczna, mogła wsiąść do granatowego Mondeo jednego z Pawłów, Pawła. J lub Pawła.S, kolegów Patryka G.
Wg logowań Adria była już w tym czasie na osiedlu i mogła widzieć kłótnie i szarpaninę w samochodzie. Zaniepokoiło ją to na tyle, że około czwartej rano, jak zeznał ojczym, trzykrotnie zawołała Iwona i Iwona, Iwona !, mając złe przeczucia.
Ten krzyk słyszał ojczym, przez otwarte okno sypialni, myśląc, że dziewczyny kłócą się o coś pod blokiem. gw**t ruszające auto słyszeli sąsiedzi.
Adria zaprzecza, że coś widziała, Kasia nie wie, kto uderzył Iwonę tydzień wcześniej w bójce w parku Raegana między Pawłem. S i Pawłem, kiedy towarzyszyła jej w powrotnej drodze do domu. J. Patryk z kolegami nie ma alibi na 3 dni po zaginięciu Iwony twierdząc, że był Chałupach. W czasie przesłuchań cała trójka zostaje przyłapana na wielokrotnym mijaniu się z prawdą i cudownie przechodzi badanie wariografem.
Logowania tej trójki pokrywają się z trasą Iwony do domu i przez cały wczesny poranek przemieszczają się wielokrotnie w okolicach Brzeźna i Wrzeszcza.
Patryk wykonuje w tym czasie ponad 500 połączeń i smsów, praktyczne nie śpiąc przez trzy doby w tym(wg. Szostaka "Reporter na tropie. Zbrodnia, która połączyła wiele osób") na telefon o nazwisku tym samym co Iwony z połączeniem zwrotnym.
Matka twierdzi, że znalezione u niej buty, które Iwona niosła w ręku wracając do domu, kupiła w kilka dni po zaginięciu córki, a skonfrontowana z tym faktem, że buty były robione na zamówienie, stwierdziła, że od razu kupiła dwie pary.
W wywiadzie udzielonym w trakcie trwających poszukiwań wprawiając wszystkich w osłupienie, stwierdza, że był to nieszczęśliwy wypadek i że wybacza sprawcy, ale mu nie zapomni.
Patryk w wkrótce po zaginięciu Iwony robi sobie tatuaż z świętym Antonim i napisem "I. W wiara, nadzieja, miłość" jakby przesądzając los swojej byłej. ( Szostak,, Co się stało z Iwoną Wieczorek" str. 276 )
Policja nie zabezpiecza monitoringu spod domu i skrzyżowan ulic na których logowały się telefony poruszających się tego poranka granatowym Mondeo.
Ojcu tłumaczą, że słyszał rozmową telefoniczną Adrii z Iwoną, choć jej telefon nie działał już od ponad 30 minut.
Policja ignorując logowania telefonow ,kilkakrotnie przekopuje park Reagana i działkę dziadków Pawła. P ,nękanego ponad stoma przesłuchaniami wsadzając go w 2023 do aresztu za karuzelę vatowską, która jak sami stwierdzają nie ma związku zaginięciem Iwony.
Patryk. G, Paweł. S i Paweł. J do dzisiaj nie mają postawionych zarzutów, choć w rok po zabójstwie zostali wytypowani przez analityka kryminalnego Marka Siewerta i Marka Dyjasza z KGP na podstawie analizy bilingów, logowań i kłamamaniu w przesłuchaniach, jako podejrzani w sprawie.
W trzy miesiące po postawieniu tych wniosków Marek Siewert zostaje odsunięty od śledztwa i zostaje mu polecone zniszczenie wytworzonych dokumentów.
Przez cały ten czas trwa prawdziwy festiwal hipotez od czapy, nie powstrzymując się od bezpodstawnych wątków obyczajowych , które postanawia wykorzystać AX fundując na przełomie 2022/2023 dwu i pół miesięczne wykopki na plaży przy nie istniejącej w tym czasie Zatoce Sztuki. Jednocześnie teren opuszczonych działek we Wrzeszczu, gdzie 06 lipca 2016 Szostak znajduje liczne ślady krwawe w szopie przy ul. Winogronowej i zagadkową, ale nie dla śledczych, ponad 120 cm betonową wylewkę w kanale rewizyjnym opuszczonej samowolki budowlanej, gdzie w lipcu 2020 fundacja Szostaka stwierdza dwie anomalie w strukturze betonu , zostają odfajkowane w sumie dwudniowych, kilkugodzinnym bezowocnych poszukiwaniach.
Fundacja wielkorotnie zwracała się do miasta, które w międzyczasie stało się właścicielem działki o możliwość rozkucia kanału rewizyjnego i dokładnego przeszukania działki na ul. Konwalii.
Miasto odesłało ich do prokuratury ,a ta odmówiła tłumacząc się trwającym śledztwem mimo, ze uznała ,ze poszukiwania w tym rejonie nie zostana wznowione."
Ale no właśnie- ci, którzy go typują są odsuwani od sprawy. Na grupach na fejsie na których byłam, administracja potrafiła blokować za pisanie o Patryku
-
Platini_blabla
Dla mnie tez prędzej Patryk jak Paweł, ale widzicie mama Iwony mu ufa on ja wspierał i przychodził do ich domu bo to jej kuzyn
-
Ancymonek
Ktoś ze znajomych Iwony w poniedziałek po jej zaginięciu zgłosił całkowite rozbicie auta do ubezpieczyciela. Wiecie kto to? Ktoś z towarzystwa Pawła czy Patryka?
-
Platini_blabla
-
Chandler Bing
- Modna
- Posty: 403
- Rejestracja: śr mar 03, 2021 6:32 pm
-
Chandler Bing
- Modna
- Posty: 403
- Rejestracja: śr mar 03, 2021 6:32 pm
Ufa bo to syn jej kuzynki... A przecież nie oskarży jej syna o najgorsze, wiadomo że woli wierzyć, że to ktoś obcy.Platini_blabla pisze: ↑sob cze 29, 2024 3:35 pm Dla mnie tez prędzej Patryk jak Paweł, ale widzicie mama Iwony mu ufa on ja wspierał i przychodził do ich domu bo to jej kuzyn
-
Chandler Bing
- Modna
- Posty: 403
- Rejestracja: śr mar 03, 2021 6:32 pm
Mi się na pewno nie chce wierzyć w żadne mafie itd chociaż ludzie lubią ta wersję bo lubią szerzyć teorie spiskowe.
-
Platini_blabla
To się dobrze klika i sprzedaje. Mafia, handel żywym towarem, układy podziemne i porwania. Ludzie to kochają. Gnój wylewany na zyzna glebę bo w Polsce szmatławce dalej maja się nieźleChandler Bing pisze: ↑sob cze 29, 2024 9:12 pm Mi się na pewno nie chce wierzyć w żadne mafie itd chociaż ludzie lubią ta wersję bo lubią szerzyć teorie spiskowe.
-
Chandler Bing
- Modna
- Posty: 403
- Rejestracja: śr mar 03, 2021 6:32 pm
Najgorzej że na początku śledztwa policja szukała ręcznika i skupiała się na towarzystwie z dream clubu (wiadomo, nic innego zrobic wtedy nie mogli), dopiero po jakimś czasie z toku przesłuchan wyszła jej relacja z Patrykiem, jego przesłuchanie, sprawdzenie billingow.
Do tego momentu Patryk i towarzystwo mieli mnóstwo czasu na "ogarnięcie spraw"
Do tego momentu Patryk i towarzystwo mieli mnóstwo czasu na "ogarnięcie spraw"
-
Chandler Bing
- Modna
- Posty: 403
- Rejestracja: śr mar 03, 2021 6:32 pm
Za 3 tygodnie kilejna rocznica, ciekawe co media wymyśla żeby zrobić szum
-
Platini_blabla
Pewnie z doopy historie o tym samochodzie bo już niektórzy podchwycaja temat i szukają na Google Maps szrotów cinkocienko co stały w trojmiescie dopisując historie
Ja rok temu odwiedziłam znajomych w Gdańsku i wybraliśmy się na tą promenadę (?), gdzie ostatni raz widziana była Iwona. Nie zwróciłam w ogóle uwagi, nie połączyłam wątków, ale mówię do ekipy, że nigdy tu nie byłam, a znajome wydaje mi się to miejsce. I właśnie kolega Gdańszczanin, powiedział „aa pewnie o Wieczorkową chodzi” i kurde dopiero załapałam. Ale straszne dreszcze miałam idąc tamtędy jeszcze zanim mi powiedział skąd to miejsce kojarzę. Rozglądałam sie na wszystkie strony, dodatkowo było bardzo późno i ciemno. Chyba za dużo się naczytałam i nasłuchałam. Średnio raz w tygodniu myślę o Iwonie i mam ogromną nadzieję, że to się w końcu jakimś cudem rozwiąże. I wydaje mi się, że rozwiązanie będzie zupełnym przypadkiem, raczej nie będzie to wynik śledztwa. Prędzej ktoś coś wygada.
Tak, będę je jadła, debile
A mnie zastanawia, skad to wspomniane pare stron wczesniej bronienie Patryka na roznych grupach? To, ze czesc znajomych Iwony krecila w zeznaniach, jestem w stanie usprawiedliwic - byli mlodzi, zapewne zdarzalo im sie robic nie do konca legalne rzeczy, moze zazywac narkotyki, moze nimi handlowac, i bali sie, ze przy okazji tego zaginiecia, jak policja im sie przyjrzy, wydadza sie ich przestepstwa niezwiazane ze sprawa. Natomiast Patryka mataczenie dalece wykraczalo poza zwykla chec ukrycia niewygodnych, acz nie dotyczacych Iwony faktow i zastanawiam sie, kto ma interes w tym, zeby go kryc. Podobno Pawel zna sie z trojmiejska policja - co laczy z nia Patryka?