dama_w_krakowie pisze: ↑pt maja 09, 2025 8:33 am
To się zapętliliście... najpierw pisaliście, że chory, a jak się okazało, że to zdejmuje z niego odpowiedzialność i obrona będzie w to szła to nagle ozdrowiał.
Dokładnie! Wczoraj oglądałam serial o Monique Olivier - współwinnej morderstw wielu dziewcząt w Belgii i Francji, i wypowiadał się jej adwokat, który powiedział, że często jest pytany o to dlaczego jej broni. Odpowiedział, że to jest jego praca, a każdy człowiek ma prawo do obrońy, a obrońca ma prawo być wysłuchanym przez sąd. W Polsce prawo do obrony gwarantuje Konstytucja (art. 42 ust. 2), międzynarodowo Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych (art. 14 ust. 3 lit b i d), w UE - Europejska Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (art. 6 ust. 3 lit. b i c). Matka Kajetana P. jest prokuratorem i on też miał rewelacyjnego obrońcę (który spotkał się z olbrzymim hejtem), a mimo to pierwszy zespół biegłych uznał niepoczytalność, drugi zaburzenia, ale bez zniesionej poczytalności, więc Kajetan dostał dożywocie.
Nie bronię tego mordercy, bo to co zrobił jest obrzydliwe, oburzające i niedopuszczalne, ale zdrowy psychicznie człowiek się tak nie zachowuje, więc nie jestem zdziwiona, że mogą próbować iść linią niepoczytalności. Pozostaje wierzyć, że jeżeli umieszczą go w ośrodku to psychiatrzy prawidłowo rozpoznają ewentualną chorobę lub jej brak.
