Podróże samemu
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherryPodróże samemu
W końcu podjęłam decyzję, że nie będę wiecznie czekać na idealną chwilę i podjęłam decyzję o spróbowaniu podróży w pojedynkę. Na wakacjach nie byłam od kilkunastu lat. Chcę rozpocząć od jakiegoś miejsca, które jest blisko mojego miejsca zamieszkania i padło na 2-3 dni w Pradze.
Czy któraś z was podróżowała tak w pojedynkę? Jakieś rady, uwagi, kwestie organizacyjne na które powinnam zwrócić uwagę? No i czy w ogóle polecacie taką formę wypadów.
Może znacie kogoś na instagramie albo tiktoku, kto pokazuje takie wakacje?
Czy któraś z was podróżowała tak w pojedynkę? Jakieś rady, uwagi, kwestie organizacyjne na które powinnam zwrócić uwagę? No i czy w ogóle polecacie taką formę wypadów.
Może znacie kogoś na instagramie albo tiktoku, kto pokazuje takie wakacje?
-
karolinka32
Uwielbiam jeździć w pojedynkę. Wolność, zero wybierania restauracji żeby obojgu pasowało, odpoczywam kiedy chcę, idę gdzie chcę. Właśnie na 2 noce, nie więcej, niedaleko domu, na totalnym luzie. Bardzo polecam.
Nie pokazuję na instagramie, bo to jest dla mnie tak normalna rzecz, że skupiam się na pokazywaniu miejsca, a nie na tym, że jestem tam sama.
Rady? Chyba tylko jedna, bo wiele kobiet ma z tym problem: widok siedzącej w restauracji, czy w ogródku piwnym z kieliszkiem wina, wyluzowanej kobiety częściej jest obiektem zazdrości niż krytyki. Niejedna by chętnie się wybrała ;)
Baw się dobrze!
Nie pokazuję na instagramie, bo to jest dla mnie tak normalna rzecz, że skupiam się na pokazywaniu miejsca, a nie na tym, że jestem tam sama.
Rady? Chyba tylko jedna, bo wiele kobiet ma z tym problem: widok siedzącej w restauracji, czy w ogródku piwnym z kieliszkiem wina, wyluzowanej kobiety częściej jest obiektem zazdrości niż krytyki. Niejedna by chętnie się wybrała ;)
Baw się dobrze!
Ja też lubię! Z tego co mi się sprawdza: zawsze wcześniej planuję i obczajam w necie, na mapie i google street view, żeby się opatrzyć - gdzie wysiądę, jak gdzieś dojść, jaka jest komunikacja miejska, fajne miejsca do odwiedzenia i knajpy. Potem na miejscu mogę zawsze zmodyfikować, ale już się wtedy nie czuję tak obco pierwszy raz w nowym miejscu. Obczajam też lotnisko, jeśli lecę samolotem, żeby mniej więcej poznać rozkład. Jak jadę za granicę, to kupuję ubezpieczenie turystyczne. A poza tym dobre nastawienie, żeby się dobrze bawić
Powodzenia

Głównie południe Europy. Sama byłam już w Grecji, Serbii, Rumuni, Bośni i Hercegowinie, Czarnogórze, Chorwacji i Albani, a na dniach czeka mnie Litwa. Mega mi to zbudowało pewność siebie i pozwoliło wyjść ze skorupki 
Jeśli nie wiesz co wybrać, zawsze wybieraj siebie
Poleciłabyś konkretne biuro podróży?
Zadaję gradobicie pytan, bo w przyszłym roku chcę gdzies pojechac sama xD
Podobieństwo do prawdziwych osób i wydarzeń jest przypadkowe :twisted:
Zależy czego szukasz konkretnie. Jeśli np budżetowo to BP Index ma dosyć fajne oferty cenowo, ale np. wybierając podobne kierunki z Rainbow zobaczysz więcej (mają ciekawsze plany podróży), pojedziesz na dłużej ale też zapłacisz jakieś 80% więcej niż z Indexem.
Taka objazdówka jest dosyć męcząca, wiec ja zazwyczaj wybieram takie 6 dniowe, ale na przyszły rok planuję 11 dniową po części Bałkanów, w której jeszcze nie byłam. Jak raz pojedziesz i załapiesz bakcyla, to potem chcesz więcej i więcej :D
Pierwszy raz pojechałam sama w 2019r po objazd po Grecji i na 4 pełne autokary, wtedy byłam jedyną osobą bez pary, pilot był przerażony i kazał chodzić obok siebie hihihi Teraz to już norma. Tego roku w podróży do Rumunii było 7 babeczek singielek, przedział wiekowy 25-73 lata i było mega fajnie. Pakuj mandżur. nie zadawaj za dużo pytań, wszystkiego doświadczysz w trakcie.
Taka objazdówka jest dosyć męcząca, wiec ja zazwyczaj wybieram takie 6 dniowe, ale na przyszły rok planuję 11 dniową po części Bałkanów, w której jeszcze nie byłam. Jak raz pojedziesz i załapiesz bakcyla, to potem chcesz więcej i więcej :D
Pierwszy raz pojechałam sama w 2019r po objazd po Grecji i na 4 pełne autokary, wtedy byłam jedyną osobą bez pary, pilot był przerażony i kazał chodzić obok siebie hihihi Teraz to już norma. Tego roku w podróży do Rumunii było 7 babeczek singielek, przedział wiekowy 25-73 lata i było mega fajnie. Pakuj mandżur. nie zadawaj za dużo pytań, wszystkiego doświadczysz w trakcie.
Jeśli nie wiesz co wybrać, zawsze wybieraj siebie
Ale super! Dziękuję za informacjekahatg pisze: ↑pt sie 02, 2024 9:37 am Zależy czego szukasz konkretnie. Jeśli np budżetowo to BP Index ma dosyć fajne oferty cenowo, ale np. wybierając podobne kierunki z Rainbow zobaczysz więcej (mają ciekawsze plany podróży), pojedziesz na dłużej ale też zapłacisz jakieś 80% więcej niż z Indexem.
Taka objazdówka jest dosyć męcząca, wiec ja zazwyczaj wybieram takie 6 dniowe, ale na przyszły rok planuję 11 dniową po części Bałkanów, w której jeszcze nie byłam. Jak raz pojedziesz i załapiesz bakcyla, to potem chcesz więcej i więcej :D
Pierwszy raz pojechałam sama w 2019r po objazd po Grecji i na 4 pełne autokary, wtedy byłam jedyną osobą bez pary, pilot był przerażony i kazał chodzić obok siebie hihihi Teraz to już norma. Tego roku w podróży do Rumunii było 7 babeczek singielek, przedział wiekowy 25-73 lata i było mega fajnie. Pakuj mandżur. nie zadawaj za dużo pytań, wszystkiego doświadczysz w trakcie.
Podobieństwo do prawdziwych osób i wydarzeń jest przypadkowe :twisted:
- ejnoniewiem
- RoyalBaby
- Posty: 20
- Rejestracja: śr maja 08, 2024 6:26 pm
Uwielbiam podróże samej. Nikt mi się nie plącze pod nogami wmuszając we mnie swoje plany zwiedzania. Tak, mam porównanie. Jeździłam z moim ówczesnym chłopakiem i pomimo tego, że raczej był luz w szukaniu miejscówek czy ogólnie miejsc, to i tak czułam się nieswojo, mając z tyłu głowy, że "ja bym ten czas zorganizowała sobie inaczej, poszłabym tu i tu, nie zważając na jego słowa czy reakcję".
Polecam szczerze jeździć solo. By odpocząć od wszystkiego i mieć większą więź z samą sobą. Szkoda wiecznie dopasowywać się do innych i czekać aż inni znajdą czas by towarzyszyć w podróży, gdy można polegać na samym sobie i pojechać samemu w fajne miejsce.
Polecam szczerze jeździć solo. By odpocząć od wszystkiego i mieć większą więź z samą sobą. Szkoda wiecznie dopasowywać się do innych i czekać aż inni znajdą czas by towarzyszyć w podróży, gdy można polegać na samym sobie i pojechać samemu w fajne miejsce.
Podróżuję sama po Europie. Wycieczki organizuję bez pomocy innych, kupuję bilety, rezerwuję hotel, czytam o miejscach ciekawych do odwiedzenia.
Staram się organizować wszystko tak, by nie wtopić się w coś nie niebezpiecznego (wiadomo nie wszystko da się przewidzieć, ale np. wolę sprawdzić opinie o dzielnicy w której mam hotel z wyprzedzeniem lub dopłacić za nocleg w innej lokalizacji, nie biegać nocą po Paryżu w mini itp).
Ciekawa jestem tzw. objazdówek. Głównie dlatego, że jest kilka ciekawych rejonów, a sama tam nie pojadę, ale też nie mam przekonania do takiego zorganizowanego podróżowania i czasu... Zawsze są w dziwnych terminach:) a ja zawsze muszę ściśle pod pracę podebrać terminy bez zmian i przesunięć.
Staram się organizować wszystko tak, by nie wtopić się w coś nie niebezpiecznego (wiadomo nie wszystko da się przewidzieć, ale np. wolę sprawdzić opinie o dzielnicy w której mam hotel z wyprzedzeniem lub dopłacić za nocleg w innej lokalizacji, nie biegać nocą po Paryżu w mini itp).
Ciekawa jestem tzw. objazdówek. Głównie dlatego, że jest kilka ciekawych rejonów, a sama tam nie pojadę, ale też nie mam przekonania do takiego zorganizowanego podróżowania i czasu... Zawsze są w dziwnych terminach:) a ja zawsze muszę ściśle pod pracę podebrać terminy bez zmian i przesunięć.
-
Omadonno
Czy miałaś niebezpieczne sytuacje i jak sobie radzić / radziłaś? Jakieś porady?Hops_Hops pisze: ↑sob lip 27, 2024 12:19 pm Ja też lubię! Z tego co mi się sprawdza: zawsze wcześniej planuję i obczajam w necie, na mapie i google street view, żeby się opatrzyć - gdzie wysiądę, jak gdzieś dojść, jaka jest komunikacja miejska, fajne miejsca do odwiedzenia i knajpy. Potem na miejscu mogę zawsze zmodyfikować, ale już się wtedy nie czuję tak obco pierwszy raz w nowym miejscu. Obczajam też lotnisko, jeśli lecę samolotem, żeby mniej więcej poznać rozkład. Jak jadę za granicę, to kupuję ubezpieczenie turystyczne. A poza tym dobre nastawienie, żeby się dobrze bawićPowodzenia
![]()
![]()
-
baskeciara
- Koczkodan
- Posty: 121
- Rejestracja: wt lip 30, 2024 10:48 pm
idk czy piszę w dobrym wątku, ale mam pytanie do osób, które w miarę często latają z lotniska w Gdańsku. Planuję wybrać się w podróż własnie z gdańskiego lotniska, ale nie wiem jak długo może trwać kontrola bezpieczeństwa i odprawa. Latam głównie z lotnisk we Wrocławiu i Poznaniu, a Gdańsk będzie tym pierwszym razem. Macie jakieś info jak to wygląda? Czy kontrole w Gdańsku idą w miarę czy trzeba długo czekać etc
będę wdzięczna za pomoc!!!
będę wdzięczna za pomoc!!!
Slay
Ja też z tych,co by bardzo chciały,a się boją. Tak się życie poukładało,że nie mam z kim... lubię spędzać czas sama,ale podróży się jakoś boję... zupełnie pewnie niepotrzebnie.
Na ile dni i w jakie kierunki uderzałyscie najpierw podróżując w pojedynkę?
Objazdówki wydają się bezpieczne,ale ja mam niestety chorobę, więc na powrocie bym pewnie wróciła w
Na ile dni i w jakie kierunki uderzałyscie najpierw podróżując w pojedynkę?
Objazdówki wydają się bezpieczne,ale ja mam niestety chorobę, więc na powrocie bym pewnie wróciła w
Zaczęłam podróżować sama zagranicę, gdy nie miałam 20 lat. Zaczęłam robić to regularnie na studiach. Przede wszystkim weekendowe city breaki, ale też tygodniowe wyjazdy (np. Szwajcaria, Włochy). Nigdy nie obawiałam się niczego, nic złego mi się nie przytrafiło. Jeśli ktoś się boi, warto zacząć od zorganizowanych wyjazdów z biurami podróży, przy czym koszty dla pojedynczej osoby są zwykle wyższe.
-
marzenkas84
- Modna
- Posty: 410
- Rejestracja: ndz lis 17, 2024 9:10 am
Ja uważam że nie ma się czego bać.
Często sama jeżdże i lubię.
- zaliczyłam sama 4 objazdy - uwielbiam objazdy bo zawsze na nie jeździ najwięcej singli. Na każdym objeździe momentalnie tworzy się super paczka. Jesteś tydzień czasu z ludźmi w trasie, mam do dziś znajomości z objazdów. Na takim wyjeździe zawsze najłatwiej singlowi, jeszcze nie trafiłam na złe towarzystwo
- tygodniowe wakacje z tańcem zorganizowane przez szkołę tańca do której chodzę- pojechałam nie znając większość osób tylko z widzenia z zajęć. Fajnie, bo program był wypełniony po brzegi, mnóstwo zajęc fitness i tańca. Organizator bardzo zadbał o integrację i wspólne aktywności - ekipa się zgrała baaardzo szybko i tez zawarłam super znajomości
- 2 razy byłam na all sama z biura podrózy. Tu nie ma sie czego bać. Odbiorą cię, zawiozą do hotelu, odwiozą. Zawsze jest rezydent z ofertą wycieczek - ja jestem z tych co korzystają. Raz tak trafiłam, że była całkiem fajna ekipa Polaków, było z kim posiedzieć i wypić drineczka nad basenem. A raz tak było, że Polaków było niewielu - tylko ja, para z dzieckiem i para seniorów - wiec praktycznie byłam sama. też było fajnie. Basen, książka, nikt mi nie brzęczał nad uchem. Odpoczełam od ludzi totalnie. Generalnie jakbym miała spedzić tydzien w hotelu z jakąś osobą, która by mnie wkurzała, to wolę sama
Często sama jeżdże i lubię.
- zaliczyłam sama 4 objazdy - uwielbiam objazdy bo zawsze na nie jeździ najwięcej singli. Na każdym objeździe momentalnie tworzy się super paczka. Jesteś tydzień czasu z ludźmi w trasie, mam do dziś znajomości z objazdów. Na takim wyjeździe zawsze najłatwiej singlowi, jeszcze nie trafiłam na złe towarzystwo
- tygodniowe wakacje z tańcem zorganizowane przez szkołę tańca do której chodzę- pojechałam nie znając większość osób tylko z widzenia z zajęć. Fajnie, bo program był wypełniony po brzegi, mnóstwo zajęc fitness i tańca. Organizator bardzo zadbał o integrację i wspólne aktywności - ekipa się zgrała baaardzo szybko i tez zawarłam super znajomości
- 2 razy byłam na all sama z biura podrózy. Tu nie ma sie czego bać. Odbiorą cię, zawiozą do hotelu, odwiozą. Zawsze jest rezydent z ofertą wycieczek - ja jestem z tych co korzystają. Raz tak trafiłam, że była całkiem fajna ekipa Polaków, było z kim posiedzieć i wypić drineczka nad basenem. A raz tak było, że Polaków było niewielu - tylko ja, para z dzieckiem i para seniorów - wiec praktycznie byłam sama. też było fajnie. Basen, książka, nikt mi nie brzęczał nad uchem. Odpoczełam od ludzi totalnie. Generalnie jakbym miała spedzić tydzien w hotelu z jakąś osobą, która by mnie wkurzała, to wolę sama
super wpis, zainspiruje się. Z jakim biurem podróży byłaś na all in i gdzie?marzenkas84 pisze: ↑śr maja 21, 2025 10:32 pm Ja uważam że nie ma się czego bać.
Często sama jeżdże i lubię.
- zaliczyłam sama 4 objazdy - uwielbiam objazdy bo zawsze na nie jeździ najwięcej singli. Na każdym objeździe momentalnie tworzy się super paczka. Jesteś tydzień czasu z ludźmi w trasie, mam do dziś znajomości z objazdów. Na takim wyjeździe zawsze najłatwiej singlowi, jeszcze nie trafiłam na złe towarzystwo
- tygodniowe wakacje z tańcem zorganizowane przez szkołę tańca do której chodzę- pojechałam nie znając większość osób tylko z widzenia z zajęć. Fajnie, bo program był wypełniony po brzegi, mnóstwo zajęc fitness i tańca. Organizator bardzo zadbał o integrację i wspólne aktywności - ekipa się zgrała baaardzo szybko i tez zawarłam super znajomości
- 2 razy byłam na all sama z biura podrózy. Tu nie ma sie czego bać. Odbiorą cię, zawiozą do hotelu, odwiozą. Zawsze jest rezydent z ofertą wycieczek - ja jestem z tych co korzystają. Raz tak trafiłam, że była całkiem fajna ekipa Polaków, było z kim posiedzieć i wypić drineczka nad basenem. A raz tak było, że Polaków było niewielu - tylko ja, para z dzieckiem i para seniorów - wiec praktycznie byłam sama. też było fajnie. Basen, książka, nikt mi nie brzęczał nad uchem. Odpoczełam od ludzi totalnie. Generalnie jakbym miała spedzić tydzien w hotelu z jakąś osobą, która by mnie wkurzała, to wolę sama