Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

Co robicie po pracy?

Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherry
chicachica
Mokra Włoszka
Posty: 52
Rejestracja: czw mar 16, 2023 5:32 pm

Co robicie po pracy?

Post autor: chicachica »

Dziewczyny, czym się zajmujecie poza pracą? Pracuję w typowym korpo. Praca jest ok, ale nie jest dla mnie jakaś mega spełniająca. Chciałabym się oddać czemuś po pracy, co spowoduje, że każdy dzień nie będzie do siebie podobny. Z hobby trenuję pole dance i aerial hoop, czasem siłka i stretching, ale też nie zawsze mi się chce po robicie jeszcze iść na ćwiczenia. Co Wy robicie pracując w korpo/pracy biurowej, żeby nie czuć, że każdy dzień jest podobny i życie ucieka przez palce? Myślałam o jakimś wolontariacie albo rękodziele, tylko z rękodziełem mam taki problem, że nie lubię gromadzić pierdół w domu 🫣 jakieś kursy internetowe dla mnie odpadają, bo siedząc cały dzień przed kompem w pracy, wolałabym nie spędzać przed nim jeszcze więcej czasu.
aneta1
Skarpeta Rakieta
Posty: 77
Rejestracja: pn maja 06, 2024 9:56 pm

Post autor: aneta1 »

Ja zazdroszczę wszystkim którzy mają czas po pracy. Czy to wolontariat czy inna praca. ja przychodzę, gotuję obiad. idę na siłkę i spać xddd
armagedoni
LemonkowaCola
Posty: 525
Rejestracja: pn mar 18, 2024 8:53 am

Post autor: armagedoni »

Poza pracą chodzę na siłownię, chodzę na zajęcia z high-heels, sporadycznie lub w weekendy ćwiczę pilates, a od kilku miesięcy chodzę na kurs DJ-ski.
Pracuję po 10 godzinek w tygodniu, od 7 do 17 do czwartku włącznie, w piątki kończę szybciej, więc wtedy jakieś zakupy, ogarnianie chaty, etc.
morliny1
Mokra Włoszka
Posty: 58
Rejestracja: czw maja 04, 2023 10:26 am

Post autor: morliny1 »

O autorko, jakbym siebie słyszała :D 8-10h przed kompem (korpo..) a po godzinach życie ucieka i kazdy dzień podobny :x
I też mam ochotę spróbować np garncarstwa albo jakiś robótek ręcznych ale też nie znoszę kurzołapów i..co z tym robić potem? :(

W pandemii probówałam trochę haftować z gotowych zestawów z alie (don't judge me) ale jakoś padł temat.
Awatar użytkownika
Czarnek
BlondDoczep
Posty: 125
Rejestracja: śr kwie 24, 2024 12:34 pm

Post autor: Czarnek »

trenuje sztuki walki
nic nie daje takiego pozytywnego kopa jak dobry trening
Dattebayo!
Flamingo
RoyalBaby
Posty: 29
Rejestracja: czw lip 01, 2021 3:57 pm

Post autor: Flamingo »

Ja mam to szczęście, że pracuje w biurze, ale na zmiany 12h i pracuje średnio 13-14 dni w mięsiącu, czego szczerze bym na nic nie zamieniła. Wolę iść raz, zrobić swoje i mieć więcej dni wolnych. W wolnym czasie siłownia, spacery, gotuję, piekę ciasta i mam ogródek, w zimie czasem maluje jakieś obrazki. Czasem tez gdzieś sobie wyjeżdżamy z partnerem (głównie po Polsce). Taka proza życia 😅 ale mi pasuje. Chciałabym jeszcze nauczyć się szyć, ale u mnie w mieście nie ma takich fajnych kursów jak np. Warszawie.
gwiazkaznieba

Post autor: gwiazkaznieba »

Spacery, w Warszawie są piękne parki. Poza tym kino, ale tu częstotliwość uzależniona jest od tego, co grają. Uczę się od zera nowego języka, słucham audiobooków. Nie pracuję ani od do, ani codziennie, więc u mnie wszystko jest bardzo płynne :)
tusia0008
Siatkarka
Posty: 2
Rejestracja: pt mar 15, 2024 10:09 pm

Post autor: tusia0008 »

bawię się z synem, sprzątam, czytam książkę
Jonno
Mokra Włoszka
Posty: 63
Rejestracja: czw sty 25, 2024 8:31 am

Post autor: Jonno »

Hej, jakieś pomysły na proste oraz tanie przekąski na imprezę?
aniakowalczyk7221
Modna
Posty: 415
Rejestracja: pn mar 18, 2024 9:06 am

Post autor: aniakowalczyk7221 »

Jonno pisze: wt cze 18, 2024 9:41 am Hej, jakieś pomysły na proste oraz tanie przekąski na imprezę?
Nuggetsy- w kupnej panierce albo w płatkach kukurydzianych - zawsze zejdzie na imprezie i kazdemu smakuje.
Rollsy z tortilli - serek smietankowy, szynka, papryka, szczypiorek (basic wersja), jakas lepsza to np. łosoś
Koreczki - ser, kabanos, papryka, oliwka
Awatar użytkownika
lithops
Srebrna Kropeczka
Posty: 150
Rejestracja: pn mar 04, 2024 10:51 am

Post autor: lithops »

Pracuję w korpo: 2 dni w domu, 3 dni w biurze. I nie ważne gdzie pracuję to i tak jestem strasznie przeorana. Wersja biurowa jest oczywiście gorsza, bo w grę wchodzi dojazd do biura i z powrotem. Jak wracam, to jedyne co jestem w stanie zrobić to zjeść byle co, położyć się na kanapie i pooglądać durne tiktoki. Zdaję sobie sprawę, że to straszne marnowanie czasu, ale nie mam ochoty na nic innego. Czasami nawet nie chce mi się przebrać w coś domowego tylko siedzę w opakowaniu do późnego wieczora kiedy idę się myć i spać. Ten stan trwa prawie dwa lata 😔
kardzi26
SushiRoll
Posty: 246
Rejestracja: wt cze 27, 2023 12:53 pm

Post autor: kardzi26 »

Jest druga połowa listopada, pracuje z domu, chodzę ciągle w dresie i niepomalowana. Wychodzę z domu - jest już ciemno, często kończę o 18 i dla mnie to jest już noc. Ten tydzień to jakaś kompletna klapa, nie mam nawet ochoty iść na siłownię😢 czuje się zmęczona, długo śpię, po pracy jak zjem obiad to zbiera mnie też do spania 😢
Dni mi się już mylą a jednocześnie uciekają przez palce.

Jak Wy to robicie, że macie siłę o takiej porze na jakiekolwiek aktywności po pracy?😅
swiftiexo
Koczkodan
Posty: 116
Rejestracja: pn sty 08, 2024 5:17 pm

Post autor: swiftiexo »

ja oprócz aerial jogi zapisałam się na semestr hobbystycznego malowania akwarelami w pobliskiej szkole rysunku. Mega polecam, raz w tygodniu masz 2 godziny dla swojej duszy artystycznej, a w domu nie gromadzisz nic, poza mała torba z blokiem i farbami 🫶🏼
Niu90
BlondDoczep
Posty: 136
Rejestracja: sob wrz 07, 2024 11:02 pm

Post autor: Niu90 »

Ja lepię z glinki FIMO, robię małe witraże, chodzę na warsztaty np. robienia czekolady. Moja córka dostała atlas drzew więc jak jest ładnie to z dziećmi chodzimy po lesie, szukamy liści i patrzymy jakie to drzewo. Lubię jeszcze oglądać dokumenty z mężem i chodzić z nim po różnych muzeach. Zaczełam skakać ze spadochronem, to też jest super i czasami bawię się z obręczą dziewiarską.
moonly_cards
GrzaneWino
Posty: 1436
Rejestracja: pt mar 15, 2024 4:54 am

Post autor: moonly_cards »

kardzi26 pisze: pt lis 22, 2024 12:25 am Jest druga połowa listopada, pracuje z domu, chodzę ciągle w dresie i niepomalowana. Wychodzę z domu - jest już ciemno, często kończę o 18 i dla mnie to jest już noc. Ten tydzień to jakaś kompletna klapa, nie mam nawet ochoty iść na siłownię😢 czuje się zmęczona, długo śpię, po pracy jak zjem obiad to zbiera mnie też do spania 😢
Dni mi się już mylą a jednocześnie uciekają przez palce.

Jak Wy to robicie, że macie siłę o takiej porze na jakiekolwiek aktywności po pracy?😅
Z doświadczenia napisze Ci, ze te zdalne dni potrafią być zgubne. Jestem w tym miejscu co Ty od 2 lat. Wcześniej pracowałam normalnie z biura i miałam czas na wszystko, sile, zapał, chęci. Im mniej czasu i więcej na głowie, tym więcej byłam w stanie sobie sama dać i od siebie dać. Od chwili kiedy zaczęłam pracować zdalnie i tego czasu jest więcej jest ciężko. Mam tak jak Ty, niepomalowana, ubrana byle jak i co gorsza, brak chęci sił by to zmienić. Nawet dla samej siebie. Na początku tego roku okazało się, ze mam depresje. Także rozumiem Cię doskonale, ta końcówka roku jest najgorsza, kiedy zamyka się laptopa i jest już ciemno i w sumie człowiek przenosi się tylko na kanape przed tv i wegetuje 🥲 nie jesteś sama z tym.
karoaro
Mokra Włoszka
Posty: 54
Rejestracja: ndz mar 03, 2024 11:05 pm

Post autor: karoaro »

Kurcze dziewczyny mam tak samo :( oczywiście korpo, praca po 8-10h, a nawet więcej. Po pracy już nie jestem w stanie zrobić nic, nawet nie mam siły ugotować. W zeszłym roku jeszcze szyłam po pracy, chodziłam na joge.
twojastaraszmata
Koczkodan
Posty: 115
Rejestracja: śr mar 20, 2024 6:57 pm

Post autor: twojastaraszmata »

Gram na konsoli lub komputerze, oglądam filmy/seriale, czytam książki, maluję po numerach, słucham muzyki grając na telefonie. Kiedyś chodziłam 2-3 razy w tyg na zdrowy kręgosłup, ale zmieniłam pracę i kartasportowa to już nie multisport, tylko medicover, a mam daleko do najbliższej siłowni i na razie w taką zimnicę mi się nigdzie nie chce wychodzić.
crazysticker
PsychoFanka
Posty: 98
Rejestracja: czw lip 25, 2024 11:30 am

Post autor: crazysticker »

Czytam książki, dziergam, szydełkuję, bawię się z kotkami, oglądam filmy/seriale.
Niestety za dużo czasu poświęcam na scrolowanie insta :wrrr:
Dominika.arc
BlondDoczep
Posty: 133
Rejestracja: śr kwie 03, 2024 8:33 pm

Post autor: Dominika.arc »

Seriale, gotowanie, zakupy, trochę konsola, wieczorem zawsze sporo czasu poświęcam na pielęgnację, czasem zajaram się czymś bardziej kreatywnym (typu malowanie po numerkach, makramy, malowanie metodą pouringu, ale to z reguły jest krótkoterminowe), konkursy online (najczęściej te kreatywne żeby coś wymyślić, napisać, odpowiedzieć na pytanie), latem po pracy na basen odkryty, robimy z mężem rzeczy typu nalewki, syropy, ale to też sezonowo i wiadomo, że nie codziennie. Kino może raz w miesiącu (kiedyś chodziłam częściej jak miałam kartę unlimited do cinema nawet 2-3 razy w tygodniu, teraz mam wykupione pewnie większości platform streamingowych w Polsce, więc już mi się nie chce ;p), spacerki, wyjścia do restauracji (ok 2-3 razy w miesiącu), może z 2x w miesiącu wyjdę w tygodniu z koleżankami (tak to spotykamy się raczej ze znajomymi w weekendy).

Pracuję tylko stacjonarnie, 8h, 30+, mąż, bez dzieci ;)
werkajestzla
RoyalBaby
Posty: 28
Rejestracja: wt lip 30, 2024 1:23 pm

Post autor: werkajestzla »

Od połowy listopada zaczęłam chodzić na zajęcia - stretching, bodyart, zdrowy kręgosłup itp. Staram się na to chodzić, ale i tak przed czy po zajęciach zazwyczaj zalegam w łóżku z serialem. Ostatnimi czasy zaczęłam trochę szydełkować, to mi bardzo pomaga wyłączyć głowę. No i myślę nad tym by zacząć haftować.
balbinka3
RoyalBaby
Posty: 16
Rejestracja: pt lip 18, 2025 10:19 am

Post autor: balbinka3 »

Trenuję tajski boks, bez tego bym chyba zwariowała xd No i zajmuje się moim pieseczkiem najukochańśzym
Awatar użytkownika
sleep token
Koczkodan
Posty: 103
Rejestracja: ndz cze 22, 2025 11:32 am

Post autor: sleep token »

Gaming, książki, malowanie, spacery z psami, siłownia, czasem skoczymy z lubym na warsztaty kulinarne (mega polecam, super zajawka!), gry planszowe różnej maści.

Zazdroszczę pozytywnie Wam klepania się na macie! Niestety przez wzrok nie jest to dla mnie osiągalne już.