Aaa ok myślałam że da się na Vinted gdzieś to wybrać ;DBamboleena pisze: ↑pt sie 23, 2024 4:00 pm Tak, jak wykorzystasz opcję "zapytaj o przedmiot" to możesz się umówić ze sprzedającą na wysyłkę indywidualną lub nawet odbiór osobisty bez pośrednictwa vinted. Potem ona ręcznie ci rezerwuje przedmiot (bez żadnej opłaty) i jak już kupisz, to sprzedająca usuwa go z vinted. Vinted wtedy nic nie dostaje, przesyłkę też sobie załatwiasz sama.
Vinted
Moderator: verysweetcherry
-
- Collagen z chlorellą
- Posty: 4151
- Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm
Re: Vinted
-
- Gacie z oceanu
- Posty: 46
- Rejestracja: śr lip 03, 2024 7:34 pm
Ogółem vinted dostało ogromną karę od UOKIK za ukrywanie tej opcji, dodali teraz tylko informację o ochronie kupujących przy każdym ogłoszeniu i niby już jest git A kara była tak duża, że przez tydzień-dwa były problemy z wypłatami pieniędzy dla sprzedającychPlatini_blabla pisze: ↑pt sie 23, 2024 4:16 pm Aaa ok myślałam że da się na Vinted gdzieś to wybrać ;D
i'm just a bambo
-
- PsychoFanka
- Posty: 94
- Rejestracja: pn lip 29, 2024 1:45 pm
Dziewczyny a czy macie może jakieś sprawdzone fundacje, miejsca, gdzie można wysłać ubrania do oddania?
Przyznam, że ciuchów do oddania mam bardzo dużo i nie widzi mi się wystawianie na vinted i boksowanie z ludźmi o 5 zł, a chciałabym się tego pozbyć.
Wiem, że przez aplikację inpost można wysłać do fundacji ubrania i już to robiłam (jak na razie najwygodniejsza opcja jaką znalazłam), ale nie wiem co to jest wgl za fundacja.
W niektórych sklepach typu H&M można też wrzucić do kubła ale mam duże wątpliwości co oni potem z tym robią.
Chciałabym się pozbyć tych szmatek (ubrania w dobrej kondycji ale może nie najatrakcyjniejsze) i wiedzieć, że one lądują w miejscu, które się nimi zajmie, a nie gdzieś gdzie będą śmieciami. Może to być dom pomocy, fundacja czy nawet ciuchland, ale niech ktoś z nich jeszcze skorzysta.
Przyznam, że ciuchów do oddania mam bardzo dużo i nie widzi mi się wystawianie na vinted i boksowanie z ludźmi o 5 zł, a chciałabym się tego pozbyć.
Wiem, że przez aplikację inpost można wysłać do fundacji ubrania i już to robiłam (jak na razie najwygodniejsza opcja jaką znalazłam), ale nie wiem co to jest wgl za fundacja.
W niektórych sklepach typu H&M można też wrzucić do kubła ale mam duże wątpliwości co oni potem z tym robią.
Chciałabym się pozbyć tych szmatek (ubrania w dobrej kondycji ale może nie najatrakcyjniejsze) i wiedzieć, że one lądują w miejscu, które się nimi zajmie, a nie gdzieś gdzie będą śmieciami. Może to być dom pomocy, fundacja czy nawet ciuchland, ale niech ktoś z nich jeszcze skorzysta.
-
- Collagen z chlorellą
- Posty: 4151
- Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm
Mieszkam za granicą ale wydaje mi się że w Polsce też można - sellpy. Tu gdzie jestem zamawiasz paczkę i przychodzą dwie torby. Torba gdzie wkładasz rzeczy na sprzedaz i torba na darowiznę. Możesz wypełnić jedną z nich albo obie. Odsyłasz i albo oni sprzedają i dostajesz jakąś małą część albo oni to przekazują w darowiznę. Wydaje mi się że widziałam że w Polsce też już to działa.waywardwitch pisze: ↑pt sie 23, 2024 4:33 pm Dziewczyny a czy macie może jakieś sprawdzone fundacje, miejsca, gdzie można wysłać ubrania do oddania?
Przyznam, że ciuchów do oddania mam bardzo dużo i nie widzi mi się wystawianie na vinted i boksowanie z ludźmi o 5 zł, a chciałabym się tego pozbyć.
Wiem, że przez aplikację inpost można wysłać do fundacji ubrania i już to robiłam (jak na razie najwygodniejsza opcja jaką znalazłam), ale nie wiem co to jest wgl za fundacja.
W niektórych sklepach typu H&M można też wrzucić do kubła ale mam duże wątpliwości co oni potem z tym robią.
Chciałabym się pozbyć tych szmatek (ubrania w dobrej kondycji ale może nie najatrakcyjniejsze) i wiedzieć, że one lądują w miejscu, które się nimi zajmie, a nie gdzieś gdzie będą śmieciami. Może to być dom pomocy, fundacja czy nawet ciuchland, ale niech ktoś z nich jeszcze skorzysta.
-
- Collagen z chlorellą
- Posty: 4151
- Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm
https://intercom.help/sellpy/pl/article ... arowiznami
Tutaj musisz poczytać. To najmniej problematyczna forma. Dostajesz siatkę odsyłasz i oni wszystko sami sortują i robią za ciebie.
Tutaj musisz poczytać. To najmniej problematyczna forma. Dostajesz siatkę odsyłasz i oni wszystko sami sortują i robią za ciebie.
-
- PsychoFanka
- Posty: 94
- Rejestracja: pn lip 29, 2024 1:45 pm
Dzięki za polecenie, na stronie piszą, że na razie w Polsce można tylko kupowaćPlatini_blabla pisze: ↑pt sie 23, 2024 4:42 pm https://intercom.help/sellpy/pl/article ... arowiznami
Tutaj musisz poczytać. To najmniej problematyczna forma. Dostajesz siatkę odsyłasz i oni wszystko sami sortują i robią za ciebie.
-
- Ciastko
- Posty: 8
- Rejestracja: wt lip 16, 2024 8:49 am
Ma chyba ponad 150 i same 5Bamboleena pisze: ↑pt sie 23, 2024 3:38 pm Ja czasem kupuję, a czasem sprzedaję i rozumiem obie strony. Sama boję się kupować bez ochrony kupujących, bo już raz mi to uratowało pieniądze. No ale właśnie ci oszuści...
A ta dziewczyna ma w ogóle jakieś opinie czy konto puste? To też ma znaczenie.
Ubrania do oddania. Sama wybierasz cel, na który przekazujesz ubrania (np. bezpłatne cytologie), a oni sortują i częśc idzie na sprzedaż, a część na czyściwo. Można u nich wygenerować etykietę i kurier odbiera paczkę z ubraniami z domu.waywardwitch pisze: ↑pt sie 23, 2024 4:33 pm Dziewczyny a czy macie może jakieś sprawdzone fundacje, miejsca, gdzie można wysłać ubrania do oddania?
Przyznam, że ciuchów do oddania mam bardzo dużo i nie widzi mi się wystawianie na vinted i boksowanie z ludźmi o 5 zł, a chciałabym się tego pozbyć.
Wiem, że przez aplikację inpost można wysłać do fundacji ubrania i już to robiłam (jak na razie najwygodniejsza opcja jaką znalazłam), ale nie wiem co to jest wgl za fundacja.
W niektórych sklepach typu H&M można też wrzucić do kubła ale mam duże wątpliwości co oni potem z tym robią.
Chciałabym się pozbyć tych szmatek (ubrania w dobrej kondycji ale może nie najatrakcyjniejsze) i wiedzieć, że one lądują w miejscu, które się nimi zajmie, a nie gdzieś gdzie będą śmieciami. Może to być dom pomocy, fundacja czy nawet ciuchland, ale niech ktoś z nich jeszcze skorzysta.
Dziewczyny, czy miałyście kiedyś taką sytuację, że sprzedałyście coś drogiego (powyżej 3 tys zł) i vinted zablokowało Wam wypłatę środków żądając zweryfikowania tożsamości? Konkretnie vinted żąda przedstawienia wyciągu z konta bankowego (sic!)...
•
Ceny na vinted to jakiś koszmar. Ostatnio szukałam takiej pilowanej pudełkowej kurtki w stylu zary i ceny takie,że ostatecznie zamówiłam nową ze sklepu,bo chociaż nienoszona i mogę w razie co reklamować. Rozumiem trochę,że rzecz nową dziewczyny chcą sprzedać drogo,bo pewnie taką kwotę lub jeszcze wyższa za tą rzecz zapłaciły. Mimo wszystko jednak mi jako kupującej średnio się to opłaca..
-
- Szpilson
- Posty: 620
- Rejestracja: czw lis 03, 2022 7:24 am
Normalna procedura. Każdego sprzedawcę prędzej czy pozniej o to poproszą. Jeśli nie wyślesz im wyciągu to nie wypłaca Ci środków.
-
- SushiRoll
- Posty: 247
- Rejestracja: wt lip 04, 2023 10:16 pm
mnie też to denerwujeArzena pisze: ↑ndz wrz 01, 2024 3:28 am Ceny na vinted to jakiś koszmar. Ostatnio szukałam takiej pilowanej pudełkowej kurtki w stylu zary i ceny takie,że ostatecznie zamówiłam nową ze sklepu,bo chociaż nienoszona i mogę w razie co reklamować. Rozumiem trochę,że rzecz nową dziewczyny chcą sprzedać drogo,bo pewnie taką kwotę lub jeszcze wyższa za tą rzecz zapłaciły. Mimo wszystko jednak mi jako kupującej średnio się to opłaca..
z drugiej strony, kiedy wystawiam coś w normalnych cenach (np. polskie marki, nowe rzeczy, za pół ceny), laski zbijają cenę do minimum i z łaską piszą: "jak będziesz chciała sprzedać to w tej cenie, to PROSZĘ O KONTAKT". nosz kuwa, nie, nie skontaktuję się xd wolę oddać komuś znajomemu niż sprzedać za bezcen. ostatnio sprzedałam nowe buty Balagana, które do mnie wróciły, bo, uwaga, zdaniem kupującej wkładka była o 2mm za krótka (a w tym modelu trudno było ją zmierzyć tak dokładnie). zgodziłam się na zwrot, bo nie chciałam kopać się z koniem, ale na vinted to ostatnio nagminne, że laski nie sprawdzają wymiarów (zawsze je podaję, mierzę na płasko, z zastrzeżeniem tolerancji 1-2 cm), a później są zwroty. traktują Vinted jak każdy inny sklep internetowy, w którym mogą sobie wszystko oddać albo nie odebrać paczki, bo nie
Ostatnio sprzedałam sukienkę, wysyłka za pośrednictwem poczty polskiej. Kupująca nie odbierała paczki dość długo (awizo), po czym … odebrała. Nastepnie zgłosiła zastrzeżenia, że nie odebrała paczki i prosiła o anulowanie translacji. Vinted przyznało jej rację, a ja jestem bez sukienki i bez pieniędzy
Właśnie zamknęłam 29. transakcję w tym roku i włączam tryb wakacyjny. Nie sprzedaję ubrań hurtowo ani za nie wiadomo jak wysokie kwoty, ale nie mam ochoty szukać paragonów, jeśli ruletka skarbówki wylosuje akurat mnie
Hejka, czy któraś z Was została poproszona o weryfikację w formie wysłania skanu dowodu tożsamości? Nie mam nic do ukrycia, ale pracuję w takiej branży, że wiem, że jest to skrajna nieodpowiedzialność (nie mam ochoty dowiedzieć się potem, że ktoś wziął na mnie chwilówkę ani inny kredyt). Pytałam kiedyś i nie ma jak inaczej okazać dowodu jak wysyłanie go w eter litewskiej firmy. Najgorsze że poinformowali mnie o tym i od razu zablokowali mi środki ani nie mogę ich wypłacić ani nic za nie kupić. Najchętniej zlikwidowałabym konto, ale mam tam niezłą sumkę akurat i nie oddam im tego. Czy któraś miała taką syt?
wybacz, jestem w tej kwestii lajkonikiem - zastrzeżenie PESEL w mObywatelu oraz dowodu w BIK w tym przypadku nie wystarczą?Fela pisze: ↑śr wrz 04, 2024 6:10 pm Hejka, czy któraś z Was została poproszona o weryfikację w formie wysłania skanu dowodu tożsamości? Nie mam nic do ukrycia, ale pracuję w takiej branży, że wiem, że jest to skrajna nieodpowiedzialność (nie mam ochoty dowiedzieć się potem, że ktoś wziął na mnie chwilówkę ani inny kredyt). Pytałam kiedyś i nie ma jak inaczej okazać dowodu jak wysyłanie go w eter litewskiej firmy. Najgorsze że poinformowali mnie o tym i od razu zablokowali mi środki ani nie mogę ich wypłacić ani nic za nie kupić. Najchętniej zlikwidowałabym konto, ale mam tam niezłą sumkę akurat i nie oddam im tego. Czy któraś miała taką syt?
Z tego co wiem nie. Zresztą udtawa o dokumentach publicznych co do zasady zakazuje wykonywania kopii dokumentów takich jak dowód osobisty, paszport, prawo jazdy.
Dziewczyny, powiedzcie mi jak to jest jak minie te 5 dni na wysyłkę i sprzedająca nie wyśle przedmiotu? W aplikacji Inpostu mam wciąż "w przygotowaniu", a jutro mija 5 dzień. Pieniądze wracają na konto i ta sprzedająca dostaje automatycznego negatywa że "transakcja nie powiodła się"?
Dokładnie tak jest, z zastrzeżeniem że do terminu chyba nie liczą się weekendy. Aplikacja pokazuje zawsze 30 dni na wysłanie paczki, ale brak wysyłki po kilku (z reguły około siedmiu-ośmiu) dniach kończy transakcję, zwraca Ci kasę i wystawia negatywa (możesz go na prośbę sprzedającej usunąć, zdarza mi się, że o to proszą ).alexis pisze: ↑śr wrz 11, 2024 9:18 pm Dziewczyny, powiedzcie mi jak to jest jak minie te 5 dni na wysyłkę i sprzedająca nie wyśle przedmiotu? W aplikacji Inpostu mam wciąż "w przygotowaniu", a jutro mija 5 dzień. Pieniądze wracają na konto i ta sprzedająca dostaje automatycznego negatywa że "transakcja nie powiodła się"?
Dziękuję za informacjems.shy pisze: ↑śr wrz 11, 2024 9:26 pm Dokładnie tak jest, z zastrzeżeniem że do terminu chyba nie liczą się weekendy. Aplikacja pokazuje zawsze 30 dni na wysłanie paczki, ale brak wysyłki po kilku (z reguły około siedmiu-ośmiu) dniach kończy transakcję, zwraca Ci kasę i wystawia negatywa (możesz go na prośbę sprzedającej usunąć, zdarza mi się, że o to proszą ).
-
- Willa z basenem
- Posty: 5484
- Rejestracja: śr sty 06, 2021 5:31 pm
Jeśli pobrała etykietę to po 5 dniach nie anuluje się automatycznie. Automatyczne anulowanie i negatyw są w sytuacji gdy nie pobierze etykiety nawet w ciągu 5 dni. Ja miałam taką sytuację, że laska pobrała etykietę, minęło 5 dni i się nie anulowało wtedy jak próbowałam sama to zrobić to był komunikat "sprzedający prawdopodobnie wysłał już twoje zamówienie" mimo, że paczka nie była nadana.alexis pisze: ↑śr wrz 11, 2024 9:18 pm Dziewczyny, powiedzcie mi jak to jest jak minie te 5 dni na wysyłkę i sprzedająca nie wyśle przedmiotu? W aplikacji Inpostu mam wciąż "w przygotowaniu", a jutro mija 5 dzień. Pieniądze wracają na konto i ta sprzedająca dostaje automatycznego negatywa że "transakcja nie powiodła się"?
ariana1422 pisze: ↑śr wrz 11, 2024 9:46 pm Jeśli pobrała etykietę to po 5 dniach nie anuluje się automatycznie. Automatyczne anulowanie i negatyw są w sytuacji gdy nie pobierze etykiety nawet w ciągu 5 dni. Ja miałam taką sytuację, że laska pobrała etykietę, minęło 5 dni i się nie anulowało wtedy jak próbowałam sama to zrobić to był komunikat "sprzedający prawdopodobnie wysłał już twoje zamówienie" mimo, że paczka nie była nadana.
A co Vinted robi w takim przypadku? Bo etykieta jest a paczka nie wysłana, choć do jutra powinna.
Jak było dalej w Twoim przypadku?
-
- Willa z basenem
- Posty: 5484
- Rejestracja: śr sty 06, 2021 5:31 pm
Jak wejdziesz w zamówienie to jest takie "i" w kółeczku po prawej stronie i tam klikasz pomoc i osoba nie wysłała zamówienia coś takiego. Chyba można było dodać do tego jakiś komentarz i wtedy jak ktoś z obsługi vinted zajrzy to sam anuluje. Zazwyczaj w ciągu kilku godzin mi anulowali. To mnie tak wkurza, bo jeszcze jak ktoś się nie loguje od tygodni i nie pobierze tej etykiety to chociaż samo się anuluje, a tak to tylko kasa zamrożona na jakiś czas i przedmiotu finalnie nie ma i jeszcze trzeba zgłaszać to vinted, żeby anulowali. Poczekaj do jutra, bo są takie osoby, które mimo, że mieszkają w dużych miastach, gdzie paczkomaty są teraz dosłownie wszędzie to zwlekają do ostatniej chwili z wysłaniem. A pisałaś do tej dziewczyny? widać czy się logowała ostatnio?
Logowała się, choćby dzisiaj. Jutro będę pisała, na razie tak pytam z ciekawości jak to wygląda w przypadku niewysłania.ariana1422 pisze: ↑śr wrz 11, 2024 10:49 pm Jak wejdziesz w zamówienie to jest takie "i" w kółeczku po prawej stronie i tam klikasz pomoc i osoba nie wysłała zamówienia coś takiego. Chyba można było dodać do tego jakiś komentarz i wtedy jak ktoś z obsługi vinted zajrzy to sam anuluje. Zazwyczaj w ciągu kilku godzin mi anulowali. To mnie tak wkurza, bo jeszcze jak ktoś się nie loguje od tygodni i nie pobierze tej etykiety to chociaż samo się anuluje, a tak to tylko kasa zamrożona na jakiś czas i przedmiotu finalnie nie ma i jeszcze trzeba zgłaszać to vinted, żeby anulowali. Poczekaj do jutra, bo są takie osoby, które mimo, że mieszkają w dużych miastach, gdzie paczkomaty są teraz dosłownie wszędzie to zwlekają do ostatniej chwili z wysłaniem. A pisałaś do tej dziewczyny? widać czy się logowała ostatnio?
Kiedyś do kogoś innego przy innym zamówieniu zapytałam kiedy wyśle to tylko otrzymałam odpowiedż, że ona ma przecież czas 5 dni więc już postanowiłam poczekać przy tym zamówieniu do ostatniego dnia.