Cześć!
Dziewczyny, w tym roku kończę 34 lata, od 2 lat pracuje w obecnej pracy i już pierwszego dnia zauważyłam jego - nazwijmy go Stefan. Totalnie mój typ. Zauważyłam, że codziennie szlam do pracy i liczyłam go spotkać (choć przy nim zachowuje się jak Marinette przy Adrianie z biedronki i czarnego kota) i serio nie umiem z nim rozmawiać.
Dziś dowiedziałam się, że się zwalnia, a ja nawet nie miałam odwagi dodać go do znajomych na fb czy LinkedIn myślę, że on nie zwraca na mnie uwagi więc tym bardziej patowa sprawa.
Jak wybić go sobie z głowy??
Stara a głupia
Moderator: verysweetcherry
-
- Mokra Włoszka
- Posty: 53
- Rejestracja: śr mar 20, 2024 6:57 pm
Jak przestaniesz go widywać, to po jakimś czasie samo Ci przejdzie.
Dlaczego w ogóle jesteś nim zainteresowana, skoro nawet nie umiecie ze soba rozmawiać? Rozumiem, że dobrze wygląda, ale to chyba trochę mało, żeby aż tak fiksować
Ja bym go dodała na Li jak gdyby nigdy nic tak jak się dodaje mnóstwo osób. Na prywatnym fejsie bym go nie dodawała.
Ja bym go dodała na Li jak gdyby nigdy nic tak jak się dodaje mnóstwo osób. Na prywatnym fejsie bym go nie dodawała.
Ciężko wytłumaczyć, czemu jestem nim zainteresowana. Rozmawialiśmy kilka razy, widzę też, jak traktuje innych, jakie ma pasję itp. Nie ma go już ponad miesiąc a ja dalej o nim myślę. Straciłam jakas chęć do pracy (tutaj kilka przyczyn, nie tylko on).
Wierzę, że jeśli jest mi pisany to się jeszcze w życiu spotkamy
Wierzę, że jeśli jest mi pisany to się jeszcze w życiu spotkamy
-
- Channelka
- Posty: 35
- Rejestracja: sob paź 12, 2024 9:07 pm
Jeśli rozmawialiście kilka razy, dlaczego nie spróbujesz zagadnąć go (o cokolwiek) na fejsie?
Nawet jeśli nic z tego nie będzie, przecież nie pracujecie już razem - zakładając, że coś pójdzie nie po twojej myśli nie jesteś narażona na nieprzyjemności związane z przymusowym spotykaniem się w miejscu pracy. Innymi słowy - niczym nie ryzykujesz, a możesz zyskać.
Ja bym próbowała.
Nawet jeśli nic z tego nie będzie, przecież nie pracujecie już razem - zakładając, że coś pójdzie nie po twojej myśli nie jesteś narażona na nieprzyjemności związane z przymusowym spotykaniem się w miejscu pracy. Innymi słowy - niczym nie ryzykujesz, a możesz zyskać.
Ja bym próbowała.
-
- RoyalBaby
- Posty: 20
- Rejestracja: czw mar 21, 2024 12:16 pm
Wystarczy mówić sobie „cześć” by nie było kaszaną dodać tą osobę na fb, więc luz. Żeby było Ci łatwiej możesz sobie odświeżyć profilówkę, pomaga to się poczuć pewniej jak dodajesz zdjęcie na którym czujesz, że wyglądasz atrakcyjnie.
Powodzenia Nikt nie jest za stary by spotkać nową miłość.
Powodzenia Nikt nie jest za stary by spotkać nową miłość.