Jak zainteresowac sobą kobietę?
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherry-
anonimowagosia
- Koczkodan
- Posty: 122
- Rejestracja: ndz lip 13, 2025 3:21 pm
Re: Jak zainteresowac sobą kobietę?
Każdy introwertyk potrzebuje swojego ekstrawertyka. Mam na myśli szczególnie przyjaźnie. Wspomniane koleżanki to mógł być taki przykład - jedna odważniejsza, zachęcająca koleżankę do wyjść - choć ja bym np. koleżanki samej przy stoliku nie zostawiła-poszłabym z nią na parkiet i na parkiecie próbowała do kogoś zagadać.
Dziewczyny dobrze Ci pisały... będąc gdziekolwiek po prostu rozglądasz się czy ktoś jest dla Ciebie interesujący, ważna jest postawa, mowa ciała i charyzma i nikt nawet chcąc kogoś poderwać nie zaczyna na grubo tylko właśnie od jakiejś pierdoły na przełamanie lodów, więc trzeba umieć pociągnąć rozmowę, być ciekawym tej drugiej osoby i mieć z tego fun i próbować, próbować itd. Nie musisz od razu zabiegać o kobietę bo w głowie masz przekonanie, że musisz wygrać z setką kandydatów. Nie. Pozbądź się takiego myślenia. Zacznij na luzie, żeby się otworzyć, poćwiczyć interakcje z kobietami, nawet small talk, i nie czekaj aż spadnie Ci z nieba ta 1/100 ekstrawertyczka tylko próbuj poznawać, aż w końcu z jakąś kliknie i wykażesz się inicjatywą i będziesz sam z siebie chciał o nią zabiegać - a kobiety nadal to lubią i doceniają
Dziewczyny dobrze Ci pisały... będąc gdziekolwiek po prostu rozglądasz się czy ktoś jest dla Ciebie interesujący, ważna jest postawa, mowa ciała i charyzma i nikt nawet chcąc kogoś poderwać nie zaczyna na grubo tylko właśnie od jakiejś pierdoły na przełamanie lodów, więc trzeba umieć pociągnąć rozmowę, być ciekawym tej drugiej osoby i mieć z tego fun i próbować, próbować itd. Nie musisz od razu zabiegać o kobietę bo w głowie masz przekonanie, że musisz wygrać z setką kandydatów. Nie. Pozbądź się takiego myślenia. Zacznij na luzie, żeby się otworzyć, poćwiczyć interakcje z kobietami, nawet small talk, i nie czekaj aż spadnie Ci z nieba ta 1/100 ekstrawertyczka tylko próbuj poznawać, aż w końcu z jakąś kliknie i wykażesz się inicjatywą i będziesz sam z siebie chciał o nią zabiegać - a kobiety nadal to lubią i doceniają
-
SmutnyManlet
- Mokra Włoszka
- Posty: 54
- Rejestracja: ndz lis 09, 2025 6:33 pm
Tak wracamy do początku, napiszę jeszcze raz najprościej jak tylko umiem.
Proszę o wylistowanie mi najlepiej w punktach co mogę jeszcze poprawić aby zachęcić kobietę ABY TO ONA PIERWSZA WESZŁA ZE MNĄ W INTERAKCJĘ.
Nie, że ja mam zagadać albo pytać o pogodę tylko ŻEBY DRUGA STRONA TO ZROBIŁA. Co ty jako kobieta byś odebrała "on może być fajny, zaczepie go".
Tak masz racje i to jest trochę smutne że kobiety tego świata ignorują mnie z powodzeniem od 32 lat, jestem niewidzialny domyślam się, że Tom Cruise bardzo by chciał taki być i móc wyjść do sklepu bo paparazzi i dziennikarzy :D
Do anonimowagosia
Czy ekstrawertyczna kobieta nie chce jeszcze bardziej ekstrawertycznego mężczyzny?
Proszę o wylistowanie mi najlepiej w punktach co mogę jeszcze poprawić aby zachęcić kobietę ABY TO ONA PIERWSZA WESZŁA ZE MNĄ W INTERAKCJĘ.
Nie, że ja mam zagadać albo pytać o pogodę tylko ŻEBY DRUGA STRONA TO ZROBIŁA. Co ty jako kobieta byś odebrała "on może być fajny, zaczepie go".
Tak masz racje i to jest trochę smutne że kobiety tego świata ignorują mnie z powodzeniem od 32 lat, jestem niewidzialny domyślam się, że Tom Cruise bardzo by chciał taki być i móc wyjść do sklepu bo paparazzi i dziennikarzy :D
Do anonimowagosia
Czy ekstrawertyczna kobieta nie chce jeszcze bardziej ekstrawertycznego mężczyzny?
-
anonimowagosia
- Koczkodan
- Posty: 122
- Rejestracja: ndz lip 13, 2025 3:21 pm
Zależy komu na czym zależySmutnyManlet pisze: ↑wt lis 11, 2025 3:09 pm Tak wracamy do początku, napiszę jeszcze raz najprościej jak tylko umiem.
Proszę o wylistowanie mi najlepiej w punktach co mogę jeszcze poprawić aby zachęcić kobietę ABY TO ONA PIERWSZA WESZŁA ZE MNĄ W INTERAKCJĘ.
Nie, że ja mam zagadać albo pytać o pogodę tylko ŻEBY DRUGA STRONA TO ZROBIŁA. Co ty jako kobieta byś odebrała "on może być fajny, zaczepie go".
Tak masz racje i to jest trochę smutne że kobiety tego świata ignorują mnie z powodzeniem od 32 lat, jestem niewidzialny domyślam się, że Tom Cruise bardzo by chciał taki być i móc wyjść do sklepu bo paparazzi i dziennikarzy :D
Do anonimowagosia
Czy ekstrawertyczna kobieta nie chce jeszcze bardziej ekstrawertycznego mężczyzny?
więc niestety chciałbyś listy ale musimy wrócić do pracy nad sobą - czyli Tobą ;)
To co spowoduje, że kobieta chciałaby sama podejść do mężczyzny to już Ci napisałam: postawa, charyzma, mowa ciała, kontakt wzrokowy, uśmiech - musi czuć się zachęcona przez ciebie bo ona też ryzykuje kosza podchodząc do obcego faceta. Ponadto skąd wiesz, że kobiety nie odczytują właśnie Twojego braku zainteresowania, zamknięcia jako np - o ten facet jest zajęty...
Ja, bedac ekstrawertyczna artystyczna dziewczyna, ktora wychowala sie z 3ka braci i zawsze super dogaduje sie z facetami NIGDY w zyciu nie zgadalam pierwsza do faceta. Czemu? Bo nigdy nie musialam.
Jestem zona cichego introwertycznego informatyka. Mojemu mezowi zajelo caly rok zebranie sie na odwage zeby zaprosic mnie na randke, to bylo w czasach sprzed aplikacji randkowych, wiec nie mial wyjscia, nie mogl mnie swipenać w prawo. I ja poszlam na te randke wylacznie z grzecznosci bo byl bratem mojej kolezanki z pracy. Ale na randce okazalo sie, ze nie jest dziwnym mrukiem tylko uroczym facetem, z ktorym mam wiele wspolnych tematow. Zależało mu -> zaryzykował -> udało się. Jestesmy dobrym malzenstwem. Ja wnosse w jego zycie fantazje, a on ma na mnie dobry kojacy wplyw.
Jestem zona cichego introwertycznego informatyka. Mojemu mezowi zajelo caly rok zebranie sie na odwage zeby zaprosic mnie na randke, to bylo w czasach sprzed aplikacji randkowych, wiec nie mial wyjscia, nie mogl mnie swipenać w prawo. I ja poszlam na te randke wylacznie z grzecznosci bo byl bratem mojej kolezanki z pracy. Ale na randce okazalo sie, ze nie jest dziwnym mrukiem tylko uroczym facetem, z ktorym mam wiele wspolnych tematow. Zależało mu -> zaryzykował -> udało się. Jestesmy dobrym malzenstwem. Ja wnosse w jego zycie fantazje, a on ma na mnie dobry kojacy wplyw.
-
SmutnyManlet
- Mokra Włoszka
- Posty: 54
- Rejestracja: ndz lis 09, 2025 6:33 pm
anonimowagosia - dzięki o to mniej więcej mi chodziło, poprawie kontakt wzrokowy, uśmiech i któraś może przełamie lody
To, że nie odzywam się pierwszy zawsze oznacza problemy z komunikacją? Po czym poznać, że ktoś ma charyzmę? Chodzi o sposób poruszania się, gesty etc? Z kontaktem wzrokowym miewam problemy bo sam się łapie na tym, że zdarza mi się z kimś rozmawiać patrząc na buty :D nawet w sklepie.
pitupitu
Jasna sprawa, jak masz kilku facetów którzy do Ciebie piszą to po co masz zagadywać kolejnych.
Rozumiem musisz zobaczyć, że facetowi zależy żeby cokolwiek od Ciebie wyszło? To jest tylko pytanie czy dobrze zrozumiałem bo zaraz mi znowu przykleją kolejną łatkę gaslightingu.
To, że nie odzywam się pierwszy zawsze oznacza problemy z komunikacją? Po czym poznać, że ktoś ma charyzmę? Chodzi o sposób poruszania się, gesty etc? Z kontaktem wzrokowym miewam problemy bo sam się łapie na tym, że zdarza mi się z kimś rozmawiać patrząc na buty :D nawet w sklepie.
pitupitu
Jasna sprawa, jak masz kilku facetów którzy do Ciebie piszą to po co masz zagadywać kolejnych.
Rozumiem musisz zobaczyć, że facetowi zależy żeby cokolwiek od Ciebie wyszło? To jest tylko pytanie czy dobrze zrozumiałem bo zaraz mi znowu przykleją kolejną łatkę gaslightingu.
Powtarzam co juz raz tu napisalam: kobiety chca zdecydowanych ogarnietych mezczyzn, a nie sierot, za ktore trzeba wszystko robic. Skoro nie potrafi zaprosic mnie na kawe to jak taki facet zachowa sie w obliczu prawdziwych zyciowych trudnosci. Niezdecydowanie i brak inicjatywy jest w oczach kobiet bardzo niemeskie. I duzo gorsze od posiadania ksiazek o feminizmie, z ktorego nabijales sie wczesniej w watku.
-
SmutnyManlet
- Mokra Włoszka
- Posty: 54
- Rejestracja: ndz lis 09, 2025 6:33 pm
Nie przechodzę przez "sito" bo wychodzi na to, że mam kobiecie podejście do związków będąc mężczyzną.
Potrzebuje walidacji a społeczeństwo oczekuje że mam ją dawać a nie dostawać bo to źle o mnie świadczy.
Dziękuje za wasze komentarze
Potrzebuje walidacji a społeczeństwo oczekuje że mam ją dawać a nie dostawać bo to źle o mnie świadczy.
Dziękuje za wasze komentarze
-
anonimowagosia
- Koczkodan
- Posty: 122
- Rejestracja: ndz lip 13, 2025 3:21 pm
Charyzma to niejako zaprzeczenie osoby cichej, ale można nad tym popracować. Trzeba dać się poznać i być autentycznym. Są osoby, które wchodząc do jakiegoś pomieszczenia od razu skupiają na sobie uwagę - i nie musisz na silę się zmieniać w taką osobę - ale warto by było popracować nad tym jak odbierają Cię inni, żeby chciały Cię poznać - czyli musisz jakoś swoją mową ciała zakomunikować, że jesteś fajnym wartym poznania mężczyzną. Jak to zrobić? nikt ci tego nie powie nie znając Cię. Tu może warto by było pomyśleć o terapii, warsztatach nawet jakichś albo zadać sobie pytanie czy masz przyjaciela, kogoś kto Cię zna od podszewki z kim mógłbyś porozmawiać albo wyjść częściej z domu.SmutnyManlet pisze: ↑wt lis 11, 2025 3:31 pm anonimowagosia - dzięki o to mniej więcej mi chodziło, poprawie kontakt wzrokowy, uśmiech i któraś może przełamie lody
To, że nie odzywam się pierwszy zawsze oznacza problemy z komunikacją? Po czym poznać, że ktoś ma charyzmę? Chodzi o sposób poruszania się, gesty etc? Z kontaktem wzrokowym miewam problemy bo sam się łapie na tym, że zdarza mi się z kimś rozmawiać patrząc na buty :D nawet w sklepie.
Patrzeć w oczy nie na buty. Nie bać się ludzi, każdy z nas ma jakieś kompleksy, przywary, lęki. Nie bać się odrzucenia, nie z każdą poznaną osobą łapiemy ten sam vibe, więc selekcja jest naturalna, potrzebna. Popracuj nad świadomością emocji, spróbuj dowiedzieć się z czego wynikają Twoje zahamowania.
Mówisz, że sam się nie odzywasz ale jak ktoś zagada to potrafisz prowadzić rozmowę? Zadajesz pytania? Interesuje Cię w ogóle ta rozmowa czy wolisz słuchać i myślami jesteś już w domu gdzie możesz być sam?
Na to wychodzi.
Od siebie jeszcze dodam, ze nigdy przenigdy nie umowilabym sie z kims kto wyzywa ludzi od spedalonych, pedalow, itp, chocby byl to sam Tom Cruise. Mam brata geja i jestem na to bardzo wyczulona. Zadne gadanie ze to tylko zarty byly itp. Ktos rzuci przy mnie takim tekstem jest dla mnie spalony na wieki.
Od siebie jeszcze dodam, ze nigdy przenigdy nie umowilabym sie z kims kto wyzywa ludzi od spedalonych, pedalow, itp, chocby byl to sam Tom Cruise. Mam brata geja i jestem na to bardzo wyczulona. Zadne gadanie ze to tylko zarty byly itp. Ktos rzuci przy mnie takim tekstem jest dla mnie spalony na wieki.
-
SmutnyManlet
- Mokra Włoszka
- Posty: 54
- Rejestracja: ndz lis 09, 2025 6:33 pm
Ale ja właśnie jestem sobą tylko moje ja żadnej nie interesuje
więc powinienem być kimś kim nie jestem i zobaczyć co się wtedy wydarzy ale czy takie udawanie ma sens?
Tak w pracy, sklepie czy na siłowni normalnie idzie mi rozmowa, zwykle to jest kilka zdań, zadaje pytania tylko to wszystko jest na neutralnym gruncie a nie relacjach damsko-męskich.
Tak w pracy, sklepie czy na siłowni normalnie idzie mi rozmowa, zwykle to jest kilka zdań, zadaje pytania tylko to wszystko jest na neutralnym gruncie a nie relacjach damsko-męskich.
No dobra, czysto teoretycznie. Kobieta do Ciebie zagada, przejmie całą inicjatywę bo Ty jesteś introwertykiem, nie zagadujesz ludzi, no nie umiesz w to. Bywa.
I co będzie dalej? Z kolejnymi randkami również nie wyjdziesz? A w związku co? Wszystko będzie inicjować kobieta? Bo Ty taki wycofany?
Przepraszam. Ale kobiety właśnie takim tokiem myślenia się kierują. Nie chcą takich chłopów, bo są nieporadni i ze wszystkim muszą kobiety radzić sobie i decydować same. Bo mają takie ciamajdy. Dlatego nie weszłabym w jakąkolwiek relację z taką osobą. Bo to się z biegiem czasu nie zmieni. Na spotkaniu z jej rodzicami też będziesz patrzeć im na buty, starając się prowadzić konwersacje?
I co będzie dalej? Z kolejnymi randkami również nie wyjdziesz? A w związku co? Wszystko będzie inicjować kobieta? Bo Ty taki wycofany?
Przepraszam. Ale kobiety właśnie takim tokiem myślenia się kierują. Nie chcą takich chłopów, bo są nieporadni i ze wszystkim muszą kobiety radzić sobie i decydować same. Bo mają takie ciamajdy. Dlatego nie weszłabym w jakąkolwiek relację z taką osobą. Bo to się z biegiem czasu nie zmieni. Na spotkaniu z jej rodzicami też będziesz patrzeć im na buty, starając się prowadzić konwersacje?
Ostatnio zmieniony wt lis 11, 2025 3:58 pm przez rockshoot, łącznie zmieniany 1 raz.
-
anonimowagosia
- Koczkodan
- Posty: 122
- Rejestracja: ndz lip 13, 2025 3:21 pm
kilka zdań to pitu pitu - small talk
Pytałam o rozmowę,długą, poruszającą się po wielu tematach,kilkugodzinną, z kimkolwiek czy to z mężczyzną czy kobietą, bo jeśli takiej nie potrafisz prowadzić to tak, masz problemy z komunikacją
Pytałam o rozmowę,długą, poruszającą się po wielu tematach,kilkugodzinną, z kimkolwiek czy to z mężczyzną czy kobietą, bo jeśli takiej nie potrafisz prowadzić to tak, masz problemy z komunikacją
-
SmutnyManlet
- Mokra Włoszka
- Posty: 54
- Rejestracja: ndz lis 09, 2025 6:33 pm
Jeśli ona na przykład zaprosiła mnie na kawę czy spacer i było o czym rozmawiać to bardzo chętnie odwdzięcze się wyjściem do restauracji czy np: w grudniu jarmarki świąteczne z mojej inicjatywy.
Wiem, że jakkolwiek jest mną zainteresowana a jeśli odmówi to jest sygnał, że po prostu po pierwszym spotkaniu ja jej nie podpasowałem i sprawa jasna.
anonimowagosia
Tak chodzę grupowo na lunche w pracy które trwają 30minut do godziny i nie mam z tym problemu. Nie pamiętam kiedy rozmawiałem godzinę z jedną osobą poza rodziną.
Wiem, że jakkolwiek jest mną zainteresowana a jeśli odmówi to jest sygnał, że po prostu po pierwszym spotkaniu ja jej nie podpasowałem i sprawa jasna.
anonimowagosia
Tak chodzę grupowo na lunche w pracy które trwają 30minut do godziny i nie mam z tym problemu. Nie pamiętam kiedy rozmawiałem godzinę z jedną osobą poza rodziną.
Masz w swoim otoczeniu koleżanki, z którymi rozmawiasz? Chodzi o takie zwykłe kontakty koleżeńskie.
Jesli tak, zapytałabym je gdzie one widzą w tobie problem. Bo nam ciężko ocenić, nie znając ciebie ani twojego zachowania. Powiedziałyby co jest nie tak
Jesli tak, zapytałabym je gdzie one widzą w tobie problem. Bo nam ciężko ocenić, nie znając ciebie ani twojego zachowania. Powiedziałyby co jest nie tak
-
anonimowagosia
- Koczkodan
- Posty: 122
- Rejestracja: ndz lip 13, 2025 3:21 pm
Wiem, że nie o taką radę prosiłeś, ale to chyba jedyna słuszna i mogąca dać efekt droga... polecę cytatem: Bój się i działaj
nie czekaj, skoro potrzebujesz drugiej osoby to wyjdź z tej swojej strefy komfortu i działaj, umawiaj się i próbuj kogoś znaleźć. Powodzenia!!
nie czekaj, skoro potrzebujesz drugiej osoby to wyjdź z tej swojej strefy komfortu i działaj, umawiaj się i próbuj kogoś znaleźć. Powodzenia!!
-
SmutnyManlet
- Mokra Włoszka
- Posty: 54
- Rejestracja: ndz lis 09, 2025 6:33 pm
Jedyne koleżanki jakie mam to w pracy więc niby spoko pomysl żeby zapytać ale domyślam się, że zabrzmię jak jakiś creep
który wyleciał z dziwnym pytaniem totalnie od czapy.
Spoko, tutaj też tak samo zabrzmiałeś więc co za różnicaSmutnyManlet pisze: ↑wt lis 11, 2025 4:13 pm Jedyne koleżanki jakie mam to w pracy więc niby spoko pomysl żeby zapytać ale domyślam się, że zabrzmię jak jakiś creepktóry wyleciał z dziwnym pytaniem totalnie od czapy.
- Pamieculotna
- Koczkodan
- Posty: 112
- Rejestracja: pt mar 08, 2024 6:05 am
+1 nie pytaj koleżanek z pracySmutnyManlet pisze: ↑wt lis 11, 2025 4:13 pm Jedyne koleżanki jakie mam to w pracy więc niby spoko pomysl żeby zapytać ale domyślam się, że zabrzmię jak jakiś creepktóry wyleciał z dziwnym pytaniem totalnie od czapy.
Chyba, że to przyjaciółki, a nie zwykle osoby z zespołu/ innego działu, z którymi rozmawiacie tylko o pracy, i czasem zagadacie o jakimś filmie, serialu albo większym wydarzeniu kulturowym
-
unfaithfully
- Samarka
- Posty: 685
- Rejestracja: czw maja 30, 2024 10:27 am
Nie zrozumiales w ogole sensu mojej wypowiedzi i przeinaczyles doslownie wszystko.SmutnyManlet pisze: ↑wt lis 11, 2025 2:37 pm Do unfaithfully
Nie uprawiam żądnej gaslightninguNapisałaś o facecie który Ci się nie podobał od początku i tylko się z nim przyjaźniłaś a później ty musiałaś się starać bo spodobał Ci się jego charakter.
Więc wniosek z tego mam taki, że facet musi działać od początku żeby w ogóle być zauważonym, chyba nie dałbym rady psychicznie znieśc odrzucenia kobiety która mi się podoba może dlatego potrzebuje walidacji na początku od kobiety, że jest w ogole mną zainteresowana?
Tylko czy to jest coś złego?
Nigdzie nie napisalam, ze podszedl do mnie pierwszy i nic nie musialam robic.
Poznalismy sie przez wspolnych znajomych, wiec nikt do nikogo nie podchodzil. A sens wypowiedzi byl taki, ze skupiasz sie na wygladzie i wzroscie, a to w ogole nie o to chodzi, co probowalam Ci wytlumaczyc piszac ze swojego doswiadczenia, z czego Ty wyniosles "kobieta introwertyczka nie musi sie starac, a facet tak, bo jak nie bedzie sie staral to nikt do niego nie podejdzie". Wez sie zastanow jakie procesy myslowe zachodza w Twojej glowie i dlaczego historie o wygladzie i jego nieznaczeniu totalnie przeinaczasz i dopasowujesz do swojej narracji.
to moze potrzebujesz psychologa, bo 99% dziewczyn nigdy od poczatku nie jest zainteresowane w 100%.SmutnyManlet pisze: ↑wt lis 11, 2025 2:37 pmmoże dlatego potrzebuje walidacji na początku od kobiety, że jest w ogole mną zainteresowana?
-
SmutnyManlet
- Mokra Włoszka
- Posty: 54
- Rejestracja: ndz lis 09, 2025 6:33 pm
Nie mam przyjaciółek, w pracy tylko koleżanki przed którymi nie będę się wygłupiać bo widuje je kilka razy w tygodniu i rozmawiamy o ogólnych rzeczach i pracy.
Argument, że taki facet który czeka aż kobieta do niego zagada nie poradzi w życiu z problemami jest chyba nie trafiony bo jest masa zbyt pewnych siebie patusów, przemocowców, alkoholików bez matury albo z wyrokami za którymi kobiety szaleją a oni nawet nie maja pracy
więc nie wiem o jakie radzenie w życiu chodzi?
Argument, że taki facet który czeka aż kobieta do niego zagada nie poradzi w życiu z problemami jest chyba nie trafiony bo jest masa zbyt pewnych siebie patusów, przemocowców, alkoholików bez matury albo z wyrokami za którymi kobiety szaleją a oni nawet nie maja pracy
Jakby przy mnie facet nazwał kogoś "spedalonym sojakiem", to bym go skreśliła od razu, nawet jakby miał twarz modela i dwa metry wzrostuSmutnyManlet pisze: ↑pn lis 10, 2025 8:07 pm Nie miałem.
Muszę dodać, że obejrzałem trochę więcej o performatywnym mężczyznie i jestem w szoku, że w ogóle coś takiego przyszło Ci do głowy.
https://www.youtube.com/watch?v=mT8nZIb5Gfo
Porady co do ubioru biorę od Tomasza Milera który prowadzi kanał o whiskey a nie jak na tym filmie wyżej spedalony sojak, pomalowane paznokcie, torebka i książka o feminizmie![]()
I znowu wychodzi roszczeniowa postawa do zycia - to TY masz problem z zagadywaniem do kobiet ale to wszechswiat ma go rozwiazac ZA CIEBIE i sprawic zeby te glupie baby zostawily swoich patusow i zaczely zagadywac ciebie na ulicy?
Puknij sie chlopie w glowe. Co ty wiesz o patologii wielopokoleniowej, przemocy domowej i uzależnieniu/wspoluzaleznieniu? Wychodzi tu twoj brak empatii i uprzywilejowanie spoleczne. Juz widze jak zwiazalbys sie z bezrobotna zaniedbana zona alkoholika z 2 malych dzieci, ktora nie ma sie gdzie podziac? Ty nie chcesz takich biednych sponiewieranych przez zycie kobiet. Ty chcesz ladnej zgrabnej pewnej siebie dziewczyny, ktora podrywa twojego hot kolege w klubie. Not gonna happen.
Puknij sie chlopie w glowe. Co ty wiesz o patologii wielopokoleniowej, przemocy domowej i uzależnieniu/wspoluzaleznieniu? Wychodzi tu twoj brak empatii i uprzywilejowanie spoleczne. Juz widze jak zwiazalbys sie z bezrobotna zaniedbana zona alkoholika z 2 malych dzieci, ktora nie ma sie gdzie podziac? Ty nie chcesz takich biednych sponiewieranych przez zycie kobiet. Ty chcesz ladnej zgrabnej pewnej siebie dziewczyny, ktora podrywa twojego hot kolege w klubie. Not gonna happen.
I naprawde marnujesz czas na tym forum. Zamiast klepac posty z kolejnymi pretensjami do swiata i kobiet mogles dzis wygooglowac sobie jakiegos spoko terapeute i zabookowac pierwsza wizyte przez strone typu dobry lekarz pl
To bylby pierwszy krok do rozwiazania twoich problemow. Wyklocanie sie z kobietami na tym forum, ktore BTW dobrze ci radza, nie rozwiaze w zaden sposob twoich problemow z kobietami w realu.
To bylby pierwszy krok do rozwiazania twoich problemow. Wyklocanie sie z kobietami na tym forum, ktore BTW dobrze ci radza, nie rozwiaze w zaden sposob twoich problemow z kobietami w realu.