Tam się dostać to wyczyn, adminki są wybredne. Mam normalne legitne konto i kilka razy już próbowałam, zawsze mnie odrzucają, nie wiem o co chodzi
Offtop
Moderator: verysweetcherry
Re: Cudakowa Monia
-
- Migocząca Świeczka
- Posty: 367
- Rejestracja: czw gru 02, 2021 12:45 am
Biznes lounge na Okęciu może miec każdy. 100 za osobę to kosztuje.Marsylka pisze: ↑pn kwie 03, 2023 2:24 pmTanie linie ale mieli dostęp do jakiegoś biznes room przed wylotem. To się zawsze wiąże z rodzajem biletu. Sądzę, że to ściema i Siury leciały biznes klasa.przejrzystawoda pisze: ↑pn kwie 03, 2023 2:19 pm https://zapodaj.net/90d12d6307d30.jpg.html
https://zapodaj.net/fa8000ae1f6ee.jpg.html
film wandy vs film szpili
SĄ DWA TYPY LUDZI
No i bardzo dobrze, ile można odprawiać te gusła i praktykować zabobony. Większość osób która nie chodzi do kościoła zasuwa dzis z koszyczkiem, kraj hipokrytów. W najbardziej rozwiniętych krajach jest najmniejszy odsetek wierzących, przypadek?paula9876 pisze: ↑sob kwie 08, 2023 12:58 pmA to wy jeszcze nie zauważyłyście, że uniwersum nie przykłada wagi to rodzinnych świąt? Może jedynie rodzina muki.. W sumie to coraz wiecej osób tak spedza święta, że wyjezdza na wakacje czy traktuje to jak zwyczajny weekend ;)monalisa1234 pisze: ↑sob kwie 08, 2023 12:30 pmPewnie rodzinka z Włoch ich zaprosiła żeby sie odwdzięczyć za Dominikanę, a mumii w to graj, nie będzie musiała gotować i sie męczyć przy stole, jak wiadomo woli kontakt z matką ziemią
Wesołych świąt, dziewczyny!
Dla mnie mamy Wilanów stary i Wilanów nowy. Ten nowy Wilanów, to taki Ursynów 21 wieku, blokowisko (tylko tak do 5 pięter) zbudowane na polach gdzie kiedyś gniła kapusta, marchewka i różne inne uprawy rolnicze... Pośrodku osiedla jest Swiątynia Opatrzności. Jest tam pełno hipsterskich restauracji, małych sklepików. Wygląda to exclusive ale jest ogólny brak miejsc parkingowych na osiedlu podobno są korki a jego mieszkańcy walczą od lat o lepszą komunikację z centrum Warszawy bo przecież jak kupowali to nie widzieli że tam jezdza ze trzy autobusy i mają pętlę na końcu starego Wilanowa. Jak to osiedle powstawało to ceny były z kosmosu w stosunku do innych dzielnic Warszawy, nie wiem jak jest dzisiaj.... Ale osoby mieszkające od małego w Warszawie raczej nie wybierają tej dzielnicy.hasztag pisze: ↑pn maja 15, 2023 7:25 pmNie znam Wawy, co powiecie o dzielnicy Willanow ? Daleko do centrum, dzielnica bogatych ?chlebaczek pisze: ↑pn maja 15, 2023 3:28 pm https://www.google.com/maps/@52.1666139 ... 384!8i8192
Przemalować na beżowo i byłaby idealna chata dla Żenadki. Jeszcze z Wandą miałyby blisko do siebie
No tak ale oni nie w blokowej części będą mieszkać a w willowej . Generalnie są tam domy z kolumnami typu 2002 dworek , ale tez jest dużo nowoczesnych , luksusowych posiadłości . Jak ktoś chce budować dom w Warszawie to raczej tylko wilanow, bo na Mokotowie czy Żoliborzu to już raczej działki się nie kupi , chyba , ze za jakieś kwoty typu 9 mln . A i wilanow tez tani nie jest , ale blisko konstancin, powsin itd jest to luksusowa raczej dzielnicaTyrka pisze: ↑pn maja 15, 2023 7:37 pmDla mnie mamy Wilanów stary i Wilanów nowy. Ten nowy Wilanów, to taki Ursynów 21 wieku, blokowisko (tylko tak do 5 pięter) zbudowane na polach gdzie kiedyś gniła kapusta, marchewka i różne inne uprawy rolnicze... Pośrodku osiedla jest Swiątynia Opatrzności. Jest tam pełno hipsterskich restauracji, małych sklepików. Wygląda to exclusive ale jest ogólny brak miejsc parkingowych na osiedlu podobno są korki a jego mieszkańcy walczą od lat o lepszą komunikację z centrum Warszawy bo przecież jak kupowali to nie widzieli że tam jezdza ze trzy autobusy i mają pętlę na końcu starego Wilanowa. Jak to osiedle powstawało to ceny były z kosmosu w stosunku do innych dzielnic Warszawy, nie wiem jak jest dzisiaj.... Ale osoby mieszkające od małego w Warszawie raczej nie wybierają tej dzielnicy.hasztag pisze: ↑pn maja 15, 2023 7:25 pmNie znam Wawy, co powiecie o dzielnicy Willanow ? Daleko do centrum, dzielnica bogatych ?chlebaczek pisze: ↑pn maja 15, 2023 3:28 pm https://www.google.com/maps/@52.1666139 ... 384!8i8192
Przemalować na beżowo i byłaby idealna chata dla Żenadki. Jeszcze z Wandą miałyby blisko do siebie
Nie zgadzam się, mieszkałam 8 lat na miasteczku wilanow i naprawdę super było, infrastruktura rozwinęła się w błyskawicznym tempie i z jednej strony ciagle się coś działo a z drugiej było dużo zieleni, ścieżki rowerowe (+wspaniała droga do powsina), atrakcje dla dzieci, olbrzymi wybór restauracji.. dojazd do centrum bezpośrednio jednym autobusem w 20 minut ewentualnie Uber w miarę rozsądnych cenach. Teraz mieszkam na górnym Mokotowie i wilanow wygrywa. Myśle ze to super miejsce do życia dla rodzin z dziećmi, szczegolnie w domu:) ale ile ludzi tyle opinii. Patrząc po stylu życia wandziaksow myśle ze się tam odnajdą
No dobra ale która z Was nie wygladala zupełnie inaczej pare lat temu? Ja jak widzę swoje zdjęcia z tej wczesnej młodości to tez siebie nie poznaje całkiem inny makijaz był modny i ubrania także.
Ja oprócz makijażu takiego jak Wandy miałam jeszcze brwi plemniki. Ją ta moda ominęła XDDHerbatkaznalato pisze: ↑czw cze 01, 2023 6:22 pm No dobra ale która z Was nie wygladala zupełnie inaczej pare lat temu? Ja jak widzę swoje zdjęcia z tej wczesnej młodości to tez siebie nie poznaje całkiem inny makijaz był modny i ubrania także.
Tak było!!! Ja nie wiem po co ale malowałam kreskę tylko na dolnej powiece bo na górnej nie potrafiłam i podkład zawsze za ciemny i kilogram na twarzyKings123 pisze: ↑czw cze 01, 2023 6:34 pmJa oprócz makijażu takiego jak Wandy miałam jeszcze brwi plemniki. Ją ta moda ominęła XDDHerbatkaznalato pisze: ↑czw cze 01, 2023 6:22 pm No dobra ale która z Was nie wygladala zupełnie inaczej pare lat temu? Ja jak widzę swoje zdjęcia z tej wczesnej młodości to tez siebie nie poznaje całkiem inny makijaz był modny i ubrania także.
Zdrówka dla Ciebie i bobasa!fankapianek pisze: ↑ndz cze 04, 2023 5:27 pmto jest mega słabe, ja teraz jestem w ciazy a brzuch miałam wiekszy zawsze jak sie najadłam i miałam wzdecia niz teraz xD takie wmawianie, albo wypytywanie jest żałosneKornelia1998gorecka pisze: ↑ndz cze 04, 2023 11:25 am Brak słów. Wanda w marcu mówiła, że będą się przygotowywać (jak do Ciastka) po transmisjach A. Muka na koniec kwietnia, że to nie będzie jeszcze za miesiąc, dwa lub trzy. A ludzie na początku czerwca piszą, że jest w ciąży. Też dlatego, że wzdęcia ma. Albo, że drink bez alkoholu. Kobiety mają często wzdęcia. Co za typy. Ja bym nie wytrzymała. A ona ma ciążę wmawianą nie wiem już jak długo.
Brak słów na dopytywanie, wmawianie itp.. Masz rację. Ja z partnerem staraliśmy się o dziecko od października 2021 do grudnia 2023. Ale się nam nie udawało, co było bardzo bolesne. Wtedy zrezygnowaliśmy. Już po rezygnacji byłam w sklepie po kapustę kiszoną, była mi potrzebna do przepisu. Ekspedientka- którą pierwszy raz a życiu na oczy widziałam- powiedziała czy może mnie o coś zapytać: czy w ciąży jestem, ale na pewno tak i stąd moja ochota na kapustę kiszoną, że po nią przyszłam bo ona tak w ciąży miała... Chyba nie muszę pisać jak się wtedy poczułam. Ludzie są tak nietaktowni w takich pytaniach, że to jest szok. Noszę rozmiar XS od dawna, więc nie pytała też dlatego, że grubsza jestem. Takie pytania, nawet do obcych- jestem na nie wyczulona- to znaczy na tych którzy pytają.
-
- BlondDoczep
- Posty: 140
- Rejestracja: czw paź 06, 2022 5:20 pm
Dziekujemy!!!Kornelia1998gorecka pisze: ↑ndz cze 04, 2023 5:39 pmZdrówka dla Ciebie i bobasa!fankapianek pisze: ↑ndz cze 04, 2023 5:27 pmto jest mega słabe, ja teraz jestem w ciazy a brzuch miałam wiekszy zawsze jak sie najadłam i miałam wzdecia niz teraz xD takie wmawianie, albo wypytywanie jest żałosneKornelia1998gorecka pisze: ↑ndz cze 04, 2023 11:25 am Brak słów. Wanda w marcu mówiła, że będą się przygotowywać (jak do Ciastka) po transmisjach A. Muka na koniec kwietnia, że to nie będzie jeszcze za miesiąc, dwa lub trzy. A ludzie na początku czerwca piszą, że jest w ciąży. Też dlatego, że wzdęcia ma. Albo, że drink bez alkoholu. Kobiety mają często wzdęcia. Co za typy. Ja bym nie wytrzymała. A ona ma ciążę wmawianą nie wiem już jak długo.
Brak słów na dopytywanie, wmawianie itp.. Masz rację. Ja z partnerem staraliśmy się o dziecko od października 2021 do grudnia 2023. Ale się nam nie udawało, co było bardzo bolesne. Wtedy zrezygnowaliśmy. Już po rezygnacji byłam w sklepie po kapustę kiszoną, była mi potrzebna do przepisu. Ekspedientka- którą pierwszy raz a życiu na oczy widziałam- powiedziała czy może mnie o coś zapytać: czy w ciąży jestem, ale na pewno tak i stąd moja ochota na kapustę kiszoną, że po nią przyszłam bo ona tak w ciąży miała... Chyba nie muszę pisać jak się wtedy poczułam. Ludzie są tak nietaktowni w takich pytaniach, że to jest szok. Noszę rozmiar XS od dawna, więc nie pytała też dlatego, że grubsza jestem. Takie pytania, nawet do obcych- jestem na nie wyczulona- to znaczy na tych którzy pytają.
Tak, znam to, albo moja ciotka: chciałabym, zebys na swieta juz miala brzuszek. no kurde fajnie, ja tez bym chciala... odpowiedzialam wtedy ze to nie jest takie proste jak jej sie wydaje, na co ona ze mysli ze to bardzo proste.
ja tez odpuscilam bo mialam dosyc tego testowania, co mc sie doszukiwalam objawow ciazy i wszystkie konczyly sie okresem. w koncu w miesiacu, w ktorym faktycznie bylam w ciazy mialam te same objawy ale lekko silniejsze i juz zalamana ze znowu okres powiedzialam na glos ze mam to gdzies xD 12h pozniej zobaczylam dwie kreski :D
trzymam kciuki za Ciebie i wszystkie dziewczyny, ktore sie zmagaja z podobnymi tematami
a do reszty: pls, nie doszukujmy sie u kazdego ciazy, brzuch nie rosnie od razu jak u niektorych przyjaciol wandziaksow w 5 tyg xD
Tylko pozazdrościć sprzętu od karchera, mam od lat myjkę ciśnieniowa i sprzęt do okien i zapatruje się na parownice i kosiarkę
staram się być głosem rozsądku w koczkowym rozgardiaszu
U mnie w domu 5/6 osób miało jelitowke + pokrzywkę na rękach nie wiadomego pochodzenia, u znajomych też rewolucje żołądkowe o różnym natężeniu. Ja podejrzewam że to akurat mogło być po truskawkach, bo pierwsze pojawiły się z folii a to nawożone i pryskane maksKornelia1998gorecka pisze: ↑śr cze 07, 2023 9:30 pm O jakim wirusie mówi Wanda? Pytam serio. Was też coś dopadło ostatnio? Ona mówi, że panuje. No nie wiem, ja i dookoła mnie wszyscy zdrowi.
staram się być głosem rozsądku w koczkowym rozgardiaszu
Mi padło na usta 3 dni temu miałam opuchnięte, podrażnione usta. Dzisiaj mam tak suche muszę ciągle smarować.@per0l pisze: ↑śr cze 07, 2023 9:54 pmU mnie w domu 5/6 osób miało jelitowke + pokrzywkę na rękach nie wiadomego pochodzenia, u znajomych też rewolucje żołądkowe o różnym natężeniu. Ja podejrzewam że to akurat mogło być po truskawkach, bo pierwsze pojawiły się z folii a to nawożone i pryskane maksKornelia1998gorecka pisze: ↑śr cze 07, 2023 9:30 pm O jakim wirusie mówi Wanda? Pytam serio. Was też coś dopadło ostatnio? Ona mówi, że panuje. No nie wiem, ja i dookoła mnie wszyscy zdrowi.
-
- RoyalBaby
- Posty: 18
- Rejestracja: sob kwie 22, 2023 4:24 am
U mnie z kolei wszyscy w domu chorzy. Drugi raz w ciągu miesiąca. I nie jest to covid, bo wszyscy się testowaliśmy.Kornelia1998gorecka pisze: ↑śr cze 07, 2023 9:30 pm O jakim wirusie mówi Wanda? Pytam serio. Was też coś dopadło ostatnio? Ona mówi, że panuje. No nie wiem, ja i dookoła mnie wszyscy zdrowi.
- luksusowa_pomidorowa
- Currently:Greece
- Posty: 1256
- Rejestracja: ndz maja 16, 2021 12:50 pm
U mnie kumpel miał takie objawy po truskawkach z jednego rynku, ja z drugiego po kalafiorze. Mytym ofc. w większości ugotowanym, ale zjadłam kilka różyczek na surowo. Myślałam, że przypadek, zwłaszcza że pierwszego źle mało jadłam i głównie nabiał ale tak było dzień po dniu.@per0l pisze: ↑śr cze 07, 2023 9:54 pmU mnie w domu 5/6 osób miało jelitowke + pokrzywkę na rękach nie wiadomego pochodzenia, u znajomych też rewolucje żołądkowe o różnym natężeniu. Ja podejrzewam że to akurat mogło być po truskawkach, bo pierwsze pojawiły się z folii a to nawożone i pryskane maksKornelia1998gorecka pisze: ↑śr cze 07, 2023 9:30 pm O jakim wirusie mówi Wanda? Pytam serio. Was też coś dopadło ostatnio? Ona mówi, że panuje. No nie wiem, ja i dookoła mnie wszyscy zdrowi.
A ja Ci powiem z własnego doświadczenia, że co jak co, ale Łomianki to na prawdę masakra. Korki są tam i do wjazdu i do wyjazdu i niekiedy z samych Łomianek na Mlociny można jechać 40minut. Z powrotem jest to samo. A i nowa pani burmistrz króluje w "patodeweloperce" i za jej kadencji powstało tyle nowych bloków i osiedli, że przejazd przez same Łomianki też jest katorgą. A w swoim spocie wyborczym chwaliła się, że dojazd z Łomianek do Warszawy zajmie 15min lol. Mi tam wszystko jedno gdzie mieszka Beżowa, ale serio gdyby ktoś rozważał mieszkanie w Łomiankach to na prawdę radzę się mocno zastanowić, bo jest to mocno uciążliwe.xxxsearcher pisze: ↑czw cze 15, 2023 10:45 am Kazda lokalizacja jest chyba zla dla uzytkowniczek tego forum, jestem naprawde ciekawa gdzie wy mieszkacie w wawie xd u Beżowej korki, daleko, wczesniej w ogole jakas wies kilometry od wawy. Wanda? Wilanow to jak nie Warszawa, daleko, malo sklepow. Siury? E betonoza, jak tam mozna mieszkac xd
-
- Currently:revenge
- Posty: 1195
- Rejestracja: pt wrz 30, 2022 4:41 pm
Dokładnie tak samo uważam Niekiedy zwyczajnie opłaca się inwestować i tak - nawet spłukać do zera Chociażby kupując nieruchomości na samym początku pandemii Czysty zysk i dobra lokata pieniędzy. Aczkolwiek każdy może mieć swój sposób na „poduszkę bezpieczeństwa”.SecretProject pisze: ↑wt cze 20, 2023 8:28 pmA ja się zastanawiam jakim trzeba być żeby przy takiej inflacji trzymać poduszkę finansową w postaci gotówki, chyba tylko żeby patrzeć jak topnieje i jak po roku masz 80+ procent tego co miałaśxxxsearcher pisze: ↑pn cze 19, 2023 8:22 pmJestem pewna, ze są na tyle rozsądni, ze zostawili sobie poduszke finansowa po zakupie domu. Poduszka sobie lezy, a oni zbieraja na dalsze etapy, naturalna rzecz. Przeciez wiekszosc, przynajmniej mi znanych osob, nawet po zakupie mieszkania i wyłożeniu na wklad wlasng zostawia sobie poduszke i zbiera przykladowo dalej na wykończenie, ale nie ruszaja odłożonych pieniedzy zeby kupic sobie wymarzona kanape. Nie wiem jakim kretynem trzeba byc zeby sie do zera spłukać kupując cos bedac dorosłym czlowiekiemFioletowasciana pisze: ↑pn cze 19, 2023 8:12 pm
Mi się wydaje że aż tyle nie mają. Wydali wszystko na dom i mówili że zbieraja na dalsze etapy budowy.
-
- Currently: planning drama
- Posty: 2095
- Rejestracja: pn paź 03, 2022 5:48 pm
Pełna zgoda -słyszałam, że są nawet ludzie którzy biorą kredyt, żeby trzymać go na koncie i mieć taką "poduszkę bezpieczeństwa"chill&relax pisze: ↑wt cze 20, 2023 11:22 pmDokładnie tak samo uważam Niekiedy zwyczajnie opłaca się inwestować i tak - nawet spłukać do zera Chociażby kupując nieruchomości na samym początku pandemii Czysty zysk i dobra lokata pieniędzy. Aczkolwiek każdy może mieć swój sposób na „poduszkę bezpieczeństwa”.SecretProject pisze: ↑wt cze 20, 2023 8:28 pmA ja się zastanawiam jakim trzeba być żeby przy takiej inflacji trzymać poduszkę finansową w postaci gotówki, chyba tylko żeby patrzeć jak topnieje i jak po roku masz 80+ procent tego co miałaśxxxsearcher pisze: ↑pn cze 19, 2023 8:22 pm
Jestem pewna, ze są na tyle rozsądni, ze zostawili sobie poduszke finansowa po zakupie domu. Poduszka sobie lezy, a oni zbieraja na dalsze etapy, naturalna rzecz. Przeciez wiekszosc, przynajmniej mi znanych osob, nawet po zakupie mieszkania i wyłożeniu na wklad wlasng zostawia sobie poduszke i zbiera przykladowo dalej na wykończenie, ale nie ruszaja odłożonych pieniedzy zeby kupic sobie wymarzona kanape. Nie wiem jakim kretynem trzeba byc zeby sie do zera spłukać kupując cos bedac dorosłym czlowiekiem
Btw. napisałam komentarz na uwagę koleżanki, która nazywa ludzi "kretynami..." bo nie robią tak jak ona xD
-
- Currently:Top
- Posty: 707
- Rejestracja: pt lis 04, 2022 12:44 pm
Ja znam mnóstwo ludzi, którzy wszystko wydają i ich poduszka finansowa jest znikoma. Albo najzwyczajniej w świecie nie mają na poduszkę finansową. Najwyraźniej są kretynami.SecretProject pisze: ↑wt cze 20, 2023 11:37 pmPełna zgoda -słyszałam, że są nawet ludzie którzy biorą kredyt, żeby trzymać go na koncie i mieć taką "poduszkę bezpieczeństwa"chill&relax pisze: ↑wt cze 20, 2023 11:22 pmDokładnie tak samo uważam Niekiedy zwyczajnie opłaca się inwestować i tak - nawet spłukać do zera Chociażby kupując nieruchomości na samym początku pandemii Czysty zysk i dobra lokata pieniędzy. Aczkolwiek każdy może mieć swój sposób na „poduszkę bezpieczeństwa”.SecretProject pisze: ↑wt cze 20, 2023 8:28 pm
A ja się zastanawiam jakim trzeba być żeby przy takiej inflacji trzymać poduszkę finansową w postaci gotówki, chyba tylko żeby patrzeć jak topnieje i jak po roku masz 80+ procent tego co miałaś
Btw. napisałam komentarz na uwagę koleżanki, która nazywa ludzi "kretynami..." bo nie robią tak jak ona xD
-
- Drama Maker
- Posty: 2436
- Rejestracja: ndz gru 04, 2022 10:58 am
Okej. W takim razie niech bedzie, ze to super rozsądne wydac wszystko co sie ma, a potem modlic sie zeby nie stracic pracy z dnia na dzien, zeby nikt z najbliższych nie zachorował etc. Bo po co miec zabezpieczenie finansowe i tak jak kolezanka napisala wyzej, nie chodzi o trzymanie pieniedzy w skarpecie, wiesz, że istnieja inne mozliwosci zabezpieczenia finansowego prawda? Bo brzmisz troche jak nastolatka, ktora jest oburzona informacja, że najrozsądniej byloby miec jakies zabezpieczenie w doroslych zyciu, gdy ma sie stale zobowiazania finansowe do uregulowania, a ona chcialaby wszystko przepuszczać na biezaco. A twoj przyklad z kredytem wziętym na poduszke finansowa… nawet nie skomentuje, bo podkreślił, ze kompletnie myslimy w innych kategoriach.SecretProject pisze: ↑wt cze 20, 2023 11:37 pmPełna zgoda -słyszałam, że są nawet ludzie którzy biorą kredyt, żeby trzymać go na koncie i mieć taką "poduszkę bezpieczeństwa"chill&relax pisze: ↑wt cze 20, 2023 11:22 pmDokładnie tak samo uważam Niekiedy zwyczajnie opłaca się inwestować i tak - nawet spłukać do zera Chociażby kupując nieruchomości na samym początku pandemii Czysty zysk i dobra lokata pieniędzy. Aczkolwiek każdy może mieć swój sposób na „poduszkę bezpieczeństwa”.SecretProject pisze: ↑wt cze 20, 2023 8:28 pm
A ja się zastanawiam jakim trzeba być żeby przy takiej inflacji trzymać poduszkę finansową w postaci gotówki, chyba tylko żeby patrzeć jak topnieje i jak po roku masz 80+ procent tego co miałaś
Btw. napisałam komentarz na uwagę koleżanki, która nazywa ludzi "kretynami..." bo nie robią tak jak ona xD
-
- Currently: planning drama
- Posty: 2095
- Rejestracja: pn paź 03, 2022 5:48 pm
Ale ja nie napisałam, ze to rozsądne wydać wszystko co się ma i modlić żeby nie stracić pracy xDDDD ale ludzie którzy maja nadwyżkę raczej inwestują niż trzymają kasę na koncie/lokacie/skarpecie/skarbonce. Jeżeli zależy im na szybkim upłynnieniu w razie niepowodzenia lub utraty pracy to inwestują po prostu w bardziej płynne aktywa.xxxsearcher pisze: ↑śr cze 21, 2023 7:40 amOkej. W takim razie niech bedzie, ze to super rozsądne wydac wszystko co sie ma, a potem modlic sie zeby nie stracic pracy z dnia na dzien, zeby nikt z najbliższych nie zachorował etc. Bo po co miec zabezpieczenie finansowe i tak jak kolezanka napisala wyzej, nie chodzi o trzymanie pieniedzy w skarpecie, wiesz, że istnieja inne mozliwosci zabezpieczenia finansowego prawda? Bo brzmisz troche jak nastolatka, ktora jest oburzona informacja, że najrozsądniej byloby miec jakies zabezpieczenie w doroslych zyciu, gdy ma sie stale zobowiazania finansowe do uregulowania, a ona chcialaby wszystko przepuszczać na biezaco. A twoj przyklad z kredytem wziętym na poduszke finansowa… nawet nie skomentuje, bo podkreślił, ze kompletnie myslimy w innych kategoriach.SecretProject pisze: ↑wt cze 20, 2023 11:37 pmPełna zgoda -słyszałam, że są nawet ludzie którzy biorą kredyt, żeby trzymać go na koncie i mieć taką "poduszkę bezpieczeństwa"chill&relax pisze: ↑wt cze 20, 2023 11:22 pm
Dokładnie tak samo uważam Niekiedy zwyczajnie opłaca się inwestować i tak - nawet spłukać do zera Chociażby kupując nieruchomości na samym początku pandemii Czysty zysk i dobra lokata pieniędzy. Aczkolwiek każdy może mieć swój sposób na „poduszkę bezpieczeństwa”.
Btw. napisałam komentarz na uwagę koleżanki, która nazywa ludzi "kretynami..." bo nie robią tak jak ona xD