Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

Szokująca prawda o znajomych bliższych i dalszych

Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherry
Rzeka.chaosu
Currently:Vienna
Posty: 1140
Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm

Re: Szokująca prawda o znajomych bliższych i dalszych

Post autor: Rzeka.chaosu »

To jest bardzo ciekawy wątek. Jak czytam niektóre opowieści to idealnie pasują do osób które znam. Dziś mam dzień plot.
Jeden z moich wujków też żył na dwa domy. W jego przypadku ciotka wiedziała, a ta druga kobieta nie. Poznał ją kiedy remontował jej pensjonat i jeździł potem na ciepły sezon pomagać. Kiedy tamta druga kobieta się dowiedziała, że jest żonaty, wyjazdy się skończyły, a ciotka go już na stałe nie przyjęła. Nie miał gdzie mieszkać, bo ciotka miała swoje mieszkanie i musiał się wynieść. Zbiegło się to w czasie z dorosłością ich dzieci. Nawet nie wiem co u niego. A taki fajny wujek zawsze był. Moje kuzynki nie chciały go znać.

Historia o facecie, który ożenił się z niekochaną kobietą, kiedy ta, na której mu zależało go odrzuciła. Matko ja znam takich sytuacji kilka. W różnych pokoleniach. Ale różnie się układa - u jednych na pewno miłość z czasem się pojawiła. Jeden z mężczyzn z mojej dalszej rodziny na często na imprezach jak już popije mówi do swojej żony (przekornie :) ), że mógł wybrać Iksińską. A jego żona na to, że przecież Iksińska go nie chciała.
sugarbaby

Post autor: sugarbaby »

Sevennox pisze: śr wrz 17, 2025 4:09 pm Moja ówczesna przyjaciółka przyznała mi się, że założyła konto na portalu ze sponsoringiem. Zrobiła to raczej ze względu na to, że chciała żeby ktoś wiedział kiedy i gdzie idzie i potencjalnie zareagował na ewentualne niebezpieczeństwo. Zdziwiło mnie to ale nie jestem osobą oceniającą, znałam jej sytuacje, wiedziałam też jaką jest osobą i po prostu przyjęłam do wiadomości to co od niej usłyszałam i chyba ta moja reakcja dała jej zielone światło na dzielenie się ze mną zdjęciami, wiadomościami i różnymi smaczkami z tego portalu. Któregoś dnia powiedziała mi, że napisał tam do niej BARDZO znany bloger ale że prawdopodobnie po prostu ktoś wykorzystuje jego zdjęcia i że to ściema. Mimo to kontynuowała z nim rozmowę a on powiedział, że mogą się po prostu umówić na drinka to zobaczy kim on jest, lub to on przyjedzie gdzieś gdzie ona się znajduje. Tak też zaczęła się ich znajomość, która z biegiem czasu ewoluowała na coś w rodzaju romansu. Bloger ten jest osobą przedstawiającą się jako ojciec, mąż i osoba absolutnie zakochana w swojej rodzinie. Nie zapomnę nigdy jak bezczelnie przyjechał do niej kiedy ja ją odwiedzałam, odebrał na głośnomówiącym telefon od żony, która płakała i pytała kiedy przyjedzie bo ich dziecko miało gorączkę. Dziewczyny - ja dopiero po czasie odkryłam, że to dziecko miało niecałe 2 miesiące. On nie zareagował kompletnie i został u mojej ówczesnej przyjaciółki ściemniając, że 'dopina pewne kwestie'. Moja przyjaciółka natomiast zaczęła wulgarnie komentować ją ale w taki sposób który przy całokształcie tej sytuacji sprawił, że od tego wieczoru nie zamieniłyśmy ze sobą już kilka lat nawet słowa.
Jaki to był portal? Czy mamy tą samą koleżankę?😳
Sevennox
BlondDoczep
Posty: 140
Rejestracja: pn paź 14, 2024 12:57 am

Post autor: Sevennox »

sugarbaby pisze: ndz wrz 28, 2025 8:54 pm [quote=Sevennox post_id=2157153 time=<a href="tel:1758118144">1758118144</a> user_id=201913]
Moja ówczesna przyjaciółka przyznała mi się, że założyła konto na portalu ze sponsoringiem. Zrobiła to raczej ze względu na to, że chciała żeby ktoś wiedział kiedy i gdzie idzie i potencjalnie zareagował na ewentualne niebezpieczeństwo. Zdziwiło mnie to ale nie jestem osobą oceniającą, znałam jej sytuacje, wiedziałam też jaką jest osobą i po prostu przyjęłam do wiadomości to co od niej usłyszałam i chyba ta moja reakcja dała jej zielone światło na dzielenie się ze mną zdjęciami, wiadomościami i różnymi smaczkami z tego portalu. Któregoś dnia powiedziała mi, że napisał tam do niej BARDZO znany bloger ale że prawdopodobnie po prostu ktoś wykorzystuje jego zdjęcia i że to ściema. Mimo to kontynuowała z nim rozmowę a on powiedział, że mogą się po prostu umówić na drinka to zobaczy kim on jest, lub to on przyjedzie gdzieś gdzie ona się znajduje. Tak też zaczęła się ich znajomość, która z biegiem czasu ewoluowała na coś w rodzaju romansu. Bloger ten jest osobą przedstawiającą się jako ojciec, mąż i osoba absolutnie zakochana w swojej rodzinie. Nie zapomnę nigdy jak bezczelnie przyjechał do niej kiedy ja ją odwiedzałam, odebrał na głośnomówiącym telefon od żony, która płakała i pytała kiedy przyjedzie bo ich dziecko miało gorączkę. Dziewczyny - ja dopiero po czasie odkryłam, że to dziecko miało niecałe 2 miesiące. On nie zareagował kompletnie i został u mojej ówczesnej przyjaciółki ściemniając, że 'dopina pewne kwestie'. Moja przyjaciółka natomiast zaczęła wulgarnie komentować ją ale w taki sposób który przy całokształcie tej sytuacji sprawił, że od tego wieczoru nie zamieniłyśmy ze sobą już kilka lat nawet słowa.
Jaki to był portal? Czy mamy tą samą koleżankę?😳
[/quote]

Goldbikiniclub ;)