Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej

Moderator: verysweetcherry
Awatar użytkownika
joalla
Currently: planning drama
Posty: 2004
Rejestracja: czw cze 27, 2024 2:56 pm

Re: Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej

Post autor: joalla »

Karolatrabola pisze: pn lip 14, 2025 9:34 am Dla mnie już nie ma rzeczy nieprawdopodobnych, słuchając podcasty kryminalne napotykałam się na tak absurdalne historie, nie do uwierzenia, a jednak. Uważam, że zostawić tę sprawę z teorią o przedawkowaniu jest ignorancją. Na pewno jest tam drugie dno, jak ktoś tylko przedawkuje, to nie jest pobity( nie widzieliśmy wszystkich zdjęć, tylko te najmniej drastyczne).
Wiesz co, kojarzę taką podejrzaną sprawę śmierci młodej mężatki (Joanny Śnieguły), która została uznana za samob.ojstwo, jednak rodzina była przekonana, że nie jest to prawda. W desperacji udostępnili WSZYSTKIE zdjęcia z miejsca zbrodni, by każdy mógł zobaczyć obrażenia i nabrać podejrzeń co do pracy policji. Zrobili to, bo zależało im na prawdzie, a nie jedynej słusznej narracji. Matka Oli zaś tnie fakty, udostępnia tylko to, co jej na rękę, niektóre rzeczy przemilcza. To nie wygląda na dążenie do prawdy, tylko na ostre wyparcie.

Edit dodanie nazwiska.
Ostatnio zmieniony pn lip 14, 2025 9:40 am przez joalla, łącznie zmieniany 1 raz.
Karolatrabola
Ciastko
Posty: 9
Rejestracja: wt mar 19, 2024 6:25 am

Post autor: Karolatrabola »

joalla pisze: pn lip 14, 2025 9:37 am Wiesz co, kojarzę taką podejrzaną sprawę śmierci młodej mężatki, która została uznana za samob.ojstwo, jednak rodzina była przekonana, że nie jest to prawda. W desperacji udostępnili WSZYSTKIE zdjęcia z miejsca zbrodni, by każdy mógł zobaczyć obrażenia i nabrać podejrzeń co do pracy policji. Zrobili to, bo zależało im na prawdzie, a nie jedynej słusznej narracji. Matka Oli zaś tnie fakty, udostępnia tylko to, co jej na rękę, niektóre rzeczy przemilcza. To nie wygląda na dążenie do prawdy, tylko na ostre wyparcie.
To też prawda, dlatego każdy snuje swoje teorie, bo jest za dużo nieścisłości.
BlueLace
LouiBag
Posty: 332
Rejestracja: czw maja 04, 2023 5:52 pm

Post autor: BlueLace »

joalla pisze: pn lip 14, 2025 9:37 am Wiesz co, kojarzę taką podejrzaną sprawę śmierci młodej mężatki, która została uznana za samob.ojstwo, jednak rodzina była przekonana, że nie jest to prawda. W desperacji udostępnili WSZYSTKIE zdjęcia z miejsca zbrodni, by każdy mógł zobaczyć obrażenia i nabrać podejrzeń co do pracy policji. Zrobili to, bo zależało im na prawdzie, a nie jedynej słusznej narracji. Matka Oli zaś tnie fakty, udostępnia tylko to, co jej na rękę, niektóre rzeczy przemilcza. To nie wygląda na dążenie do prawdy, tylko na ostre wyparcie.
Nie tylko przemilcza, ale też kłamie. Np. zarzeka się, że Ola nigdy nic, żadnych narkotyków, podczas gdy na zdjęciach Ola jara blanta. Rozumiem, że to nie jest twardy narkotyk, ale to w takim razie niech powie: "tak, Ola lubiła sobie zapalić", a nie robi z niej świętą. Tym bardziej, że dziewczyna sama podawała takie informacje jak na tacy, i to publicznie. Matka nie jest wiarygodna.
Karolatrabola
Ciastko
Posty: 9
Rejestracja: wt mar 19, 2024 6:25 am

Post autor: Karolatrabola »

BlueLace pisze: pn lip 14, 2025 9:25 am Wiem. Nawet sama wiele stron wcześniej tłumaczyłam to innej osobie. Teraz jednak zadałam pytanie, żeby osoba trzymająca się wersji o "Libańczykach, jachcie i odstawianiu ich po wszystkim na plażę" zastanowiła się, czy to przypadkiem nie jest z deczka naciągana teoria.
Uważam, że jest jedną z prawdopodobnych teorii, tak samo jak wszystkie inne. Interesują mnie sprawy kryminalne, nawet zagraniczne i naprawdę to nie jest teoria z kosmosu jak na warunki USA. Szczególnie zastanawiający jest kontakt z promotorem( przestępcą, który wyszedł za kaucją wpłaconą przez właściciela klubu) . Oni tylko szukają naiwnych turystów
Felczi
ZdalnaFanka
Posty: 480
Rejestracja: sob gru 21, 2024 2:09 pm

Post autor: Felczi »

1. Ciągle jest takie przekonanie, że albo leżeli 6h na plaży albo zostali porwani na jacht, a przecież jest jeszcze tysiące innych możliwych scenariuszy, co działo się przez ten czas.
2. O złamanym nosie Oli też wiemy od mamy, a ona tak stwierdziła jedynie na podstawie zdjęcia chyba. To że było dużo krwi z nosa nie musi oznaczać jego złamania, mógł być spuchnięty, a krew jak już ktoś wcześniej pisał po śmierci wydostaje się różnymi otworami.
3. Co do śladów Dawida pod kolanami mam jeszcze teorię - jak pokazywali plaże w Miami tam było takie ogrodzenie z liny właśnie na wysokości kolan. Może on się o to przewrócił do tyłu, zacisnął nogi, a takie bardzo energiczne przeciągnięcie sznurkowej liny po ciele, często prowadzi do takiego "poparzenia" (mam nadzieje, że rozumiecie co mam na myśli).
Felczi
ZdalnaFanka
Posty: 480
Rejestracja: sob gru 21, 2024 2:09 pm

Post autor: Felczi »

Karolatrabola pisze: pn lip 14, 2025 9:47 am Wiadomo, że lepiej wierzyć w UFO niż prawdziwe kartele i zbrodnie na tle seksualnym, porwania na handel ludźmi- lepiej żyć sobie w pięknym świecie pachnącym piankami marshmallow.
Nikt w tym wątku nie zaprzecza istnieniu tego co mówisz, ale życie to nie jest książka blanki Lipińskiej, gdzie na każdym kroku czai się bogaty mafiozo gotowy uczynić z ciebie swoją niewolnice seksualna.
Donamole
Gacie z oceanu
Posty: 49
Rejestracja: sob cze 28, 2025 1:04 am

Post autor: Donamole »

flamingo44 pisze: pn lip 14, 2025 3:10 am Czyli dokładnie to, o czym napisałam- mylisz realia. Miami Beach/ South Beach to nie osiedlowy park, gdzie znasz okolicznych żuli.
Mylisz się. Ludzie potwierdzają, że to miejsca dla nowobogackich nie jakiś downtown. W przypadku zagrożenia życia byłaby reakcja ze strony ludzi.
Awatar użytkownika
joalla
Currently: planning drama
Posty: 2004
Rejestracja: czw cze 27, 2024 2:56 pm

Post autor: joalla »

Felczi pisze: pn lip 14, 2025 9:48 am 1. Ciągle jest takie przekonanie, że albo leżeli 6h na plaży albo zostali porwani na jacht, a przecież jest jeszcze tysiące innych możliwych scenariuszy, co działo się przez ten czas.
2. O złamanym nosie Oli też wiemy od mamy, a ona tak stwierdziła jedynie na podstawie zdjęcia chyba. To że było dużo krwi z nosa nie musi oznaczać jego złamania, mógł być spuchnięty, a krew jak już ktoś wcześniej pisał po śmierci wydostaje się różnymi otworami.
3. Co do śladów Dawida pod kolanami mam jeszcze teorię - jak pokazywali plaże w Miami tam było takie ogrodzenie z liny właśnie na wysokości kolan. Może on się o to przewrócił do tyłu, zacisnął nogi, a takie bardzo energiczne przeciągnięcie sznurkowej liny po ciele, często prowadzi do takiego "poparzenia" (mam nadzieje, że rozumiecie co mam na myśli).
Ależ oczywiście. Są dziesiątki hipotez bardziej prawdopodobnych niż porwanie kobiety z mężem u boku na jacht. Zazwyczaj atakuje się kobiety poruszające się samotnie, obecność mężczyzny jest dla napastnika zbędnym utrudnieniem i zwiększeniem ryzyka porażki.
Awatar użytkownika
joalla
Currently: planning drama
Posty: 2004
Rejestracja: czw cze 27, 2024 2:56 pm

Post autor: joalla »

Karolatrabola pisze: pn lip 14, 2025 9:47 am Wiadomo, że lepiej wierzyć w UFO niż prawdziwe kartele i zbrodnie na tle seksualnym, porwania na handel ludźmi- lepiej żyć sobie w pięknym świecie pachnącym piankami marshmallow.
Lubię TC, może nawet za bardzo i kojarzę trochę ciekawych spraw, dlatego, po wnikliwym przyjrzeniu się wszystkim udostępnionym po polsku i angielsku materiałom na temat sprawy Oli i Dawida, uważam udział kartelu narkotykowego czy porwania za najmniej w tym wypadku prawdopodobny.
Owszem, zdarza się, mam nawet w głowie jedną sprawę, w której uważam, że możliwa jest egzekucja przypadkowych świadków przez kartel, ale to nie jest sprawa Oli i Dawida, a co innego, więc nie będę offtopować, ale jest opisana też tu na Wandzie w dziale kryminalnym.
Donamole
Gacie z oceanu
Posty: 49
Rejestracja: sob cze 28, 2025 1:04 am

Post autor: Donamole »

lola!!! pisze: pn lip 14, 2025 6:11 am A może jak zapalili czy tam wzięli cos to włączyło im sie łażenie i może to miejsce w którym trafił na nich Jogger nie bylo ich stała miejscówka przez te kilka godzin?
może sie na fazie szwędali, potykali ,obijali i w końcu zalegli tam na plaży?
W organizmie Oli wykryto nie tylko fentanyl, ale też GHB, ketaminę, MDMA i inne substancje. Każda z nich w dużej dawce upośledza funkcje poznawcze, motorykę i świadomość.

Szczególnie GHB i fentanyl powodują bardzo szybką utratę przytomności, spłycenie oddechu i dezorientację — często prowadząc do tzw. „blackoutu” (kompletnej niepamięci). Ketamina działa dysocjacyjnie — odcina ciało od mózgu, powodując paraliż, halucynacje i zaburzenia równowagi.

Połączenie tych środków absolutnie wyklucza, by osoba w takim stanie mogła logicznie funkcjonować, spacerować po mieście czy świadomie podejmować decyzje.

Medycznie rzecz biorąc, to stan zagrażający życiu, nie „rekreacyjne odurzenie”.
Awatar użytkownika
joalla
Currently: planning drama
Posty: 2004
Rejestracja: czw cze 27, 2024 2:56 pm

Post autor: joalla »

Wklejam ciekawy komentarz z spod reportażu „śladów” na ten temat:

Dobry materiał ale pojawia się w nim wiele nieścisłości:
-nagle znikąd pojawia się policjant który sam z siebie wyjawia wszystkie nieznane dotąd fakty... ale skąd miał kontakt? Jak mama Oli się z nim porozumiewała (wcześniej potrzebowali pomocy kolegi znającego angielski)? Dlaczego tej rozmowy nikt nie nagrał, szczególnie że wcześniej zostatali poinformowani że będzie się z nimi kontaktował?
-"im zależy żeby to był ostatni dzień" a skąd to niby wiedzieli?
-dlaczego ci wielcy gangsterzy nie wyrzucili telefonów za burtę? dlaczego ich nie zniszczyli? Dlaczego odnieśli ciała na plażę? przecież tam jest masa świadków, dlaczego ich gdzieś nie zakopali? Jak to miałoby niby wyglądać? niosą 2 ciała nieprzytomnych skatowanych ludzi i jak gdyby nigdy nic zostawiają na plaży obok innych plażowiczów? to nie ma sensu
-tajemniczy mężczyzna kontaktował się z Olą na instagramie dzień wcześniej, a Dawid nic o tym nie wiedział? może poznali się w klubie
-zanik pamięci po tego typu substancjach jest normalny ale to w jak Dawidowi urywa się pamięć w idealnym momencie jest podejrzane
-trawa jest w Miami nielegalna, Dawid kłamie, nie mogli jej kupić w sklepie, mieli kontakty z kim trzeba
Ja nie mówię że cały film to fake, mało prawdopodobne żeby normalna dziewczyna świadomie władowała w siebie pół tablicy mendelejewa na kilka godzin przed wylotem ale tutaj na prawdę wile rzeczy nie gra, warto w przyszłości trochę więcej drążyć.
Karolatrabola
Ciastko
Posty: 9
Rejestracja: wt mar 19, 2024 6:25 am

Post autor: Karolatrabola »

Po przedawkowaniu fentanylu osoba jest ospała, ma płytki oddech, nie robi sobie krzywdy, nie jest wstanie biegać i wariować, żeby połamać nos i żeby pękła wątroba. Albo dostali trefny towar i zostali pobici( tyko dziwne, że chłopak nie był pobity i dziwne liczne wkłucia na ciele i brak poparzeń słonecznych i amnezja chłopaka ) albo doszło do porwania i miało się inaczej skończyć, ale podali jej za duże dawki i lepiej było upozorować przedawkowanie na plaży. Tu nic nie trzyma się kupy
sobi27
Channelka
Posty: 31
Rejestracja: sob kwie 19, 2025 9:06 am

Post autor: sobi27 »

joalla pisze: pn lip 14, 2025 9:55 am Lubię TC, może nawet za bardzo i kojarzę trochę ciekawych spraw, dlatego, po wnikliwym przyjrzeniu się wszystkim udostępnionym po polsku i angielsku materiałom na temat sprawy Oli i Dawida, uważam udział kartelu narkotykowego czy porwania za najmniej w tym wypadku prawdopodobny.
Owszem, zdarza się, mam nawet w głowie jedną sprawę, w której uważam, że możliwa jest egzekucja przypadkowych świadków przez kartel, ale to nie jest sprawa Oli i Dawida, a co innego, więc nie będę offtopować, ale jest opisana też tu na Wandzie w dziale kryminalnym.
Mnie też wersja z porwaniem się nie klei. Miami słynie z wypięknionych lasek, dlaczego miałoby paść akurat na Olę, skoro dookoła było mnóstwo dziewczyn, które udałyby się na taki jacht dobrowolnie? Jasne, nigdy na sto procent nie można tego wykluczyć póki nie ma dowodów, natomiast na chwilę obecną nie dysponujemy także dowodami na poparcie tej tezy. Jest parę poszlak, to jak są połączone też można podważyć jak i całą teorię o Libańczyku, która opiera się na kontakcie jakiegoś typa z rodzicami Oli i przedstawieniem im swojej wersji wydarzeń. To trochę za mało, żeby brać to na serio (już nie mówiąc o tym, żeby brać to jako pewnik).
Do polskiej prokuratury myślę, że nie można mieć wielkich zastrzeżeń, bo oni działają w ramach pomocy prawnej. Innymi słowy - co zostaje ustalone w US może tu na miejscu być wzbogacone o zeznania świadków na miejscu (które w tym przypadku działają na niekorzyść Oli i Dawida), może parę dowodów uzupełniających no i tyle.
Swoją drogą ciekawe dlaczego nie było rozwiniętego wątku o tym, co było zeznane tutaj na miejscu w PL przez znajomych Oli...no tak, podważałoby to teorię o Libańczyku.
Myślę, że ta sprawa byłaby do wyjaśnienia, ale wymagałaby olbrzymich nakładów finansowych - jaki jest koszt dobrych prawników w US chyba nie trzeba nikomu mówić. Do tego przydałby się dobry detektyw + fakt że sprawa jest za oceanem, wszystkie koszty "operacyjne". No to już by szło w grubą kasę, żeby to doprowadzić do końca. Bez tego się nie ruszy.
BlueLace
LouiBag
Posty: 332
Rejestracja: czw maja 04, 2023 5:52 pm

Post autor: BlueLace »

Donamole pisze: pn lip 14, 2025 9:59 am W organizmie Oli wykryto nie tylko fentanyl, ale też GHB, ketaminę, MDMA i inne substancje. Każda z nich w dużej dawce upośledza funkcje poznawcze, motorykę i świadomość.

Szczególnie GHB i fentanyl powodują bardzo szybką utratę przytomności, spłycenie oddechu i dezorientację — często prowadząc do tzw. „blackoutu” (kompletnej niepamięci). Ketamina działa dysocjacyjnie — odcina ciało od mózgu, powodując paraliż, halucynacje i zaburzenia równowagi.

Połączenie tych środków absolutnie wyklucza, by osoba w takim stanie mogła logicznie funkcjonować, spacerować po mieście czy świadomie podejmować decyzje.

Medycznie rzecz biorąc, to stan zagrażający życiu, nie „rekreacyjne odurzenie”.
Nie wiadomo jednak, o której godzinie wzięła tę mieszankę. Może najpierw zapalili jakiś syf, byli jeszcze w stanie błąkać się po mieście, ale już nie byli w stanie myśleć racjonalnie, wtedy mogli złapać kontakt z jakąś patologią, mogli gdzieś kupić coś gorszego, bo było im mało, pod wieczór poszli na plażę to zażyć i wtedy już ich ścięło nagle i na amen, bo mieszanka okazała się zabójcza.
Więc faktycznie wcale nie musieli przebywać długo na tej plaży (stąd brak oparzeń słonecznych), a Ola nie konała przez cały dzień. I może brak reakcji ludzi to nie znieczulica społeczna, bo przechodzień mógł zareagować dość szybko od zdarzenia, świeżo po zażyciu, gdy Ola jeszcze żyła. Mogło być tak, że to dopiero pod wieczór wszystko potoczyło się tak szybko.
Karolatrabola
Ciastko
Posty: 9
Rejestracja: wt mar 19, 2024 6:25 am

Post autor: Karolatrabola »

W teorii o przedawkowaniu nie klei mi się wersja chłopaka, bo jaki miałby w tym cel, żeby kłamać ? Uważa, że po wyjściu z hotelu urwał już mu się film. A dlaczego nie mógłby powiedzieć prawdy ? Że chcieli sobie zajarać, ale niestety trafili na zanieczyszczony towar i doszło do przedawkowania ? Przecież nikt by afery nie robił o jakąś marihuanę, a to, że miała też inne substancje stawia ich i tak w roli ofiary, więc nie miałby większych konsekwencji. Do tego ciągłe drążenie przez jej rodziców, kto by umiał tak długo udawać i kłamać ? A dlaczego ich substancje w organizmie się różniły ? Dlaczego było mataczenie z kamerami ? Dlaczego nie mogli sprawdzić kamer na zewnątrz, co by dużo wyjaśniło ?
Awatar użytkownika
pieczonyziemniak.
Currently:revenge
Posty: 1185
Rejestracja: śr sie 28, 2024 1:24 pm

Post autor: pieczonyziemniak. »

Nie no jak czytam niektóre komentarze.. tak wyszedł z hotelu i padł na ziemię i nikt tego nie zauważył 😂 błagam Was
raportglowny
RóżowePolo
Posty: 13
Rejestracja: sob lip 12, 2025 1:51 pm

Post autor: raportglowny »

Na moje oko cos wzieli i kontaktowali a jak poszli na plaze hop do przodu Ola komus odpyskowala stad slady pobicia, utrata przytomnosci
Awatar użytkownika
joalla
Currently: planning drama
Posty: 2004
Rejestracja: czw cze 27, 2024 2:56 pm

Post autor: joalla »

Karolatrabola pisze: pn lip 14, 2025 10:24 am W teorii o przedawkowaniu nie klei mi się wersja chłopaka, bo jaki miałby w tym cel, żeby kłamać ? Uważa, że po wyjściu z hotelu urwał już mu się film. A dlaczego nie mógłby powiedzieć prawdy ? Że chcieli sobie zajarać, ale niestety trafili na zanieczyszczony towar i doszło do przedawkowania ? Przecież nikt by afery nie robił o jakąś marihuanę, a to, że miała też inne substancje stawia ich i tak w roli ofiary, więc nie miałby większych konsekwencji. Do tego ciągłe drążenie przez jej rodziców, kto by umiał tak długo udawać i kłamać ? A dlaczego ich substancje w organizmie się różniły ? Dlaczego było mataczenie z kamerami ? Dlaczego nie mogli sprawdzić kamer na zewnątrz, co by dużo wyjaśniło ?
Z prostej przyczyny. Po zapoznaniu się z wszystkimi materiałami, środowisko Oli i Dawida wydaje się być bardzo „prawilne” i ceniące słowo. Ojciec Oli w „śladach” (okolice piątej minuty, jakoś tak) opowiada zaś, że prowadząc ją do ślubu i „oddając” Dawidowi, powiedział mu: „ja się o nią troszczyłem, teraz przekazuję ją pod Twoją opiekę”. Pod opieką Dawida Ola żyła tydzień. Jak myślisz, jak Dawid zostałby potraktowany, gdyby przyznał się do własnej lekkomyślności prowadzącej do śmierci ukochanej córki w ciągu TYGODNIA od „przekazania opieki”? Bo ja myślę, że w tym mieście nie miałby już życia, szczególnie, że ojciec Oli to policjant, a mieć na pieńku z policjantem, to znaczy prosić się o kłopoty.

Edit: kto umiałby tyle kłamać? Ludzie umieją kłamać całe życie, jeśli tylko wiedzą, że to jedynie kłamstwo uchroni ich przed konsekwencjami swoich wyborów i działań, dwa i pół roku to malutko.
Donamole
Gacie z oceanu
Posty: 49
Rejestracja: sob cze 28, 2025 1:04 am

Post autor: Donamole »

BlueLace pisze: pn lip 14, 2025 10:14 am Nie wiadomo jednak, o której godzinie wzięła tę mieszankę. Może najpierw zapalili jakiś syf, byli jeszcze w stanie błąkać się po mieście, ale już nie byli w stanie myśleć racjonalnie, wtedy mogli złapać kontakt z jakąś patologią, mogli gdzieś kupić coś gorszego, bo było im mało, pod wieczór poszli na plażę to zażyć i wtedy już ich ścięło nagle i na amen, bo mieszanka okazała się zabójcza.
Więc faktycznie wcale nie musieli przebywać długo na tej plaży (stąd brak oparzeń słonecznych), a Ola nie konała przez cały dzień. I może brak reakcji ludzi to nie znieczulica społeczna, bo przechodzień mógł zareagować dość szybko od zdarzenia, świeżo po zażyciu, gdy Ola jeszcze żyła. Mogło być tak, że to dopiero pod wieczór wszystko potoczyło się tak szybko.

Wiemy bo to nie był ich schemat życiowego postępowania. To są w kryminalistyce odstępstwa odbiegający od normy w rutynach ludzi jakie prezentują na przestrzeni swojego życia. Brak kontaktu z bliskimi i aktywności w SM był czymś nietypowym dla Oli. Mieli za kilka h opłacony lot . Nagrania z kamer wskazują, że wyszli zwyczajnie na spacer dla zabicia czasu przed lotem. To, że Wasza fantazja jest na ten temat inna i siejecie deinformacje w okół tej sprawy to tylko teorie nie mające potwierdzenia w dowodach.
Awatar użytkownika
joalla
Currently: planning drama
Posty: 2004
Rejestracja: czw cze 27, 2024 2:56 pm

Post autor: joalla »

joalla pisze: pn lip 14, 2025 10:32 am Z prostej przyczyny. Po zapoznaniu się z wszystkimi materiałami, środowisko Oli i Dawida wydaje się być bardzo „prawilne” i ceniące słowo. Ojciec Oli w „śladach” (okolice piątej minuty, jakoś tak) opowiada zaś, że prowadząc ją do ślubu i „oddając” Dawidowi, powiedział mu: „ja się o nią troszczyłem, teraz przekazuję ją pod Twoją opiekę”. Pod opieką Dawida Ola żyła tydzień. Jak myślisz, jak Dawid zostałby potraktowany, gdyby przyznał się do własnej lekkomyślności prowadzącej do śmierci ukochanej córki w ciągu TYGODNIA od „przekazania opieki”? Bo ja myślę, że w tym mieście nie miałby już życia, szczególnie, że ojciec Oli to policjant, a mieć na pieńku z policjantem, to znaczy prosić się o kłopoty.

Edit: kto umiałby tyle kłamać? Ludzie umieją kłamać całe życie, jeśli tylko wiedzą, że to jedynie kłamstwo uchroni ich przed konsekwencjami swoich wyborów i działań, dwa i pół roku to malutko.
Skriny ze słowami ojca Oli.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
zofijka0709
Channelka
Posty: 35
Rejestracja: pn mar 03, 2025 6:45 pm

Post autor: zofijka0709 »

joalla pisze: pn lip 14, 2025 10:32 am Z prostej przyczyny. Po zapoznaniu się z wszystkimi materiałami, środowisko Oli i Dawida wydaje się być bardzo „prawilne” i ceniące słowo. Ojciec Oli w „śladach” (okolice piątej minuty, jakoś tak) opowiada zaś, że prowadząc ją do ślubu i „oddając” Dawidowi, powiedział mu: „ja się o nią troszczyłem, teraz przekazuję ją pod Twoją opiekę”. Pod opieką Dawida Ola żyła tydzień. Jak myślisz, jak Dawid zostałby potraktowany, gdyby przyznał się do własnej lekkomyślności prowadzącej do śmierci ukochanej córki w ciągu TYGODNIA od „przekazania opieki”? Bo ja myślę, że w tym mieście nie miałby już życia, szczególnie, że ojciec Oli to policjant, a mieć na pieńku z policjantem, to znaczy prosić się o kłopoty.

Edit: kto umiałby tyle kłamać? Ludzie umieją kłamać całe życie, jeśli tylko wiedzą, że to jedynie kłamstwo uchroni ich przed konsekwencjami swoich wyborów i działań, dwa i pół roku to malutko.
No dobra, ale skoro on miałby stracić przytomność o 11:00 pod hotelem, a o 12:00 jego żona wykonuje minutowe połączenie do innego gościa, to jak to świadczy od niej? I co, on leży pod tym hotelem (nie takim małym i nie w bocznym zaułku) i nic? Tam było na pewno choć kilka osób wokół, jak nie więcej, o 11 kończy się doba hotelowa, nie byli tam sami. Widać to nawet na nagraniu z lobby. To, że policja nie zabezpieczyła tam monitoringu faktycznie daje pole do dziwnych interpretacji, ale serio wierzycie w to, że tam wtedy podjechało auto i ich zgarnęło, jak tylko on wyrzucił niedopałek? Gdzieś poszli razem, o 12 Ola zadzwoniła do promotora. Dlatego ja nie kupuję jego gadania, że od punkt 11 nie pamięta nic - nie kwestionuję, ze w jakimś momencie urywa mu się klisza i że może jest to za sprawą przemocy, ale on wie, jak zaczęli po wyjściu z hotelu.
BlueLace
LouiBag
Posty: 332
Rejestracja: czw maja 04, 2023 5:52 pm

Post autor: BlueLace »

Donamole pisze: pn lip 14, 2025 10:36 am Wiemy bo to nie był ich schemat życiowego postępowania. To są w kryminalistyce odstępstwa odbiegający od normy w rutynach ludzi jakie prezentują na przestrzeni swojego życia. Brak kontaktu z bliskimi i aktywności w SM był czymś nietypowym dla Oli. Mieli za kilka h opłacony lot . Nagrania z kamer wskazują, że wyszli zwyczajnie na spacer dla zabicia czasu przed lotem. To, że Wasza fantazja jest na ten temat inna i siejecie deinformacje w okół tej sprawy to tylko teorie nie mające potwierdzenia w dowodach.
Ta, bo po narkotykach człowiek zachowuje się schematycznie i przewidywalnie. Zupełnie jak zawsze, rutynowo. Mhm.
pani_amnezja
RealDiamond
Posty: 755
Rejestracja: pn lut 03, 2025 7:30 pm

Post autor: pani_amnezja »

Jeśli chodzi o urwanie się filmu po wyjsciu z hotelu i zapaleniu papierosa, to przecież nie chodzi o to, że on wyszedł i padł na ziemię. Zrozumiałam, że to jest ostatnia rzecz jaką pamięta. Przy amnezji wstecznej jest możliwa dziura w pamięci do jakiegoś momentu. On może pamiętać jako ostatnia rzecz właśnie to. Może być też tak, że wygodnie jest mu tak powiedzieć, bo nie chce ujawnić co później robili, z kim się kontaktowali, czy coś zażyli. Nie wierzę w to, że nie wiedział, że ona gada z jakimś gościem na Insta. Może nie chcieć się przyznać o co chodziło, może ewentualnie nie pamiętać tego wątku.

Przez te 6 czy ileś godzin od wyjścia z hotelu mogła zadziać się masa rzeczy, przecież nie siedzieli 6 godzin na plazy. Mogli posiedzieć, popływać, pójść na obiad, na spacer, na drinka, po skręta, spotkać się z tym gościem z klubu, znowu pójść na plażę znowu, mógł ich ktoś zaczepić. Niestety jest informacyjna dziura, której na ten moment nie ma możliwości wypełnić. Bez lokalizacji, kamer, zeznania biegacza i gościa z klubu, pozostają domysły i teorie spiskowe.

Rozumiem, że dostępu do telefonu Oli nie ma, ale do telefonu Dawida raczej tak. Co mówi jego lokalizacja? Nie ma na ten temat żadnych informacji czy z jego telefonem też coś się stało?
Awatar użytkownika
joalla
Currently: planning drama
Posty: 2004
Rejestracja: czw cze 27, 2024 2:56 pm

Post autor: joalla »

Zapominacie też, że Dawid ma dobrą pracę, w której zapewne zarabia grubo ponad średnią, on naprawdę ma wiele do stracenia, gdyby okazało się, że wzięli jakiś syf i pod jego wpływem pobili się, przy czym Ola tego pobicia nie przeżyła, Dawid byłby skończony. Poszedłby za kratki, nie mógłby rozwijać kariery w IT, możliwe, że za kratkami kolorowo by nie miał, bo policjanci naprawdę umieją mieć znajomości, jeśli im na czymś zależy. Dawid ma do stracenia bardo dużo, jeśli w śmierci Oli jest choć 5% jego winy, ma wyjątkowo dużo powodów do ukrywania tego faktu. Jak to się jednak mówi „oliwa sprawiedliwa” i prędzej czy później, Dawid jednak okaże większą szczerość, jeśli nie przed służbami, to może przynajmniej przed rodzicami Oli. Nie traktujcie go jako osoby, której wszystko jedno, to jest chłop odnoszący względne sukcesy zawodowe, nie ziutek po zawodówce.
Donamole
Gacie z oceanu
Posty: 49
Rejestracja: sob cze 28, 2025 1:04 am

Post autor: Donamole »

zofijka0709 pisze: pn lip 14, 2025 10:42 am No dobra, ale skoro on miałby stracić przytomność o 11:00 pod hotelem, a o 12:00 jego żona wykonuje minutowe połączenie do innego gościa, to jak to świadczy od niej? I co, on leży pod tym hotelem (nie takim małym i nie w bocznym zaułku) i nic? Tam było na pewno choć kilka osób wokół, jak nie więcej, o 11 kończy się doba hotelowa, nie byli tam sami. Widać to nawet na nagraniu z lobby. To, że policja nie zabezpieczyła tam monitoringu faktycznie daje pole do dziwnych interpretacji, ale serio wierzycie w to, że tam wtedy podjechało auto i ich zgarnęło, jak tylko on wyrzucił niedopałek? Gdzieś poszli razem, o 12 Ola zadzwoniła do promotora. Dlatego ja nie kupuję jego gadania, że od punkt 11 nie pamięta nic - nie kwestionuję, ze w jakimś momencie urywa mu się klisza i że może jest to za sprawą przemocy, ale on wie, jak zaczęli po wyjściu z hotelu.

I to jest temat do realnych rozważań. Czyli ustalenie tego co stało się pomiędzy ich wyjściem z hotelu, a zgłoszeniem ich przez biegacza. Sytuacja przedstawiona przez rodzinę to teoria. Jednak po drodze zdarzają się pewne fakty jak to, że ilość substancji uniemożliwiała im funkcjonowanie czy też to, że na ich ciele są jakieś ślady noszące znamiona możliwej ingerencji osób trzecich.

Typ nie jest przypadkowy KM myślę, że dojście do tego jakie były okoliczności ich “zapoznania” o ile takie były jest kluczowe. Kto wykonał telefon, czego dotyczył etc.