Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

Czy Netflix ma jeszcze sens...?

Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherry
Awatar użytkownika
Piegusek
SushiAddict
Posty: 848
Rejestracja: pt sie 09, 2024 10:58 pm

Czy Netflix ma jeszcze sens...?

Post autor: Piegusek »

Chciałam zapytać, jakie macie zdanie o Netfliksie.
Macie tam konto od dawna? Ja osobiście mam mocne wrażenie, że oferta N. praktycznie z roku na rok robi się coraz bardziej uboga i nijaka.
Mam Netfliksa wiele lat - kiedyś faktycznie dowoził, naprawdę było co ogladać. Teraz płacę aż 67 zł miesięcznie i kiedy odpalam apkę i szukam po tytułach to nie ma prawie żadnego popularnego/klasycznego filmu w ofercie 😅
No to lecimy po kategorii. Po pół godziny wybiera się film, ale i on zazwyczaj okazuje się totalną klapą i falstartem. Wybieram kolejny film - ten sam problem. Mija godzina, poddaję się.

Co mnie irytuje najbardziej: zaczynam oglądać jakiś film, sprawdzam później na Filmwebie i… oceny rzędu 3/10, 4/10, czasem 5/10. Ambitnych, oscarowych, artystycznych filmow niemal BRAK. . Czy tylko ja mam poczucie, że w ostatnich latach wywalili masę roznych klasyków i wsadzają ostatnio tylko tani chłam klasy B i C, żeby tylko czymś zapchać katalog?

Macie też jakieś protipy, jak płacić mniej za abonament? Kombinujecie ze wspólnymi kontami, VPN-ami albo innymi trikami? A druga rzecz - jak u was wygląda odkrywanie WARTOŚCIOWYCH filmów? Takich produkcji, ktore fascynują, wywalają z kapci, zmieniają chemię mózgu, sprawiają że 2 dni googlujesz o kanwie bohatera/scenariusza i jesteś od siebie?

Brakuje mi rownież takich prawdziwych hitów albo totalnych klasyków, do których można wrócić. Jeśli już, to są tylko płatne na Prime Video albo innym Playerze.

A jak to u was wygląda? Czy waszym zdaniem Netflix jest jeszcze wart swojej ceny (jak dla mnie bardzo wysokiej) czy czas przerzucić sie na inny serwis, który zaoferuje coś lepszego?
Lillak
MoetGlass
Posty: 252
Rejestracja: sob mar 01, 2025 1:11 pm

Post autor: Lillak »

Chcesz ambitne tytuły to przerzuć się na HBO Max
Awatar użytkownika
FigGa
Licówka
Posty: 3239
Rejestracja: czw mar 21, 2024 12:40 pm

Post autor: FigGa »

Ja palce 30 coś zł i oglądam to co wygląda na ciekawe. No oprócz tych rzeczy mocno reklamowanych, to oglądam faktycznie np z ciekawości, bo jest popularne. Nie wchodzę i nie czytam najpierw opinie filmu/serialu. Przez takie wcześniejsze zobaczenie oceny pisuje sobie swoją własną, bo już oglądam z jakimś nastawieniem.

Zawsze można zmienić na Disney + lub jakaś inną platformę 🤷🏼‍♀️
Bo Wiśniewski to nie ja,
Bo to wszystko nie jest moje,
Bo to wszystko wielki pic,
A „Ich Troje” jest kradzione.
Awatar użytkownika
Piegusek
SushiAddict
Posty: 848
Rejestracja: pt sie 09, 2024 10:58 pm

Post autor: Piegusek »

FigGa pisze: pt wrz 26, 2025 6:59 am Ja palce 30 coś zł i oglądam to co wygląda na ciekawe. No oprócz tych rzeczy mocno reklamowanych, to oglądam faktycznie np z ciekawości, bo jest popularne. Nie wchodzę i nie czytam najpierw opinie filmu/serialu. Przez takie wcześniejsze zobaczenie oceny pisuje sobie swoją własną, bo już oglądam z jakimś nastawieniem.

Zawsze można zmienić na Disney + lub jakaś inną platformę 🤷🏼‍♀️
I co oglądasz? Seriale N.?
Awatar użytkownika
Veskuu22
Gacie z oceanu
Posty: 40
Rejestracja: ndz lip 30, 2023 5:41 pm

Post autor: Veskuu22 »

Mi też Netflix się nudzi. Ciągle te same filmy i seriale, niby są nowości ale one jakoś giną. Do tego mam wrażenie że takie klasyki, jakieś ciekawsze filmy są usuwane i znów dodawane co jest irytujące. Większość filmów przeciętna, brak klasyków tak jak pisałam. Ostatnio kupiłam po paro miesiącach i z trudem coś znalazłam ciekawego do obejrzenia. Raz na jakiś czas można kupić ale jakbym miała kupować co miesiąc to nie miałabym co oglądać.
TerraBicicletta
Modna
Posty: 402
Rejestracja: śr lis 06, 2024 11:20 am

Post autor: TerraBicicletta »

Ja mam dla seriali. Z tym że oczywiście nie płacę abonamentu non stop, tylko odnawiam, kiedy potrzebuję. Teraz akurat nie mam aktywnego członkostwa, ale niedługo wykupię bo będzie nowy sezon Wiedzmina no i oczywiście Stranger Things. I odnawiam też jak słyszę ze wszyscy o czymś gadają np. ostatnio jak wleciał ten serial Dojrzewanie. Nie korzystam z jednej platformy, tylko jak juz nie mam co oglądać, to rezygnuję i wykupuję abonament na jakiejś innej np. HBO jak wleci nowy sezon Rodu Smoka albo The Last Of Us.
Rzeka.chaosu
Currently:Vienna
Posty: 1140
Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm

Post autor: Rzeka.chaosu »

Hej. Ja zmieniam platformy. Jak znudzi się Netflix to zmieniam na inną, itd. Sama nie oglądam za często, bardziej rodzinka. Za to zupełnie niecjestem w stanie oglądać TV. Tam to dopuero jest dramat i te reklamy... :)
Awatar użytkownika
FigGa
Licówka
Posty: 3239
Rejestracja: czw mar 21, 2024 12:40 pm

Post autor: FigGa »

Piegusek pisze: pt wrz 26, 2025 7:53 am I co oglądasz? Seriale N.?
Czasem tak. Oglądam też Ranczo na przykład, lub jakies polskie filmy. Zależy na co mam ochotę. Oatatanio oglądałam 1670.
Bo Wiśniewski to nie ja,
Bo to wszystko nie jest moje,
Bo to wszystko wielki pic,
A „Ich Troje” jest kradzione.
Magda0888
PsychoFanka
Posty: 97
Rejestracja: ndz sie 31, 2025 9:50 pm

Post autor: Magda0888 »

Na pewno przewagą Netflixa nad innymi streamingami jest bardzo duża ilość produkcji własnych, które wychodzą dosłownie po kilka co dziennie. Tego nie ma żadna platforma. I myślę, że to powoduje jego największy sukces. Dla mnie jakościowo, jeżeli chodzi o filmy, seriale, jest bardzo słaby. Mam dosyć seriali kolumbijskich, ogólnie południowoamerykańskich, albo hiszpańskich. Filmy romantyczne to też taki Hallmark. Może raz na kilka miesięcy trafi się jakaś perełka filmowa, albo niezły dokument. Zwykle korzystam z 2 platform jednocześnie, chociaż i na to nie mam po prostu czasu. Mam abonament na Amazon Prime, bo to rocznie kosztuje tyle, co miesiąc Netflixa, a poza tym sobie zmieniam- raz HBO, gdy pojawi się kilka pozycji, które chcę obejrzeć (szukam głównie dokumentów tej produkcji, bo są dobre), innym razem Skyshow lub Apple, ale na miesiąc starczy, żeby obejrzeć wszystko, co dla mnie jest warte uwagi. Tak naprawdę nie ma dnia, żebym nie oglądał/słuchała You Tube'a. Rano do kawy jakiś podcast w tle. W drodze do pracy, gdy prowadzę auto, też sobie jakieś rozmowy lecą. Często w pracy, gdy wykonuję jakieś obowiązki, które nie wymagają absolutnego skupienia, też sobie w tle odpalam coś na YT. No więc mam YT Premium. Ja akurat mam taki styl życia, że dla mnie tv mógłby po prostu nie istnieć. Nie mam żadnych kanałów typu TVN, Polsat, itd. A! bardzo lubię produkcje skandynawskie, więc te zwykle oglądam na Netflix.
Magda0888
PsychoFanka
Posty: 97
Rejestracja: ndz sie 31, 2025 9:50 pm

Post autor: Magda0888 »

Rzeka.chaosu pisze: sob wrz 27, 2025 7:12 pm Hej. Ja zmieniam platformy. Jak znudzi się Netflix to zmieniam na inną, itd. Sama nie oglądam za często, bardziej rodzinka. Za to zupełnie niecjestem w stanie oglądać TV. Tam to dopuero jest dramat i te reklamy... :)
Robię tak samo, a tv nie mam :) :good:
tupalskasara
PsychoFanka
Posty: 91
Rejestracja: sob lip 26, 2025 10:02 pm

Post autor: tupalskasara »

Ja proponuję zmieniać VOD. Bierzesz Sky na kilka mcy, rezygnujesz, bierzesz maxa, rezygnujesz, jest Amazon, Sky, Disney, Apple. Nie widzę sensu trzymać się jednego VOD wiernie.
Miotlaaa
GreckieWakacje
Posty: 283
Rejestracja: pn kwie 08, 2024 9:40 am

Post autor: Miotlaaa »

Piegusek pisze: pt wrz 26, 2025 1:39 am Chciałam zapytać, jakie macie zdanie o Netfliksie.
Macie tam konto od dawna? Ja osobiście mam mocne wrażenie, że oferta N. praktycznie z roku na rok robi się coraz bardziej uboga i nijaka.
Mam Netfliksa wiele lat - kiedyś faktycznie dowoził, naprawdę było co ogladać. Teraz płacę aż 67 zł miesięcznie i kiedy odpalam apkę i szukam po tytułach to nie ma prawie żadnego popularnego/klasycznego filmu w ofercie 😅
No to lecimy po kategorii. Po pół godziny wybiera się film, ale i on zazwyczaj okazuje się totalną klapą i falstartem. Wybieram kolejny film - ten sam problem. Mija godzina, poddaję się.

Co mnie irytuje najbardziej: zaczynam oglądać jakiś film, sprawdzam później na Filmwebie i… oceny rzędu 3/10, 4/10, czasem 5/10. Ambitnych, oscarowych, artystycznych filmow niemal BRAK. . Czy tylko ja mam poczucie, że w ostatnich latach wywalili masę roznych klasyków i wsadzają ostatnio tylko tani chłam klasy B i C, żeby tylko czymś zapchać katalog?

Macie też jakieś protipy, jak płacić mniej za abonament? Kombinujecie ze wspólnymi kontami, VPN-ami albo innymi trikami? A druga rzecz - jak u was wygląda odkrywanie WARTOŚCIOWYCH filmów? Takich produkcji, ktore fascynują, wywalają z kapci, zmieniają chemię mózgu, sprawiają że 2 dni googlujesz o kanwie bohatera/scenariusza i jesteś od siebie?

Brakuje mi rownież takich prawdziwych hitów albo totalnych klasyków, do których można wrócić. Jeśli już, to są tylko płatne na Prime Video albo innym Playerze.

A jak to u was wygląda? Czy waszym zdaniem Netflix jest jeszcze wart swojej ceny (jak dla mnie bardzo wysokiej) czy czas przerzucić sie na inny serwis, który zaoferuje coś lepszego?
W ogóle nie oglądam filmów i seriali. Netflix trzymam tylko dla bajek dla dzieci, bo nie mam telewizji.
Ale kiedyś oglądałam jakieś filmy i sprawdził mi się pewien sposób na wyszukanie trochę lepszych produkcji. Jeżeli podobała mi się jakaś rola aktora, to sprawdzałam na wikipedii w jakich filmach grał, dobrzy aktorzy nie zagrają w byle czym, a często są już zaszufladkowani do pewnych kategorii postaci, więc mamy pewnik że przykładowo thriller w którym gra Anthony Hopkins będzie dobry itd.
majsterklepka2025
BlondDoczep
Posty: 145
Rejestracja: pn sie 11, 2025 10:03 am

Post autor: majsterklepka2025 »

Piegusek pisze: pt wrz 26, 2025 1:39 am Chciałam zapytać, jakie macie zdanie o Netfliksie.
Macie tam konto od dawna? Ja osobiście mam mocne wrażenie, że oferta N. praktycznie z roku na rok robi się coraz bardziej uboga i nijaka.
Mam Netfliksa wiele lat - kiedyś faktycznie dowoził, naprawdę było co ogladać. Teraz płacę aż 67 zł miesięcznie i kiedy odpalam apkę i szukam po tytułach to nie ma prawie żadnego popularnego/klasycznego filmu w ofercie 😅
No to lecimy po kategorii. Po pół godziny wybiera się film, ale i on zazwyczaj okazuje się totalną klapą i falstartem. Wybieram kolejny film - ten sam problem. Mija godzina, poddaję się.

Co mnie irytuje najbardziej: zaczynam oglądać jakiś film, sprawdzam później na Filmwebie i… oceny rzędu 3/10, 4/10, czasem 5/10. Ambitnych, oscarowych, artystycznych filmow niemal BRAK. . Czy tylko ja mam poczucie, że w ostatnich latach wywalili masę roznych klasyków i wsadzają ostatnio tylko tani chłam klasy B i C, żeby tylko czymś zapchać katalog?

Macie też jakieś protipy, jak płacić mniej za abonament? Kombinujecie ze wspólnymi kontami, VPN-ami albo innymi trikami? A druga rzecz - jak u was wygląda odkrywanie WARTOŚCIOWYCH filmów? Takich produkcji, ktore fascynują, wywalają z kapci, zmieniają chemię mózgu, sprawiają że 2 dni googlujesz o kanwie bohatera/scenariusza i jesteś od siebie?

Brakuje mi rownież takich prawdziwych hitów albo totalnych klasyków, do których można wrócić. Jeśli już, to są tylko płatne na Prime Video albo innym Playerze.

A jak to u was wygląda? Czy waszym zdaniem Netflix jest jeszcze wart swojej ceny (jak dla mnie bardzo wysokiej) czy czas przerzucić sie na inny serwis, który zaoferuje coś lepszego?
Już dawno zauważyłem, że Netflix to chłam. Już łatwiej znaleźć coś wybitnego na Youtube, względnie na zasobach VOD TVP:
https://cyfrowa.tvp.pl/
https://vod.tvp.pl/kolekcje/najlepsze-p ... mo,1638430