Nie znalazłam tu takiego tematu, opinie na Google są słabe dlatego chciałam poznać Wasze szczere opinie i wrażenia dot zapachów wosków lub swieczek od Wandy. Mogłybyśmy się tu dzielić naszymi odczuciami.
Mi koleżanka dała do wypróbowania dwa zapachy wosków - Pink peony jasmin oraz raspberry whipped.
Pierwszy pachnie bardzo delikatnie, raczej jest to słodki zapach, ja czułam piwonie. Zapach bardzo mi się spodobal ale ja akurat lubię zapach i jaśminu i piwonii. Koleżance ten zapach nie przypadł do gustu, mowi że jest taki babciny
Drugi jest o wiele cięższy, może za sprawą mocno wyczuwalnej wanilii i może powodować ból głowy. Bardzo słodki, mi się kojarzył z piekącym się ciastem. I w sumie też z przyjemnością zużyłam, choć nie w dni gdy czułam się słabiej
Teraz interesują mnie dwa zapachy - baked apple i Winter tree. Lubię korzenne zapachy, i mam wosk z innej firmy taki sosnowo - drzewny, który bardzo mi się spodobał i tak się zastanawiam czy te od Wandzi warte są zakupu?
Zapraszam do dyskusji. Opisujcie jakie macie zapachy i co o nich sądzicie