Można zbliżeniowo blikiem.
Szkoda, że te powyższe informacje nie pojawiły się w reportażu.
Można zbliżeniowo blikiem.
Możliwe, że chodzi o zbliżenie NFC telefonu
Karolinkaaa87 pisze: ↑śr lip 16, 2025 11:19 am Telefon Oli był u prywatnych informatyków jak i na policji stołecznej. Miami trzymało telefon Oli rok i jest ponoć bardziej zablokowany nic był. Jedynie z nakazem sądu główna siedziba w Kanadzie może pomoc. Dawid miał zwykły telefon który wykradł Alsina po wtargnięciu fo szpitala i usunął z niego wszystko.
Co do kart bankomatowych sprawdzone. Placili głównie blikiem. Nie wypłacali kasy. W dniu w którym byli w mangos Ola dzwoni do taty z prosba o pieniądze. Tata wysłał 200 dolarów, Ola płaci blikiem za drinki w klubie 80 dolarów za jeden drink, kupuje dwa. Później karty nie były używane.
Wydaje mi sie, ze ojciec dobrze wie co sie stalo, ale siedzi cicho, bo jej matka jest w to wszystko tak "wkrecona"yetsa9 pisze: ↑wt lip 15, 2025 11:20 pm No i kolejna sprawa, wiemy, że Dawid nie dostarczył dokumentacji medycznej do prokuratury. Rodzice zapewne też o tym wiedzą. Matka jak matka, ale ojciec sprawia wrażenie trochę bardziej kumatego. Nie zapala mu się czerwona lampka? Nie następuje tam jakaś refleksja, że coś tu nie gra? Jaki świeżo upieczony mąż, który w sekundę stał sie zrozpaczonym wdowcem może mieć powody, żeby nie dostarczać tego typu dokumentów, które w jakiś sposób mogą się przyczynić do ustalenia przebiegu zdarzeń i tego, co się stało z ukochaną żoną? To samo z telefonem. Oni go nie naciskają? Tylko tak klepią po pleckach i pocieszają? Dla mnie to się wszystko kupy nie trzyma. Nie rozumiem tej relacji między nimi.
Zależy czy miał włączony google maps timeline i czy telefon miał dostęp do jakiejś sieci. Jeśli lecisz do Stanów i nie kupisz lokalnej karty sim lub esim to google timeline tylko zapisuje lokalizacje kiedy połączysz się z jakimś wifi.
No i po? Co im to da? Myślą, że w ten sposób pomagają odkryć "prawdę"? Wręcz przeciwnie — szkodzą, i to bardzo. Skoro facet i jego środowisko dostają tak histeryczne wiadomości (w dodatku ich dzieci są w to wciągane), to w życiu nikt nie pójdzie na rękę rodzinie Olki. To jest też wzbudzanie niechęci amerykańskich służb do jakiegokolwiek podjęcia tematu w przyszłości. Skoro w grę wchodzi takie pomawianie i wypisywanie do rodzin i znajomych, to nikt nie będzie chciał tej sprawy nawet ruszyć. Taki był cel podcastu Olgi Herring?malinatruskawka pisze: ↑śr lip 16, 2025 10:56 am Tylko jeśli jesteście znajomymi albo masz konto premium
Ale widzę że co niektóre bardzo kreatywne, komentują jego komentarze pod postami zupełnie niezwiązanych osób...
Możliwe ze chodzi o NFC. To nie są moje słowa tylko mamy Oli. Nie jestem po żadnej ze stronKonakli7 pisze: ↑śr lip 16, 2025 11:26 am W stanach nie ma blika, blik to polski wynalazek. Alsina wykradł telefon xD Straszne jest to, co z ludźmi może zrobić materiał umieszczony na youtube. Obrońcy dobrego imienia Oli i jej rodziców będą forsować najbardziej nieprawdopodobne historie i robić z siebie idiotów w imię sami nie wiedzą czego.
Karolinkaaa87 pisze: ↑śr lip 16, 2025 11:19 am Telefon Oli był u prywatnych informatyków jak i na policji stołecznej. Miami trzymało telefon Oli rok i jest ponoć bardziej zablokowany nic był. Jedynie z nakazem sądu główna siedziba w Kanadzie może pomoc. Dawid miał zwykły telefon który wykradł Alsina po wtargnięciu fo szpitala i usunął z niego wszystko.
Co do kart bankomatowych sprawdzone. Placili głównie blikiem. Nie wypłacali kasy. W dniu w którym byli w mangos Ola dzwoni do taty z prosba o pieniądze. Tata wysłał 200 dolarów, Ola płaci blikiem za drinki w klubie 80 dolarów za jeden drink, kupuje dwa. Później karty nie były używane.
nie, bo ja interesuje temat naszyjnika tylko wtedy kiedy ma to jakiś związek z handlem ludzmi, czyli ona nie otworzy głowy na inną wersję niż ten jachtmalinatruskawka pisze: ↑śr lip 16, 2025 11:49 am Wysłałaś jej link do tego zdjęcia? ono jest publiczne i u Oli i u Dawida na fb
a co Tobie powiedziała?
Mi również powiedziała ze nie ma związku ze śmiercią. Naszyjnik kupiła Ola w Szwajcarii w galerii. Na bananach byli w piątek czyli 3 dni przed śmiercią
malinatruskawka pisze: ↑śr lip 16, 2025 11:52 am W sensie ona wie że Dawid z Olą lubili sobie przyćpać kokę i to nie jest problem dla niej?
A nie widzisz że mama Oli jest niestety niewiarygodna bo wypiera fakty i idealizuje córkę chcąc wierzyć że Olę porwano zamiast przyjąć fo wiadomości ze to było przedawkowanie jakie mają miejsce codziennie w MiamiKarolinkaaa87 pisze: ↑śr lip 16, 2025 11:30 am Możliwe ze chodzi o NFC. To nie są moje słowa tylko mamy Oli. Nie jestem po żadnej ze stron![]()