Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

Ile już schudłyście i na jakiej diecie jesteżcie?

Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherry
karynamusial
Koczkodan
Posty: 121
Rejestracja: sob cze 28, 2025 6:20 am

Ile już schudłyście i na jakiej diecie jesteżcie?

Post autor: karynamusial »

Po zrzuceniu zbędnych kg co się zmieniło u Was, oprócz wyglądu?
fksdoa

Post autor: fksdoa »

Ja dopiero zaczynam przygodę z odchudzaniem, dzisiaj się ważyłam i zeszło mi 1,5 kg. Nie mam nadwagi, mam 170 cm wzrostu i ważyłam 66 kg, ale w ciągu ostatniego roku przytyłam praktycznie 10 kg i źle się czuję z tą wagą, talia prawie znikła, twarz taka okrągła. Praktycznie nie mam też biustu, więc po prostu ta większa ilość tkanki tłuszczowej źle wygląda.

Jeśli chodzi o dietę to na razie postanowiłam nie liczyć tak mocno kalorii, tzn. nie ważę wszystkiego, ale uważam, żeby np. smażyć na nie więcej niż łyżecze oliwy, jak coś jem to sprawdzam na etykietach makroskładniki i liczę mniej więcej, zaokrąglając w górę. Staram się aby w ciągu dnia nie przekroczyć 1800 kcal. Dodatkowo sporo ruchu: prawie codziennie spacer po ok. 3 km, tenis raz w tygodniu, 2 razy trening siłowy, do tego jakiś pilates domowy w międzyczasie. Diety i aktywności pilnuję mocniej od tamtego poniedziałku i dzisiaj sprawdziłam czy coś się ruszyło - ruszyło, więc będę kontynuować zgodnie z powyższym :)
katezuza
Drama Maker
Posty: 2467
Rejestracja: sob lut 24, 2024 8:04 pm

Post autor: katezuza »

Byłam 5 lat temu na diecie z peater.net schudłam 15kg
Lillak
MoetGlass
Posty: 252
Rejestracja: sob mar 01, 2025 1:11 pm

Post autor: Lillak »

Od zeszłego roku -15kg, było nawet -20kg, ale trochę odbiło po poluzowaniu diety i wakacjach. Jestem w trakcie. Dieta to po prostu ograniczenie jedzenia, świadome jedzenie, bez podjadania. Dużo warzyw, owoców, sycących posiłków. Na początku przez kilka miesięcy chodziłam, co drugi dzień na siłownię - trening siłowy + cardio. Obecnie rzadziej, ale staram się zachować aktywność fizyczną (chodzenie, też w terenie górskim, pływanie). Kluczem było też zadbanie o swoje zdrowie, zrobienie badań i konsultacja z lekarzem.
Testtesttest111
Koczkodan
Posty: 109
Rejestracja: śr lut 12, 2025 6:50 pm

Post autor: Testtesttest111 »

13 kg, Respo - dieta pod konkretne problemy, m.in. insulinooporność. Zero ćwiczeń bo jestem leniwa 😆 Ale to jeszcze nie jest waga docelowa i planuję do nich wrócić :)
Awatar użytkownika
montekarbon
RoyalBaby
Posty: 16
Rejestracja: pt kwie 05, 2024 1:27 pm

Post autor: montekarbon »

Ja też tak jak przedmówczyni korzystam od kilku miesięcy z Respo. Ogólnie mogę polecić: na razie na liczniku -7 kg i mniejsza ochota na podjadanie (moja zmora!). Wcześniej odchudzałam się z dietetyczką stacjonarną, ale mieszkam poza miastem, więc nie chciało mi się jeździć. :D
Awatar użytkownika
sleep token
Koczkodan
Posty: 103
Rejestracja: ndz cze 22, 2025 11:32 am

Post autor: sleep token »

-22kg w zeszłym roku na redukcji z pilnowaniem kcal (fitatu), pierw 2200kcal, potem 2100, potem 1900, niżej nie schodziłam, raz w tygodniu jeden posiłek cheatowany niewpisywany (jeśli miałam ochotę), można powiedzieć, że IF, ale nie jakiś drastyczny, treningi 3-4x w tygodniu siłowe. Zeszłam z insulinooporności, z otyłości IIIst. zeszłam na IIst.. Jestem aktywniejsza, weszłam w kwietniu na Śnieżkę cięższą trasą (bardzo mnie to cieszy, bo nie wierzyłam, że mi się uda, mam też dość przeszkadzającą w górach astmę), zaszłam w ciążę (dlatego obecnie na redu nie jestem dalej, zamiast tego dieta cukrzycowa i insulina), jestem po prostu szczęśliwsza, bo mniej ogranicza mnie własne ciało. Zaczęłam pracować z psychodietetykiem w międzyczasie i wypracowaliśmy pewne mechanizmy, żeby dalsze życie było łatwiejsze. I wiem, co na mnie działa:)
Niu90
BlondDoczep
Posty: 136
Rejestracja: sob wrz 07, 2024 11:02 pm

Post autor: Niu90 »

sleep token pisze: sob lip 19, 2025 11:15 am -22kg w zeszłym roku na redukcji z pilnowaniem kcal (fitatu), pierw 2200kcal, potem 2100, potem 1900, niżej nie schodziłam, raz w tygodniu jeden posiłek cheatowany niewpisywany (jeśli miałam ochotę), można powiedzieć, że IF, ale nie jakiś drastyczny, treningi 3-4x w tygodniu siłowe. Zeszłam z insulinooporności, z otyłości IIIst. zeszłam na IIst.. Jestem aktywniejsza, weszłam w kwietniu na Śnieżkę cięższą trasą (bardzo mnie to cieszy, bo nie wierzyłam, że mi się uda, mam też dość przeszkadzającą w górach astmę), zaszłam w ciążę (dlatego obecnie na redu nie jestem dalej, zamiast tego dieta cukrzycowa i insulina), jestem po prostu szczęśliwsza, bo mniej ogranicza mnie własne ciało. Zaczęłam pracować z psychodietetykiem w międzyczasie i wypracowaliśmy pewne mechanizmy, żeby dalsze życie było łatwiejsze. I wiem, co na mnie działa:)
Hej powiedz czym się różni praca z psychodietetykiem od dietetyka?
Awatar użytkownika
sleep token
Koczkodan
Posty: 103
Rejestracja: ndz cze 22, 2025 11:32 am

Post autor: sleep token »

Niu90 pisze: sob lip 19, 2025 5:44 pm Hej powiedz czym się różni praca z psychodietetykiem od dietetyka?
Dietetyk, z mojego doświadczenia, zajmował się dietą. Czasem układanie makro i kaloryki, czasem cała dieta, czasem full jadłospis - różne są opcje. Psychodietetyk może pomóc z makro/kcal, ale nie układa Ci diety (chyba że by był i tym i tym). Przede wszystkim rozmawia się o podejściu do żywienia, jedzenia, weryfikuje schematy zachowania w kontekście jedzenia, jak np. objadanie się, głodówki, wstyd i inne emocje po jedzeniu. Prowadzi Cię przez ten proces, pomaga w międzyczasie dostosowywać to, co robisz okołojedzeniowo, że tak to ujmę. Bardziej bym się pokusiła o to, że psychodietetyk to psycholog od odżywania - ale nie wchodzi w aspekty, które należy już typowo na terapii przepracować. Pracuje nad tym, żeby relacja z jedzeniem była poprawna, zdrowa.
Niu90
BlondDoczep
Posty: 136
Rejestracja: sob wrz 07, 2024 11:02 pm

Post autor: Niu90 »

sleep token pisze: ndz lip 20, 2025 11:44 am Dietetyk, z mojego doświadczenia, zajmował się dietą. Czasem układanie makro i kaloryki, czasem cała dieta, czasem full jadłospis - różne są opcje. Psychodietetyk może pomóc z makro/kcal, ale nie układa Ci diety (chyba że by był i tym i tym). Przede wszystkim rozmawia się o podejściu do żywienia, jedzenia, weryfikuje schematy zachowania w kontekście jedzenia, jak np. objadanie się, głodówki, wstyd i inne emocje po jedzeniu. Prowadzi Cię przez ten proces, pomaga w międzyczasie dostosowywać to, co robisz okołojedzeniowo, że tak to ujmę. Bardziej bym się pokusiła o to, że psychodietetyk to psycholog od odżywania - ale nie wchodzi w aspekty, które należy już typowo na terapii przepracować. Pracuje nad tym, żeby relacja z jedzeniem była poprawna, zdrowa.
To coś dla mnie, dzięki.
Awatar użytkownika
sleep token
Koczkodan
Posty: 103
Rejestracja: ndz cze 22, 2025 11:32 am

Post autor: sleep token »

Niu90 pisze: ndz lip 20, 2025 1:35 pm To coś dla mnie, dzięki.
Ja ze spokojnym sercem mogę polecić Panią Motywatorkę na ig. Prowadzi sesje online, miałam spotkania na kamerce co tydzień i co dwa tygodnie, a później co miesiąc.
Loczi9
Koczkodan
Posty: 118
Rejestracja: ndz lut 18, 2024 10:31 am

Post autor: Loczi9 »

sleep token pisze: ndz lip 20, 2025 1:40 pm Ja ze spokojnym sercem mogę polecić Panią Motywatorkę na ig. Prowadzi sesje online, miałam spotkania na kamerce co tydzień i co dwa tygodnie, a później co miesiąc.
Można wiedzieć ile płaciłaś?
Awatar użytkownika
sleep token
Koczkodan
Posty: 103
Rejestracja: ndz cze 22, 2025 11:32 am

Post autor: sleep token »

Loczi9 pisze: wt lip 29, 2025 8:10 pm Można wiedzieć ile płaciłaś?
140-160? Nie jestem przekonana czy nie było jakiejś podwyżki lekkiej w międzyczasie.
Awatar użytkownika
dzudidzetson
LouiBag
Posty: 332
Rejestracja: ndz mar 17, 2024 3:50 pm

Post autor: dzudidzetson »

Od października zeszłego roku schudłam 28 kg, nie stosowałam żadnej magicznej diety, po prostu deficyt i pilnowanie kalorii. Do tego siłka. Aktualnie weszłam na zero, mam w planie jeszcze 5 kg zrzucic, ale muszę chwilę odpoczac od redukcji ;)
FikolMikol
Currently: planning drama
Posty: 2004
Rejestracja: pn mar 04, 2024 10:30 pm

Post autor: FikolMikol »

Wcześniej liczyłam kalorie i jadłam dużo małych posiłków.
Doszłam jednak do wniosku, że ja potrzebuje się chociaż raz dziennie porządnie najeść - a nie dziubać małe porcje cały dzień.
Dużo lepiej działa na mnie post przerywany - nie jem śniadań, bo nie potrzebuje, mogę nie jeść do 12-13:00.
Wspomagam się herbatą chińską Pu erh (fusiasta, oryginalna z Chin, na allegro można kupić). Ma udowodnione działanie wspomagające spalanie tłuszczu.

I tak schudłam z rekordowych 83 (mam 1,55m więc byłam jak kula do kręgli na krótkich nóżkach xD) do 68. Więc jestem w połowie procesu, wciąż gruba, ale dumna z siebie.

Nie na każdego coś takiego zadziała, niektórzy bez śniadania nie funkcjonują. Ja nie funkcjonuje bez obiadu i kolacji.
marlenka0123
Siatkarka
Posty: 2
Rejestracja: ndz wrz 03, 2023 7:49 pm

Post autor: marlenka0123 »

Od jakiego sprzedawcy kupujesz albo jaka marka tej herbaty?
FikolMikol
Currently: planning drama
Posty: 2004
Rejestracja: pn mar 04, 2024 10:30 pm

Post autor: FikolMikol »

marlenka0123 pisze: czw sie 14, 2025 12:52 pm Od jakiego sprzedawcy kupujesz albo jaka marka tej herbaty?
Żadne ekspresówki, żadna konkretna marka.
Ważne, żeby była fusiasta i najlepiej w takich tabletkach sprasowana, prosto z Chin.
Poczytaj badania, ludzie pijacy czerwoną herbate chudli więcej kg niż próba zerowa na herbacie placebo.
Oczywiscie herbata nie załatwia tematu, musi byc dieta i ćwiczenia, ale zdecydowanie wspomaga proces.
Załączniki
fw_1755453868098.jpg
fw_1755453868098.jpg (106.42 KiB) Przejrzano 1278 razy
marlenka0123
Siatkarka
Posty: 2
Rejestracja: ndz wrz 03, 2023 7:49 pm

Post autor: marlenka0123 »

FikolMikol pisze: ndz sie 17, 2025 8:07 pm Żadne ekspresówki, żadna konkretna marka.
Ważne, żeby była fusiasta i najlepiej w takich tabletkach sprasowana, prosto z Chin.
Poczytaj badania, ludzie pijacy czerwoną herbate chudli więcej kg niż próba zerowa na herbacie placebo.
Oczywiscie herbata nie załatwia tematu, musi byc dieta i ćwiczenia, ale zdecydowanie wspomaga proces.
Dzięki. Z dietą i ćwiczeniami też próbuję, ale trochę wolno ta waga spada.
Awatar użytkownika
Zasmianko
Koczkodan
Posty: 108
Rejestracja: ndz mar 17, 2024 9:25 pm

Post autor: Zasmianko »

Taki off-topic troche ale czy sam pilates wystarczy do schudnięcia? Tak 30/40 min 5 dni w tygodniu, bo jak mam być szczera nie lubię zbytnio robic kroków i chodzić bez celu, a pilates jest dla mnie też przyjemny, bo chcę mi się go robić.
FikolMikol
Currently: planning drama
Posty: 2004
Rejestracja: pn mar 04, 2024 10:30 pm

Post autor: FikolMikol »

Zasmianko pisze: pt sie 22, 2025 9:53 pm Taki off-topic troche ale czy sam pilates wystarczy do schudnięcia? Tak 30/40 min 5 dni w tygodniu, bo jak mam być szczera nie lubię zbytnio robic kroków i chodzić bez celu, a pilates jest dla mnie też przyjemny, bo chcę mi się go robić.
Schudniesz od deficytu kcal, więc wszystko zależy ile jesz.
Musisz policzyć ile potrzebujesz kcal i ile spalasz na pilatesie w zależnie od wagi i wzrostu.
Podaj polecenie do chata gpt to ci policzy ile masz jeść przy twoim spalaniu.
Awatar użytkownika
Zasmianko
Koczkodan
Posty: 108
Rejestracja: ndz mar 17, 2024 9:25 pm

Post autor: Zasmianko »

FikolMikol pisze: ndz sie 24, 2025 3:52 pm Schudniesz od deficytu kcal, więc wszystko zależy ile jesz.
Musisz policzyć ile potrzebujesz kcal i ile spalasz na pilatesie w zależnie od wagi i wzrostu.
Podaj polecenie do chata gpt to ci policzy ile masz jeść przy twoim spalaniu.
Właśnie deficyt mam obliczony, tylko kwestia tego czy wystarczy 80% deficytu a 20% ćwiczeń
abaris
MoetGlass
Posty: 270
Rejestracja: sob mar 02, 2024 7:41 pm
Instagram: przeeeeelew

Post autor: abaris »

Zasmianko pisze: ndz sie 24, 2025 6:59 pm Właśnie deficyt mam obliczony, tylko kwestia tego czy wystarczy 80% deficytu a 20% ćwiczeń
Nawet i sama odpowiednia dieta wystarczy. Ja się pratkycznie nie ruszam i od stycznia zeszłam z 85 do 73
lubię się czepiać