Wątek parentingowy się kłaniajaw2 pisze: ↑pt kwie 07, 2023 12:40 am Matki tego forum , pytanie do Was , czy Wy tez z każdym etapem i pierdnięciem dziecka dzwoniliscie do lekarza albo psiapsi ? Ja sobie nie przypominam a żadnego kontaktu z dziećmi wcześniej nie miałam … wydaje mi się ze jest jakiś instynkt macierzyński, intuicja i ewentualnie jakieś poradniki. Ale w sumie skoro ma lekarza pod ręka… po prostu ciekawa jestem jak u Was ;)
👶 WĄTEK PARENTINGOWY 🧸
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherryRe: Szpilka i Jurij
staram się być głosem rozsądku w koczkowym rozgardiaszu
-
[email protected]
- ŚpioszkiKenzo
- Posty: 4
- Rejestracja: pt gru 16, 2022 9:55 am
Herbatkaznalato pisze: ↑sob kwie 08, 2023 12:02 pmA co za różnica? Na fotach i w narracji wspominają o kapelusiku i koniecznie okularki bo takie słońce. Skoro tak ciepło ze kapelusik i okularki potrzebne to po kiego grzyba ta budka?SecretProject pisze: ↑pt kwie 07, 2023 6:38 pmA to od ilu stopni byś pozwoliła?mojanazwauzytkownika pisze: ↑pt kwie 07, 2023 2:08 pm
No spoko, może być nawet i 15 a dla mnie to za dużo na ta osłonę![]()
![]()
Jako świeżo upieczona madka już ci odpowiadam. Otóż ta budka jest pokryta materiałem z filtrem UV50. Ja mam dużo znamion które badam regularnie i na ostatniej wizycie dermatolog powiedziała mi,że maluszek do pół roku życia nie może być wystawiany na słońce wogole. Mam mieć rozłożoną budkę i spacerować w cieniu. Tym bardziej,że może mieć po mnie skłonności do przebarwień i znamion
Ale tutaj jest czepianie o wszystko, wiec szkoda twojego tlumaczenia[email protected] pisze: ↑ndz kwie 09, 2023 6:07 amHerbatkaznalato pisze: ↑sob kwie 08, 2023 12:02 pmA co za różnica? Na fotach i w narracji wspominają o kapelusiku i koniecznie okularki bo takie słońce. Skoro tak ciepło ze kapelusik i okularki potrzebne to po kiego grzyba ta budka?
Jako świeżo upieczona madka już ci odpowiadam. Otóż ta budka jest pokryta materiałem z filtrem UV50. Ja mam dużo znamion które badam regularnie i na ostatniej wizycie dermatolog powiedziała mi,że maluszek do pół roku życia nie może być wystawiany na słońce wogole. Mam mieć rozłożoną budkę i spacerować w cieniu. Tym bardziej,że może mieć po mnie skłonności do przebarwień i znamion
-
britnej
To maluszek ma siedziec w piwnicy? :D[email protected] pisze: ↑ndz kwie 09, 2023 6:07 amHerbatkaznalato pisze: ↑sob kwie 08, 2023 12:02 pmA co za różnica? Na fotach i w narracji wspominają o kapelusiku i koniecznie okularki bo takie słońce. Skoro tak ciepło ze kapelusik i okularki potrzebne to po kiego grzyba ta budka?
Jako świeżo upieczona madka już ci odpowiadam. Otóż ta budka jest pokryta materiałem z filtrem UV50. Ja mam dużo znamion które badam regularnie i na ostatniej wizycie dermatolog powiedziała mi,że maluszek do pół roku życia nie może być wystawiany na słońce wogole. Mam mieć rozłożoną budkę i spacerować w cieniu. Tym bardziej,że może mieć po mnie skłonności do przebarwień i znamion
A co z dziecmi urodzonymi w cieplych krajach? Czy one sa jakims innym gatunkiem? Jakim cudem przezyly nasze babki i prababki jak byly maluszkami?
-
mojanazwauzytkownika
- RealDiamond
- Posty: 797
- Rejestracja: śr sty 06, 2021 10:25 pm
britnej pisze: ↑ndz kwie 09, 2023 10:00 amTo maluszek ma siedziec w piwnicy? :D[email protected] pisze: ↑ndz kwie 09, 2023 6:07 amHerbatkaznalato pisze: ↑sob kwie 08, 2023 12:02 pm
A co za różnica? Na fotach i w narracji wspominają o kapelusiku i koniecznie okularki bo takie słońce. Skoro tak ciepło ze kapelusik i okularki potrzebne to po kiego grzyba ta budka?
Jako świeżo upieczona madka już ci odpowiadam. Otóż ta budka jest pokryta materiałem z filtrem UV50. Ja mam dużo znamion które badam regularnie i na ostatniej wizycie dermatolog powiedziała mi,że maluszek do pół roku życia nie może być wystawiany na słońce wogole. Mam mieć rozłożoną budkę i spacerować w cieniu. Tym bardziej,że może mieć po mnie skłonności do przebarwień i znamion
A co z dziecmi urodzonymi w cieplych krajach? Czy one sa jakims innym gatunkiem? Jakim cudem przezyly nasze babki i prababki jak byly maluszkami?rozumiem ze pani detmatolog zamiast naturalnej witaminy d3 sugeruje kupiwanie tableteczek i lykanie ku zdrowotnosci? :D pytam powaznie
![]()
Dla jasności dodam, że mi nie chodziło o budkę tylko o osłonę na nóżki do gondoli, ale ok
-
SecretProject
- Milion subskrypcji
- Posty: 4779
- Rejestracja: pn paź 03, 2022 5:48 pm
Kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów xDbritnej pisze: ↑ndz kwie 09, 2023 10:00 amTo maluszek ma siedziec w piwnicy? :D[email protected] pisze: ↑ndz kwie 09, 2023 6:07 amHerbatkaznalato pisze: ↑sob kwie 08, 2023 12:02 pm
A co za różnica? Na fotach i w narracji wspominają o kapelusiku i koniecznie okularki bo takie słońce. Skoro tak ciepło ze kapelusik i okularki potrzebne to po kiego grzyba ta budka?
Jako świeżo upieczona madka już ci odpowiadam. Otóż ta budka jest pokryta materiałem z filtrem UV50. Ja mam dużo znamion które badam regularnie i na ostatniej wizycie dermatolog powiedziała mi,że maluszek do pół roku życia nie może być wystawiany na słońce wogole. Mam mieć rozłożoną budkę i spacerować w cieniu. Tym bardziej,że może mieć po mnie skłonności do przebarwień i znamion
A co z dziecmi urodzonymi w cieplych krajach? Czy one sa jakims innym gatunkiem? Jakim cudem przezyly nasze babki i prababki jak byly maluszkami?rozumiem ze pani detmatolog zamiast naturalnej witaminy d3 sugeruje kupiwanie tableteczek i lykanie ku zdrowotnosci? :D pytam powaznie
![]()
Wszystkim maluchom suplementuje sie witamine D3… mieszkam w „ciepłym” kraju i też jest takie zalecenie. No i nie tabletki, tylko krople lub spray.britnej pisze: ↑ndz kwie 09, 2023 10:00 amTo maluszek ma siedziec w piwnicy? :D[email protected] pisze: ↑ndz kwie 09, 2023 6:07 amHerbatkaznalato pisze: ↑sob kwie 08, 2023 12:02 pm
A co za różnica? Na fotach i w narracji wspominają o kapelusiku i koniecznie okularki bo takie słońce. Skoro tak ciepło ze kapelusik i okularki potrzebne to po kiego grzyba ta budka?
Jako świeżo upieczona madka już ci odpowiadam. Otóż ta budka jest pokryta materiałem z filtrem UV50. Ja mam dużo znamion które badam regularnie i na ostatniej wizycie dermatolog powiedziała mi,że maluszek do pół roku życia nie może być wystawiany na słońce wogole. Mam mieć rozłożoną budkę i spacerować w cieniu. Tym bardziej,że może mieć po mnie skłonności do przebarwień i znamion
A co z dziecmi urodzonymi w cieplych krajach? Czy one sa jakims innym gatunkiem? Jakim cudem przezyly nasze babki i prababki jak byly maluszkami?rozumiem ze pani detmatolog zamiast naturalnej witaminy d3 sugeruje kupiwanie tableteczek i lykanie ku zdrowotnosci? :D pytam powaznie
![]()
-
klaudia1.22
- DramaQueen
- Posty: 2685
- Rejestracja: pt lut 19, 2021 6:31 pm
No tak bo jest wcześniakiem, odejmij mu dwa miesiace, zreszta tez niemowlakiem dalej a jak wiadomo każde rozwija się inaczej. Wiec co powinien a nie powinien to chyba trochę ciężki temat do porównywania
Aleee zee mnieee dzbaaaan
-
Herbatkaznalato
To jego rodzice uważają że się super rozwija i wszystko jest ok. edek jest może jeździć w kiepskiej spacerowce, dieta rozszerzana a nie macha rączkami ani nie przewraca się sam z pleców na brzuszek. To juz powinien umieć a nie potrafi. I oczywiście masz racje, dzieci rozwijają się w różnie. Mnie tylko razi to ich zakłamanie.klaudia1.22 pisze: ↑czw cze 15, 2023 7:22 amNo tak bo jest wcześniakiem, odejmij mu dwa miesiace, zreszta tez niemowlakiem dalej a jak wiadomo każde rozwija się inaczej. Wiec co powinien a nie powinien to chyba trochę ciężki temat do porównywania
- gryzelka1998
- Currently:Top
- Posty: 705
- Rejestracja: śr sty 06, 2021 7:36 pm
Na przewracanie się z pleców na brzuch ma czas do 7 miesiąca, czyli u nich dodając 2 to wychodzi 9, więc jeszcze ma ze 3 miesiąceHerbatkaznalato pisze: ↑czw cze 15, 2023 8:20 amTo jego rodzice uważają że się super rozwija i wszystko jest ok. edek jest może jeździć w kiepskiej spacerowce, dieta rozszerzana a nie macha rączkami ani nie przewraca się sam z pleców na brzuszek. To juz powinien umieć a nie potrafi. I oczywiście masz racje, dzieci rozwijają się w różnie. Mnie tylko razi to ich zakłamanie.klaudia1.22 pisze: ↑czw cze 15, 2023 7:22 amNo tak bo jest wcześniakiem, odejmij mu dwa miesiace, zreszta tez niemowlakiem dalej a jak wiadomo każde rozwija się inaczej. Wiec co powinien a nie powinien to chyba trochę ciężki temat do porównywania
-
Herbatkaznalato
Przecież dzieci się przekręcają w wieku 3-4 miesięcy. Myśle ze gdyby dziecko w wieku 7 miesięcy zaczęło sie dopiero przekręcać to by było już dawno na fizjoterapii.gryzelka1998 pisze: ↑czw cze 15, 2023 8:30 amNa przewracanie się z pleców na brzuch ma czas do 7 miesiąca, czyli u nich dodając 2 to wychodzi 9, więc jeszcze ma ze 3 miesiąceHerbatkaznalato pisze: ↑czw cze 15, 2023 8:20 amTo jego rodzice uważają że się super rozwija i wszystko jest ok. edek jest może jeździć w kiepskiej spacerowce, dieta rozszerzana a nie macha rączkami ani nie przewraca się sam z pleców na brzuszek. To juz powinien umieć a nie potrafi. I oczywiście masz racje, dzieci rozwijają się w różnie. Mnie tylko razi to ich zakłamanie.klaudia1.22 pisze: ↑czw cze 15, 2023 7:22 am
No tak bo jest wcześniakiem, odejmij mu dwa miesiace, zreszta tez niemowlakiem dalej a jak wiadomo każde rozwija się inaczej. Wiec co powinien a nie powinien to chyba trochę ciężki temat do porównywania
I znowu, niech sie edek rozwija w swoim czasie ale to oni wpakowali go do spacerówki tłumacząc jaki to on już nie jest na to gotowy i jak to specjaliści polecali ten wozek. No coś mi ty zgrzyta.
-
Herbatkaznalato
Pewnie ten sam lekarz, który po wyjściu ze szpitala polecał wyjazd wakacyjny.Heaem pisze: ↑czw cze 15, 2023 8:39 am Ehh z tym pierwszym posiłkiem to trochę przesada. Jest wcześniakiem, nie zwracają uwagi na wiek korygowany, widać przecież ze za bardzo się nie interesuje otoczenia a co dopiero jedzeniemnie siedzi samodzielnie, karmili go w tym skoczku czy co to jest ze jak machnie noga to się buja, gdzie tu jakaś stabilność do jedzenia? I moje ulubione tłumaczenie, ze lekarz zezwolił na rozszerzanie diety. Ciekawe jaki lekarz wydaje taka zgodę
po co się tak spieszyć, nie na plusów szybszego rozszerzania diety a jako se jest wcześniakiem to jego układ trawienny moze być i w 6 miesiącu korygowany niegotowy na takie posiłki
![]()
-
magdalenamatysiak89
Nie, dzieci nie przewracają się w wieku 3-4 miesięcy. FIZJOLOGICZNIE rozwijający się bąbelek osiąga umiejętność obrotów z plecków na brzuszek najczęściej w okolicach 5-6 miesiąca życia, a niewielkie opóźnienie też nie powinno stanowić powodu do niepokoju. Sytuacja w której dziecko 3 miesięczne przewraca się, to zazwyczaj sytuacja gdzie leżąc na brzuszku przewraca się na boki/ plecy i świadczy to właśnie o nieprawidłowościach. I piszę to już kompletnie abstrahując od Kredka i faktu że jest wcześniakiem. Nie warto szerzyć nieprawidłowych informacji:)Herbatkaznalato pisze: ↑czw cze 15, 2023 9:18 amPrzecież dzieci się przekręcają w wieku 3-4 miesięcy. Myśle ze gdyby dziecko w wieku 7 miesięcy zaczęło sie dopiero przekręcać to by było już dawno na fizjoterapii.gryzelka1998 pisze: ↑czw cze 15, 2023 8:30 amNa przewracanie się z pleców na brzuch ma czas do 7 miesiąca, czyli u nich dodając 2 to wychodzi 9, więc jeszcze ma ze 3 miesiąceHerbatkaznalato pisze: ↑czw cze 15, 2023 8:20 am
To jego rodzice uważają że się super rozwija i wszystko jest ok. edek jest może jeździć w kiepskiej spacerowce, dieta rozszerzana a nie macha rączkami ani nie przewraca się sam z pleców na brzuszek. To juz powinien umieć a nie potrafi. I oczywiście masz racje, dzieci rozwijają się w różnie. Mnie tylko razi to ich zakłamanie.
I znowu, niech sie edek rozwija w swoim czasie ale to oni wpakowali go do spacerówki tłumacząc jaki to on już nie jest na to gotowy i jak to specjaliści polecali ten wozek. No coś mi ty zgrzyta.
-
Herbatkaznalato
Nie będę dyskutować bo się nie znam ale po znajomych i rodzinie jednak widziałam ze to standard i u żadnego dziecka nie wykryto żadnych nieprawidłowościmagdalenamatysiak89 pisze: ↑czw cze 15, 2023 9:33 amNie, dzieci nie przewracają się w wieku 3-4 miesięcy. FIZJOLOGICZNIE rozwijający się bąbelek osiąga umiejętność obrotów z plecków na brzuszek najczęściej w okolicach 5-6 miesiąca życia, a niewielkie opóźnienie też nie powinno stanowić powodu do niepokoju. Sytuacja w której dziecko 3 miesięczne przewraca się, to zazwyczaj sytuacja gdzie leżąc na brzuszku przewraca się na boki/ plecy i świadczy to właśnie o nieprawidłowościach. I piszę to już kompletnie abstrahując od Kredka i faktu że jest wcześniakiem. Nie warto szerzyć nieprawidłowych informacji:)Herbatkaznalato pisze: ↑czw cze 15, 2023 9:18 amPrzecież dzieci się przekręcają w wieku 3-4 miesięcy. Myśle ze gdyby dziecko w wieku 7 miesięcy zaczęło sie dopiero przekręcać to by było już dawno na fizjoterapii.gryzelka1998 pisze: ↑czw cze 15, 2023 8:30 am
Na przewracanie się z pleców na brzuch ma czas do 7 miesiąca, czyli u nich dodając 2 to wychodzi 9, więc jeszcze ma ze 3 miesiące
I znowu, niech sie edek rozwija w swoim czasie ale to oni wpakowali go do spacerówki tłumacząc jaki to on już nie jest na to gotowy i jak to specjaliści polecali ten wozek. No coś mi ty zgrzyta.
-
magdalenamatysiak89
Pozostaje tylko się cieszyć że dzieci są zdrowe, ale pozostaje to dowodem anegdotycznym:) Dla odmiany mój mąż przekręcił się pierwszy raz mając 8 miesięcy a dziś jest zdrowym i wysportowanym mężczyzną, ale nie oznacza to że którakolwiek z tych historii powinna być traktowana jako reprezentatywna dla ogółu. W przypadku braku fachowej wiedzy warto zajrzeć do literatury naukowej, lub chociaż na profile osób które ukończyły specjalistyczne studia. Miłego dnia:)Herbatkaznalato pisze: ↑czw cze 15, 2023 9:37 amNie będę dyskutować bo się nie znam ale po znajomych i rodzinie jednak widziałam ze to standard i u żadnego dziecka nie wykryto żadnych nieprawidłowościmagdalenamatysiak89 pisze: ↑czw cze 15, 2023 9:33 amNie, dzieci nie przewracają się w wieku 3-4 miesięcy. FIZJOLOGICZNIE rozwijający się bąbelek osiąga umiejętność obrotów z plecków na brzuszek najczęściej w okolicach 5-6 miesiąca życia, a niewielkie opóźnienie też nie powinno stanowić powodu do niepokoju. Sytuacja w której dziecko 3 miesięczne przewraca się, to zazwyczaj sytuacja gdzie leżąc na brzuszku przewraca się na boki/ plecy i świadczy to właśnie o nieprawidłowościach. I piszę to już kompletnie abstrahując od Kredka i faktu że jest wcześniakiem. Nie warto szerzyć nieprawidłowych informacji:)Herbatkaznalato pisze: ↑czw cze 15, 2023 9:18 am
Przecież dzieci się przekręcają w wieku 3-4 miesięcy. Myśle ze gdyby dziecko w wieku 7 miesięcy zaczęło sie dopiero przekręcać to by było już dawno na fizjoterapii.
I znowu, niech sie edek rozwija w swoim czasie ale to oni wpakowali go do spacerówki tłumacząc jaki to on już nie jest na to gotowy i jak to specjaliści polecali ten wozek. No coś mi ty zgrzyta.![]()
Mnie to ciekawi zawsze jak to jest że te jutubery, celebryty często mają jakiś lekarzy, specjalistów "pod siebie" :D wyjazd z wcześniakiem? Zgoda. Spacerówka dla kilkumiesięcznego dziecka? Zgoda. Wszystko oczywiście niby skonsultowane z najlepszymi specjalistami. Miesięczny wyjazd z 6 miesięcznym dzieckiem które potrzebuje rehabilitacji i ćwiczeń? Zgoda. Skąd oni tych specjalistów biorą? Pewnie z IGHerbatkaznalato pisze: ↑czw cze 15, 2023 9:20 amPewnie ten sam lekarz, który po wyjściu ze szpitala polecał wyjazd wakacyjny.Heaem pisze: ↑czw cze 15, 2023 8:39 am Ehh z tym pierwszym posiłkiem to trochę przesada. Jest wcześniakiem, nie zwracają uwagi na wiek korygowany, widać przecież ze za bardzo się nie interesuje otoczenia a co dopiero jedzeniemnie siedzi samodzielnie, karmili go w tym skoczku czy co to jest ze jak machnie noga to się buja, gdzie tu jakaś stabilność do jedzenia? I moje ulubione tłumaczenie, ze lekarz zezwolił na rozszerzanie diety. Ciekawe jaki lekarz wydaje taka zgodę
po co się tak spieszyć, nie na plusów szybszego rozszerzania diety a jako se jest wcześniakiem to jego układ trawienny moze być i w 6 miesiącu korygowany niegotowy na takie posiłki
![]()
Fanka La Familli Troconotti

Zapraszam do wspólnego uśmiechu!

Zapraszam do wspólnego uśmiechu!
-
Kawowy Kawowiec
- Forma życia
- Posty: 3651
- Rejestracja: czw sty 07, 2021 1:59 pm
Ona obserwuje sporo specjalistów na IG. A co do wyjazdu miesięcznego to się zastanawiam, jak to nie będzie kontaktu z rehabilitantem przez tyle czasu edek miał? Czy tam kogoś ogarną?Ggość pisze: ↑czw cze 15, 2023 9:52 amMnie to ciekawi zawsze jak to jest że te jutubery, celebryty często mają jakiś lekarzy, specjalistów "pod siebie" :D wyjazd z wcześniakiem? Zgoda. Spacerówka dla kilkumiesięcznego dziecka? Zgoda. Wszystko oczywiście niby skonsultowane z najlepszymi specjalistami. Miesięczny wyjazd z 6 miesięcznym dzieckiem które potrzebuje rehabilitacji i ćwiczeń? Zgoda. Skąd oni tych specjalistów biorą? Pewnie z IGHerbatkaznalato pisze: ↑czw cze 15, 2023 9:20 amPewnie ten sam lekarz, który po wyjściu ze szpitala polecał wyjazd wakacyjny.Heaem pisze: ↑czw cze 15, 2023 8:39 am Ehh z tym pierwszym posiłkiem to trochę przesada. Jest wcześniakiem, nie zwracają uwagi na wiek korygowany, widać przecież ze za bardzo się nie interesuje otoczenia a co dopiero jedzeniemnie siedzi samodzielnie, karmili go w tym skoczku czy co to jest ze jak machnie noga to się buja, gdzie tu jakaś stabilność do jedzenia? I moje ulubione tłumaczenie, ze lekarz zezwolił na rozszerzanie diety. Ciekawe jaki lekarz wydaje taka zgodę
po co się tak spieszyć, nie na plusów szybszego rozszerzania diety a jako se jest wcześniakiem to jego układ trawienny moze być i w 6 miesiącu korygowany niegotowy na takie posiłki
![]()
Zwykły, szary człowiek to by dostał zakaz wyjazdów ze względu na dobro dziecka, pewnie jakiś plan ćwiczeń/wizyt u fizjo i tyle. Pisze trochę z przymrużeniem oka ale coś w tym jest
![]()
a czy jak jadą gdzieś we 3 to ona nie powinna siedziec z tyłu? Wielokrotnie mały siedział samotnie z tyłuxxxsearcher pisze: ↑czw cze 15, 2023 11:45 amI jednoczesnie przy pelnym aucie sadza z tylu to DZIECKO ze swoim dzieckiem, bo krolowa musi z przodu z tej dwojki xd rozumiem, ze jezdzi z przodu jak jada gdzies we 3, ale nie spotkalam jeszcze matki, ktora nie ustąpi miejsca z przodu innej osobie, a sama nie siadzie z tylu z dzieckiem skoro i tak ktos tam musi siedziec
Nie, najbezpieczniej jest jak dziecko siedzi samo z tylu. Osoba dorosła może w razie wypadku stanowić tylko i wyłącznie zagrożenie dla dziecka.Tylda90 pisze: ↑czw cze 15, 2023 1:41 pma czy jak jadą gdzieś we 3 to ona nie powinna siedziec z tyłu? Wielokrotnie mały siedział samotnie z tyłuxxxsearcher pisze: ↑czw cze 15, 2023 11:45 amI jednoczesnie przy pelnym aucie sadza z tylu to DZIECKO ze swoim dzieckiem, bo krolowa musi z przodu z tej dwojki xd rozumiem, ze jezdzi z przodu jak jada gdzies we 3, ale nie spotkalam jeszcze matki, ktora nie ustąpi miejsca z przodu innej osobie, a sama nie siadzie z tylu z dzieckiem skoro i tak ktos tam musi siedziec
Zagrożeniem jest jedynie to, że podczas hipotetycznego wypadku rodzic bezwładnie może uderzyć dziecko ręką. Uważam, że ryzyko takiej sytuacji jest bardzo niskie jeśli rodzic siedzi za kierowcą zostawiając pustą przestrzeń miedzy sobą a dzieckiem (środkowe miejsce w aucie) i o wiele bardziej wolałabym być z tyłu żeby szybko móc zareagować w przypadku np zadławienia się dziecka, zakrztuszenia i nie tracenia czasu na zatrzymywanie auta i przesiadanie się.Heaem pisze: ↑czw cze 15, 2023 2:47 pmNie, najbezpieczniej jest jak dziecko siedzi samo z tylu. Osoba dorosła może w razie wypadku stanowić tylko i wyłącznie zagrożenie dla dziecka.Tylda90 pisze: ↑czw cze 15, 2023 1:41 pma czy jak jadą gdzieś we 3 to ona nie powinna siedziec z tyłu? Wielokrotnie mały siedział samotnie z tyłuxxxsearcher pisze: ↑czw cze 15, 2023 11:45 am
I jednoczesnie przy pelnym aucie sadza z tylu to DZIECKO ze swoim dzieckiem, bo krolowa musi z przodu z tej dwojki xd rozumiem, ze jezdzi z przodu jak jada gdzies we 3, ale nie spotkalam jeszcze matki, ktora nie ustąpi miejsca z przodu innej osobie, a sama nie siadzie z tylu z dzieckiem skoro i tak ktos tam musi siedziec
Wg specjalistów bezpieczniej jest kiedy dziecko siedzi samo z tyłu. Z resztą edek nie jest już taki malutki żeby na krótkim odcinku musiał być non stop ktoś obok, No i sporo dzieci praktycznie po wejściu do samochodu usypia. Nie chce bronić Mewki bo jej nie trawie ale sama nie jeździłam na krótkich trasach z półrocznym dzieckiem z tylu.Tylda90 pisze: ↑czw cze 15, 2023 1:41 pma czy jak jadą gdzieś we 3 to ona nie powinna siedziec z tyłu? Wielokrotnie mały siedział samotnie z tyłuxxxsearcher pisze: ↑czw cze 15, 2023 11:45 amI jednoczesnie przy pelnym aucie sadza z tylu to DZIECKO ze swoim dzieckiem, bo krolowa musi z przodu z tej dwojki xd rozumiem, ze jezdzi z przodu jak jada gdzies we 3, ale nie spotkalam jeszcze matki, ktora nie ustąpi miejsca z przodu innej osobie, a sama nie siadzie z tylu z dzieckiem skoro i tak ktos tam musi siedziec
Przede wszystkim dziecko podczas jazdy autem nie powinno ani jeść ani pic. Takie rzeczy to w trakcie postoju. A tym bardziej nie wyciągasz dziecka z fotelika podczas jazdy, nawet jakby się dławilo to najpierw się zatrzymujesz a dopiero potem udzielasz pomocy.Tylda90 pisze: ↑czw cze 15, 2023 3:45 pmZagrożeniem jest jedynie to, że podczas hipotetycznego wypadku rodzic bezwładnie może uderzyć dziecko ręką. Uważam, że ryzyko takiej sytuacji jest bardzo niskie jeśli rodzic siedzi za kierowcą zostawiając pustą przestrzeń miedzy sobą a dzieckiem (środkowe miejsce w aucie) i o wiele bardziej wolałabym być z tyłu żeby szybko móc zareagować w przypadku np zadławienia się dziecka, zakrztuszenia i nie tracenia czasu na zatrzymywanie auta i przesiadanie się.
-
aniabania33
- Gacie z oceanu
- Posty: 49
- Rejestracja: sob sie 13, 2022 1:16 pm
To prawda, smutne ze tak się na tym obsesyjnie skupia, na rozmiarze brzucha, jest tyle ważniejszych aspektów ciazy plus ja w obydwu ciążach mało przytyłam i miałam małe brzuszki i to mnie wbrew pozorom mocno rozleniwialo po porodzie, koleżanki, które były większe w ciąży szybciej dochodziły do formy niż ja, więc to jest często złudne.
Tak naprawdę dla mamy to zdrowie dziecka jest najważniejsze a nie jakieś tam rozmiary brzucha. Moze dziecko oduczy ją egoizmu
i teochę zmieni ten chory tok myślenia i ranking rzeczy ważnych w życiu, bo w pierwszych tygodniach to naprawdę trochę nie ma czasu na pamiętanie o sobie. Mam bardzo spokojną córeczkę, ale bardzo często je, co 1-2h jest na piersi, je dość długo, lubi się potulic i na tej piersi zasnąć, jak do tego dojdzie przewijanie 12x dziennie, usypianie, spacer, jakieś zabawy, zabawki, turlanki, pokazywanie obrazków- no wszystkie te rzeczy dla dobrego rozwoju to nagle przychodzi 13:00 i człowiek widzi, ze jeszcze śniadania nie jadł, potem 16:00 i sobie uświadamiam, ze nie zrobiłam porannej pielęgnacji, ale czy warto ją robić jak zaraz wieczor?!? Prawda jest taka, że początki są ciężkie nawet ze spokojnym dzieckiem, włosy lecą jak oszalale, brzuch nawet jak płaski dobę po porodzie to jednak jakość skory już nie ta, całe atrakcje z laktacją lub jej brakiem, no bywa ciężko, doba wydaje się za krótka i przynajmniej pierwsze tygodnie patrzysz w lustro i trochę nie wierzysz kogo widzisz 
Tak naprawdę dla mamy to zdrowie dziecka jest najważniejsze a nie jakieś tam rozmiary brzucha. Moze dziecko oduczy ją egoizmu
-
temperowka
- SkrzydełkaZhooters
- Posty: 217
- Rejestracja: wt sie 17, 2021 10:50 am
Czy są tu mamy jedynaków? Chciałabym porozmawiać.
Od jakiegoś czasu czuje bardzo duża presję od rodziców i męża, ze czas na drugie dziecko. Wczesniej ustaliliśmy, ze będziemy mieć jedno. Teraz słyszę, ze robię jej krzywdę bo jak umrzemy to zostanie kompletnie sama. W internecie tez się naczytałam, ze to mój czysty egoizm.
Może wypowie się tez jakiś jedynak czy tak jest naprawdę? Czy marzył o rodzeństwie?
Wiem, ze relacje potrafią być różne, jedni za sobą wskoczą w ogień, a inni będą całe życie rywalizować lub nie utrzymywać kontaktu.
Powiem po młodzieżowemu: poryli mi teraz wszyscy banie i czuje, ze to ja jestem ta zła i egoistyczna…
Od jakiegoś czasu czuje bardzo duża presję od rodziców i męża, ze czas na drugie dziecko. Wczesniej ustaliliśmy, ze będziemy mieć jedno. Teraz słyszę, ze robię jej krzywdę bo jak umrzemy to zostanie kompletnie sama. W internecie tez się naczytałam, ze to mój czysty egoizm.
Może wypowie się tez jakiś jedynak czy tak jest naprawdę? Czy marzył o rodzeństwie?
Wiem, ze relacje potrafią być różne, jedni za sobą wskoczą w ogień, a inni będą całe życie rywalizować lub nie utrzymywać kontaktu.
Powiem po młodzieżowemu: poryli mi teraz wszyscy banie i czuje, ze to ja jestem ta zła i egoistyczna…