Justyna 5 przez 10

[glottalstop]

przecież z tą Tradycją to żart, nawiązanie do "Misia" Barei ;)

[ms.shy]

Nie wiem jak Was, mnie w uniwersum Dżasty najbardziej żenuje jej mąż. Dzisiaj już szczególnie.
Te condescending żarciki (zawsze z żony lub jej odbiorców, najchętniej naraz), zabawa w reportera (porodowe stories to dla mnie too much), to niby-stawanie w jej obronie kiedy ktoś zada nawet neutralne pytanie, które staje się okazją do błyśnięcia żartem z brodą... Dla mnie to czterdziestoletni gimnazjalista. Może jest tak cudowny i opiekuńczy jak zapewnia Dżasta, oby, bardzo jej tego życzę i trzymam za to kciuki, bo na słowo wierzyć nie zamierzam.

[SAWA]

Tak twierdzą, a jak jest to już oni i ich bliscy tylko wiedzą. Nie mniej dziwnym jest pokazanie praktycznie wszystkiego co jak i kiedy się działo ale imię strzeżone nie wiem być może ma to związek z tym czym zajmuje się Justyna. Nie chce narażać dziecka bo innej teorii tej tajemnicy nie bardzo mogę pojąć.

[SAWA]

Pracowałam z dziewczyną która dała imię dziecku które pani w urzędzie stanu cywilnego twierdziła że nie istnieje sprawdziła w googlach (urzędniczka) i stwierdziła że jedynie hotel nosi taką nazwę Nie mniej dziecko dostało to imię które chciała matka. Także wszystko jest możliwe.

Tak będziemy wiedzieć wszystko oprócz imienia, a może nadali właśnie jej takie imię jakim się będą posługiwać - Tradycja. Podejrzewam, że będzie relacjonowała wszystko tyle, że chciała zostawić jakiś smaczek, ciekawość dla obserwatorów właśnie w formie tego, że imienia nie zdradzą trochę też może aby się wyróżnić bo nie tylko twarz ukryją jak większość ale także i imię?

Nie no, wątpię,że jej nadali naprawdę Tradycja, zresztą wrzuciłam to w Google i jest napisane, że w świetle prawa nie można nadać takiego imienia.

[ms.shy]

Tak twierdzą, a jak jest to już oni i ich bliscy tylko wiedzą. Nie mniej dziwnym jest pokazanie praktycznie wszystkiego co jak i kiedy się działo ale imię strzeżone nie wiem być może ma to związek z tym czym zajmuje się Justyna. Nie chce narażać dziecka bo innej teorii tej tajemnicy nie bardzo mogę pojąć.

Jak dla mnie ochrona danych - szczególnie kogoś, kto jeszcze nie jest w stanie nimi zarządzać - zawsze na plus, ale rzeczywiście dziwnie to wygląda w połączeniu z obnażeniem innych szczegółów. Dlatego ja w baśnie Justyny nie wierzę - ani jak się rozpływa nad niezliczonymi cnotami ofiary w podkaście, ani jak chwali męża, ani kiedy zapewnia że nie będzie monetyzować dziecka. Pożyjemy, zobaczymy.

[ms.shy]

Stories o graniu na puzonie to chyba Krindż Miesiąca

[jemmarchewkie]

Nie bardzo rozumiem, kto co ma na myśli, myśląc, że Tradycja to takie prawdziwe imię dla maluszka XDD to jest dopiero krindż, że ktoś nie wyłapał tego, że to taki pseudonim i się sadzi, że takie chujowe imię XDD obejrzałam relację z "porodu", przyjęłam do wiadomosci, ze Justa urodzila, cieszą się małą i tyle, a tutaj jakiś festiwal krindżu na forum, bo olaboga śmiała zdać relację i stary wrzucił "dad's joke" o graniu na puzonie cycem, ale wy sztywni jesteście

[Judith]

Ja to jej współczuję tego Krzycha. Pewnie Justyna. Zaklina rzeczywistość pisząc te ochy i achy Do Kamila Koperniaka to mu dużo brakuje

[SAWA]

Instagram jest ogólnie zjawiskiem "ciekawym". Miejscem zachwytów nad swoim związkiem czy małżeństwem. Być może na zasadzie "patrzcie, ja to ma dopiero szczęście". Wszystko wychodzi jak faktycznie było kiedy już ludzie się rozstaną, wtedy lament jakim się było nieszczęśliwym.

[ms.shy]

Nie bardzo rozumiem, kto co ma na myśli, myśląc, że Tradycja to takie prawdziwe imię dla maluszka XDD to jest dopiero krindż, że ktoś nie wyłapał tego, że to taki pseudonim i się sadzi, że takie chujowe imię XDD obejrzałam relację z "porodu", przyjęłam do wiadomosci, ze Justa urodzila, cieszą się małą i tyle, a tutaj jakiś festiwal krindżu na forum, bo olaboga śmiała zdać relację i stary wrzucił "dad's joke" o graniu na puzonie cycem, ale wy sztywni jesteście

Coś przyjęłaś, czegoś nie, równowaga w przyrodzie zachowana

[altair]

Nie bardzo rozumiem, kto co ma na myśli, myśląc, że Tradycja to takie prawdziwe imię dla maluszka XDD to jest dopiero krindż, że ktoś nie wyłapał tego, że to taki pseudonim i się sadzi, że takie chujowe imię XDD obejrzałam relację z "porodu", przyjęłam do wiadomosci, ze Justa urodzila, cieszą się małą i tyle, a tutaj jakiś festiwal krindżu na forum, bo olaboga śmiała zdać relację i stary wrzucił "dad's joke" o graniu na puzonie cycem, ale wy sztywni jesteście

Tym bardziej, ze Justyna pisała wprost, że Tradycja to nie jest prawdziwe imię xd

[Grubababa]

Ja rozumiem, że wymyślili imię na potrzeby insta, bo wiadomo, że o tym dziecku będą teraz nadawać. Rozumiem też, że się dzieli radością z tego wydarzenia. Nie rozumiem wstawiania zdjęć jak upada na podłogę, siedzi rozkrakiem w aucie a mąż ją wiezie na porodówkę, majtek poporodowych i całej tej otoczki "Krzyś jest taki cudowny". No ale to Justynka, wiadome było, że będzie odarcie z godności i prywatności.

[Tczewiankapozna]

Napisała też, że nie będzie się bawić w sharenting. Let's see.

Już się bawi relacjonując ciąże. Wgl beke mam bo influ tak siebie poważnie traktuja, że myślą, że każdy CZEKA na ich dzieci, śluby, rozwody i prywatne wywody. No nie Justyno.

[Grubababa]

Już się bawi relacjonując ciąże. Wgl beke mam bo influ tak siebie poważnie traktuja, że myślą, że każdy CZEKA na ich dzieci, śluby, rozwody i prywatne wywody. No nie Justyno.

Zgadzam się, jakby kogoś to obchodziło co ile miała skurcz i kiedy jej wody odeszły....

[Tczewiankapozna]

Zgadzam się, jakby kogoś to obchodziło co ile miała skurcz i kiedy jej wody odeszły....

Wstawia wszystkie najintymniejsze info o wadze dziecka, skali apgar, warunkach porodu ale udaje CHRONIACA PRYWATE bo dala jej internetowe imie Tradycja. Sikam ze smiechu.

[xxsupergirl]

Nie wiem jak Was, mnie w uniwersum Dżasty najbardziej żenuje jej mąż. Dzisiaj już szczególnie.
Te condescending żarciki (zawsze z żony lub jej odbiorców, najchętniej naraz), zabawa w reportera (porodowe stories to dla mnie too much), to niby-stawanie w jej obronie kiedy ktoś zada nawet neutralne pytanie, które staje się okazją do błyśnięcia żartem z brodą... Dla mnie to czterdziestoletni gimnazjalista. Może jest tak cudowny i opiekuńczy jak zapewnia Dżasta, oby, bardzo jej tego życzę i trzymam za to kciuki, bo na słowo wierzyć nie zamierzam.

W 100% się z tym zgadzam. Kiedyś na jej grupie na Facebooku skrytykowałam jeden z jej odcinków, ale nie była to krytyka bezpodstawna, wyraziłam grzecznie swoje zdanie, moje odczucia względem odcinka + zadałam pytanie dotyczące kolejnych. Jakież było moje zdziwienie gdy na komentarz odpowiedział nikt inny jak Krzysiu w tonie "JUSTYNA ROBI TO ZA DARMO WIEC NIE MASZ PRAWA TEGO KRYTYKOWAC A JAK UWAZASZ ZE MOZNA TO ZROBIC LEPIEJ TO ZROB SWOJ PODCAST". Niesmak pozostal mi do dzisiaj.

[MalaCzarna]

Ale po niej jada pod artykułem na kundlu

[Sway25]

Imienia dziecka nie zdradzę, ale zdjęcia jak upadam na podłogę przez ból czy siedzę w rozkroku w samochodzie możecie sobie pooglądać.
Matko, co za hipokrytka i ekshibicjonistka.

[dr_zelazo]

Z tym ukrywaniem imienia też nie rozumiem. Historia poczęcia jest w ich dokumencie. Potem cała ciąża w internecie, a imię to tajemnica. Jola Szymańska podobnie. To jakaś moda jest? Zakrywaj sobie twarz dziecka, rozumiem, ale imię to tylko imię. Zobaczymy jak długo uda się ukryć. Może jakiś sąsiad na którymś forum się wygada i tyle po tajemnicy będzie. :D

[Tczewiankapozna]

Z tym ukrywaniem imienia też nie rozumiem. Historia poczęcia jest w ich dokumencie. Potem cała ciąża w internecie, a imię to tajemnica. Jola Szymańska podobnie. To jakaś moda jest? Zakrywaj sobie twarz dziecka, rozumiem, ale imię to tylko imię. Zobaczymy jak długo uda się ukryć. Może jakiś sąsiad na którymś forum się wygada i tyle po tajemnicy będzie. :D

A one wszystkie. Jola, Okuniewska, Dżasta, Sugarlady to przypadkiem nie zaczynały od NORMALIZOWANIA bycia BEZDZIETNĄ LAMBADZIARĄ (to taki tekst znany nie obraza)? A teraz nagle wszystkie w ciazy i dzieci, Oku ten etap wczensiej miala ale ona chyba narzeka na macierzynstwo.
W sensie chodzi mi oto, ze byly takie wyzwolone, ze dzieci be, a jak juz same maja to wrzucaja w neta ile sie da. Troche dwubiegunowka. Pewnie chodzi o kase.

[Eatalia]

A może postanowienie o zachowaniu imienia w tajemnicy zostało poczynione w czasie, gdy działały jeszcze resztki zdrowego rozsądku? A teraz dostała odpieluszkowego zapalenia mózgu i nie może się powstrzymać przed dzieleniem się WSZYSTKIM związanym z dzieckiem, a w przypadku imienia po prostu głupio jej się z tego wycofać w kontekście pierwotnych deklaracji?

Ja to bym się też jakoś specjalnie nie zdziwiła, gdyby to imię tak całkiem 'przypadkowo' wyciekło.

[jemmarchewkie]

Coś przyjęłaś, czegoś nie, równowaga w przyrodzie zachowana

Niby czego nie przyjęłam? Fizyki kwantowej tam nie serwowała.

[lalisa]

A one wszystkie. Jola, Okuniewska, Dżasta, Sugarlady to przypadkiem nie zaczynały od NORMALIZOWANIA bycia BEZDZIETNĄ LAMBADZIARĄ (to taki tekst znany nie obraza)? A teraz nagle wszystkie w ciazy i dzieci, Oku ten etap wczensiej miala ale ona chyba narzeka na macierzynstwo.
W sensie chodzi mi oto, ze byly takie wyzwolone, ze dzieci be, a jak juz same maja to wrzucaja w neta ile sie da. Troche dwubiegunowka. Pewnie chodzi o kase.

Jest to zupełnie normalne, że kobieta w wieku np. 27 lat nie chciała mieć dzieci, a wieku 32 chce. Zwykła rzecz, zdarza się w przyrodzie. To nie jest skok na kasę.

[jemmarchewkie]

Jest to zupełnie normalne, że kobieta w wieku np. 27 lat nie chciała mieć dzieci, a wieku 32 chce. Zwykła rzecz, zdarza się w przyrodzie. To nie jest skok na kasę.

nie wytłumaczysz.. póki co nie pokazała nic na czym mogłaby ZAROBIĆ, skoro już sobie zrobiła to dziecko dla kasy tak jak tutaj niektóre uważają XDD już więcej sugar wrzucała ciuszków, sprzetów, wyprawki itp. Justyna ani razu nie pokazała takich rzeczy.

[Jajkosz]

A one wszystkie. Jola, Okuniewska, Dżasta, Sugarlady to przypadkiem nie zaczynały od NORMALIZOWANIA bycia BEZDZIETNĄ LAMBADZIARĄ (to taki tekst znany nie obraza)? A teraz nagle wszystkie w ciazy i dzieci,

W każdej sprawie można przecież zmienić zdanie. Wypominanie komuś, że kiedyś czegoś nie chciał a teraz chce jest czepianiem się.