Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

Justyna 5 przez 10

Moderator: verysweetcherry
Grubababa
Milion subsrypcji
Posty: 4890
Rejestracja: pn lut 08, 2021 9:48 pm

Re: Justyna 5 przez 10

Post autor: Grubababa »

MicKa pisze: wt sty 28, 2025 9:17 pm Już bez przesady z tym imieniem, nie ma co być tak surowym - jest mamą, która codziennie X razy używa tego imienia mówiąc do swojej córki, to zupełnie naturalne po prostu palnąć coś z przyzwyczajenia, szybko, bez namysłu, live to nie reżyserowany film czy stories, które można powtórzyć, gdy nie wyjdzie.

Trochę nie rozumiem o co jest ten big deal z oświadczeniem Justyny - wszyscy doszukują się tu albo drugiego dna, albo uprawiają gigantyczną nadinterpretację. Patrząc na to chłodno bez emocji: Justyna tylko napisała, że ma dość komentarzy dot. długości odcinka, bo jeśli mają być regularne to będą krótsze. Poszła w kierunku, który wskazywali jej odbiorcy, by częściej publikować. That’s all.

Może ta prywatna wstawka dot. siostry i tego, że pracowała od razu po porodzie nie była potrzeba - ale ja rozumiem to jako pokrętna próbę przekazania, że nawet w takiej sytuacji odbiorcy są dla niej ważni.

Więcej wyrozumiałości, mniej wmawiania jej tego, co Waszym zdaniem chciała przekazać.

PS. Tak, słucham jej podcastu, też widzę, że to nie jest ten sam content co kiedyś, ale błagam, jest tyle ryb w tym morzu, że nie ma co tak przywiązywać się do jednego twórcy :)
Szczerze, nie spotkałam się, żeby twórca internetowy walił takie oświadczenie, bo nie może udzwignac negatywnych komentarzy. W dodatku bardzo nieprofesjonalne te wywody o ciąży siostry, czy porodzie Jusi. Ona jest po prostu drama queen i dlatego to napisała. Odemnie unsub, także stosuje się do jej własnych życzeń, nie pasuje to nie słuchaj. Ok, nie słucham. 😉
Dodam, że to jak bardzo uprzywilejowana jest Justyna, jak mały nakład pracy jest potrzebny aby wypuścić 3 odcinki w miesiącu, w stosunku chociażby do mam na zwykłym etacie, już nie wspominając, że np obecnie jest sezon chorobowy i ludzie naprawdę muszą kombinować, aby pogodzić robotę z opieką nad dziećmi, to dla mnie ten jej wywód jest skandaliczny. Jak policzek dla wielu pracujących matek, które nie mają tak komfortowej sytuacji i nie idą do pracodawcy pojęczeć mu, że sorry stary w najbliższym czasie będę pracować na odp..ol, bo mam w domu bąbelka.
PrzemoKondratowicz
Gacie z oceanu
Posty: 41
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

ydnaa_ pisze: wt sty 28, 2025 11:27 am Mnie bardziej niż post Justyny rozwalił post który pojawił się później, niejako odpowiedź na ten jej post. Naprawdę, ktoś powinien odstawić fejsbuka, bo mu się miesza z rzeczywistością. I oczywiście każde słowo krytyki pod tym postem jest krytykowane, bo jak nie wychwalasz Justyny to po co jesteś na grupie?! Tylko good vibes i klepanie po główce. Nie rozumiem co się stało z tą grupą i podcastem.
O, wiem o którym poście mówisz. Ta kobieta rzucała się potem z agresją do każdej osoby która się z nią nie zgadzała. Takiej żenady nie widziałem od stu lat. To było tak żenujące że powiem szczerze dorównuję dramie z Olgą Śledź. Autentycznie, Olga świrowała na wykopie ale PRowo załatwiła dobrze drame, zamiotła pod dywan zamknęła się i zaczęła nagrywać całkiem dobrą serię ślady czy jak to się tam zwie którą sobie nawet włączę. Justyna natomiast robi histerię i włącza w to wszystkich świętych i swoją siostrę. Już to dawno temu uważałem - jedzie na dawnej popularnosci i sentymencie, karmi nas na siłę tematami które nikogo nie obchodzą bo prowadzi podcasty już o wszystkim tylko nikt tego słuchać nie chce (te nie true crime mają jakieś żenujące wyświetlenia), a jak już jedyna rzecz która obchodzi ludzi zaczęła być kiepskiej jakości to jak toksyczny chłopak obwinia w koło wszystkich ale nie siebie.
Agasc
PsychoFanka
Posty: 96
Rejestracja: czw sie 08, 2024 7:47 am

Post autor: Agasc »

MicKa pisze: wt sty 28, 2025 9:17 pm Już bez przesady z tym imieniem, nie ma co być tak surowym - jest mamą, która codziennie X razy używa tego imienia mówiąc do swojej córki, to zupełnie naturalne po prostu palnąć coś z przyzwyczajenia, szybko, bez namysłu, live to nie reżyserowany film czy stories, które można powtórzyć, gdy nie wyjdzie.

Trochę nie rozumiem o co jest ten big deal z oświadczeniem Justyny - wszyscy doszukują się tu albo drugiego dna, albo uprawiają gigantyczną nadinterpretację. Patrząc na to chłodno bez emocji: Justyna tylko napisała, że ma dość komentarzy dot. długości odcinka, bo jeśli mają być regularne to będą krótsze. Poszła w kierunku, który wskazywali jej odbiorcy, by częściej publikować. That’s all.

Może ta prywatna wstawka dot. siostry i tego, że pracowała od razu po porodzie nie była potrzeba - ale ja rozumiem to jako pokrętna próbę przekazania, że nawet w takiej sytuacji odbiorcy są dla niej ważni.

Więcej wyrozumiałości, mniej wmawiania jej tego, co Waszym zdaniem chciała przekazać.

PS. Tak, słucham jej podcastu, też widzę, że to nie jest ten sam content co kiedyś, ale błagam, jest tyle ryb w tym morzu, że nie ma co tak przywiązywać się do jednego twórcy :)
Po prostu nikt jej nie każe tego robić. Mogła sobie zrobić macierzyńską przerwę i tyle. Świat by nie umarł bez jej podcastów, bo tak jak mówisz jest tego pełno. Myślę, że ludzi rozzłościła ta postawa ofiary, jak to się poświęca dla słuchaczy. To nie żadne poświęcenie tylko jej sposób na zarabianie pieniędzy. Znam wiele matek na działalności, które skróciły swój macierzyński np do pół roku ze względu na pieniądze. One się jakoś nie żalą po internetach. Takie uroki bycia freelancerem. A już publikowanie tego zdjęcia to dla mnie absurd. Słuchacze się mają czuć winni że przez nich nagrywała tuż po porodzie? Przecież to był jej wybór. Pretensjonalność tego oświadczenia jest naprawdę powalająca. Podjęła jakies decyzje być może kosztem siebie czy dziecka, ale to były tylko jej decyzje. No i ten jej mąż zawsze jej tak nieudolnie broni, że czasem lepiej byłoby milczeć niż używać tak głupich argumentów.
LosAnanas
Currently:Italy
Posty: 1033
Rejestracja: sob kwie 29, 2023 10:23 pm

Post autor: LosAnanas »

Grubababa pisze: wt sty 28, 2025 9:59 pm
Dodam, że to jak bardzo uprzywilejowana jest Justyna, jak mały nakład pracy jest potrzebny aby wypuścić 3 odcinki w miesiącu, w stosunku chociażby do mam na zwykłym etacie, już nie wspominając, że np obecnie jest sezon chorobowy i ludzie naprawdę muszą kombinować, aby pogodzić robotę z opieką nad dziećmi, to dla mnie ten jej wywód jest skandaliczny.
No właśnie ja też o tym myślałam. Wielu podcasterów mówi o tym, że nagrywanie zajmuje im masę czasu, bo właśnie to co my słyszymy jako gotowy produkt powiedzmy 30 minutowy, im zajmuje ileś tam godzin. I ok, rozumiem to, ale te osoby zajmują się same od A do Z podcastem i mówią, że to co zajmuje najwięcej czasu to research a później nawet nie samo nagranie odcinka, a złożenie go, wycięcie niepotrzebnych wstawek, wygłuszenie dźwięków w tle itd itd.
U Justyny research robi siostra, a stroną techniczną zajmuje się mąż. Więc w takim razie co zajmuje Justynie aż tak dużo czasu? Samo nagranie odcinka? Ja rozumiem, że NAGRANIE 30 minut nie trwa 30 minut, ale no nie trwa też 5 dni po 8h.
PrzemoKondratowicz
Gacie z oceanu
Posty: 41
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

sabinkalivia8821 pisze: wt sty 28, 2025 7:49 pm a co nas obchodzi ze jej siostra w grudniu urodziła synka ????serio chciała dać siostrze zarobić wszędzie jap vhs to ma …plusy ten Krzysiu wszyscy jadą na męża Olgi Herring ale tnę to dopiero mi zalatuje toksykirm z resztą ona też …ona ma te podcasty ostatnio mega słabe robi też sprawy często po kimś odrazu
Dokładnie, jak żyję i jak pracuję od 15 lat nie słyszałem żeby ktokolwiek mówił „przepraszam nie zrobiłam tego projektu bo moja siostra urodziła” jakby no ok? Fajnie? Dowiedziała się o ciąży w dniu porodu i nie dało się zapobiec luce? W ogóle kogo to obchodzi.
MicKa
ŚpioszkiKenzo
Posty: 4
Rejestracja: czw lut 08, 2024 7:28 am

Post autor: MicKa »

Agasc pisze: wt sty 28, 2025 10:11 pm Po prostu nikt jej nie każe tego robić. Mogła sobie zrobić macierzyńską przerwę i tyle. Świat by nie umarł bez jej podcastów, bo tak jak mówisz jest tego pełno. Myślę, że ludzi rozzłościła ta postawa ofiary, jak to się poświęca dla słuchaczy. To nie żadne poświęcenie tylko jej sposób na zarabianie pieniędzy. Znam wiele matek na działalności, które skróciły swój macierzyński np do pół roku ze względu na pieniądze. One się jakoś nie żalą po internetach. Takie uroki bycia freelancerem. A już publikowanie tego zdjęcia to dla mnie absurd. Słuchacze się mają czuć winni że przez nich nagrywała tuż po porodzie? Przecież to był jej wybór. Pretensjonalność tego oświadczenia jest naprawdę powalająca. Podjęła jakies decyzje być może kosztem siebie czy dziecka, ale to były tylko jej decyzje. No i ten jej mąż zawsze jej tak nieudolnie broni, że czasem lepiej byłoby milczeć niż używać tak głupich argumentów.
Tak jak napisałam, ja rozumiem jej wiadomość inaczej i wydaje mi się, że po prostu dobrała złe „delivery” tego, co chciała przekazać. Pewnie to nauczka na przyszłość, więc nie ma tego złego - ale ten cały dzisiejszy wysryw na nią jest absolutnie nieproporcjonalny, o ile spojrzy się na to z jakąś dozą wyrozumiałości. Chyba, że wszyscy inni poza Justyną są kompletnymi bytami bez skaz ;)
Ostatnio zmieniony wt sty 28, 2025 10:21 pm przez MicKa, łącznie zmieniany 1 raz.
PrzemoKondratowicz
Gacie z oceanu
Posty: 41
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

Grubababa pisze: wt sty 28, 2025 8:25 pm "Mam pytanie do osób, które są oburzone dzisiejszym postem Justyny. Dlaczego twórca/twórczyni nie może odpowiedzieć na zarzuty? Dlaczego na „konstruktywną krytykę” jedyną mile widzianą odpowiedzią jest posypanie głowy popiołem i przeproszenie? Prawdą jest, że tworząc należy się liczyć z takimi opiniami, ale pisząc taką opinie, też trzeba mieć świadomość, że ktoś się z nią nie zgodzi, albo sam adresat się ustosunkuje. Dlaczego zatem wszyscy obrońcy internetowej „wolności słowa” są zniesmaczeni gdy Justyna odpowie, a jak ktoś jeszcze stanie po jej stronie jest nazywany ratlerkiem itp? Trochę się to nie trzyma kupy… Drugie pytanie: Jak często w swojej pracy dostajecie feedback „pracujesz beznadziejnie”? 20, 200 razy dziennie? Nie uwaga „zrobiłeś/aś taki a taki błąd”, tylko bez konkretu „od jakiegoś czasu pracujesz brzydko” I co z tego, że na każde jedno takie zdanie, jest 20 pozytywnych - to na te negatywne zwracamy uwagę i jest to atawistyczna reakcja."
Wszystkim proponuję zjeść snickersa i wrócić na etat. Najlepiej na juniora w korporacji. Przydałaby im się pokora. I to dużo. Taka etatowa pokora swiezaka bo ich mocno odkleiło od rzeczywistości
PrzemoKondratowicz
Gacie z oceanu
Posty: 41
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

MicKa pisze: wt sty 28, 2025 10:17 pm Tak jak napisałam, ja rozumiem jej wiadomość inaczej i wydaje mi się, że po prostu dobrała złe „delivery” tego, co chciała przekazać. Pewnie to nauczka na przyszłość, więc nie ma tego złego - ale ten wysryw na nią jest absolutnie nieproporcjonalny, o ile spojrzy się na to z jakąś dozą wyrozumiałości. Chyba, że wszyscy inni poza Justyną są kompletnymi bytami bez skaz ;)
Jezu i kolejna psychofanka Justyny, here we go again.
Agasc
PsychoFanka
Posty: 96
Rejestracja: czw sie 08, 2024 7:47 am

Post autor: Agasc »

MicKa pisze: wt sty 28, 2025 10:17 pm Tak jak napisałam, ja rozumiem jej wiadomość inaczej i wydaje mi się, że po prostu dobrała złe „delivery” tego, co chciała przekazać. Pewnie to nauczka na przyszłość, więc nie ma tego złego - ale ten wysryw na nią jest absolutnie nieproporcjonalny, o ile spojrzy się na to z jakąś dozą wyrozumiałości. Chyba, że wszyscy inni poza Justyną są kompletnymi bytami bez skaz ;)
Nie chodzi o byty bez skazy. Tylko o to że jak zwykły człowiek idzie do pracy z katarem, bólem głowy czy niewyspany to nie pisze do szefa elaboratu ze zdjęciami na dowód jak to się dziś poświęcił, że z łóżka wstał. I nie oczekuje za to oklasków. To jest jej praca, a nie działalność charytatywna.
PrzemoKondratowicz
Gacie z oceanu
Posty: 41
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

MicKa pisze: wt sty 28, 2025 10:17 pm Tak jak napisałam, ja rozumiem jej wiadomość inaczej i wydaje mi się, że po prostu dobrała złe „delivery” tego, co chciała przekazać. Pewnie to nauczka na przyszłość, więc nie ma tego złego - ale ten cały dzisiejszy wysryw na nią jest absolutnie nieproporcjonalny, o ile spojrzy się na to z jakąś dozą wyrozumiałości. Chyba, że wszyscy inni poza Justyną są kompletnymi bytami bez skaz ;)
Życzę jeszcze większego wysrywu każdemu influenserowi który płacze że trzeba pracować, każdej osobie która jest w życiu uprzywilejowana a jest ślepa na to jak żyją prawdziwi ludzie z małym dzieckiem na ręku i własnym biznesem walczący o przetrwanie, każdemu artyście niepotrafiącym znieść krytyki i reagującemu agresja na każde niepochlebne slowo. Wszystkim którzy nie mają w sobie pokory i zapomnieli że nie istnieją bez odbiorców i plują się do odbiorców obwiniając ich i zarzucając im cokolwiek, życzę takiego wysrywu.
PrzemoKondratowicz
Gacie z oceanu
Posty: 41
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

Szkoda to mi może być co najwyżej młodej matki co po krótkim macierzyńskim wróciła robić na nocki bo tylko taka praca jest dostępna, matce karmiącej która ma własny biznes w usługach i pomiędzy karmieniem po połogu wróciła do robienia paznokci czy innych usług bo traci klientów, matek chorych dzieci, samotnych matek, matek bez wsparcia, chorych matek maluchów, generalnie matka Influenserka twórca internetowy jest totalnie ostatnia na liście w hierarchii matek którym kiedykolwiek będę współczuć.
LosAnanas
Currently:Italy
Posty: 1033
Rejestracja: sob kwie 29, 2023 10:23 pm

Post autor: LosAnanas »

MicKa pisze: wt sty 28, 2025 10:17 pm Tak jak napisałam, ja rozumiem jej wiadomość inaczej i wydaje mi się, że po prostu dobrała złe „delivery” tego, co chciała przekazać. Pewnie to nauczka na przyszłość, więc nie ma tego złego - ale ten cały dzisiejszy wysryw na nią jest absolutnie nieproporcjonalny, o ile spojrzy się na to z jakąś dozą wyrozumiałości. Chyba, że wszyscy inni poza Justyną są kompletnymi bytami bez skaz ;)
Ale z jaką dozą wyrozumiałości mamy podchodzić?
To jest dorosła kobieta, która zaszła w ciążę, urodziła dziecko i podjęła decyzję, że nie robi sobie przerwy od pracy, tylko będzie wypuszczać odcinki.
A teraz oczekuje, żeby cały świat był jej wdzięczny za to, że ona taką decyzję podjęła oraz żeby docenił, jakiego ona wielkiego poświęcenia dokonuje (na dowód załącza zdjęcia).
Ale to była przecież jej decyzja, a nie słuchaczy, więc za co mają być jej wdzięczni? 🙃
Tak jak mówię - mogła podjąć decyzję, że na jakiś czas rezygnuje z nagrywania i robi sobie przerwę i naprawdę świat by się nie zawalił, a jestem przekonana, że potem po przerwie miałaby masę komentarzy 'jak super, że wróciłaś' (tak było u wspomnianej już przeze mnie dziewczyny z Piekło jest tu).
Naprawdę Justyna nie jest pierwszą kobietą z własną DG, która pracuje mając malutkie dziecko. I owszem, jest to w cholerę trudne (!) i wymaga nieraz niezłej gimnastyki, na dodatek człowiek bywa zmęczony, zniechęcony, dziecko miewa ciężkie dni, do tego zmniejszona ilość snu, no jest tysiąc trudności i ja doskonale to znam (i znam też prace na własnej DG z malym dzieckiem).
Ale to nie jest praca, w której ona musi być CODZIENNIE, to nie jest praca, w której musi przestrzegać terminów np. urzędowych na wysłanie dokumentów itd itd. Więc spokojnie może to robić w wolnych chwilach, a jeśli jest jej ciężko, to mogła zrobić sobie przerwę albo ograniczyć się do 1-2 odcinków miesięcznie i też każdy by zrozumiał.

Tu natomiast mamy festiwal obrazy majestatu pt. 'ja się tak poświęcam, a Wy w ogóle tego nie doceniacie'.
MicKa
ŚpioszkiKenzo
Posty: 4
Rejestracja: czw lut 08, 2024 7:28 am

Post autor: MicKa »

PrzemoKondratowicz pisze: wt sty 28, 2025 10:18 pm Jezu i kolejna psychofanka Justyny, here we go again.
A przepraszam, where exactly „we go again”?

Gdzie ty widzisz bycie psychofanka? Bo mam inne podejście do jej oświadczenia i nie bije piany razem z resztą? Ludzie… Poważnie? To już tak inaczej nie można?

Z tego co rozumiem, każdy z nas ma swoje interpretacje różnych sytuacji i perspektywę - i wydawałoby się, że może się nią podzielić na FORUM.

Ja nikogo nie zmuszam do zmiany zdania, ba - sama mam swoje przemyślenia na temat ostatnich odcinków, co też napisałam wcześniej. Więc powiedz mi - w czym rzecz? :)
Sylwia7396
RoyalBaby
Posty: 17
Rejestracja: pn kwie 29, 2024 10:20 pm

Post autor: Sylwia7396 »

MicKa pisze: wt sty 28, 2025 9:17 pm Już bez przesady z tym imieniem, nie ma co być tak surowym - jest mamą, która codziennie X razy używa tego imienia mówiąc do swojej córki, to zupełnie naturalne po prostu palnąć coś z przyzwyczajenia, szybko, bez namysłu, live to nie reżyserowany film czy stories, które można powtórzyć, gdy nie wyjdzie.
Jak denerwuje mnie Justyna, to z tym sie akurat zgadzam. Odkad jestem w zwiazku i na co dzien mowie np “kochanie”, juz kilka razy prawie powiedzialam tak do randomowych osob typu kolezanka, brat czy pani z zabki, np. chcac zawolac te osoby. Sekunda i by wyplynelo z moch ust. Jak cos wchodzi w nawyk to latwo nieswiadomie cos palnac
Furiaria
SushiAddict
Posty: 825
Rejestracja: pn mar 18, 2024 9:59 am

Post autor: Furiaria »

Agasc pisze: wt sty 28, 2025 10:11 pm Po prostu nikt jej nie każe tego robić. Mogła sobie zrobić macierzyńską przerwę i tyle. Świat by nie umarł bez jej podcastów, bo tak jak mówisz jest tego pełno. Myślę, że ludzi rozzłościła ta postawa ofiary, jak to się poświęca dla słuchaczy. To nie żadne poświęcenie tylko jej sposób na zarabianie pieniędzy. Znam wiele matek na działalności, które skróciły swój macierzyński np do pół roku ze względu na pieniądze. One się jakoś nie żalą po internetach. Takie uroki bycia freelancerem. A już publikowanie tego zdjęcia to dla mnie absurd. Słuchacze się mają czuć winni że przez nich nagrywała tuż po porodzie? Przecież to był jej wybór. Pretensjonalność tego oświadczenia jest naprawdę powalająca. Podjęła jakies decyzje być może kosztem siebie czy dziecka, ale to były tylko jej decyzje. No i ten jej mąż zawsze jej tak nieudolnie broni, że czasem lepiej byłoby milczeć niż używać tak głupich argumentów.
Wysypała się z imieniem? A zdradzicie jakie to?
Awatar użytkownika
marzanna
MoetGlass
Posty: 260
Rejestracja: czw kwie 04, 2024 6:00 pm

Post autor: marzanna »

Justyna po prostu nie lubi pracować, a że odniosła sukces w bardzo specyficznej działce i dodatkowo się wypaliła, mamy efekt jak dziś.

Rozwala mnie też narracja, że ona się tak poświęca pracując. Justyna? To ty dzwonisz?

Nie robisz tego dla nas tylko dla siebie, żeby mieć na nowy róż diora czy tam kolejny płaszczyk z zalando za 4k XD
PieczonyZiemniak
Mokra Włoszka
Posty: 68
Rejestracja: czw gru 26, 2024 6:38 pm

Post autor: PieczonyZiemniak »

To fajne, że mąż staje w obronie żony i nie ważne czy ma ona rację czy nie. Tak powinno być, że mąż jest największym rattlerem😂
A może by tak sobie pogadali jeszcze w 4 ścianach, bo skoro Justyna być może już. Nie lubi swojej pracy, bo słuchacze nie zachowują się tak jjak by chciała, bo trzeba spełniać obietnice, ba nawet ma jakiej KPi …. To może czas na zmianę? Pojadę teraz z porównaniem, ale van Gogha też krytykowali i to dużo bardziej, ba, nie miał żadnych fanów , ale kochał to co robił i robił do końca …
Ostatnio usłyszałam gdzies, że staliśmy się pokoleniem terapii, że oczywiście są osoby, które jej bardzo potrzebują, ale jest też duża część osób, które jej nadużywaja., a zły terapeuta może sprawić, że zamiast nauczyc sie radzić z problemami, zaczynamy winić świat za nasze problemy, bo każdy człowiek, każda sytuacja przynosić nam traumy. można się zgadzać lub niezgadzać z tą opinią, ale patrząc na Justynę, i jej „victim attitiide” , to zaczynam się zastanawiać , czy w tym nie ma jakiegoś źdźbła prawdy .
Co do argumentu, że powinniśmy traktować ją łagodnie. To ok, zgadzam się gdyby to był pierwsz, drugi, trzeci raz, ale Justyna robi taką szopkę po raz kolejny. I ona doskonale wie, że jest prawda w tym „hejcie” bo to mądra laska, ale ego królowej podcastu nie pozwala się do tego przyznać. Jedna, dwie , 10 negatywnych opini można olać, ale skoro negatywne opinie w tym samym tonie powtarzają się od dłuższego czasu , to chyba jakąś analizę należy przeprowadzić , bonponoc uczymy się na błędach i dzięki krytyce (nie hejtowi)
Rozwiązanie : skoro nie potrzebujesz słuchaczy, bo się nie zachowują tak ja ci sie podoba, to dodawaj odcinki tylko dla fanów na zamkniętej grupie, albo za paywallem. Stworz Content tylko dla wybranych. I będzie ok.
A że zasięgi, się nie będą zgadzały …. No przecież mówisz, że nagrywasz, bo lubisz i nagrywasz dla słuchaczy za darmo, to przecież chyba nie ma wymiernej korelacji ? A może jednak …,,
Grubababa
Milion subsrypcji
Posty: 4890
Rejestracja: pn lut 08, 2021 9:48 pm

Post autor: Grubababa »

Szopka, trafnie ujęte. Odcinki za paywallem w takiej jakości, to dopiero byłby "hejt". Źródełko wysycha, więc frustracja rośnie. Tyle.
PrzemoKondratowicz
Gacie z oceanu
Posty: 41
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

Ci co płaczą że Justyna robi to za darmo a jesteśmy niedźwięczni powinni sobie nos klauna narysować. Naprawdę internet w Polsce jest powszechny od 18 lat a oni dalej myślą że ona to robi za darmo? Wszystkie te programy na crime investigation, jedno z nas zabije czy jej inne wystąpienia na tym kanale to też charytatywnie? Wzięli ją z ulicy charytatywnie prawda?
mezalians_urodowy
Szarlotta
Posty: 420
Rejestracja: śr sty 06, 2021 10:29 pm

Post autor: mezalians_urodowy »

MicKa pisze: wt sty 28, 2025 10:17 pm Tak jak napisałam, ja rozumiem jej wiadomość inaczej i wydaje mi się, że po prostu dobrała złe „delivery” tego, co chciała przekazać. Pewnie to nauczka na przyszłość, więc nie ma tego złego - ale ten cały dzisiejszy wysryw na nią jest absolutnie nieproporcjonalny, o ile spojrzy się na to z jakąś dozą wyrozumiałości. Chyba, że wszyscy inni poza Justyną są kompletnymi bytami bez skaz ;)
Odebrałaś to inaczej bo jesteś po prostu poddatna na manipulacje osoby którą lubisz. Nie ma w tym nic dziwnego.
Awatar użytkownika
AlojzyDupa
GreckieWakacje
Posty: 292
Rejestracja: ndz sie 18, 2024 10:26 pm

Post autor: AlojzyDupa »

MicKa pisze: wt sty 28, 2025 10:17 pm Chyba, że wszyscy inni poza Justyną są kompletnymi bytami bez skaz ;)
Nikt nie jest bez skazy i niektórzy potrafią się do tego otwarcie przyznać. Justyna natomiast uważa, że żadna krytyka jej nie powinna doczyć, dlatego się tak rzuca jak wesz na grzebieniu. To Justyna powinna mieć więcej wyrozumiałości do słuchaczy, bo tak naprawdę łaski nie robi, że wrzuci sobie marny odcineczek oparty na marnym reaserchu. Zamiast się frustrować, może warto by było przystanąć na chwilę i zastanowić się, skąd tak krytyka się bierze? Dlaczego Aga Rojek nigdy sie nie musiała mierzyć z hejtem? I Hulaj Dusza? I Jaśmin? Każda z nich robi swoje, nie mówiąc już o tym, że Mazur im nie dorasta do pięt pod każdym względem. Nikt ich nie krytykuje za reaserch, błędy czy osobiste wstawki, bo w ich materiałach na próżno tego szukać. Po prostu, nie ma się do czego przyczepić.

Justyny czepiają się wszyscy od miesięcy nie dlatego, że się na nią uwzięli ale dlatego, że jest ku temu cała masa powodów, których ani ona ani zaślepiony Krzyś, nie chcą widzieć. I to już jest ich problem...
Ku pamięci, mięci kupa, wpisał się Alojzy Dupa
Anika_W
RóżowePolo
Posty: 12
Rejestracja: śr sty 22, 2025 7:31 am

Post autor: Anika_W »

Justyna kasuje nawet komentarze, które mówią o tym, że na kanale kryminalnym słowa takie jak "zabójstwo" czy "gwałt" są cenzurowane... B)
Grubababa
Milion subsrypcji
Posty: 4890
Rejestracja: pn lut 08, 2021 9:48 pm

Post autor: Grubababa »

Anika_W pisze: śr sty 29, 2025 1:30 pm Justyna kasuje nawet komentarze, które mówią o tym, że na kanale kryminalnym słowa takie jak "zabójstwo" czy "gwałt" są cenzurowane... B)
Moneyyzacja pełną parą, ale bijcie pokłony, bo ja się dla Was poświęcam.
glottalstop
LouiBag
Posty: 328
Rejestracja: wt lip 04, 2023 10:16 pm

Post autor: glottalstop »

A co ma powiedzieć dziewczyna, która ma swoją firmę albo pracuje na śmieciówce i musi skrócić urlop macierzyński, żeby mieć za co żyć? Ma płakać przed klientami przy robieniu paznokci, prowadzeniu zajęć i szkoleń, robieniu włosów, opierdalając jednocześnie pracę po łebkach, bo ona jest zmęczona, niewyspana i NO PRZECIEŻ SIĘ STARA? No nie, bo nikt do niej nie przyjdzie. Tak samo z konstruktywną krytyką – zakładam, że wszystkie, jak pracujemy, podlegamy ocenie w pracy. I czy wtedy się oburzamy jak Justyna? No nie, z krytyką można się nie zgodzić, ale często warto wyciągnąć wnioski na przyszłość. Nie rozumiem dlaczego influencerzy mają mieć parasol ochronny i im nic nie można powiedzieć, żeby przypadkiem nie obrazić majestatu
Ostatnio zmieniony śr sty 29, 2025 2:13 pm przez glottalstop, łącznie zmieniany 1 raz.
Anika_W
RóżowePolo
Posty: 12
Rejestracja: śr sty 22, 2025 7:31 am

Post autor: Anika_W »

Aktualne odcinki to takie zapchajdziury. One powstały tylko po to aby kasa się zgadzała (cenzurowanie słów aby nie było demonetyzacji) i żeby z algorytmów nie wypaść... A my się mamy zachwycać! B)

Doszło do tego, że nic poza peanami na temat Justyny nie można wpisać w komentarzu pod odcinkiem na YT. To już jest kuriozalne!