Albo jeszcze inaczej - woda w zbiornikach wodnych, np jeziorach ma teraz ok 18-20 stopni. Proponuję, żeby niektórzy geniusze posiedzieli w niej tak ze 3 godziny po zmroku i dopiero potem ferowali wyroki, czy można się wychłodzić czy nie (ja w słońcu wytrzymywałam tak z godzinę, intensywnie pływając, potem robiło mi się zimno, a mówimy tu o dzieciach wrzuconych do ciemnego śmierdzącego szamba).Napolinka pisze: ↑ndz wrz 07, 2025 3:47 am Czaty Dżipiti i inne Ejaje to nie wyrocznie - przypominam, że one same nie wiedzą czy mówią prawdę czy perdolą głupoty. Jeśli ktoś ma wannę, proponuję eksperyment - nalać wody o temperaturze 18 stopni C i posiedzieć w niej w ubraniach tak z godzinkę. Gwarantuję, że odczucia będą całkiem inne od przebywania w zimnej wilgotnej piwnicy i tempo wychładzania organizmu również. Jako ciekawostkę podam że ludzie na lądzie zamieszkują tereny w których temperatura spada nawet i do- 50 stopni i żyją, a jak wpadną do wody o temperaturze + 5 to szybko tracą przytomność i jeśli nikt ich nie uratuje to umierają.
Tragedia spod Konina
Moderator: verysweetcherry-
AndrzejBobak
- SushiRoll
- Posty: 238
- Rejestracja: śr lut 14, 2024 9:24 am
Re: Tragedia spod Konina
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2214
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Ale co wy się rzucacie od razu z „geniusze” i to z taką agresją? Przykleiłem co chat gpt pisał, ktoś inny zrobił to samo, nawet się o to nie spieramy, bo żadne z nas niespecjalnie się na tym zna, a wam ciśnienie skacze jakby tu była analiza materiałów dowodowych przy użyciu darmowego chata gpt. No już dziękujemy z te garść informacji ale może bez tych zbędnych nerwów.
-
jakptaszek
- Skarpeta Rakieta
- Posty: 86
- Rejestracja: ndz paź 31, 2021 6:00 pm
Wystarczyło podać chatowi gpt trochę więcej info:PrzemoKondratowicz pisze: ↑ndz wrz 07, 2025 10:53 am Ale co wy się rzucacie od razu z „geniusze” i to z taką agresją? Przykleiłem co chat gpt pisał, ktoś inny zrobił to samo, nawet się o to nie spieramy, bo żadne z nas niespecjalnie się na tym zna, a wam ciśnienie skacze jakby tu była analiza materiałów dowodowych przy użyciu darmowego chata gpt. No już dziękujemy z te garść informacji ale może bez tych zbędnych nerwów.
-szambo wkopane w ziemię
-miesiąc: sierpień w Polsce (całe lato dość chłodne)
• Szambo zakopane w ziemi ma temperaturę zbliżoną do temperatury gruntu.
• Na głębokości ok. 1–2 m w Polsce latem temperatura gruntu wynosi zwykle 8–12°C, nawet jeśli lato jest chłodne.
• To znaczy, że płyn w szambie prawdopodobnie będzie miał około 10°C (±2°C).
• 15–20°C → utrata przytomności po 2–4 godzinach
• 10–15°C → utrata przytomności po 1–2 godzinach
• 5–10°C → utrata przytomności po 30–60 minutach
• poniżej 5°C → utrata przytomności po 15–30 minutach
Przy 10°C:
• Wyraźna hipotermia może pojawić się już po 30–60 minutach.
Ale one nie byly w tym szambie przez 3h. A po drugie,czy czlowiek wychładza sie w szambie tam samo szybko jak w wodzie,czy moze nawet nie zdazy bo szybciej sie udusiAndrzejBobak pisze: ↑ndz wrz 07, 2025 8:25 am Albo jeszcze inaczej - woda w zbiornikach wodnych, np jeziorach ma teraz ok 18-20 stopni. Proponuję, żeby niektórzy geniusze posiedzieli w niej tak ze 3 godziny po zmroku i dopiero potem ferowali wyroki, czy można się wychłodzić czy nie (ja w słońcu wytrzymywałam tak z godzinę, intensywnie pływając, potem robiło mi się zimno, a mówimy tu o dzieciach wrzuconych do ciemnego śmierdzącego szamba).
FAKT byłby pierwszy na tym pogrzebie. A na drugi dzień obszerna fotorelacja.
- agusienka999
- Samarka
- Posty: 684
- Rejestracja: sob kwie 12, 2025 11:09 pm
- berry blast
- Kciuk
- Posty: 883
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
Pewnie chodzi o teścia który miał zejść na zawał ale to są plotki. Właśnie tak się zastanawiam w jakim celu ktoś je rozpuszcza? żeby litować się nad rodziną męża?
Druga sprawa kolega Karoliny ze szkoły pisze że nic nie wie o żadnej chorobie psychicznej. Sąsiadka w wywiadzie FAKT też mówiła , że nic jej nie wiadomo.
Dziś był na fb wpis pana o nazwisku męża żeby być cicho i nie nagłaśniać sprawy ..
Druga sprawa kolega Karoliny ze szkoły pisze że nic nie wie o żadnej chorobie psychicznej. Sąsiadka w wywiadzie FAKT też mówiła , że nic jej nie wiadomo.
Dziś był na fb wpis pana o nazwisku męża żeby być cicho i nie nagłaśniać sprawy ..
-
Agatyszcze
- SushiRoll
- Posty: 247
- Rejestracja: wt mar 25, 2025 9:00 pm
Tak, bo jesli ona byla chora psychicznie to przeciez musieli o tym wiedziec jej znajomi ze szkoly oraz sąsiedzi. xdflorella pisze: ↑ndz wrz 07, 2025 9:20 pm Pewnie chodzi o teścia który miał zejść na zawał ale to są plotki. Właśnie tak się zastanawiam w jakim celu ktoś je rozpuszcza? żeby litować się nad rodziną męża?
Druga sprawa kolega Karoliny ze szkoły pisze że nic nie wie o żadnej chorobie psychicznej. Sąsiadka w wywiadzie FAKT też mówiła , że nic jej nie wiadomo.
Dziś był na fb wpis pana o nazwisku męża żeby być cicho i nie nagłaśniać sprawy ..
-
AndrzejBobak
- SushiRoll
- Posty: 238
- Rejestracja: śr lut 14, 2024 9:24 am
Przeraża mnie, ile tu jest głupich insynuacji, gdybań i pier*olenia od rzeczy. Tak samo na tej grupce na fb poświęconej tej tragedii, normalnie zlot szurów. Taaak, na pewno sąsiadka i kolega z klasy 30-letniej kobiety (czyli ten kolega sprzed ilu lat, kilkunastu?) znali całą historię chorób Karoliny. Bo wiadomo, że depresja czy inne choroby psychiczne to są rzeczy, o których powszechnie wiadomo w całej wiosce, pewnie jeszcze dawkowanie jej leków też znali i terminy wizyt u lekarza także xD Czekam jeszcze na opinie proboszcza i baby ze straganu.
Tu z jednej strony mamy do czynienia z bezpodstawnym obwinianem faceta, który w jeden dzień stracił rodzinę, z drugiej - z utrwalaniem krzywdzących stereotypów na temat chorób i zaburzeń psychicznych. Bo wiadomo, że jak ktoś się uśmiecha i mówi dzień dobry, to jest zdrów jak ryba.
Tu z jednej strony mamy do czynienia z bezpodstawnym obwinianem faceta, który w jeden dzień stracił rodzinę, z drugiej - z utrwalaniem krzywdzących stereotypów na temat chorób i zaburzeń psychicznych. Bo wiadomo, że jak ktoś się uśmiecha i mówi dzień dobry, to jest zdrów jak ryba.
Chyba nie wiesz co to znaczy wieśAgatyszcze pisze: ↑ndz wrz 07, 2025 9:38 pm Tak, bo jesli ona byla chora psychicznie to przeciez musieli o tym wiedziec jej znajomi ze szkoly oraz sąsiedzi. xd
Otóż to! Ilu rodziców nie ma pojęcia, że dziecko ma problemy, a mieszkają z nim i co dzień go widzą?Agatyszcze pisze: ↑ndz wrz 07, 2025 9:38 pm Tak, bo jesli ona byla chora psychicznie to przeciez musieli o tym wiedziec jej znajomi ze szkoly oraz sąsiedzi. xd
Koledzy ze szkoły i sąsiadka dla Faktu to w ogóle kpina. Co to za argument
Chyba,ze rodzice wyłapali szybko ze cos jest nie halo i szybko udzielono jej pomocy i leczenia. Po drugie,na małych wsiach bardzo ciezko jest cos ukryć.AndrzejBobak pisze: ↑ndz wrz 07, 2025 10:11 pm Przeraża mnie, ile tu jest głupich insynuacji, gdybań i pier*olenia od rzeczy. Tak samo na tej grupce na fb poświęconej tej tragedii, normalnie zlot szurów. Taaak, na pewno sąsiadka i kolega z klasy 30-letniej kobiety (czyli ten kolega sprzed ilu lat, kilkunastu?) znali całą historię chorób Karoliny. Bo wiadomo, że depresja czy inne choroby psychiczne to są rzeczy, o których powszechnie wiadomo w całej wiosce, pewnie jeszcze dawkowanie jej leków też znali i terminy wizyt u lekarza także xD Czekam jeszcze na opinie proboszcza i baby ze straganu.
Tu z jednej strony mamy do czynienia z bezpodstawnym obwinianem faceta, który w jeden dzień stracił rodzinę, z drugiej - z utrwalaniem krzywdzących stereotypów na temat chorób i zaburzeń psychicznych. Bo wiadomo, że jak ktoś się uśmiecha i mówi dzień dobry, to jest zdrów jak ryba.
ja nie wiem, czy ty tak nienawidzisz mężczyzn, czy brakuje ci emocji w życiu, że tak bardzo, bardzo, BARDZO chcesz, żeby mąż okazał się winny. Pamiętaj, że za pomówienia (nawet jeżeli nazywasz je plotkami na forum plotkarskim) też można zostać pozwanymflorella pisze: ↑ndz wrz 07, 2025 9:20 pm Pewnie chodzi o teścia który miał zejść na zawał ale to są plotki. Właśnie tak się zastanawiam w jakim celu ktoś je rozpuszcza? żeby litować się nad rodziną męża?
Druga sprawa kolega Karoliny ze szkoły pisze że nic nie wie o żadnej chorobie psychicznej. Sąsiadka w wywiadzie FAKT też mówiła , że nic jej nie wiadomo.
Dziś był na fb wpis pana o nazwisku męża żeby być cicho i nie nagłaśniać sprawy ..
Ty widzisz, co piszesz w ogóle?florella pisze: ↑ndz wrz 07, 2025 9:20 pm Pewnie chodzi o teścia który miał zejść na zawał ale to są plotki. Właśnie tak się zastanawiam w jakim celu ktoś je rozpuszcza? żeby litować się nad rodziną męża?
Druga sprawa kolega Karoliny ze szkoły pisze że nic nie wie o żadnej chorobie psychicznej. Sąsiadka w wywiadzie FAKT też mówiła , że nic jej nie wiadomo.
Dziś był na fb wpis pana o nazwisku męża żeby być cicho i nie nagłaśniać sprawy ..
Jakby ta tragedia dotyczyła Twojej rodziny, to rozumiem codziennie wstawiałabyś aktualizację na facebooka?
Czemu by jej miało być ciężko to ukryć? Po prostu nikomu o tym nie mówi. Chyba że jej lekarz mieszka na tej samej wsi i jego żona rozpuszcza plotki, ale jeśli ktoś jeździ do innego miasta do lekarza to czemu cała wieś miałaby o tym wiedzieć?
Wystarczy ze ktos podsłucha kłotnie( tak ludzie nawet w najbardziej udanym zwiazku sie sprzeczaja)lub ostrzejsza wymiane zdań,albo dzieci cos powiedziały w szkole.
Do snucia domysłów wystarczyłoby to,ze rzadko wychodzi z domu,albo tylko z rodzina i to,ze to maz zawoził i przywoził dzieci ze szkoły( ktos tu o tym pisał nie wiem czy to prawda) ludzie widza takie rzeczy. Nie wiem czy facet zatrudnia kogos czy nie,bo źrodlem plotek/informacji tez sa czesto pracownicy
Ty myślisz, że ludzie w małżeńskich sprzeczkach, które zdarzają się każdemu, krzyczą o chorobach psychicznych lub innych medycznych problemach drugiej strony?Pif Paf pisze: ↑pn wrz 08, 2025 9:32 am Wystarczy ze ktos podsłucha kłotnie( tak ludzie nawet w najbardziej udanym zwiazku sie sprzeczaja)lub ostrzejsza wymiane zdań,albo dzieci cos powiedziały w szkole.
Do snucia domysłów wystarczyłoby to,ze rzadko wychodzi z domu,albo tylko z rodzina i to,ze to maz zawoził i przywoził dzieci ze szkoły( ktos tu o tym pisał nie wiem czy to prawda) ludzie widza takie rzeczy. Nie wiem czy facet zatrudnia kogos czy nie,bo źrodlem plotek/informacji tez sa czesto pracownicy
"maz zawoził i przywoził dzieci ze szkoły" - nic dziwnego, jeżeli powszechnie wiadomo, że kobieta nie ma prawa jazdy.
"rzadko wychodzi z domu,albo tylko z rodzina" - nawet ludzie z depresją i innymi chorobami psychicznymi wychodzą z domu i mają znajomych. Ba! Potrafią popełnić s. po bardzo szczęśliwych dniach spędzonych w gronie bliskich osób. W chorobie mogą nawet się śmiać i uśmiechać.
Boże jakie stereotypy.Pif Paf pisze: ↑pn wrz 08, 2025 9:32 am Wystarczy ze ktos podsłucha kłotnie( tak ludzie nawet w najbardziej udanym zwiazku sie sprzeczaja)lub ostrzejsza wymiane zdań,albo dzieci cos powiedziały w szkole.
Do snucia domysłów wystarczyłoby to,ze rzadko wychodzi z domu,albo tylko z rodzina i to,ze to maz zawoził i przywoził dzieci ze szkoły( ktos tu o tym pisał nie wiem czy to prawda) ludzie widza takie rzeczy. Nie wiem czy facet zatrudnia kogos czy nie,bo źrodlem plotek/informacji tez sa czesto pracownicy
Wątpię żeby mąż przy kłótni jej krzyczał w twarz, że bierze leki na jakąś chorobę. I gdzie by się miała ta kłótnia odbyć, pod sklepem? Bo jeśli ktoś mieszka w domu to raczej sąsiedzi mniej słyszą niż w mieszkaniu. A tego że ktoś leczący się psychiatrycznie nie wychodzi z domu to nawet nie skomentuję.