Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej

Moderator: verysweetcherry
Manka2
Koczkodan
Posty: 124
Rejestracja: pn kwie 07, 2025 8:36 am

Re: Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej

Post autor: Manka2 »

BlueLace pisze: czw lip 24, 2025 8:38 am Też to widzę. Matka sama nawet przerabia i wstawia takie podkręcone zdjęcia córki do Internetu. Po co? Żeby podtrzymać teorię o porwaniu przez bogacza, który sobie ją upatrzył na ulicy, bo była taka piękna? Nie wiem.
Myślę, że tu psycholog mógłby się wypowiedzieć, bo to tak jakby matka chciała pamiętać wyidealizowany (według niej), a nie prawdziwy obraz córki.
xyzerna
DramaQueen
Posty: 2534
Rejestracja: sob sty 13, 2024 7:27 pm

Post autor: xyzerna »

pani_amnezja pisze: czw lip 24, 2025 9:15 am Nie jest potwierdzone i poparte faktami tak naprawdę. Przynajmniej w materiale nie ma jako takich dowodów. To raczej teoria rodziny bazująca na tym, co ktoś powiedział, co gdzieś usłyszeli, co im się wydaje.
tak, to wiadome, ale chodzi o samą narrację tej teorii. że najpierw to była teoria a teraz mama Oli mówiła jakby to był 100% pewniak
unfaithfully
Samarka
Posty: 685
Rejestracja: czw maja 30, 2024 10:27 am

Post autor: unfaithfully »

Marti37 pisze: śr lip 23, 2025 1:51 pm Ciekawe czy miała na odcisk palca- wówczas byłoby możliwe odblokować jeszcze w szpitalu
iPhony od modelu X wzwyz, czyli X, 11, 12, 13, 14, 15, 16 nie maja juz mozliwosci odblokowywania ekranu palcem.
W tych modelach jest Face ID czyli odblokowywanie twarza. I tez daloby sie to zrobic w szpitalu/kostnicy.

Jest tylko jedna ewentualnosc kiedy sie nie da, za duzo nieudanych prob odblokowania twarza, lub wylaczenie telefonu. Po ponownym wlaczeniu trzeba wpisac kod do telefonu.
Zachodniwschod
Channelka
Posty: 34
Rejestracja: wt lip 22, 2025 11:14 am

Post autor: Zachodniwschod »

Ja bym się nie czepiała wrzucanych przez mamę zdjęć, dekorowania grobu, itp - myślę, że taki ma sposób radzenia sobie z żałobą. Ale inne kwestie są warte poruszenia tylko rodzicom wiele pytań się nie podoba, tam na CSI tato napisał, coś w stylu, że ludzie chcą z Oli zrobić diabła - to zobaczcie jakie to jest spojrzenie na innych (pomijam promilowe komentarze z hejtem, serio mało ich zauważyłam, większość to niewygodne spostrzeżenia i fakty, które dla bliskich są niewygodne - a to wszystko m.in. poprzez podbarwienia Olgi i przekręcanie faktów) - wydaje mi się że naprawdę duża część ludzi pisze w dobrej wierze i pisząc niewygodne pytania też chcą zbliżyć się do prawdy.
unfaithfully
Samarka
Posty: 685
Rejestracja: czw maja 30, 2024 10:27 am

Post autor: unfaithfully »

Limonene pisze: śr lip 23, 2025 1:16 pm Serio xD odczytywanie twarzy to jedno z lepszych zabezpieczeń telefonu a ty myślisz że da się to obejść zdjęciem? xD nawet własną twarzą nie odblokujesz jeżeli oczy będą patrzyły poza telefon, a gdzie dopiero zdjęciem
Znam blizniakow, ktorzy odblokowuja sobie nazwzajem telefony, wiec wszystko tu jest mozliwe. Dlatego sie zastanawiam czy bylo probowane.
PluszowaKaczuszka
Siatkarka
Posty: 2
Rejestracja: wt lip 22, 2025 8:23 pm

Post autor: PluszowaKaczuszka »

Jeśli dobrze pamiętam, to w reportażu ojciec mówi, że w szpitalu Miami Dawidem zajmował sie Polski lekarz (chyba z Lublina), więc jeśli tak było, to mógł trochę nie ogarnąć, że nie jest w Polsce.
BlueLace
LouiBag
Posty: 332
Rejestracja: czw maja 04, 2023 5:52 pm

Post autor: BlueLace »

pani_amnezja pisze: czw lip 24, 2025 9:17 am Ja na nich wieszać psów nie będę, przeżyli tragedię, cierpią, stracili dziecko. Każdy radzi sobie ze strata i tragedia inaczej, czasami bardziej rozsądnie, czasami bardziej absurdalnie. Jeśli chodzi o ich teorie nie dziwię się, że chwytają się wszystkiego, by zrozumieć co się stało, choć na pewno większy sens miałoby zatrudnienie prawnika czy detektywa w Stanach niż szukanie po omacku...
Pewnie, że każdy radzi sobie ze stratą na swój sposób. I właściwie wszystko by było ok, gdyby w ramach tego "radzenia sobie" nie wchodziły jeszcze w grę pomówienia i wysnuwanie poważnych oskarżeń wobec funkcjonariuszy (oraz wyciąganie tematu chorego dziecka). Wiadomo, że przerabianie zdjęć nie jest szkodliwe, najwyżej dziwne (i o to chodzi). Ale jeśli chodzi o całokształt, to mam wątpliwości, czy to jest zdrowe.
Awatar użytkownika
abraso
GreckieWakacje
Posty: 275
Rejestracja: śr sty 22, 2025 3:50 pm

Post autor: abraso »

PluszowaKaczuszka pisze: czw lip 24, 2025 9:25 am Jeśli dobrze pamiętam, to w reportażu ojciec mówi, że w szpitalu Miami Dawidem zajmował sie Polski lekarz (chyba z Lublina), więc jeśli tak było, to mógł trochę nie ogarnąć, że nie jest w Polsce.
Nie, nie mógł. W szpitalu jest też dużo innych lekarzy, pielęgniarki, pacjenci. Bez jaj.
Limonene
RealDiamond
Posty: 791
Rejestracja: ndz cze 30, 2024 2:41 pm

Post autor: Limonene »

unfaithfully pisze: czw lip 24, 2025 9:25 am Znam blizniakow, ktorzy odblokowuja sobie nazwzajem telefony, wiec wszystko tu jest mozliwe. Dlatego sie zastanawiam czy bylo probowane.
Ale bliźniak to jednak żywy człowiek, a nie zdjęcie.
Limonene
RealDiamond
Posty: 791
Rejestracja: ndz cze 30, 2024 2:41 pm

Post autor: Limonene »

unfaithfully pisze: czw lip 24, 2025 9:22 am iPhony od modelu X wzwyz, czyli X, 11, 12, 13, 14, 15, 16 nie maja juz mozliwosci odblokowywania ekranu palcem.
W tych modelach jest Face ID czyli odblokowywanie twarza. I tez daloby sie to zrobic w szpitalu/kostnicy.

Jest tylko jedna ewentualnosc kiedy sie nie da, za duzo nieudanych prob odblokowania twarza, lub wylaczenie telefonu. Po ponownym wlaczeniu trzeba wpisac kod do telefonu.
Nie dałoby się tego zrobić w kostnicy, martwy człowiek nie patrzy, a żeby odblokować oczy muszą patrzeć na ekran
malinatruskawka
Migocząca Świeczka
Posty: 357
Rejestracja: pt mar 15, 2024 10:49 am

Post autor: malinatruskawka »

xyzerna pisze: czw lip 24, 2025 9:10 am mnie zastanawia jedna rzecz... w pierwszym odcinku Olgi kwestia porwania na jachcie była jako teoria, w śladach już jako potwierdzony zbieg zdarzeń?
Ta cała teoria wzięła się z tego że ktoś ją napisał mamie Oli w wiadomości na fb. Ta osoba znała nazwisko koronera który robił sekcje Oli i na tej podstawie rodzice w to uwierzyli. Tylko że to nazwisko każdy może sprawdzić sobie w publicznej bazie danych, pisaliśmy o tym kilka stron wcześniej.
unfaithfully
Samarka
Posty: 685
Rejestracja: czw maja 30, 2024 10:27 am

Post autor: unfaithfully »

Marcioch pisze: śr lip 23, 2025 9:46 pm No właśnie to wydaje wam się to dziwne, że wcześniej nie pytał o swoją żonę?
Bardzo dziwne mi sie to wydaje, ze na poczatku w ogole myslal, ze byl w Warszawie po operacji kolana, wiec naturalnymi pytaniami sa nastepujace:
1. Kiedy dowiedzial sie, ze jest w Stanach, a nie w Polsce?
2. Czy w szpitalu powiedzieli mu, ze nie mial operacji kolana, tylko przedawkowal i prawie wykitowal?
3. Czy nie zastanowilo go, ze Oli z nim nie ma jak wracal do Polski?
4. Czy nie zastanowilo go, ze Oli przy nim nie bylo po powrocie do Polski, kiedy nadal byl leczony.
5. Kiedy konkretnie wrocil do Polski?
Limonene
RealDiamond
Posty: 791
Rejestracja: ndz cze 30, 2024 2:41 pm

Post autor: Limonene »

unfaithfully pisze: czw lip 24, 2025 9:43 am Bardzo dziwne mi sie to wydaje, ze na poczatku w ogole myslal, ze byl w Warszawie po operacji kolana, wiec naturalnymi pytaniami sa nastepujace:
1. Kiedy dowiedzial sie, ze jest w Stanach, a nie w Polsce?
2. Czy w szpitalu powiedzieli mu, ze nie mial operacji kolana, tylko przedawkowal i prawie wykitowal?
3. Czy nie zastanowilo go, ze Oli z nim nie ma jak wracal do Polski?
4. Czy nie zastanowilo go, ze Oli przy nim nie bylo po powrocie do Polski, kiedy nadal byl leczony.
5. Kiedy konkretnie wrocil do Polski?
Największą parodią dla mnie jest to że nie pamiętał że ma żonę, ale pamiętał że ma teścia xD
Pato123
Mokra Włoszka
Posty: 59
Rejestracja: pt lut 07, 2025 11:23 pm

Post autor: Pato123 »

Limonene pisze: czw lip 24, 2025 9:53 am Największą parodią dla mnie jest to że nie pamiętał że ma żonę, ale pamiętał że ma teścia xD
To jest wgl hit 🫠😅
moccacinow
SkrzydełkaZhooters
Posty: 205
Rejestracja: czw cze 30, 2022 7:41 pm

Post autor: moccacinow »

Limonene pisze: czw lip 24, 2025 9:53 am Największą parodią dla mnie jest to że nie pamiętał że ma żonę, ale pamiętał że ma teścia xD
moze nie kojarzyl go jako tescia, tylko osobe ktora dobrze zna. Z Ola znali sie jakos od czasow nastoletnich (albo nawet wczesniej, nie pamietam), wiec jej rodzicow od mniej wiecej tego czasu tez mogl znac.
tata Oli wspominal tez, ze nie chcial na poczatku mowic mu o smierci Oli, bo nie wiedzial, w jakim dokladnie jest stanie i co taka informacja moze wywolac, wiec pewnie caly jej temat byl przemilczany
unfaithfully
Samarka
Posty: 685
Rejestracja: czw maja 30, 2024 10:27 am

Post autor: unfaithfully »

moccacinow pisze: czw lip 24, 2025 10:07 am moze nie kojarzyl go jako tescia, tylko osobe ktora dobrze zna. Z Ola znali sie jakos od czasow nastoletnich (albo nawet wczesniej, nie pamietam), wiec jej rodzicow od mniej wiecej tego czasu tez mogl znac.
tata Oli wspominal tez, ze nie chcial na poczatku mowic mu o smierci Oli, bo nie wiedzial, w jakim dokladnie jest stanie i co taka informacja moze wywolac, wiec pewnie caly jej temat byl przemilczany
No tak, ale jak jestes rzetelnym dziennikarzem i robisz z kims wywiad, to chyba raczej pytasz o takie rzeczy, czy nie?
Np. zeby bylo wszystko jasne, zadajesz takie badz podobne pytania ktore podalam na gorze...
Manka2
Koczkodan
Posty: 124
Rejestracja: pn kwie 07, 2025 8:36 am

Post autor: Manka2 »

BlueLace pisze: czw lip 24, 2025 9:29 am Pewnie, że każdy radzi sobie ze stratą na swój sposób. I właściwie wszystko by było ok, gdyby w ramach tego "radzenia sobie" nie wchodziły jeszcze w grę pomówienia i wysnuwanie poważnych oskarżeń wobec funkcjonariuszy (oraz wyciąganie tematu chorego dziecka). Wiadomo, że przerabianie zdjęć nie jest szkodliwe, najwyżej dziwne (i o to chodzi). Ale jeśli chodzi o całokształt, to mam wątpliwości, czy to jest zdrowe.
Może zamiast oskarżeń i wyciągania chorego dziecka i latania do Śledziowej, rodzice powinni złożyć oficjalną skargę na Policjanta? Opapierować to jakimiś dowodami, tzn. co on im mówił a co oni ustalili, jak ich oszukiwał, co konkretnie zaniedbał. Chyba taką skargę jego zwierzchnicy powinni rozważyć?
Awatar użytkownika
Oliwier97
Ciastko
Posty: 9
Rejestracja: czw mar 14, 2024 6:53 pm

Post autor: Oliwier97 »

W tej sprawie rzeczywiście zastanawia mnie to, że prawdopodobnie na ich ciałach nie było poparzeń słonecznych a znaleziono ich wieczorem. Czy w takim razie znaleźli się tam dopiero wieczorem i ewentualnie jak coś wzięli? Mieli lot o 19.40, o 15 planowali już wybrać się na lotnisko. Czy to mogło się zadziać około 15? Tylko dlaczego przez tak długi czas ich nikt nie znalazł. Dziwne jest też dla mnie to, że detektyw twierdził, że tata Oli nic nie wiedział o ślubie a wujek nie zaprzeczył. Być może jednak była bariera językowa i któryś z nich źle coś zrozumiał. Odpowiedział on też, że Ola nie miała żadnych obrażeń, ran a jednak jakieś tam były spowodowane resuscytacją lub czymś innym.
Awatar użytkownika
kiciakociaaa2137
BlondDoczep
Posty: 141
Rejestracja: śr paź 30, 2024 1:52 pm

Post autor: kiciakociaaa2137 »

Bardzo zabrakło mi materiale Olgi wypowiedzi jakiegoś niezależnego eksperta (toksykologa, neurologa, doświadczonego śledczego, medyka sądowego, amerykanisty), kto chłodnym okiem bez emocji mógłby przeanalizować zgromadzony materiał i rzetelnie wypowiedzieć się, co na podstawie tych dowodów mogłoby się przypuszczalnie wydarzyć. Oglądałam wszystkie odcinki ,,Śladów" i takie osoby były już zapraszane do tego programu. A tak wyszedł materiał - z całym szacunkiem dla rodziny - rodem z "Rozmów w toku", gdzie prowadząca zadaje wygodne i współczujące pytania bez dopytywania, bez próby wyjaśnienia, co trochę mija się z określeniem "dziennikarza", do czego Olga tak usilnie aspiruje.
Pokażcie mi jakikolwiek materiał dotyczący jakiegoś śledztwa, gdzie wypowiada się tylko rodzina ofiary. Zawsze przecież jest jakiś śledczy, lekarz, psycholog. Tu mamy tylko pocięty fragment rozmowy z amerykańskim śledczym, który już na starcie został określony ,,brudnym gliną'', a jego słowa podważane na każdym etapie filmu (plus wywlekanie choroby jego córki - no błagam)

1. Kwestia amnezji Dawida - wiem, że nawet dla naukowców ludzki mózg nadal jest zagadką, ale gdyby Olga się choć trochę wysiliła, mogłaby znaleźć lekarza, który przybliżyłby temat zaniku pamięci. Bardzo wygodnie jest przecież utrzymywać, że nic się nie pamięta, bo ciemny lud i tak to kupi.
2. Opis obrażeń Oli znamy tylko i wyłącznie z opowieści jej bliskich. Żadne z nich nie ma wykształcenia medycznego, by twierdzić, że nos na sto procent był złamany, ślady na rękach i nogach pochodziły od wiązania, itp. Pytanie: czy rodzice otrzymali dokumentację medyczną Oli z dokładnym opisem obrażeń? Widzę dużo opinii, że mogły powstać w czasie resuscytacji, ale nigdzie nie jest to chyba wyjaśnione. Lekarze chyba zawarliby taką informację w raporcie, by nie tworzyć pola do spekulacji? Przepraszam za pytanie, jeśli ta informacja gdzieś tutaj się już pojawiła.

Popieram to, co ktoś wcześniej tu napisał - rodzina powinna wynająć jakiegoś prawnika z USA, który mógłby przyjrzeć się sprawie na miejscu. Plus - nie wiem, czy pamiętacie, ale Olga w komentarzach pod pierwszym podcastem pisała, że współpracuje z jakąś amerykańską podcasterką true crime w sprawie Oli. Ciekawa jestem, dlaczego temat ucichł. Z całego serca współczuję rodzinie, jednak pogrążanie się w obsesji, rzucanie oskarżeniami i mnożenie spekulacji, bo ktoś gdzieś coś powiedział, nie pomoże im uporać się z traumą. Największy żal mam do Olgi, która zrobiła z całej sprawy szopkę - ,,Ślady'' z założenia chyba miały uzupełniać główny podcast, a zostawiły nas z setką pytań i polem do tworzenia kolejnych teorii spiskowych.
𝘭𝘪𝘷𝘦, 𝘭𝘢𝘶𝘨𝘩, 𝘭𝘰𝘣𝘰𝘵𝘰𝘮𝘺
pani_amnezja
RealDiamond
Posty: 755
Rejestracja: pn lut 03, 2025 7:30 pm

Post autor: pani_amnezja »

BlueLace pisze: czw lip 24, 2025 9:29 am Pewnie, że każdy radzi sobie ze stratą na swój sposób. I właściwie wszystko by było ok, gdyby w ramach tego "radzenia sobie" nie wchodziły jeszcze w grę pomówienia i wysnuwanie poważnych oskarżeń wobec funkcjonariuszy (oraz wyciąganie tematu chorego dziecka). Wiadomo, że przerabianie zdjęć nie jest szkodliwe, najwyżej dziwne (i o to chodzi). Ale jeśli chodzi o całokształt, to mam wątpliwości, czy to jest zdrowe.
Nie pochwalam tych teorii spiskowych i oskarżeń pod adresem policji w Stanach, wyobrażam sobie jednak, że Ci ludzie potrzebują odpowiedzi, nie potrafią zaakceptować tej, którą otrzymali i zwyczajnie chwytają się brzytwy. Nie umiem ich za to winić. Natomiast winie Herring, że próbując robić reportaż, który powinien być rzetelny!, zamiast zadawać pytania i zamiast weryfikować te ich wymysły, to jeszcze ich w tym utwierdzała i wzmacniała. Nie tylko malując fałszywy obraz sytuacji, ale eskalując jakiś najazd na tych ludzi ze Stanów. Obrzydliwe.
Manka2
Koczkodan
Posty: 124
Rejestracja: pn kwie 07, 2025 8:36 am

Post autor: Manka2 »

Ktos napisał do ojca Oli na facebooku:

"zdjecia Pani córki na instagramie wstawiane przez nią samą wskazują jasno,ze korzystała z narkotyków."

Ojciec odpowiedział: "Przyznam, że to genialne spostrzeżenie. Pali jointa. A przecież każdy pijak to złodzej. Dziękuję za otworzenie mi oczu."

WTF? O co mu chodzi?
unfaithfully
Samarka
Posty: 685
Rejestracja: czw maja 30, 2024 10:27 am

Post autor: unfaithfully »

Manka2 pisze: czw lip 24, 2025 12:00 pm Ktos napisał do ojca Oli na facebooku:

"zdjecia Pani córki na instagramie wstawiane przez nią samą wskazują jasno,ze korzystała z narkotyków."

Ojciec odpowiedział: "Przyznam, że to genialne spostrzeżenie. Pali jointa. A przecież każdy pijak to złodzej. Dziękuję za otworzenie mi oczu."

WTF? O co mu chodzi?
Zapewne o to, ze nie kazdy kto zapali raz na jakis czas jest narkomanem, i ze nie wiemy o tym czy palila ziolo czesto, czy tylko okazjonalnie, a ludzie lubia szufladkowac i zakladac...
BlueLace
LouiBag
Posty: 332
Rejestracja: czw maja 04, 2023 5:52 pm

Post autor: BlueLace »

unfaithfully pisze: czw lip 24, 2025 12:03 pm Zapewne o to, ze nie kazdy kto zapali raz na jakis czas jest narkomanem, i ze nie wiemy o tym czy palila ziolo czesto, czy tylko okazjonalnie, a ludzie lubia szufladkowac i zakladac...
Ja się nie dziwie ludziom, że widząc czyjeś publiczne zdjęcia z jointem, dochodzą do wniosku, że ten joint to tylko wierzchołek góry lodowej. Znam osoby, które okazjonalnie popalają, ale nie wstawiają tego w neta, nie fleksują się tak tym. Natomiast miałam kiedyś do czynienia z osobami, u których leciały grubsze tematy (7 lat w Holandii here) i to one chwaliły się publicznie jointami, bo w porównaniu do np. koksu, mały skręcik to niewinna przyjemność. No ale opieram się tylko na własnych obserwacjach, które pozwalają mi zrozumieć opinię ludzi na temat fleksowania się jointami w Internecie przez Olę.
unfaithfully
Samarka
Posty: 685
Rejestracja: czw maja 30, 2024 10:27 am

Post autor: unfaithfully »

BlueLace pisze: czw lip 24, 2025 12:12 pm Ja się nie dziwie ludziom, że widząc czyjeś publiczne zdjęcia z jointem, dochodzą do wniosku, że ten joint to tylko wierzchołek góry lodowej. Znam osoby, które okazjonalnie popalają, ale nie wstawiają tego w neta, nie fleksują się tak tym. Natomiast miałam kiedyś do czynienia z osobami, u których leciały grubsze tematy (7 lat w Holandii here) i to one chwaliły się publicznie jointami, bo w porównaniu do np. koksu, mały skręcik to niewinna przyjemność. No ale opieram się tylko na własnych obserwacjach, które pozwalają mi zrozumieć opinię ludzi na temat fleksowania się jointami w Internecie przez Olę.
Jasne, to zrozumiale, ze sa takie zalozenia.
Tylko no nikt z nas, ludzi sledzacych ta sprawe nie wie tego na 100%, nie zlapal jej za reke i jedyne co mozemy snuc to po prostu domysly.
29362523190006
LouiBag
Posty: 335
Rejestracja: śr lip 12, 2023 3:08 pm

Post autor: 29362523190006 »

unfaithfully pisze: czw lip 24, 2025 12:03 pm Zapewne o to, ze nie kazdy kto zapali raz na jakis czas jest narkomanem, i ze nie wiemy o tym czy palila ziolo czesto, czy tylko okazjonalnie, a ludzie lubia szufladkowac i zakladac...
jakby przyznali ze cos tam bylo czasem grane zamiast zupelnie wybielac corke nie byloby calej dyskusji