iwona wieczorek

[Olfic]

Dla mnie niesamowitym jest to ze jej ciała nada nie odnaleziono, chyba to w tym wszystkim największa zagadka.
Obstawiam ze ten ktoś miał po prostu szczęście, ze wydarzyło się coś ze nadal tego ciała nie znaleziono a może morderca myslal o tym ze będzie znalezione szybciej i stad te telefony do mamy Iwony czy Iwona wrocila, żeby mieć jakieś alibi udawać ze się o nią martwi…
Cialo ani gdzieś zostało przewiezione i Zakopane albo może do morza wrzucone i stad nie mogą znaleźć?

[Olfic]

Dla mnie niesamowitym jest to ze jej ciała nada nie odnaleziono, chyba to w tym wszystkim największa zagadka.
Obstawiam ze ten ktoś miał po prostu szczęście, ze wydarzyło się coś ze nadal tego ciała nie znaleziono a może morderca myslal o tym ze będzie znalezione szybciej i stad te telefony do mamy Iwony czy Iwona wrocila, żeby mieć jakieś alibi udawać ze się o nią martwi…
Cialo ani gdzieś zostało przewiezione i Zakopane albo może do morza wrzucone i stad nie mogą znaleźć?

[cysiamalaogrodniczka]

Ja też obstawiam Patryka. Ta cała ekipa z wieczoru kiedy zaginęła może coś wiedzieć, przecież byli z nią, musiała coś psioczyć na Patryka skoro do niego wydzwaniała. Zwłaszcza że była już wstawiona.

[Walentyna]

a slyszlyscie o teorii z jej matką i butami?

Opowiesz coś więcej?

No ogólnie według wielu osób jej matka jest podejrzana i dziwnie się zachowywała. Jakoś szybko doszła do siebie. Zresztą ja sama jak oglądałam nagrania z nią, to jakoś ucieka wzrokiem. Szybko po zniknięciu iwony zrobiła też remont łazienki.

Podobno Szostak rozpoznał w domu mamy iwony buty, które miała iwona kiedy wracała. Na to matka powiedziała że kupiła sobie takie same. Podobno jak umierał to powiedział „to wszystko przez te buty” czy coś w tym stylu.

Ponadto podobnie tamtej nocy Iwona tak naprawdę wróciła do domu bo sąsiedzi słyszeli kłótnie. No ale jak było naprawdę to nie wiadomo.

Ja sądzę że policja doskonale wie, co się stało i kto to zrobił, tylko z jakichś większych powodów nie wychodzi to na światło dzienne.

Tam w ogóle w tej rodzinie nie było normalnie, przynajmniej z tego, co było podawane publicznie. Matka upodabiniająca się do córki (albo na odwrót), to samo imię, takie same ubrania. Nigdy nie wspominała o drugiej córce. Patrząc z boku mam wrażenie, że to nie była zdrowa relacja.

[Migmig123]

Mnie zawsze dziwiło dlaczego one mają tak samo na imie

[Platini_blabla]

Bo taka miała fantazje xD naprawdę nie znacie nikogo kto ma imię jak mama/tata /dziadek/babcia? Ja znam co najmniej dwa takie przypadki.

[wloskalady6381]

Mój brat dla swojemu synowi tak samo jak on ma na imię. Nic to dla mnie zadzwyczajnego.

[Olfic]

Opowiesz coś więcej?

No ogólnie według wielu osób jej matka jest podejrzana i dziwnie się zachowywała. Jakoś szybko doszła do siebie. Zresztą ja sama jak oglądałam nagrania z nią, to jakoś ucieka wzrokiem. Szybko po zniknięciu iwony zrobiła też remont łazienki.

Podobno Szostak rozpoznał w domu mamy iwony buty, które miała iwona kiedy wracała. Na to matka powiedziała że kupiła sobie takie same. Podobno jak umierał to powiedział „to wszystko przez te buty” czy coś w tym stylu.

Ponadto podobnie tamtej nocy Iwona tak naprawdę wróciła do domu bo sąsiedzi słyszeli kłótnie. No ale jak było naprawdę to nie wiadomo.

Ja sądzę że policja doskonale wie, co się stało i kto to zrobił, tylko z jakichś większych powodów nie wychodzi to na światło dzienne.

Tam w ogóle w tej rodzinie nie było normalnie, przynajmniej z tego, co było podawane publicznie. Matka upodabiniająca się do córki (albo na odwrót), to samo imię, takie same ubrania. Nigdy nie wspominała o drugiej córce. Patrząc z boku mam wrażenie, że to nie była zdrowa relacja.

matka Iwony urodziła ja wczesnie, taki miala pomysl na jej wychowanie zeby byly bardziej przyjaciolkami niz matka i corka, nie uwazam zeby to bylo cos podejrzanego.
Gdyby to matka odpowiadala za jej zaginiecie to myslicie ze nadal naglasnialaby jej poszukiwania?

[BlankaBianka]

Mnie zawsze dziwiło dlaczego one mają tak samo na imie

Mnie poważnie zaskakuje zdziwienie w związku z tym. Nie wiem, czy to kwestia regionalna, ale urodziłam się na Pomorzu zachodnim i znam pełno takich rodzin, gdzie ojciec to np. Robert, syn Robert junior.

[KrwawaMary]

Ja też znam taki przypadek. Natomiast co do ciała… Może ktoś trzymał je na jakiejś działce własnościowej, a w dogodnym momencie porzucił w miejscu, które było już przeszukiwane przez policję?

[BlankaBianka]

Ja myślę że ciało albo rozpuszczone albo gdzieś w morzu, jeśli zabił ją ktoś znajomy. Jeśli była przypadkowa ofiarą, to szukaj wiatru w polu

[KrwawaMary]

Tylko czy ktoś z jej znajomych miałby dostęp do kwasu? Przecież zaraz rozeszłoby się, że ten czy tamten szuka do niego dostępu.

[elka62622]

W przypadku męskich imion ma to jednak inny wydźwięk- Robert jr czy Donald jr ale Iwona jr? Niestety, ale głupio to brzmi i skoro tyle osób uważa to za dziwaczne to widoczne takie jest.

[kosiancjaaa]

No ogólnie według wielu osób jej matka jest podejrzana i dziwnie się zachowywała. Jakoś szybko doszła do siebie. Zresztą ja sama jak oglądałam nagrania z nią, to jakoś ucieka wzrokiem. Szybko po zniknięciu iwony zrobiła też remont łazienki.

Podobno Szostak rozpoznał w domu mamy iwony buty, które miała iwona kiedy wracała. Na to matka powiedziała że kupiła sobie takie same. Podobno jak umierał to powiedział „to wszystko przez te buty” czy coś w tym stylu.

Ponadto podobnie tamtej nocy Iwona tak naprawdę wróciła do domu bo sąsiedzi słyszeli kłótnie. No ale jak było naprawdę to nie wiadomo.

Ja sądzę że policja doskonale wie, co się stało i kto to zrobił, tylko z jakichś większych powodów nie wychodzi to na światło dzienne.

Tam w ogóle w tej rodzinie nie było normalnie, przynajmniej z tego, co było podawane publicznie. Matka upodabiniająca się do córki (albo na odwrót), to samo imię, takie same ubrania. Nigdy nie wspominała o drugiej córce. Patrząc z boku mam wrażenie, że to nie była zdrowa relacja.

matka Iwony urodziła ja wczesnie, taki miala pomysl na jej wychowanie zeby byly bardziej przyjaciolkami niz matka i corka, nie uwazam zeby to bylo cos podejrzanego.
Gdyby to matka odpowiadala za jej zaginiecie to myslicie ze nadal naglasnialaby jej poszukiwania?

Jaka tam była różnica wieku między nimi?

[Platini_blabla]

W przypadku męskich imion ma to jednak inny wydźwięk- Robert jr czy Donald jr ale Iwona jr? Niestety, ale głupio to brzmi i skoro tyle osób uważa to za dziwaczne to widoczne takie jest.

Przecież nikt w Polsce nie mówi Antoni junior jest Antoni i Antek. Henryk i Henio. Anna i Ania. Tak jest wśród osób które ja znam które tak samo nazwały dzieci, nikt nie mówi junior

[Nonnie]

Tylko czy ktoś z jej znajomych miałby dostęp do kwasu? Przecież zaraz rozeszłoby się, że ten czy tamten szuka do niego dostępu.

Prawda jest taka, że najlepsze zasoby, by to zatuszować miałby ktoś z policji, a nie nastolatkowie. Dlatego chłopak policjant i radiowóz to powinni być dużo bardziej podejrzani.

[Platini_blabla]

I to by właśnie tłumaczyło czemu policja olewała sprawę celowo a potem archiwum x kazało składać oświadczenia… dziwi mnie tylko cisza

[Olfic]

Tylko czy ktoś z jej znajomych miałby dostęp do kwasu? Przecież zaraz rozeszłoby się, że ten czy tamten szuka do niego dostępu.

Prawda jest taka, że najlepsze zasoby, by to zatuszować miałby ktoś z policji, a nie nastolatkowie. Dlatego chłopak policjant i radiowóz to powinni być dużo bardziej podejrzani.

czyli musiałaby to byc sprawa o podlozu eksualnym, ktos zgwałcił a potem pozbyl sie jej, bo jaki inny powod

[Nonnie]

Tylko czy ktoś z jej znajomych miałby dostęp do kwasu? Przecież zaraz rozeszłoby się, że ten czy tamten szuka do niego dostępu.

Prawda jest taka, że najlepsze zasoby, by to zatuszować miałby ktoś z policji, a nie nastolatkowie. Dlatego chłopak policjant i radiowóz to powinni być dużo bardziej podejrzani.

czyli musiałaby to byc sprawa o podlozu eksualnym, ktos zgwałcił a potem pozbyl sie jej, bo jaki inny powod

Albo ten policjant, z którym się umawiała, się wkurzył, bo w tym czasie spotykała się też z Patrykiem? Skoro się z nią spotykał wcześniej, to mogła być kwestia zazdrości/ odrzucenia.

[Platini_blabla]

Zazdrość emocje itp dla mnie serio ewidentnie zginęła z rak osób która znała, gdyby była przypadkowa ofiara w końcu przypadkowo byśmy się o czymś dowiedzieli a tu kilkanaście lat i njc

[marii17]

Kiedyś czytałam, że Paweł wziął ślub z jakąś dziewczyną, która też była na tej imprezie. I że oni coś wiedzą, ale siedzą cicho. Potem go chyba aresztowali za narkotyki

[Migmig123]

Kiedyś czytałam, że Paweł wziął ślub z jakąś dziewczyną, która też była na tej imprezie. I że oni coś wiedzą, ale siedzą cicho. Potem go chyba aresztowali za narkotyki

Tak i jak zaczęło się brać za to archiwum x to oni nagle chcieli szybko sprzedać dom i za granicę wyjechać

[Push]

Opowiesz coś więcej?

No ogólnie według wielu osób jej matka jest podejrzana i dziwnie się zachowywała. Jakoś szybko doszła do siebie. Zresztą ja sama jak oglądałam nagrania z nią, to jakoś ucieka wzrokiem. Szybko po zniknięciu iwony zrobiła też remont łazienki.

Podobno Szostak rozpoznał w domu mamy iwony buty, które miała iwona kiedy wracała. Na to matka powiedziała że kupiła sobie takie same. Podobno jak umierał to powiedział „to wszystko przez te buty” czy coś w tym stylu.

Ponadto podobnie tamtej nocy Iwona tak naprawdę wróciła do domu bo sąsiedzi słyszeli kłótnie. No ale jak było naprawdę to nie wiadomo.

Ja sądzę że policja doskonale wie, co się stało i kto to zrobił, tylko z jakichś większych powodów nie wychodzi to na światło dzienne.

Tam w ogóle w tej rodzinie nie było normalnie, przynajmniej z tego, co było podawane publicznie. Matka upodabiniająca się do córki (albo na odwrót), to samo imię, takie same ubrania. Nigdy nie wspominała o drugiej córce. Patrząc z boku mam wrażenie, że to nie była zdrowa relacja.

No nie bylo normalnie. Z pierwszym mezem się matka Iwony sie rozwiodla, bylo coś o tym ze starsza corka nie chciała z nią mieszkać i chyba częściowo byla wychowywana przez dziadkow. Potem z ojczymem Iwony tez się rozwiodla, no ale można to zwalić na karb rodzinnej tragedii.
Najgorsze są pogloski o jej romansie z Patrykiem...

[Migmig123]

No ogólnie według wielu osób jej matka jest podejrzana i dziwnie się zachowywała. Jakoś szybko doszła do siebie. Zresztą ja sama jak oglądałam nagrania z nią, to jakoś ucieka wzrokiem. Szybko po zniknięciu iwony zrobiła też remont łazienki.

Podobno Szostak rozpoznał w domu mamy iwony buty, które miała iwona kiedy wracała. Na to matka powiedziała że kupiła sobie takie same. Podobno jak umierał to powiedział „to wszystko przez te buty” czy coś w tym stylu.

Ponadto podobnie tamtej nocy Iwona tak naprawdę wróciła do domu bo sąsiedzi słyszeli kłótnie. No ale jak było naprawdę to nie wiadomo.

Ja sądzę że policja doskonale wie, co się stało i kto to zrobił, tylko z jakichś większych powodów nie wychodzi to na światło dzienne.

Tam w ogóle w tej rodzinie nie było normalnie, przynajmniej z tego, co było podawane publicznie. Matka upodabiniająca się do córki (albo na odwrót), to samo imię, takie same ubrania. Nigdy nie wspominała o drugiej córce. Patrząc z boku mam wrażenie, że to nie była zdrowa relacja.

No nie bylo normalnie. Z pierwszym mezem się matka Iwony sie rozwiodla, bylo coś o tym ze starsza corka nie chciała z nią mieszkać i chyba częściowo byla wychowywana przez dziadkow. Potem z ojczymem Iwony tez się rozwiodla, no ale można to zwalić na karb rodzinnej tragedii.
Najgorsze są pogloski o jej romansie z Patrykiem...

Pogłoski o romansie Patryka z kim? Z mamą?

[Push]

Tam w ogóle w tej rodzinie nie było normalnie, przynajmniej z tego, co było podawane publicznie. Matka upodabiniająca się do córki (albo na odwrót), to samo imię, takie same ubrania. Nigdy nie wspominała o drugiej córce. Patrząc z boku mam wrażenie, że to nie była zdrowa relacja.

No nie bylo normalnie. Z pierwszym mezem się matka Iwony sie rozwiodla, bylo coś o tym ze starsza corka nie chciała z nią mieszkać i chyba częściowo byla wychowywana przez dziadkow. Potem z ojczymem Iwony tez się rozwiodla, no ale można to zwalić na karb rodzinnej tragedii.
Najgorsze są pogloski o jej romansie z Patrykiem...

Pogłoski o romansie Patryka z kim? Z mamą?

Tak, z mamą.