W zasadzie cała ta dyskusja o tym, dlaczego koniecznie trzeba mieszkać w Warszawie ma źródło właśnie w tym. Szczególnie, że J. pochodzi z Zabrza, gdzie mieszkania są taniutkie w porównaniu z Warszawą. Ale ich życie, ich sprawa, ich świat, ich kredki. Przynajmniej dotknęli tematu drogich mieszkań, drogich wskutek różnych spekulacji, temat rzeka. A są ludzie, którzy może i by chcieli się wyprowadzić z drogich miejsc, ale po prostu nie mogą.
Justyna 5 przez 10
Moderator: verysweetcherry- SmokAnalog
- 120mkw
- Posty: 1620
- Rejestracja: czw lut 29, 2024 2:45 pm
Re: Justyna 5 przez 10
Jak dla mnie niech sobie mieszka na Złotej, albo w New York jak ma taką ochotę, ale niech nie stęka, że jej za drogo.SmokAnalog pisze: ↑ndz maja 04, 2025 8:24 pm W zasadzie cała ta dyskusja o tym, dlaczego koniecznie trzeba mieszkać w Warszawie ma źródło właśnie w tym. Szczególnie, że J. pochodzi z Zabrza, gdzie mieszkania są taniutkie w porównaniu z Warszawą. Ale ich życie, ich sprawa, ich świat, ich kredki. Przynajmniej dotknęli tematu drogich mieszkań, drogich wskutek różnych spekulacji, temat rzeka. A są ludzie, którzy może i by chcieli się wyprowadzić z drogich miejsc, ale po prostu nie mogą.
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
Wiesz tylko te ceny wy...ło, bo sporo osób na nie stać nawet bez kredytu. Wiem jak to brzmi, ale też widzę wokół jak zwykłe rodzinki kupują sobie drugie czy 3 mieszkanie. Tylko po prostu oszczędzali jak szaleni. Też nie jest tajemnicą, że w dużych miastach nie zarabia się średniej krajowej. Przypuszczam, że Justyna ma ambicje na duże i bardziej luksusowe, a w takim przypadku minimum 2 bańki musi wydać. Więc może i przy zarobkach z Warszawy jest to jakiś wysiłek. Szczególnie jeśli marzy jej się też wykończenie na bogato.hipek007 pisze: ↑ndz maja 04, 2025 7:17 pm A nie możemy uznać, że ktoś po prostu chce mieszkać w Warszawie? Krakowie, Zabrzu, Szczecinie czy innym miejscu? Bo ma tam rodzine, znajomych, swoje ulubione miejsca itd? To nie jest fizyka kwantowa, żeby nie móc tego zrozumieć.
Nie słuchałam tego odcinka, ale na ceny mieszkań w Wawie czy innych miastach Polski oczywiście że można narzekać, bo je wyje*ało w kosmos i o ile Justyna jest pewnie w dużo lepszej sytuacji finansowej niż większość z nas, to nie myślę, żeby była jakaś turbo bogata. Zamiast wyżywać się na niej to wkurzcie się na system, który taką sytuację podtrzymuje i nie głosujcie na ludzi, którzy zamiast zając się tym, żeby ludzi było stać na mieszkania to robi laskę deweloperom.
Oni chcą mieszkanie 100 m w dobrej lokalizacji, to było oczywiste że takie mieszkania kosztują kilka mln.Rzeka.chaosu pisze: ↑ndz maja 04, 2025 11:28 pm Wiesz tylko te ceny wy...ło, bo sporo osób na nie stać nawet bez kredytu. Wiem jak to brzmi, ale też widzę wokół jak zwykłe rodzinki kupują sobie drugie czy 3 mieszkanie. Tylko po prostu oszczędzali jak szaleni. Też nie jest tajemnicą, że w dużych miastach nie zarabia się średniej krajowej. Przypuszczam, że Justyna ma ambicje na duże i bardziej luksusowe, a w takim przypadku minimum 2 bańki musi wydać. Więc może i przy zarobkach z Warszawy jest to jakiś wysiłek. Szczególnie jeśli marzy jej się też wykończenie na bogato.
-
Maximus1111
- GreckieWakacje
- Posty: 275
- Rejestracja: sob mar 23, 2024 4:23 pm
-
msshy
Mam wrażenie, słuchając tego rantu na ceny mieszkań, że im nie przeszkadzają same ceny, tylko że nie zarobili jeszcze tyle, żeby ich było stać na stumetrowe mieszkanie w stolicy z widokiem na marinę. Albo mieszkanie, które kupiła firma cateringowa - to jest żal że nie zdążyli, a nie świadomość klasowa.
Ogólnie coraz bardziej odklejeni i jestem przekonana, że to kśka wpływ
Ogólnie coraz bardziej odklejeni i jestem przekonana, że to kśka wpływ
-
PieczonyZiemniak
- Samarka
- Posty: 692
- Rejestracja: czw gru 26, 2024 6:38 pm
Staram sie nie ogladac Justyny ostatnio, bo nam sie drogi rozjechaly (jedyne co ogladam to podcast o otylosci - caly czas czekam na zaproszenie NAtaszex i Galantalali, bo chyba by sie dzialo )
ale zaintrygowal mnie tytul nowego POZ- "zmiany i wsparcie".
Czy to to o czym mysle? Ze dostajemy odcinki ZA DARMO, wiec moglibysmy wspierac ?
Czy juz jestem cyniczna hejtera i chodzi o cos altruistycznego tak naprawde?
ale zaintrygowal mnie tytul nowego POZ- "zmiany i wsparcie".
Czy to to o czym mysle? Ze dostajemy odcinki ZA DARMO, wiec moglibysmy wspierac ?
Czy juz jestem cyniczna hejtera i chodzi o cos altruistycznego tak naprawde?
Nie, odcinek zupelnie nie jest o tym że ona prosi o wsparcie finansowePieczonyZiemniak pisze: ↑wt maja 27, 2025 8:38 am Staram sie nie ogladac Justyny ostatnio, bo nam sie drogi rozjechaly (jedyne co ogladam to podcast o otylosci - caly czas czekam na zaproszenie NAtaszex i Galantalali, bo chyba by sie dzialo )
ale zaintrygowal mnie tytul nowego POZ- "zmiany i wsparcie".
Czy to to o czym mysle? Ze dostajemy odcinki ZA DARMO, wiec moglibysmy wspierac ?
Czy juz jestem cyniczna hejtera i chodzi o cos altruistycznego tak naprawde?
-
Maximus1111
- GreckieWakacje
- Posty: 275
- Rejestracja: sob mar 23, 2024 4:23 pm
Chyba cie poniosło z opisem sytuacjiPieczonyZiemniak pisze: ↑wt maja 27, 2025 8:38 am Staram sie nie ogladac Justyny ostatnio, bo nam sie drogi rozjechaly (jedyne co ogladam to podcast o otylosci - caly czas czekam na zaproszenie NAtaszex i Galantalali, bo chyba by sie dzialo )
ale zaintrygowal mnie tytul nowego POZ- "zmiany i wsparcie".
Czy to to o czym mysle? Ze dostajemy odcinki ZA DARMO, wiec moglibysmy wspierac ?
Czy juz jestem cyniczna hejtera i chodzi o cos altruistycznego tak naprawde?
-
PieczonyZiemniak
- Samarka
- Posty: 692
- Rejestracja: czw gru 26, 2024 6:38 pm
tak jak napisalam, nie chcialam tego robic. NIC nie komentowalam tylko zapytalam o czym jest odcinek i nawet podalam alternatywe o ktorej mysle Albo/ albo , liczas ze ktos mi zwyczajnie odpisze.
Ale właśnie skomentowałaś, jak nie chciałaś? Widzę tytuł, który mnie intryguje, to wchodzę i słucham/czytam opis, żeby wiedzieć, a nie lecę na forum pytać ludzi, czy to jest to, o czym myślęPieczonyZiemniak pisze: ↑wt maja 27, 2025 10:00 am tak jak napisalam, nie chcialam tego robic. NIC nie komentowalam tylko zapytalam o czym jest odcinek i nawet podalam alternatywe o ktorej mysle Albo/ albo , liczas ze ktos mi zwyczajnie odpisze.
-
Ameliaamelka
Mam wrażenie że ona zanim nagra to nie czyta nawet co ma na kartce, ktoś jej napisał podał a ona ma tylko opowiedzieć. Ostatnie odcinki to maskara. Cały czas się zacina, ciągle "yyyyy" "eeeee" a w ostatnim odcinku na początku zastanawiała się skąd bohaterka brała pieniądze i powiedziała "no mam nadzieję że nie brała chwilówek" a na końcu odcinka powiedziała że pieniądze pochodziły z chwilówek.
-
Basia.jasia
- Skarpeta Rakieta
- Posty: 85
- Rejestracja: pn lis 04, 2024 7:57 pm
To chyba mamy tak samo. U mnie Hulaj Dusza top, ale też zawsze czekam na odcinek Piekło jest tu. Polecam!
.
- manifestacja
- Samarka
- Posty: 676
- Rejestracja: czw gru 26, 2024 3:10 pm
Po prostu z ciekawości.
Jakby tak faktycznie dbali o anonimowość tego dziecka, to by W OGÓLE nie pokazywali. Ukrywanie samego imienia mija się z celem jak dla mnie.
Zresztą i tak z czasem się wyda.
-
PlotkaraGossipp
- Ciastko
- Posty: 7
- Rejestracja: sob lut 24, 2024 11:55 am
Kiedyś bardzo lubiłam podcasty Justyny i słuchałam ich z przyjemnością. Teraz nie jestem w stanie znieść jej wzdychania, mlaskania, ciągłego yyyyy eeee. Zupełnie odwraca to moją uwagę od treści, która obecnie nie jest tak merytoryczna i ciekawa jak dawniej
-
gossipgirlxox
Ja ostatnio pierwszy raz słuchałam jej rozpytania o "noskach" (książka o dzieciach-ćpunach) i nie wiem czy to tylko w tym odcinku, ale Justyna mało się tam wysilała. O ile temat był ciekawy i autorka książki ciekawie opowiadała, wiadomo że gość będzie więcej mówić, ale Justyna co chwilę powtarzała, że nie wie co powiedzieć, że jest w szoku. Jakoś mało było zaangażowania z jej strony.
-
29362523190006
- LouiBag
- Posty: 335
- Rejestracja: śr lip 12, 2023 3:08 pm
czy ja wiem? troche rozmowczyni nawiedzona i dopytywanie mogloby pokazac ze temat jest naciagniety. Dala jej sie wypowiedziecgossipgirlxox pisze: ↑sob cze 07, 2025 5:47 pm Ja ostatnio pierwszy raz słuchałam jej rozpytania o "noskach" (książka o dzieciach-ćpunach) i nie wiem czy to tylko w tym odcinku, ale Justyna mało się tam wysilała. O ile temat był ciekawy i autorka książki ciekawie opowiadała, wiadomo że gość będzie więcej mówić, ale Justyna co chwilę powtarzała, że nie wie co powiedzieć, że jest w szoku. Jakoś mało było zaangażowania z jej strony.
Ja się w ogóle dziwię, że z autorką rozmowę przeprowadziła i że to się tak poniosło szerokim echem i wszyscy w szoku jakby Amerykę odkryli. A tam jeszcze jakieś informacje niesprawdzone padają, że farmaceuta nie może nie sprzedać leku.29362523190006 pisze: ↑pn cze 09, 2025 10:32 am czy ja wiem? troche rozmowczyni nawiedzona i dopytywanie mogloby pokazac ze temat jest naciagniety. Dala jej sie wypowiedziec