Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

Monika Kobyłka

Moderator: verysweetcherry
ktostamxd
RoyalBaby
Posty: 17
Rejestracja: ndz mar 24, 2024 11:18 am

Re: Monika Kobyłka

Post autor: ktostamxd »

Ktoś tu pisał, że srebrne auto nie miało związku ze sprawą. To jak wytłumaczyć fakt, że zawracało mniej więcej 5 minut po tym, jak Monika zaginęła?
Pewnie nie odjechało daleko, skoro telefon Moniki logował się jeszcze przez dłuższy czas w okolicy.
Ciekawe, czy sprawdzili, czy był jakiś numer, który logował się do miejscowej stacji BTS, a potem już nie - bo przemieścił się poza wieś.
W nocy raczej niewiele osób tak po prostu opuszcza wieś bez powodu.

Jeżeli to ktoś spoza wsi, powinien istnieć numer, który złapał sygnał w miejscowej stacji BTS, a wkrótce potem oddalił się i zniknął z zasięgu tej stacji.

Jeżeli to ktoś miejscowy, sprawa robi się trudniejsza. To by tłumaczyło, dlaczego Monika nie kontaktowała się z nikim przed zaginięciem - co potwierdzają billingi.
outofsightoutofmind
Tritonotti
Posty: 178
Rejestracja: śr lis 27, 2024 3:26 pm

Post autor: outofsightoutofmind »

Mysle o tej dziewczynie czesto. Jak patrze na jej zdjecia, to dobija mnie taki smutek, bo wygladala na bardzo sympatyczna dziewczyne 😣. Okropnie przykra sprawa, tylko zadziwia mnie, ze jej brat nigdy nie udostepnil nic o jej zaginieciu na np. Facebooku, podczas gdy jej siostra raz na jakis czas cos wstawia o niej. Wedlug mnie to byl ktos zapoznany na tej Czaterii (?), na ktorej byla zalogowana przez operatora Plus. Moze sie umowili jeszcze na ten sam wieczor na szybkie spotkanie, ale skonczylo sie jak sie skonczylo, albo wcale sie nie umowili, ale jakims cudem ja namierzyl (jak to jakis psychol, to i w tamtych czasach znalezienie kogos przez telefon nie byloby pewnie problemem)
zzz
Szarlotta
Posty: 429
Rejestracja: pt sie 09, 2024 1:57 pm

Post autor: zzz »

ktostamxd pisze: śr lip 30, 2025 11:31 am Ktoś tu pisał, że srebrne auto nie miało związku ze sprawą. To jak wytłumaczyć fakt, że zawracało mniej więcej 5 minut po tym, jak Monika zaginęła?
Pewnie nie odjechało daleko, skoro telefon Moniki logował się jeszcze przez dłuższy czas w okolicy.
Ciekawe, czy sprawdzili, czy był jakiś numer, który logował się do miejscowej stacji BTS, a potem już nie - bo przemieścił się poza wieś.
W nocy raczej niewiele osób tak po prostu opuszcza wieś bez powodu.

Jeżeli to ktoś spoza wsi, powinien istnieć numer, który złapał sygnał w miejscowej stacji BTS, a wkrótce potem oddalił się i zniknął z zasięgu tej stacji.

Jeżeli to ktoś miejscowy, sprawa robi się trudniejsza. To by tłumaczyło, dlaczego Monika nie kontaktowała się z nikim przed zaginięciem - co potwierdzają billingi.
Jeśli pijesz do mnie to nie, wcale nie piszę, że auto "nie miało związku ze sprawą", tylko że wcale nie musiało mieć i że dziwi mnie wzmożenie wokół tej informacji, nieproporcjonalne wobec jej wartości. Nie, to nie jest dziwne, że około 23 w 21 wieku na wsi czasem jeżdżą samochody. Teoretycznie oczywiście mogło mieć to związek ze sprawą, ale to "mogło" ma tyle wartości, co stwierdzenie, że nie możemy wykluczyć, iż sprawca mieszkał w Radomiu, albo że był wysokim brunetem. No nie możemy tego wykluczyć, ale nic poza tym z tego nie wynika. Co innego, gdyby na monitoringu było np widać, że w tym aucie siedzi osoba o długich rudych włosach, ale tutaj po prostu jechalo jakieś auto w sąsiedniej wiosce i koniec historii.

Tak w ogóle obejrzyjcie sobie stary reportaż telewizyjny o Monice, bodajże Uwaga, jest na Youtube. Są wywiady robione w tej wiosce. Zachowanie co najmniej jednej z osób odpytywanych tam mnie zaciekawiło. Nic więcej nie piszę, bo nie chcę nikogo oskarżać, ale według mnie to jest intrygujące.
Villagegirl
Mokra Włoszka
Posty: 65
Rejestracja: czw kwie 06, 2023 4:43 pm

Post autor: Villagegirl »

Ja tą sprawę śledzę niemal od początku, doskonale pamiętam reportaż w interwencji tuż po zaginięciu Moniki albo artykuły w gazetach. W 2012 sama byłam uczennicą gimnazjum mieszkającą na malutkiej wsi. Regularnie zaglądam na profil jej siostry by zobaczyć czy wiadomo coś nowego, jednak Agnieszka od dłuższego czasu nic nie dodaje na ten temat :(
Dla wszystkich którzy równie mocno interesują się tym zaginięciem polecam komentarze pod artykułem o zaginięciu Moniki dzień po jej zaginięciu na stronie gazety Radomskiej. Ludzie tam opisywali Monikę jako imprezowiczke, lubiącą towarzystwo starszych facetów. Pojawia się tam też mnóstwo plotek typu że ktoś widział że Monika wróciła na chwilę do domu i wyszła z niego z torbą albo że widziano ją gdzieś z jakimś facetem w okolicy.
Uważam że jedyną pewną rzeczą że Monika wsiadła do czyjegoś auta, pytanie czyjego? Nie wierzę że ktoś oferował jej podwozke do domu bo była zaledwie kawałek od swojego miejsca zamieszkania, czy Julita faktycznie nic nie wiedziała? Ciężko jest uwierzyć że w tak małej wsi nikt nic nie widział, słyszał przecież dwie minuty przed jej oficjalnym zaginięciem widział ją sąsiad który przejeżdżał autem obok przystanku. Sprawa bardzo dziwna i uważam że nie zostanie nigdy rozwiązana:(
ktostamxd
RoyalBaby
Posty: 17
Rejestracja: ndz mar 24, 2024 11:18 am

Post autor: ktostamxd »

zzz pisze: czw lip 31, 2025 8:34 am Jeśli pijesz do mnie to nie, wcale nie piszę, że auto "nie miało związku ze sprawą", tylko że wcale nie musiało mieć i że dziwi mnie wzmożenie wokół tej informacji, nieproporcjonalne wobec jej wartości. Nie, to nie jest dziwne, że około 23 w 21 wieku na wsi czasem jeżdżą samochody. Teoretycznie oczywiście mogło mieć to związek ze sprawą, ale to "mogło" ma tyle wartości, co stwierdzenie, że nie możemy wykluczyć, iż sprawca mieszkał w Radomiu, albo że był wysokim brunetem. No nie możemy tego wykluczyć, ale nic poza tym z tego nie wynika. Co innego, gdyby na monitoringu było np widać, że w tym aucie siedzi osoba o długich rudych włosach, ale tutaj po prostu jechalo jakieś auto w sąsiedniej wiosce i koniec historii.

Tak w ogóle obejrzyjcie sobie stary reportaż telewizyjny o Monice, bodajże Uwaga, jest na Youtube. Są wywiady robione w tej wiosce. Zachowanie co najmniej jednej z osób odpytywanych tam mnie zaciekawiło. Nic więcej nie piszę, bo nie chcę nikogo oskarżać, ale według mnie to jest intrygujące.
Nie wiem po co te nerwy :/

Pamiętajmy, że właściciel tego samochodu nigdy się nie zgłosił. Gdyby to był ktoś z okolicy, prawdopodobnie by się odezwał - informacja o tym samochodzie na pewno dotarła do wszystkich mieszkańców wsi.

Monika musiała wsiąść do jakiegoś samochodu, ponieważ jej trop urywa się tuż przy przystanku.
To znaczy, że nie mogła iść dalej pieszo - psy by to wyczuły. Wyczułyby jej ślad w innych miejscach.
Awatar użytkownika
ch3rrie
Tritonotti
Posty: 197
Rejestracja: pt mar 15, 2024 5:05 pm

Post autor: ch3rrie »

Villagegirl pisze: czw lip 31, 2025 11:09 am Ja tą sprawę śledzę niemal od początku, doskonale pamiętam reportaż w interwencji tuż po zaginięciu Moniki albo artykuły w gazetach. W 2012 sama byłam uczennicą gimnazjum mieszkającą na malutkiej wsi. Regularnie zaglądam na profil jej siostry by zobaczyć czy wiadomo coś nowego, jednak Agnieszka od dłuższego czasu nic nie dodaje na ten temat :(
Dla wszystkich którzy równie mocno interesują się tym zaginięciem polecam komentarze pod artykułem o zaginięciu Moniki dzień po jej zaginięciu na stronie gazety Radomskiej. Ludzie tam opisywali Monikę jako imprezowiczke, lubiącą towarzystwo starszych facetów. Pojawia się tam też mnóstwo plotek typu że ktoś widział że Monika wróciła na chwilę do domu i wyszła z niego z torbą albo że widziano ją gdzieś z jakimś facetem w okolicy.
Uważam że jedyną pewną rzeczą że Monika wsiadła do czyjegoś auta, pytanie czyjego? Nie wierzę że ktoś oferował jej podwozke do domu bo była zaledwie kawałek od swojego miejsca zamieszkania, czy Julita faktycznie nic nie wiedziała? Ciężko jest uwierzyć że w tak małej wsi nikt nic nie widział, słyszał przecież dwie minuty przed jej oficjalnym zaginięciem widział ją sąsiad który przejeżdżał autem obok przystanku. Sprawa bardzo dziwna i uważam że nie zostanie nigdy rozwiązana:(
Podeślesz link do tego artykułu? Nie mogę go namierzyc
Villagegirl
Mokra Włoszka
Posty: 65
Rejestracja: czw kwie 06, 2023 4:43 pm

Post autor: Villagegirl »

ch3rrie pisze: czw lip 31, 2025 5:21 pm Podeślesz link do tego artykułu? Nie mogę go namierzyc
https://echodnia.eu/radomskie/zaginela- ... ar/8472558

Najświeższy artykuł po zaginięciu Moniki z 8 lipca 2012
Migmig123
LemonkowaCola
Posty: 538
Rejestracja: wt gru 19, 2023 8:43 pm

Post autor: Migmig123 »

Nie wiem czy to prawda czy plotka słyszałam to dobrych kilka lat temu ale podobno część osób we wsi wie co się z nią stało tylko jest ktoś kto ma plecy z tym powiązany
71skwsny
RoyalBaby
Posty: 28
Rejestracja: wt wrz 10, 2024 7:26 pm

Post autor: 71skwsny »

zzz pisze: czw lip 31, 2025 8:34 am Jeśli pijesz do mnie to nie, wcale nie piszę, że auto "nie miało związku ze sprawą", tylko że wcale nie musiało mieć i że dziwi mnie wzmożenie wokół tej informacji, nieproporcjonalne wobec jej wartości. Nie, to nie jest dziwne, że około 23 w 21 wieku na wsi czasem jeżdżą samochody. Teoretycznie oczywiście mogło mieć to związek ze sprawą, ale to "mogło" ma tyle wartości, co stwierdzenie, że nie możemy wykluczyć, iż sprawca mieszkał w Radomiu, albo że był wysokim brunetem. No nie możemy tego wykluczyć, ale nic poza tym z tego nie wynika. Co innego, gdyby na monitoringu było np widać, że w tym aucie siedzi osoba o długich rudych włosach, ale tutaj po prostu jechalo jakieś auto w sąsiedniej wiosce i koniec historii.

Tak w ogóle obejrzyjcie sobie stary reportaż telewizyjny o Monice, bodajże Uwaga, jest na Youtube. Są wywiady robione w tej wiosce. Zachowanie co najmniej jednej z osób odpytywanych tam mnie zaciekawiło. Nic więcej nie piszę, bo nie chcę nikogo oskarżać, ale według mnie to jest intrygujące.
Chodzi o Interwencję Polsatu? Kto Cię zaintrygował?
Daisy123
ŚpięWRezydencji
Posty: 1536
Rejestracja: ndz mar 12, 2023 6:01 am

Post autor: Daisy123 »

Migmig123 pisze: czw lip 31, 2025 6:31 pm Nie wiem czy to prawda czy plotka słyszałam to dobrych kilka lat temu ale podobno część osób we wsi wie co się z nią stało tylko jest ktoś kto ma plecy z tym powiązany
Tez to slyszalam + ze rodzina wysyla do sądu sprawy o zakaz wypowiadania sie o sprawie
zzz
Szarlotta
Posty: 429
Rejestracja: pt sie 09, 2024 1:57 pm

Post autor: zzz »

Villagegirl pisze: czw lip 31, 2025 5:37 pm https://echodnia.eu/radomskie/zaginela- ... ar/8472558

Najświeższy artykuł po zaginięciu Moniki z 8 lipca 2012
Dzięki, bardzo ciekawe forum. Nie znałam tego. Zupełnie nowe wątki i to opisywane świeżo po zaginięciu. Oczywiście mogą to być plotki, wiadomo. Ludzie piszą coś o starszych facetach, ktoś pisze "jak można pisać z facetem starszym o 15 lat", ktoś że widział ją niby nad jakimś zalewem w Drzewicy jak pije i pali, albo że w necie pisała coś o tym, że lubi piwo.
Shivalith
Drama Maker
Posty: 2469
Rejestracja: wt lut 23, 2021 10:39 pm

Post autor: Shivalith »

Brałabym na dystans te komentarze, bo wtedy ludziom w Internecie wydawało się, że są zupełnie anonimowi i można napisać wszystko.
~dwa razy duże frytki i jakiegoś burgera tam panu weźmiesz~
zzz
Szarlotta
Posty: 429
Rejestracja: pt sie 09, 2024 1:57 pm

Post autor: zzz »

Shivalith pisze: pt sie 01, 2025 2:11 pm Brałabym na dystans te komentarze, bo wtedy ludziom w Internecie wydawało się, że są zupełnie anonimowi i można napisać wszystko.
No oczywiście, plus znane zjawisko polegające na tym, że często po zaginięciu urywają się telefony z całej Polski i zaginiona osoba jest widziana jednocześnie w Szczecinie i w Zakopanem. Po prostu ludzie widzieli kogoś trochę podobnego i potem chcą zaistnieć albo szczerze pomóc. Z drugiej strony każdy wątek i trop powinien być sprawdzany, a na tym forum echodnia akurat nie brakowało jej prawdziwych znajomych z jednej małej wioski. A tam faktycznie ludzie znają różne swoje sekrety. Nadal nic nie wiadomo, ale to są mało znane tropy.
Awatar użytkownika
babycowboy
Koczkodan
Posty: 124
Rejestracja: wt lut 11, 2025 2:18 pm

Post autor: babycowboy »

Migmig123 pisze: czw lip 31, 2025 6:31 pm Nie wiem czy to prawda czy plotka słyszałam to dobrych kilka lat temu ale podobno część osób we wsi wie co się z nią stało tylko jest ktoś kto ma plecy z tym powiązany
Szczerze też bym w to nie wierzyła. Zauważyłam, że w Polsce przy różnych nierozwiązanych sprawach kryminalnych ludzie uwielbiają jak mantrę powtarzać, że każdy wie co się stało, ale zrobił to ktoś wpływowy więc nikt nie sypnie. Nie twierdzę, że ludzie nie mają swoich podejrzeń, ale prędzej bym stawiała, że jakiś stary dziad ze wsi bądź z mieściny obok za tym stoi niż ktoś wpływowy.
zzz
Szarlotta
Posty: 429
Rejestracja: pt sie 09, 2024 1:57 pm

Post autor: zzz »

Jeszcze jedno, policja powinna sprawdzać takich ludzi piszących na forach także dlatego, ze to może ktoś specjalnie myli tropy i rozsiewa plotki. "Widziałem ją z piwem, pisała ze starszymi" - teoretycznie móglby tak pisać ktoś, kto ma coś wspólnego z jej zniknięciem i chce odwrócić uwagę. zwłaszcza w tamtych czasach, gdy o zludności anonimowości w sieci nie było aż tak głosno.
MariaDolotes
Channelka
Posty: 36
Rejestracja: ndz sie 13, 2023 3:27 pm

Post autor: MariaDolotes »

Mnie zainteresował tylko jeden komentarz na grupie poświęconej zaginięciu Moniki na Fejsie. Ale nie mogę go znaleźć. Tam jakie facet opisał jakby "profil psychologiczny" Moniki, ale to było tak beznadziejne a jednocześnie intrygujące, że gość wydał mi się totalnie podejrzany. Szczególnie jego interpretacja serca na koszulce. I z tego co sobie przypominał, jeszcze u innej osoby zaginionej się udzielał, ale już nie pamiętam o kogo wtedy chodziło. T
Awatar użytkownika
BlackSwan@1
Modna
Posty: 407
Rejestracja: pt kwie 05, 2024 11:16 pm

Post autor: BlackSwan@1 »

MariaDolotes pisze: wt sie 05, 2025 5:46 am Mnie zainteresował tylko jeden komentarz na grupie poświęconej zaginięciu Moniki na Fejsie. Ale nie mogę go znaleźć. Tam jakie facet opisał jakby "profil psychologiczny" Moniki, ale to było tak beznadziejne a jednocześnie intrygujące, że gość wydał mi się totalnie podejrzany. Szczególnie jego interpretacja serca na koszulce. I z tego co sobie przypominał, jeszcze u innej osoby zaginionej się udzielał, ale już nie pamiętam o kogo wtedy chodziło. T
A jaka była interpretacja?
MariaDolotes
Channelka
Posty: 36
Rejestracja: ndz sie 13, 2023 3:27 pm

Post autor: MariaDolotes »

Mniej więcej, że lubiła prowokować. Dlatego ten komentarz tak bardzo utkwił mi w pamięci. Niestety, ale to było do pół roku po zaginieciu i ciężko jest się do takich rzeczy dokopać.
Ddd....
Bransoletka50k
Posty: 551
Rejestracja: sob sty 06, 2024 2:44 pm

Post autor: Ddd.... »

Dzienzly pisze: pt lip 11, 2025 12:50 pm Nie chcę nikogo obrażać, ale mi się wydaje, że to kwestia mentalności, bo z tego co wiem to jednak Monika nie miała najlepszej sytuacji życiowej, wychowywała ją sama matka, która pewnie bardziej skupiona była na gospodarstwie, a nie dzieciach. Do tego wydaje mi się, że to może były takie mechanizmy obronne, bo przecież w okolicy każdy każdego zna, nic złego się nie dzieje od lat, więc nie było mowy o dopuszczeniu myśli do siebie, że Monice mogło zagrażać niebezpieczeństwo.
O tym samym pomyślałam. Wychowałam się na wsi, jestem sporo starsza od Moniki, ale jak czytałam o sprawie i Wasze wpisy tutaj, to miałam podobne przemyślenia. Oczywiście to nie reguła, bo wiele rodzin ma przecież wspaniałe, bliskie relac6, niezależnie od miejsca zamieszkania, czasów, statusu, ale w wielu jest dokładnie odwrotnie. Bywa, że jest sto rzeczy ważniejszych od własnych dzieci. Np w dalszej rodzinie, w wieku 21 lat w tragicznym wypadku zginęła moja kuzynka. Okazało się, że była ok. 200 km od miejsca, w którym mówiła, że będzie. A kierowcą był jej wykładowca z uczelni, tym samym okazało się, że byli w związku (koleś ok. 40-tki, miał rodzinę).
Natomiast rodzice tej mojej kuzynki oczywiście źle znieśli jej śmierć, ale zupełnie nie podjęli sprawy. Koleś się wywinął, policja olała temat, chociaż bracia zmarłej dziewczyny trochę próbowali drążyć, że jechał z jakąś chorą prędkością itd.
Może mechanizm obronny, ale też sami mówili, że nie chcieli rozdmuchiwać sprawy, tylko spuścić zasłonę milczenia na fakt, że córka miała romans z 2 razy starszym żonatym gościem.
Sama też po latach dziwię się jakie moja mama miała podejście do niektórych moich pomysłów, kiedy dawała mi wolną rękę np w kwestii wyjazdu w ciemno do pracy na wakacje na koniec Europy, bo miała ważniejsze sprawy na głowie...
PEONIA
Licówka
Posty: 3305
Rejestracja: wt sty 18, 2022 6:37 pm

Post autor: PEONIA »

Ddd.... pisze: czw sie 07, 2025 9:56 pm O tym samym pomyślałam. Wychowałam się na wsi, jestem sporo starsza od Moniki, ale jak czytałam o sprawie i Wasze wpisy tutaj, to miałam podobne przemyślenia. Oczywiście to nie reguła, bo wiele rodzin ma przecież wspaniałe, bliskie relac6, niezależnie od miejsca zamieszkania, czasów, statusu, ale w wielu jest dokładnie odwrotnie. Bywa, że jest sto rzeczy ważniejszych od własnych dzieci. Np w dalszej rodzinie, w wieku 21 lat w tragicznym wypadku zginęła moja kuzynka. Okazało się, że była ok. 200 km od miejsca, w którym mówiła, że będzie. A kierowcą był jej wykładowca z uczelni, tym samym okazało się, że byli w związku (koleś ok. 40-tki, miał rodzinę).
Natomiast rodzice tej mojej kuzynki oczywiście źle znieśli jej śmierć, ale zupełnie nie podjęli sprawy. Koleś się wywinął, policja olała temat, chociaż bracia zmarłej dziewczyny trochę próbowali drążyć, że jechał z jakąś chorą prędkością itd.
Może mechanizm obronny, ale też sami mówili, że nie chcieli rozdmuchiwać sprawy, tylko spuścić zasłonę milczenia na fakt, że córka miała romans z 2 razy starszym żonatym gościem.
Sama też po latach dziwię się jakie moja mama miała podejście do niektórych moich pomysłów, kiedy dawała mi wolną rękę np w kwestii wyjazdu w ciemno do pracy na wakacje na koniec Europy, bo miała ważniejsze sprawy na głowie...
Ojjj tak albo tą sprawa Izy co ją znaleźli w hotelu w Warszawie. Rodzina blokuje każdą wzmiankę na ten temat. Kto by się przejmował, że morderca córki wolno chodzi. Przecież Kowalska z Malinowską na wsi powiedzą, że męża zdradzała i wstyd będzie
Hunde
SushiRoll
Posty: 227
Rejestracja: czw lut 13, 2025 7:23 pm

Post autor: Hunde »

PEONIA pisze: pt sie 08, 2025 12:59 pm Ojjj tak albo tą sprawa Izy co ją znaleźli w hotelu w Warszawie. Rodzina blokuje każdą wzmiankę na ten temat. Kto by się przejmował, że morderca córki wolno chodzi. Przecież Kowalska z Malinowską na wsi powiedzą, że męża zdradzała i wstyd będzie
W sprawie tej Izy to podejrzewam, że rodzina nie boi się gadania żadnej Kowalskiej ze wsi, ale internetowego, zmasowanego hejtu szczególnie ze strony mężczyzn.
ania_nw
Mokra Włoszka
Posty: 70
Rejestracja: pn sie 05, 2024 5:20 pm

Post autor: ania_nw »

Az mi sie corka Eleni przypomniala - w jej sprawie rodzina blokowala wszelkie publikacje materialow na ten temat ...

Odnosnie Moniki - dziwi mnie ze rodzina tak pozno zawiadomila policje. Ktos pisal ze poszli spac i dopiero rano zglosili sprawe ... Przeciez miala telefon ze soba a oni wiedzieli ze cos jest nie tak bo sami do niej dzwonili.
Powiedzieli nawet ze Monika zawsze odbiera albo oddzwania a tu cisza ...
Villagegirl
Mokra Włoszka
Posty: 65
Rejestracja: czw kwie 06, 2023 4:43 pm

Post autor: Villagegirl »

ania_nw pisze: sob sie 09, 2025 6:45 pm Az mi sie corka Eleni przypomniala - w jej sprawie rodzina blokowala wszelkie publikacje materialow na ten temat ...

Odnosnie Moniki - dziwi mnie ze rodzina tak pozno zawiadomila policje. Ktos pisal ze poszli spac i dopiero rano zglosili sprawe ... Przeciez miala telefon ze soba a oni wiedzieli ze cos jest nie tak bo sami do niej dzwonili.
Powiedzieli nawet ze Monika zawsze odbiera albo oddzwania a tu cisza ...

Gdzieś czytałam nie pamiętam czy na FB czy jakimś forum że rzekomo Monice zdarzały się wcześniej ucieczki z domu ale zawsze wracała 🤷🏼
ania_nw
Mokra Włoszka
Posty: 70
Rejestracja: pn sie 05, 2024 5:20 pm

Post autor: ania_nw »

Villagegirl pisze: sob sie 09, 2025 7:54 pm Gdzieś czytałam nie pamiętam czy na FB czy jakimś forum że rzekomo Monice zdarzały się wcześniej ucieczki z domu ale zawsze wracała 🤷🏼
Na pewno chodziło o Monike ?
Gdzieś pisali ze właśnie rodzina od razu wiedziala ze cos jest nie tak bo nie zdarzalo jej sie znikac i nie kontaktowac z rodzina itp To jej mama mowila bodaj
... no ale to czemu wczesniej na ta policje nie dzwonili 🤔
na co oni czekali ? Hm
Villagegirl
Mokra Włoszka
Posty: 65
Rejestracja: czw kwie 06, 2023 4:43 pm

Post autor: Villagegirl »

ania_nw pisze: sob sie 09, 2025 10:10 pm Na pewno chodziło o Monike ?
Gdzieś pisali ze właśnie rodzina od razu wiedziala ze cos jest nie tak bo nie zdarzalo jej sie znikac i nie kontaktowac z rodzina itp To jej mama mowila bodaj
... no ale to czemu wczesniej na ta policje nie dzwonili 🤔
na co oni czekali ? Hm
Tak na pewno ktoś to pisał o Monice. Hmm ciężko mi powiedzieć, gdyby to mogą córka nie wróciła i do 2 w nocy nie odbierają bym szukała jej po całej wsi zwłaszcza że na wsiach są latarnie przecież i palą się zwykle całe noce.