Myślę, że to z powodu tego, jakich ludzi przyciąga content true crime. Żeby słuchać takich podcastów nie trzeba się na niczym specjalnie znać, ani interesować. Większość jest chamska i szuka szybkiej sensacji. Czasem mam wrażenie, że ludzi wkurza, że sprawa jest nierozwiązana lub nudnawa i wyżywają się na Justynie, to np.bwieczna krytyka jej własnych interpretacji - lol, to jej podcast, może dodawać coś od siebie, wypełniać tym "puste miejsca", nie podoba się, są inni podobni twórcy.pista pisze: ↑sob cze 15, 2024 3:50 pm Nie wiem, dlaczego ona wzbudza takie kontrowersje, na mnie robi wrażenie sympatycznej osoby. Ale fakt, że nie śledzę jej social mediów, wyłącznie podcasty. Tu i tam czasami się rąbnie w faktach przy przedstawianiu spraw kryminalnych, ale myślę, że nie ma dramatu. Na pewno jest bardziej autentyczna od śledziowej, która ogranicza się do czytania materiałów przygotowanych przez kogoś innego, za marne grosze zresztą.
Justyna 5 przez 10
Moderator: verysweetcherry
Re: Justyna 5 przez 10
Jej podcast, ale czasem te dygresje i interpretacje są naprawdę beż sensu. Ja zresztą najbardziej się zniechęciłam po podcascie z T. Ławnickim o sprawie Olewnika. Nie wiem, czy można było zachować się mniej profesjonalnie niż Justyna to zrobiła przy tej sprawie.Jajkosz pisze: ↑wt cze 25, 2024 8:37 amMyślę, że to z powodu tego, jakich ludzi przyciąga content true crime. Żeby słuchać takich podcastów nie trzeba się na niczym specjalnie znać, ani interesować. Większość jest chamska i szuka szybkiej sensacji. Czasem mam wrażenie, że ludzi wkurza, że sprawa jest nierozwiązana lub nudnawa i wyżywają się na Justynie, to np.bwieczna krytyka jej własnych interpretacji - lol, to jej podcast, może dodawać coś od siebie, wypełniać tym "puste miejsca", nie podoba się, są inni podobni twórcy.pista pisze: ↑sob cze 15, 2024 3:50 pm Nie wiem, dlaczego ona wzbudza takie kontrowersje, na mnie robi wrażenie sympatycznej osoby. Ale fakt, że nie śledzę jej social mediów, wyłącznie podcasty. Tu i tam czasami się rąbnie w faktach przy przedstawianiu spraw kryminalnych, ale myślę, że nie ma dramatu. Na pewno jest bardziej autentyczna od śledziowej, która ogranicza się do czytania materiałów przygotowanych przez kogoś innego, za marne grosze zresztą.
-
- SkrzydełkaZhooters
- Posty: 211
- Rejestracja: pn maja 06, 2024 6:45 pm
Mam takie samo zdanieGrubababa pisze: ↑wt cze 25, 2024 9:05 amJej podcast, ale czasem te dygresje i interpretacje są naprawdę beż sensu. Ja zresztą najbardziej się zniechęciłam po podcascie z T. Ławnickim o sprawie Olewnika. Nie wiem, czy można było zachować się mniej profesjonalnie niż Justyna to zrobiła przy tej sprawie.Jajkosz pisze: ↑wt cze 25, 2024 8:37 amMyślę, że to z powodu tego, jakich ludzi przyciąga content true crime. Żeby słuchać takich podcastów nie trzeba się na niczym specjalnie znać, ani interesować. Większość jest chamska i szuka szybkiej sensacji. Czasem mam wrażenie, że ludzi wkurza, że sprawa jest nierozwiązana lub nudnawa i wyżywają się na Justynie, to np.bwieczna krytyka jej własnych interpretacji - lol, to jej podcast, może dodawać coś od siebie, wypełniać tym "puste miejsca", nie podoba się, są inni podobni twórcy.pista pisze: ↑sob cze 15, 2024 3:50 pm Nie wiem, dlaczego ona wzbudza takie kontrowersje, na mnie robi wrażenie sympatycznej osoby. Ale fakt, że nie śledzę jej social mediów, wyłącznie podcasty. Tu i tam czasami się rąbnie w faktach przy przedstawianiu spraw kryminalnych, ale myślę, że nie ma dramatu. Na pewno jest bardziej autentyczna od śledziowej, która ogranicza się do czytania materiałów przygotowanych przez kogoś innego, za marne grosze zresztą.
Kurde kompletnie nie rozumiem negatywnych ocen i w ogóle opinii na temat Justyny. Zerknęłam z ciekawości na jej insta (bo nie używam instagrama na codzień), bo myślałam że może odwala tam jakieś rzeczy typu mega prywata, zakupy, konsumpcjonizm jak inne gwiazdeczki, ale to jest całkiem zwyczajny, fajny profil. Brakuje mi takich osób w tym sztucznym i nabotoksowanym świecie, ale wy i tak przyczepicie się do niej czy do jej wyglądu. Czytałam jej książkę kiedyś i uważam, że jest bardzo fajna i wzruszająca.
A odnośnie podcastu - Justyna wielokrotnie mówiła, że to ma być bardziej szeptanka do ucha na dobranoc czy asmr niż jakiś super oparty na faktach reportaż. Nie mogę więc ogarnąć do czego się przyczepiacie macie ochotę poznać więcej faktów to wydaje mi się że zawsze w opisie są podane źródła, nikt nie broni wam zgłębić tematu. Ja uważam, że to jest świetny format i traktuje to jako opowieść, a nie materiał uwaga TVN.
A odnośnie podcastu - Justyna wielokrotnie mówiła, że to ma być bardziej szeptanka do ucha na dobranoc czy asmr niż jakiś super oparty na faktach reportaż. Nie mogę więc ogarnąć do czego się przyczepiacie macie ochotę poznać więcej faktów to wydaje mi się że zawsze w opisie są podane źródła, nikt nie broni wam zgłębić tematu. Ja uważam, że to jest świetny format i traktuje to jako opowieść, a nie materiał uwaga TVN.
Nie wiem, czy był tu komentowany jej wygląd szczerze mówiąc, co do 'szeptanki do ucha', to mnie kompletnie taki argument nie przekonuje. Większość jej materiałów jeśli chodzi o piąte to sprawy bardzo brutalne, tajemnicze, niejednokrotnie wręcz skandaliczne, to mi nie pasuje do tego forma luźnej pogadanki. Może kwestia gustu, Tobie się podoba więc super. No i największy chyba zarzut, to brak profesjonalizmu, słaby research. Jak się omawia czyjes morderstwo, a myli się podstawowe fakty, to jednak jest trochę niepoważne. No i mogę napisać tylko za siebie i akurat dla mnie jej instagram to nieporozumienie. Fajnopolactwo to trafne określenie, a za chwilę będziemy mieć odpieluszkowe zapalenie mózgu, tak podejrzewam.Malena23 pisze: ↑śr cze 26, 2024 12:39 am Kurde kompletnie nie rozumiem negatywnych ocen i w ogóle opinii na temat Justyny. Zerknęłam z ciekawości na jej insta (bo nie używam instagrama na codzień), bo myślałam że może odwala tam jakieś rzeczy typu mega prywata, zakupy, konsumpcjonizm jak inne gwiazdeczki, ale to jest całkiem zwyczajny, fajny profil. Brakuje mi takich osób w tym sztucznym i nabotoksowanym świecie, ale wy i tak przyczepicie się do niej czy do jej wyglądu. Czytałam jej książkę kiedyś i uważam, że jest bardzo fajna i wzruszająca.
A odnośnie podcastu - Justyna wielokrotnie mówiła, że to ma być bardziej szeptanka do ucha na dobranoc czy asmr niż jakiś super oparty na faktach reportaż. Nie mogę więc ogarnąć do czego się przyczepiacie macie ochotę poznać więcej faktów to wydaje mi się że zawsze w opisie są podane źródła, nikt nie broni wam zgłębić tematu. Ja uważam, że to jest świetny format i traktuje to jako opowieść, a nie materiał uwaga TVN.
A mi się bardzo podobały te dwa odcinki. Co człowiek, to opiniaannakostrzewska pisze: ↑wt cze 25, 2024 9:12 amMam takie samo zdanieGrubababa pisze: ↑wt cze 25, 2024 9:05 amJej podcast, ale czasem te dygresje i interpretacje są naprawdę beż sensu. Ja zresztą najbardziej się zniechęciłam po podcascie z T. Ławnickim o sprawie Olewnika. Nie wiem, czy można było zachować się mniej profesjonalnie niż Justyna to zrobiła przy tej sprawie.Jajkosz pisze: ↑wt cze 25, 2024 8:37 am
Myślę, że to z powodu tego, jakich ludzi przyciąga content true crime. Żeby słuchać takich podcastów nie trzeba się na niczym specjalnie znać, ani interesować. Większość jest chamska i szuka szybkiej sensacji. Czasem mam wrażenie, że ludzi wkurza, że sprawa jest nierozwiązana lub nudnawa i wyżywają się na Justynie, to np.bwieczna krytyka jej własnych interpretacji - lol, to jej podcast, może dodawać coś od siebie, wypełniać tym "puste miejsca", nie podoba się, są inni podobni twórcy.
No i to jest spoko, bo dzięki temu twórcy mogą trafiać do różnorodnej publiki. Gdyby każdy był taki sam to przecież możliwość „zaistnienia” byłaby zero jedynkowaIzelaf pisze: ↑śr cze 26, 2024 9:49 amA mi się bardzo podobały te dwa odcinki. Co człowiek, to opiniaannakostrzewska pisze: ↑wt cze 25, 2024 9:12 amMam takie samo zdanieGrubababa pisze: ↑wt cze 25, 2024 9:05 am
Jej podcast, ale czasem te dygresje i interpretacje są naprawdę beż sensu. Ja zresztą najbardziej się zniechęciłam po podcascie z T. Ławnickim o sprawie Olewnika. Nie wiem, czy można było zachować się mniej profesjonalnie niż Justyna to zrobiła przy tej sprawie.
-
- RoyalBaby
- Posty: 25
- Rejestracja: pt maja 19, 2023 12:02 pm
Ja serio jestem daleka od bycia sztywniarą, ale serio "szeptanka na dobranoc czy asmr" w kontekście spraw zamordowanych ludzi nie wydaje się spoko pomysłem. Zaczynałam słuchać jej podcastów od "Pogadajmy o życiu" w 2018 i to było spoko miejsce na rozwijanie luźnych pogadanek i przemyśleń, których można było słuchać na dobranoc.Malena23 pisze: ↑śr cze 26, 2024 12:39 am Kurde kompletnie nie rozumiem negatywnych ocen i w ogóle opinii na temat Justyny. Zerknęłam z ciekawości na jej insta (bo nie używam instagrama na codzień), bo myślałam że może odwala tam jakieś rzeczy typu mega prywata, zakupy, konsumpcjonizm jak inne gwiazdeczki, ale to jest całkiem zwyczajny, fajny profil. Brakuje mi takich osób w tym sztucznym i nabotoksowanym świecie, ale wy i tak przyczepicie się do niej czy do jej wyglądu. Czytałam jej książkę kiedyś i uważam, że jest bardzo fajna i wzruszająca.
A odnośnie podcastu - Justyna wielokrotnie mówiła, że to ma być bardziej szeptanka do ucha na dobranoc czy asmr niż jakiś super oparty na faktach reportaż. Nie mogę więc ogarnąć do czego się przyczepiacie macie ochotę poznać więcej faktów to wydaje mi się że zawsze w opisie są podane źródła, nikt nie broni wam zgłębić tematu. Ja uważam, że to jest świetny format i traktuje to jako opowieść, a nie materiał uwaga TVN.
Co do książki - kojarzycie to niezręczne uczucie jak ktoś kogo słabo znacie na imprezie wypił za dużo i zaczął opowiadać Wam wszystkie cringowe szczegóły ze swojego życia? Albo bycie świadkiem jak jakaś parka albo rodzina zaczyna się kłócić i wywlekać dziwne tematy przy niekoniecznie bliskich osobach? No to tak się czułam czytając i jak się później okazało - nie tylko ja.
"Piąte nie zabijaj" jest trochę jak "stary youtube" - jeden z pierwszych podcastów o takiej tematyce w Polsce, na początku był na prawdę OK, później zaczęli pojawiać się inni twórcy, bardziej przykładający się do tworzenia odcinków a Justyna toczy się na popularności zbudowanej 5 lat temu, ale od jakiegoś czasu zamiast progresu jest ciągły regres. Szkoda, bo myślę, że Justyna faktycznie jest spoko osobą, ale mam wrażenie, że ten nagły rozwój podcastu i kariery i wejście pod skrzydła Niemiry sprawiło, że trochę się zatraciła w tym co lubiła robić i porzuciła jakość na rzecz ilości.
Ja podjelam te decyzje juz jakis czas temu. Wiadomo kazdy ma swoich faworytow, ulubiencow, ale ja osobiscie nie moglam zniesc braku rzetelności i tych jej prywatnych opinii. Przestalam calkowicie sluchac jej YT, odsubskrybowalam. I powiem ci szczerze - po dluzszym czasie wlaczylam jakis nowy podkast, tak zeby zobaczyc, czy cos sie zmienilo, wylaczylam po 5 minutach, nie dalam rady.zuza_zu pisze: ↑ndz cze 23, 2024 11:05 am Szczerze to ja już sobie obiecałam, że przestaję tego słuchać. Nie wiem czy to wpływ opinii tutaj na forum czy jakość jej podcastów spadła, ale nie jestem w stanie jej słuchać dłużej. Mam wrażenie, że ona zna tylko ogólniki tych spraw a resztę sobie dopowiada albo domyśla się. Sprawy też coraz mniej ciekawe (w moim odczuciu). Ten cykl „rozpytanie” to w ogóle nie jest dla mnie w żaden sposób interesujący także nawet nie podchodzę do tematu. Żałuję, bo ja naprawdę lubiłam jej słuchać i czekałam na nowe odcinki oraz możliwość posłuchania ich. Tymczasem kolejna twórczyni, która odpada z mojej listy, bo dłużej nie zniosę…
Szczerze ci powiem - nic nie stracilam, nie sluchajac jej podkastow.
Kim jest Niemra?Tinkywinky pisze: ↑śr cze 26, 2024 10:25 amJa serio jestem daleka od bycia sztywniarą, ale serio "szeptanka na dobranoc czy asmr" w kontekście spraw zamordowanych ludzi nie wydaje się spoko pomysłem. Zaczynałam słuchać jej podcastów od "Pogadajmy o życiu" w 2018 i to było spoko miejsce na rozwijanie luźnych pogadanek i przemyśleń, których można było słuchać na dobranoc.Malena23 pisze: ↑śr cze 26, 2024 12:39 am Kurde kompletnie nie rozumiem negatywnych ocen i w ogóle opinii na temat Justyny. Zerknęłam z ciekawości na jej insta (bo nie używam instagrama na codzień), bo myślałam że może odwala tam jakieś rzeczy typu mega prywata, zakupy, konsumpcjonizm jak inne gwiazdeczki, ale to jest całkiem zwyczajny, fajny profil. Brakuje mi takich osób w tym sztucznym i nabotoksowanym świecie, ale wy i tak przyczepicie się do niej czy do jej wyglądu. Czytałam jej książkę kiedyś i uważam, że jest bardzo fajna i wzruszająca.
A odnośnie podcastu - Justyna wielokrotnie mówiła, że to ma być bardziej szeptanka do ucha na dobranoc czy asmr niż jakiś super oparty na faktach reportaż. Nie mogę więc ogarnąć do czego się przyczepiacie macie ochotę poznać więcej faktów to wydaje mi się że zawsze w opisie są podane źródła, nikt nie broni wam zgłębić tematu. Ja uważam, że to jest świetny format i traktuje to jako opowieść, a nie materiał uwaga TVN.
Co do książki - kojarzycie to niezręczne uczucie jak ktoś kogo słabo znacie na imprezie wypił za dużo i zaczął opowiadać Wam wszystkie cringowe szczegóły ze swojego życia? Albo bycie świadkiem jak jakaś parka albo rodzina zaczyna się kłócić i wywlekać dziwne tematy przy niekoniecznie bliskich osobach? No to tak się czułam czytając i jak się później okazało - nie tylko ja.
"Piąte nie zabijaj" jest trochę jak "stary youtube" - jeden z pierwszych podcastów o takiej tematyce w Polsce, na początku był na prawdę OK, później zaczęli pojawiać się inni twórcy, bardziej przykładający się do tworzenia odcinków a Justyna toczy się na popularności zbudowanej 5 lat temu, ale od jakiegoś czasu zamiast progresu jest ciągły regres. Szkoda, bo myślę, że Justyna faktycznie jest spoko osobą, ale mam wrażenie, że ten nagły rozwój podcastu i kariery i wejście pod skrzydła Niemiry sprawiło, że trochę się zatraciła w tym co lubiła robić i porzuciła jakość na rzecz ilości.
-
- SkrzydełkaZhooters
- Posty: 200
- Rejestracja: śr lip 12, 2023 1:39 pm
Dosłownie pierwszy wynik z google:
Marta Niemira to szara eminencja polskiej sceny podcastowej. W 2018 roku rzuciła pracę w agencji reklamowej i założyła własną wyspecjalizowaną we łączeniu marek z twórcami audio. Dziś Agencja Słucham to już instytucja z szerokim portfolio klientów od Reserved przez Pracuj.pl i Skodę. W podcaście o podcastach Marta opowiada o kulisach pracy z najlepszymi polskimi podcasterami, marketingowych możliwościach jakie daje reklama w słuchowiskach, a przede wszystkim o trendach na nadchodzący rok. Jaki podcast założyć, żeby dobrze na nim zarobić? Czego brakuje na rynku? Ile odsłuchań odcinka potrzeba by zarabiać na podcastowaniu? Pretekstem do naszej rozmowy jest nadchodząca premiera aplikacji do słuchania podcastów, którą stworzyła Marta. Co w niej wyjątkowego? Zapraszam do odsłuchania odcinka.
Marta Niemira to szara eminencja polskiej sceny podcastowej. W 2018 roku rzuciła pracę w agencji reklamowej i założyła własną wyspecjalizowaną we łączeniu marek z twórcami audio. Dziś Agencja Słucham to już instytucja z szerokim portfolio klientów od Reserved przez Pracuj.pl i Skodę. W podcaście o podcastach Marta opowiada o kulisach pracy z najlepszymi polskimi podcasterami, marketingowych możliwościach jakie daje reklama w słuchowiskach, a przede wszystkim o trendach na nadchodzący rok. Jaki podcast założyć, żeby dobrze na nim zarobić? Czego brakuje na rynku? Ile odsłuchań odcinka potrzeba by zarabiać na podcastowaniu? Pretekstem do naszej rozmowy jest nadchodząca premiera aplikacji do słuchania podcastów, którą stworzyła Marta. Co w niej wyjątkowego? Zapraszam do odsłuchania odcinka.
Dziś na grupie na FB trafiłam na komentarz pod postem sprzed 4 lat Justyny gdzie pisze, że nie zrobi odcina o Olewniku. Twierdzi, że wie od wysoko postawionego policjanta coś czego nie będzie mogła zawrzeć w odcinku, a bez tego nie ma sensu go nagrywać. A jednak odcinek powstał
-
- Naczelny Zapierdalacz
- Posty: 508
- Rejestracja: czw lip 04, 2024 7:33 am
Jak mówi o otylosci, o depresji to ona jest w centrum swiata. A przynajmniej tak to przedstawia. Ktos jej pytal o dokument o jej otylosci a ona: to nie moj film. To praca MOJEGO MEZA. Strasznie ego maja wysoko. Ja rozumiem, ze poruszanie takich tematow jest wazne, ale ona ma to samo co okuniewska. Mysli, ze stala sie specem od wszystkiego.
-
- SkrzydełkaZhooters
- Posty: 200
- Rejestracja: śr lip 12, 2023 1:39 pm
Mnie razi retusz na tych fotkach. Ale to jej zdjecia i jej maja sie podobac.
Dwa odcinki o tej sprawie powstały wraz z Tomaszem(?) Ławnickim. Może zmieniła zdanie po prostu? I jak połączyli siły to stwierdziła, że (mimo wszystko) warto?SAWA pisze: ↑wt lip 09, 2024 9:17 pm Dziś na grupie na FB trafiłam na komentarz pod postem sprzed 4 lat Justyny gdzie pisze, że nie zrobi odcina o Olewniku. Twierdzi, że wie od wysoko postawionego policjanta coś czego nie będzie mogła zawrzeć w odcinku, a bez tego nie ma sensu go nagrywać. A jednak odcinek powstał
-
- TłinkiBoss
- Posty: 3062
- Rejestracja: śr cze 23, 2021 12:03 pm
Mam mieszane odczucia odnośnie tej relacji. Tu niby nie pokazujemy córki ani nie zdradzamy jej imienia, ale pokazujemy najintymniejszy moment w jej zyciu w zasadzie jakim są narodziny + zdradzamy szczegóły czy płakała czy nie płakała podczas porodu itp
Z jednej strony naprawdę się cieszę, że udało się J. spełnić marzenie, ale obawiam się, że nie wytrzyma i wjedzie tam jednak sharenting.
Z jednej strony naprawdę się cieszę, że udało się J. spełnić marzenie, ale obawiam się, że nie wytrzyma i wjedzie tam jednak sharenting.
-
- Mokra Włoszka
- Posty: 71
- Rejestracja: śr lip 03, 2024 5:24 pm
Dokladnie to samo pomyslalamMalaCzarna pisze: ↑pn lip 15, 2024 11:08 am Mam mieszane odczucia odnośnie tej relacji. Tu niby nie pokazujemy córki ani nie zdradzamy jej imienia, ale pokazujemy najintymniejszy moment w jej zyciu w zasadzie jakim są narodziny + zdradzamy szczegóły czy płakała czy nie płakała podczas porodu itp
Z jednej strony naprawdę się cieszę, że udało się J. spełnić marzenie, ale obawiam się, że nie wytrzyma i wjedzie tam jednak sharenting.
„Nie pokazujemy” a tutaj doslowanie bylo wszystko
Poza tym juz nie wytrzymała, nawet jesli byla „na haju”
-
- Tritonotti
- Posty: 172
- Rejestracja: pt cze 07, 2024 6:40 pm
Bardzo lubię Justynę i cieszę się, że już Mała jest z nimi, ale faktycznie relacja z porodu co do minuty, ale dziecka imienia nie podadzą. No już nie wspomnę o tych zdjęciach. Mój mąż byl cały czas przy mnie, praktycznie non stop masował mi plecy, trzymał, podawał picie itp i nie wyobrażam sobie, żeby mi robił zdjęcia w takim momencie, a już żebym ja je upubliczniła gdzie kolwiek to w ogóle. No gryzie mi się trochę ta ochrona prywatności - myślę, że tylko nie poznamy imienia, bo cały poród i parametry dziecka już znamy.
Tak będziemy wiedzieć wszystko oprócz imienia, a może nadali właśnie jej takie imię jakim się będą posługiwać - Tradycja. Podejrzewam, że będzie relacjonowała wszystko tyle, że chciała zostawić jakiś smaczek, ciekawość dla obserwatorów właśnie w formie tego, że imienia nie zdradzą trochę też może aby się wyróżnić bo nie tylko twarz ukryją jak większość ale także i imię?
-
- TłinkiBoss
- Posty: 3062
- Rejestracja: śr cze 23, 2021 12:03 pm
Nie no, wątpię,że jej nadali naprawdę Tradycja, zresztą wrzuciłam to w Google i jest napisane, że w świetle prawa nie można nadać takiego imienia.SAWA pisze: ↑pn lip 15, 2024 12:09 pm Tak będziemy wiedzieć wszystko oprócz imienia, a może nadali właśnie jej takie imię jakim się będą posługiwać - Tradycja. Podejrzewam, że będzie relacjonowała wszystko tyle, że chciała zostawić jakiś smaczek, ciekawość dla obserwatorów właśnie w formie tego, że imienia nie zdradzą trochę też może aby się wyróżnić bo nie tylko twarz ukryją jak większość ale także i imię?