zaginięcie chłopców z ośrodka opiekuńczego w Rewalu
Moderator: verysweetcherry-
julaaa1307
- Siatkarka
- Posty: 1
- Rejestracja: pn gru 09, 2024 4:40 pm
zaginięcie chłopców z ośrodka opiekuńczego w Rewalu
hej może ktoś z was słyszał o tej sprawie i chce się podzielić swoimi domysłami? Sprawa z moich okolic, kilka lat temu odżyła i zajęło się nią archiwum x ale wciąż nic nie wiadomo
Dla mnie to nie do pomyślenia że matka dzwoni do syna a oni mówią że nie może porozmawiać z synem bo syn ma karę. Co to ma być! To jej dziecko przecież, a to nie było więzienie! Ani poprawczak tylko ośrodek wychowawczy. Z tego co pamiętam to jeden z tych chłopaków przebywał tam bo miał problemy z nauką. To były dzieci przecież.
Jakby mi ktoś nie pozwolił z moim dzieckiem porozmawiać to chyba bym tam była tego samego dnia. Nie mówię tego przeciwko tym matkom, wiadomo są różne sytuacje, mniejsze dzieci w domu itp.
Już wtedy prawdopodobnie coś się wydarzyło.
Z tym swetrem też dziwna sprawa. Po co ktoś kiedyś zakopywał sweter. Bo nie jest to chyba ten sam ze zdjęcia. Jak myślicie?
Jeszcze ta teoria, że wzięli sobie i popłynęli do Szwecji
Jakby mi ktoś nie pozwolił z moim dzieckiem porozmawiać to chyba bym tam była tego samego dnia. Nie mówię tego przeciwko tym matkom, wiadomo są różne sytuacje, mniejsze dzieci w domu itp.
Już wtedy prawdopodobnie coś się wydarzyło.
Z tym swetrem też dziwna sprawa. Po co ktoś kiedyś zakopywał sweter. Bo nie jest to chyba ten sam ze zdjęcia. Jak myślicie?
Jeszcze ta teoria, że wzięli sobie i popłynęli do Szwecji
To były porąbane czasy niestetyEwaKasia pisze: ↑pn gru 23, 2024 8:40 pm Dla mnie to nie do pomyślenia że matka dzwoni do syna a oni mówią że nie może porozmawiać z synem bo syn ma karę. Co to ma być! To jej dziecko przecież, a to nie było więzienie! Ani poprawczak tylko ośrodek wychowawczy. Z tego co pamiętam to jeden z tych chłopaków przebywał tam bo miał problemy z nauką. To były dzieci przecież.
Jakby mi ktoś nie pozwolił z moim dzieckiem porozmawiać to chyba bym tam była tego samego dnia. Nie mówię tego przeciwko tym matkom, wiadomo są różne sytuacje, mniejsze dzieci w domu itp.
Już wtedy prawdopodobnie coś się wydarzyło.
Z tym swetrem też dziwna sprawa. Po co ktoś kiedyś zakopywał sweter. Bo nie jest to chyba ten sam ze zdjęcia. Jak myślicie?
Jeszcze ta teoria, że wzięli sobie i popłynęli do Szwecji![]()
- cysiamalaogrodniczka
- ZdalnaFanka
- Posty: 486
- Rejestracja: śr maja 17, 2023 11:27 am
Jedna z tych spraw, które siedzą mi w głowie. Ewidentnie coś się stało w tym ośrodku. Spotkałam się z wieloma komentarzami pod różnymi podcastami dotyczącymi złego traktowania wychowanków. Bóg jeden wie do czego tam dochodziło.
Cycki se usmaż
-
Kobieteria
- BagietkaZszarlott
- Posty: 166
- Rejestracja: sob paź 12, 2024 9:07 pm
Siedzi mi ta sprawa w głowie…
Jeśli choć połowa komentarzy byłych wychowanków tego ośrodka jest prawdziwa - a zakładam, że tak, bo po co ktoś miałby kłamać? To krew mnie zalewa, że nie znalazł się nikt kto by w porę zainterweniował i pomógł tym dzieciakom. O tym musiało być głośno i niejedna osoba wiedziała, ale chodziło o trudną młodzież, a taka przecież zasługiwała wyłącznie na kary i potępienie. Gdyby ktoś wykazał choć minimalne zaangażowanie Ci chłopcy pewnie by dziś żyli.
Straszne miejsce, podli zarządzający, bo na miano wychowawcy to nikt tam nie zasłużył.
Jeśli choć połowa komentarzy byłych wychowanków tego ośrodka jest prawdziwa - a zakładam, że tak, bo po co ktoś miałby kłamać? To krew mnie zalewa, że nie znalazł się nikt kto by w porę zainterweniował i pomógł tym dzieciakom. O tym musiało być głośno i niejedna osoba wiedziała, ale chodziło o trudną młodzież, a taka przecież zasługiwała wyłącznie na kary i potępienie. Gdyby ktoś wykazał choć minimalne zaangażowanie Ci chłopcy pewnie by dziś żyli.
Straszne miejsce, podli zarządzający, bo na miano wychowawcy to nikt tam nie zasłużył.
- blvnkspace
- RoyalBaby
- Posty: 25
- Rejestracja: śr sty 15, 2025 8:43 am
co mówią? jak czytałam, to niestety nie znalazłam zbyt wielu informacji od właśnie byłych wychowanków tego ośrodkaKobieteria pisze: ↑sob sty 18, 2025 12:21 am Siedzi mi ta sprawa w głowie…
Jeśli choć połowa komentarzy byłych wychowanków tego ośrodka jest prawdziwa - a zakładam, że tak, bo po co ktoś miałby kłamać? To krew mnie zalewa, że nie znalazł się nikt kto by w porę zainterweniował i pomógł tym dzieciakom. O tym musiało być głośno i niejedna osoba wiedziała, ale chodziło o trudną młodzież, a taka przecież zasługiwała wyłącznie na kary i potępienie. Gdyby ktoś wykazał choć minimalne zaangażowanie Ci chłopcy pewnie by dziś żyli.
Straszne miejsce, podli zarządzający, bo na miano wychowawcy to nikt tam nie zasłużył.
potrzebuję więcej snu albo więcej kawy.
Dużo opinii wisi pod ich wizytówką google:blvnkspace pisze: ↑pn lut 10, 2025 1:54 pm co mówią? jak czytałam, to niestety nie znalazłam zbyt wielu informacji od właśnie byłych wychowanków tego ośrodka![]()
https://g.co/kgs/LdNjSpP
- blvnkspace
- RoyalBaby
- Posty: 25
- Rejestracja: śr sty 15, 2025 8:43 am
joalla pisze: ↑pt mar 07, 2025 1:33 am Dużo opinii wisi pod ich wizytówką google:
https://g.co/kgs/LdNjSpP
Dzięki! Dalej to czytam, to jest jakaś masakra. Jestem ciekawa, czy coś się rozwiąże w sprawie chłopaków.
potrzebuję więcej snu albo więcej kawy.
Bardzo chciałabym poznać prawdę. Pan Marek Szwedowski był mocno zaaganżowany w tę sprawę, jednak 2 mies temu wrzucił na YouTube film, że przeprasza wszystkich, szczególnie Matki chłopców, ale nic z tego nie wychodzi i nic nie wiadomo. Straszne
Na jego kanale są też filmiki min jak się "porozumiewa" ze zmarłymi, jest to ciekawe, ale sama mam mieszane odczucia... Oby pewnego dnia sprawa się wyjaśniła.
Zawsze w kryminalbych sprawach sa takie odrealnione rzeczy, jak to jest mozliwe ze rodzic nie moze porozmawiac z dzieckiem bo ono ma losowa kare? Dobra kij z tym, dlaczego rodzina wtedy nie pojechala do tego osrodka? Nawet policje by mogli wziac ze soba, w ogole co to za osrodek w ktorym sie karze kazdego co jestEwaKasia pisze: ↑pn gru 23, 2024 8:40 pm Dla mnie to nie do pomyślenia że matka dzwoni do syna a oni mówią że nie może porozmawiać z synem bo syn ma karę. Co to ma być! To jej dziecko przecież, a to nie było więzienie! Ani poprawczak tylko ośrodek wychowawczy. Z tego co pamiętam to jeden z tych chłopaków przebywał tam bo miał problemy z nauką. To były dzieci przecież.
Jakby mi ktoś nie pozwolił z moim dzieckiem porozmawiać to chyba bym tam była tego samego dnia. Nie mówię tego przeciwko tym matkom, wiadomo są różne sytuacje, mniejsze dzieci w domu itp.
Już wtedy prawdopodobnie coś się wydarzyło.
Z tym swetrem też dziwna sprawa. Po co ktoś kiedyś zakopywał sweter. Bo nie jest to chyba ten sam ze zdjęcia. Jak myślicie?
Jeszcze ta teoria, że wzięli sobie i popłynęli do Szwecji![]()
-
xoseraphina
- FejkTiffany
- Posty: 651
- Rejestracja: pn maja 01, 2023 11:15 pm
Bo dzieci do ośrodków wychowawczych trafiają czasami nawet na drugi koniec Polski. W tamtych latach nie każdy był zmotoryzowany, połączenia kolejowe też nie były tak rozbudowane jak teraz, być może rodzice mieszkali na jakiejś wsi zabitej dechami, nie mieli pieniędzy itd. Takie to były czasy. A ośrodki wychowawcze to placówki resocjalizacyjne, tam nie ma głaskania po główce tylko kary, wtedy pewnie dotkliwsze niż obecnie.dejwor pisze: ↑czw sie 21, 2025 12:39 am Zawsze w kryminalbych sprawach sa takie odrealnione rzeczy, jak to jest mozliwe ze rodzic nie moze porozmawiac z dzieckiem bo ono ma losowa kare? Dobra kij z tym, dlaczego rodzina wtedy nie pojechala do tego osrodka? Nawet policje by mogli wziac ze soba, w ogole co to za osrodek w ktorym sie karze kazdego co jest
A te chlopaki nie mialy prawa wyjsc z tej placowki jezeli skonczyli 18 lat? Nawet nie ze uciec tylko ogolnie, oni nie mieli telefonow?xoseraphina pisze: ↑czw sie 21, 2025 1:17 am Bo dzieci do ośrodków wychowawczych trafiają czasami nawet na drugi koniec Polski. W tamtych latach nie każdy był zmotoryzowany, połączenia kolejowe też nie były tak rozbudowane jak teraz, być może rodzice mieszkali na jakiejś wsi zabitej dechami, nie mieli pieniędzy itd. Takie to były czasy. A ośrodki wychowawcze to placówki resocjalizacyjne, tam nie ma głaskania po główce tylko kary, wtedy pewnie dotkliwsze niż obecnie.
-
xoseraphina
- FejkTiffany
- Posty: 651
- Rejestracja: pn maja 01, 2023 11:15 pm
W ośrodku wychowawczym siedzi się maksymalnie do ukończenia 18 roku życia, więc na luzie mogliby wyjść będąc pełnoletnimi. Prywatne telefony komórkowe dostaje się tam najczęściej tylko raz w tygodniu na godzinę, a w 1999 to podejrzewam, że nie było komórek w ogóle, jedynie ten stacjonarny który jest jeden na cały ośrodek, na który rodzina może dzwonić w godzinach popołudniowych. Nie pamiętam czy wychowanek może sam dzwonić z niego, jeżeli już to tylko za zgodą wychowawców, więc raczej nie mieli możliwości sami kontaktować się z rodzicami aby poinformować ich, że są źle traktowani.
Normalnie jak w wiezieniu, teraz tez tak jest?xoseraphina pisze: ↑czw sie 21, 2025 2:13 am W ośrodku wychowawczym siedzi się maksymalnie do ukończenia 18 roku życia, więc na luzie mogliby wyjść będąc pełnoletnimi. Prywatne telefony komórkowe dostaje się tam najczęściej tylko raz w tygodniu na godzinę, a w 1999 to podejrzewam, że nie było komórek w ogóle, jedynie ten stacjonarny który jest jeden na cały ośrodek, na który rodzina może dzwonić w godzinach popołudniowych. Nie pamiętam czy wychowanek może sam dzwonić z niego, jeżeli już to tylko za zgodą wychowawców, więc raczej nie mieli możliwości sami kontaktować się z rodzicami aby poinformować ich, że są źle traktowani.
-
blablablabuszka
- Ciastko
- Posty: 8
- Rejestracja: wt wrz 03, 2024 11:10 pm
Robiłam praktyki w takim młodzieżowym ośrodku wychowawczym 3 lata temu i też tak było, że młodzież nie miała swoich telefonów przy sobie, tylko były w pokoju u wychowawców i dostawali za „dobre sprawowanie” raz dziennie. Był cały taki kodeks zasad i dostawanie telefonu, dostęp do komputera to przywilej. Tak samo „urlopowanie” czyli opuszczenie ośrodka jest za dobre sprawowanie i długość urlopowania zależy od zachowania.
Także w tamtych czasach kontakt z rodzicami był znikomy niestety i zależny od wychowawców.
To był ośrodek wychowawczy- taki lżejszy poprawczak (do poprawczaka trafia się po złamaniu prawa, do MOW można nawet na wniosek rodziców), więc tak, jak najbardziej może tam być “jak w więzieniu”, bo jest przeznaczony dla młodzieży z problemami wychowawczymi, zagrożonej niedostosowaniem społecznym, służy resocjalizacji.
Do MOW kieruje sąd, przebywają w nim dzieci i młodzież niedostosowanie społecznie lub zagrożeni niedostosowaniem społecznym.joalla pisze: ↑sob sie 23, 2025 6:59 pm To był ośrodek wychowawczy- taki lżejszy poprawczak (do poprawczaka trafia się po złamaniu prawa, do MOW można nawet na wniosek rodziców), więc tak, jak najbardziej może tam być “jak w więzieniu”, bo jest przeznaczony dla młodzieży z problemami wychowawczymi, zagrożonej niedostosowaniem społecznym, służy resocjalizacji.