Jacek Jaworek
Moderator: verysweetcherry
Jacek Jaworek
Po dzisiejszym newsie az sie prosi o taki temat. Chlop trzy lata wodzil policje za nos, zyl sobie spokojnie przez nikogo nie zauwazony, po czym wrocil w okolice morderstwa i popelnil samobojstwo? Przyznacie, ze dziwna historia.
-
- Tritonotti
- Posty: 197
- Rejestracja: śr lip 12, 2023 1:39 pm
Wcale nie. Psychicznie tego nie dźwignął. Nie miał nikogo bliskiego z kim mógł porozmawiać, kasa mu się pewnie skończyła, był zaszczutym zwierzęciem. Jedyne miejsce gdzie mógł wrócić to miejsce gdzie dokonał zbrodni. Palnal sobie w głowę niedawno i dlatego zwłoki są 'swieze', a nie 3-letnie.
-
- Collagen z chlorellą
- Posty: 3877
- Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm
Ja się zastanawiam gdzie on niby był przez ten czas. W Polsce????
-
- Collagen z chlorellą
- Posty: 3877
- Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm
-
- Tritonotti
- Posty: 197
- Rejestracja: śr lip 12, 2023 1:39 pm
a w strefie Shenghen kazde przejscie przez granice jest kontrolowane? no wlasnie...Platini_blabla pisze: ↑ndz lip 21, 2024 1:16 pm No czerwoną notą Interpolu nie byle poszukiwania a chłop se po wsi spacerował
-
- Collagen z chlorellą
- Posty: 3877
- Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm
Ale co to ma do rzeczySkarolinaS pisze: ↑ndz lip 21, 2024 1:45 pm a w strefie Shenghen kazde przejscie przez granice jest kontrolowane? no wlasnie...
Mi wygląda na to, że ktoś go ukrywał przez cały czas. Z tego co czytałam, nawet nie zmienił wyglądu przez te 3 lata. Sprawa była bardzo medialna i wydaje mi się, że gdyby swobodnie się poruszał gdziekolwiek, to w końcu ktoś by go zgłosił na policję. Jedynie co go trochę ratowało, to że był mało charakterystyczny z wyglądu.
Trudno mi uwierzyć w teorię śledczych, że ukrywał się zagranicą i postanowił wrócić po 3 latach i się zabić. Widziałam na wykopie wypowiedź chrześniaka ofiar - Jaworek groził im i zgłaszali go na policję, a policja nie podjęła żadnych działań aż doszło do morderstwa.
Trudno mi uwierzyć w teorię śledczych, że ukrywał się zagranicą i postanowił wrócić po 3 latach i się zabić. Widziałam na wykopie wypowiedź chrześniaka ofiar - Jaworek groził im i zgłaszali go na policję, a policja nie podjęła żadnych działań aż doszło do morderstwa.
-
- MieszkankaPowiśla
- Posty: 944
- Rejestracja: czw kwie 04, 2024 2:50 pm
Tak to niestety jest z policją, sama miałam podobną sytuację. Co do samego „bohatera” wątku, to też mam wrażenie, że ktoś go ukrywał do tej pory w okolicy. Może nawet nie do końca z własnej woli, facet był uzbrojony. Mógł też mieć na tą osobę jakiegoś haka.
-
- Tritonotti
- Posty: 197
- Rejestracja: śr lip 12, 2023 1:39 pm
To,że gość mógł sobie w te i wewte przez granicę prz chodzić. I Interpol ze swoim listem gończym jak widać nic nie zadziałał.
Ja też jestem tego zdania. Gość musiał przez trzy lata chociażby jeść. Jak miał zdobyć kasę na jedzenie i samo jedzenie nie chodząc do pracy i siedząc w bunkrze? Z konta kasy by nie ruszył bo od razu policja by wiedziała. Wątpię w teorie o jeżdżeniu za granicę - ktoś by zobaczył i rozpoznał w pociągu, na stacji benzynowej, w sklepie itp. On siedział w tej wiosce lub lesie przez te lata i ktoś musiał mu pomagać. Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby miał tez jakąś wtykę w policji dzięki czemu tak szukali by nie znaleźć....KrwawaMary pisze: ↑ndz lip 21, 2024 7:01 pm Tak to niestety jest z policją, sama miałam podobną sytuację. Co do samego „bohatera” wątku, to też mam wrażenie, że ktoś go ukrywał do tej pory w okolicy. Może nawet nie do końca z własnej woli, facet był uzbrojony. Mógł też mieć na tą osobę jakiegoś haka.
-
- Migocząca Świeczka
- Posty: 350
- Rejestracja: śr mar 03, 2021 6:32 pm
A sprawa Grzegorza Borysa z Gdyni? Ślad po gościu skończył się na stawie, sledczy założyli ze przeszedł/przepłynął przez staw i ukrywa się w lesie. Przeczesywali lasy, ludziom zabraniali do nich wchodzić
A okazało się że gość od razu się zabił i jego ciało było przez cały ten czas w tym stawie...
-
- Collagen z chlorellą
- Posty: 3877
- Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm
To też byla kompletna porażka wprowadzili atmosferę psychozy w trójmiescie, życie stracił nurek a tu się okazuje że rozwiązanie było na miejscu.Chandler Bing pisze: ↑ndz lip 21, 2024 8:48 pm A sprawa Grzegorza Borysa z Gdyni? Ślad po gościu skończył się na stawie, sledczy założyli ze przeszedł/przepłynął przez staw i ukrywa się w lesie. Przeczesywali lasy, ludziom zabraniali do nich wchodzić
A okazało się że gość od razu się zabił i jego ciało było przez cały ten czas w tym stawie...
Jakby wiecie, ok, moze zacierał ślady, może był bardziej cwany ale…. nie uciekal na drugi koniec świata, ciągle był w pobliżu miejsca zbrodni. Warto pamiętać że takie poszukiwania trwające wiele dni to sporo środków wydatkowanych przez nas, zwykłych szarych podatników.
Tak samo jak ta sprawa nastolatki z Gdańska. Szukają jej tyle lat, a to nie wygląda na zbrodnię super zaplanowaną. Raczej rozwiązanie zagadki jest proste czyli wsiadła do auta dobrowolnie bądź nie, no i tyle, koniec historii. Wywieźli ją w jakieś trudno dostępne miejsce w trojmiescie i prędzej odnajdą ją przypadkowi turyści niż policja.
Tak samo jak ta sprawa nastolatki z Gdańska. Szukają jej tyle lat, a to nie wygląda na zbrodnię super zaplanowaną. Raczej rozwiązanie zagadki jest proste czyli wsiadła do auta dobrowolnie bądź nie, no i tyle, koniec historii. Wywieźli ją w jakieś trudno dostępne miejsce w trojmiescie i prędzej odnajdą ją przypadkowi turyści niż policja.
Mnie za to zastanawia motyw jego śmierci. W internecie już krążą zdjęcia jego zwłok i totalnie to nie wygląda na samobójstwo. Podbite oko, nieco przestawiona szczęka jak po uderzeniu... No i strzał w tył głowy. Bardziej wygląda to tak, jakby ktoś go dopadł.
-
- Collagen z chlorellą
- Posty: 3877
- Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm
Strzał w tył głowy?? A nie w twarz??
-
- RoyalBaby
- Posty: 24
- Rejestracja: pn sty 08, 2024 11:06 am
Czytałam dziś gdzieś, że lokalna policja miała na początku trochę w pompie działania, a komendant pojechał na pielgrzymkę.. wydaje mi się, że pierwsze godziny są kluczowe i powinna być pełna mobilizacja lokalnych policjantów, zanim dojadą kryminalni z większego miasta, a jeżeli to skopali, to dali mu po prostu wolną drogę do ucieczki
-
- MieszkankaPowiśla
- Posty: 944
- Rejestracja: czw kwie 04, 2024 2:50 pm
Wszędzie pisali, że w twarz
-
- Collagen z chlorellą
- Posty: 3877
- Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm
Tak, ale chyba faktycznie w tyl głowy albo bok, wyciekły zdjęcia których sama nie widziałam ale latają po Twitterze i moi znajomi mówią że nie wygląda jak ofiara samobojstwa tylko snajpera
-
- MieszkankaPowiśla
- Posty: 944
- Rejestracja: czw kwie 04, 2024 2:50 pm
Dobra, widziałam już. Chyba tylko jedno zdjęcie wyciekło. Ktoś tam zasugerował, że to osoba ukrywająca go postanowiła go odstrzelić żeby uniknąć kary. W sumie ciekawa teoria…
-
- Collagen z chlorellą
- Posty: 3877
- Rejestracja: czw mar 21, 2024 2:11 pm
Jest nowe oświadczenie prokuratury https://wiadomosci.onet.pl/kraj/nowe-in ... ie/p64w35pKrwawaMary pisze: ↑pn lip 22, 2024 12:34 pm Dobra, widziałam już. Chyba tylko jedno zdjęcie wyciekło. Ktoś tam zasugerował, że to osoba ukrywająca go postanowiła go odstrzelić żeby uniknąć kary. W sumie ciekawa teoria…
-
- MieszkankaPowiśla
- Posty: 944
- Rejestracja: czw kwie 04, 2024 2:50 pm
Jeśli to był strzał w tył głowy, to obrażenia twarzy mogły powstać w wyniku upadku na nią.