Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

Jak poznałyście swoją drugą połówkę?

Moderator: verysweetcherry
nicbeznas
Channelka
Posty: 36
Rejestracja: pt lip 12, 2024 2:43 am

Re: Jak poznałyście swoją drugą połówkę?

Post autor: nicbeznas »

Marta55555 pisze: pn paź 31, 2022 3:46 pm Podzielcie się historiami jak poznałyście osobę, z którą tworzycie teraz związek. Czy dopadła Was nagle strzała Amora a może stopniowo coś się tworzyło z koleżeństwa? Opiszcie sploty zdarzeń, które sprawiły, że się spotkaliście - czasami są to historie jak w filmach :) <3
Na fb - napisałam z anonimowego konta na grupie wymiany listów tradycyjnych, że chętnie poznam kogoś w ten sposób. On mi odpisał (także pisząc z anonimowego konta). Pisaliśmy do siebie listy (nic na messengerze itd.) i po niedługim czasie już zaczęło iskrzyć. On był wtedy za granicą. Pisaliśmy tak przez rok; wrócił - umówiliśmy się na randkę; później kilka kolejnych i zamieszkaliśmy razem.
Ewcia199310
MieszkankaPowiśla
Posty: 937
Rejestracja: śr wrz 18, 2024 9:50 pm

Post autor: Ewcia199310 »

Przez.. tindera ale okazało się znaliśmy się wcześniej bo znał mnie z etapu chodzenia o kuli i różowych włosów.
1 randka - ja wiedziałam i on też. Rok później ślub i tak już trochę żyjemy razem.
lithops
Gacie z oceanu
Posty: 48
Rejestracja: pn mar 04, 2024 10:51 am

Post autor: lithops »

Poznaliśmy się na studiach. On jest rok starszy ode mnie. Z mojej strony to była dosłownie miłość od pierwszego wejrzenia. Jak tylko go zobaczyłam to pierwszą myślą było to, że my się chyba kiedyś razem zestarzejemy. Potem okazało się, że i ja wpadłam mu w oko, ale nie do takiego stopnia jak mi, tzn on nie planował w głowie naszej przyszłości ani nic z tych rzeczy haha. Od początku pomagałam mu w zadaniach, pożyczałam notatki z zajęć na których nie mógł być, itd. A po czasie mocniej zaiskrzyło, on chciał odprowadzać mnie po zajęciach do domu, ale wstydziłam się więc zawsze wymyślałam jakaś wymówkę. Z czasem bardziej przyzwyczaiłam się do jego obecności w moim życiu i już myślałam, że wszystko ładnie się rozkręci, ale niestety on nie zaliczył pierwszego roku i od razu poddał się i wrócił do rodzinnego miasta. Kontakt mieliśmy 24/7, z tym nie było problemu ale ta odległość (ponad 100km). W kolejnym roku akademickim on często do mnie przyjeżdżał w odwiedziny, spotykaliśmy się w mieście w którym studiowaliśmy, ale jeszcze jako znajomi. Po latach powiedział mi, że przy każdej wizycie już chciał mi TO powiedzieć, ale brakowało mu odwagi i przekładał to na kolejny raz. Aż w końcu przemógł się i powiedział co do mnie czuje. W sumie dziwię się, że ja pierwsza tego nie powiedziałam i to o wiele wcześniej. No ale tak widocznie miało być. Dziś jesteśmy już ponad dwa lata po ślubie 😜
Olaolaseniora
ZdalnaFanka
Posty: 467
Rejestracja: pn sie 29, 2022 8:23 pm

Post autor: Olaolaseniora »

14 lat temu napisał do mnie na fotka.pl 🙈
Dominika.arc
Gacie z oceanu
Posty: 44
Rejestracja: śr kwie 03, 2024 8:33 pm

Post autor: Dominika.arc »

W pracy, ja byłam nowym pracownikiem, on wdrażał mnie na stanowisko. Wtedy nic nie zwiastowało, że będziemy razem, po prost był to kumpel z zespołu, często wychodziliśmy gdzieś całą ekipą na imprezy (to było w okolicach mojej obrony licencjatu, w pracy sami studenci, duże wojewódzkie miasto, więc często po pracy szliśmy gdzieś wszyscy razem). Ja po kilku miesiącach pracy się zwolniłam, on też, zrekrutował się nawet do mojej nowej pracy - ale dalej nic między nami nie było prócz kumpelskich relacji. Coś zaczęło się dziać dopiero jak zamieszkałam w pokoju w mieszkaniu koleżanki, 2 bloki dalej mieszał on ze znajomymi. Zaczęliśmy się spotykać sami to pogrillować w parku, to na piwko na ławkę (jak prawdziwa Jessica z Brajanem), czasem pocałowaliśmy się na imprezie, na drugi dzień było udawanie, że nic się nie stało. Nikt z nas nie podejmował tematu. Podczas jednej posiadówki u mnie w domu ze znajomymi mocno się pokłóciliśmy o jakąś pierdołę, zaczął się zbierać do wyjścia - to ja zaciągnęłam go do kuchni żeby pogadać. W końcu pierwszy raz padł temat o co tak właściwie z nami chodzi, pamiętam, że krzyczeliśmy na siebie dość mocno, aż w końcu powiedziałam, że "albo jesteśmy razem, albo kończymy tę relację, bo już nie będziemy się tylko przyjaźnić" a on odpowiedział "no dobra, to spróbujmy". I tak od tamtego czasu jesteśmy razem. Cała ta "procedura" trwała ponad rok.

W tym roku na 10 rocznicę znajomości wzięliśmy ślub (koleżanka z pracy w której się poznaliśmy była moją świadkową, przyjaźnimy się mocno też z innymi osobami), wyprawiliśmy super wesele.
crazysticker
Mokra Włoszka
Posty: 63
Rejestracja: czw lip 25, 2024 11:30 am

Post autor: crazysticker »

Przyjechał tu na wymianę :')
Przez chwilę było na odległość, a później przyjechał i już został XD
gorzvnka
RóżowePolo
Posty: 10
Rejestracja: sob cze 29, 2024 11:35 pm

Post autor: gorzvnka »

W gimnazjum :) ja ogólnie kojarzyłam go już w podstawówce ale on mnie nie 😅
W gimnazjum trafiliśmy do jednej klasy, na początku był mi obojętny, później nie za bardzo sie lubiliśmy i byliśmy dla siebie nie mili xd
po jakimś czasie wyszło tak że zaczęliśmy wracać razem ze szkoły i się dogadywać 😅 POTEM MNIE OLAŁ I SIĘ ZDENERWOWAŁAM
napisałam do niego pierwszy raz pod jakimś głupim pretekstem ze szkoły i tak już zostało :) pod koniec gimnazjum, idealnie w zakonczenie roku zaczelismy byc razem, on się spytał :) teraz jesteśmy razem prawie 9 lat i zaręczeni :D
Kocieoczy
LouiBag
Posty: 301
Rejestracja: pn gru 23, 2024 6:47 am

Post autor: Kocieoczy »

W pracy
Awatar użytkownika
klementynka30
Siatkarka
Posty: 2
Rejestracja: czw sty 30, 2025 10:44 am

Post autor: klementynka30 »

Napisał do mnie na fotka.pl 👌🏼 pisaliśmy tydzień, spotkaliśmy się i zaczęliśmy ze sobą chodzić 👌🏼 na tej pierwszej randce pożyczył od mojej mamy 50 zł na paliwo bo zapomniał portfela 😂 za tydzień oddał, gdy pojechałam do niego poznać jego rodziców 🙈 jesteśmy już 10 lat razem, w tym roku pyknie 6 lat po ślubie i mamy 4 latka na stanie 😂
Awatar użytkownika
odpalskreta
Mokra Włoszka
Posty: 74
Rejestracja: pn sty 15, 2024 8:31 pm

Post autor: odpalskreta »

Ginka pisze: śr mar 27, 2024 5:48 pm Na tinderze 😅 Już jest mężem. Poznałam go w momencie, gdy miałam już odinstalować aplikację, bo byłam załamana poprzednimi randkami
Ja miałam dokładnie tak samo
Peace and love 🌸🩷