Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej

Moderator: verysweetcherry
Awatar użytkownika
berry blast
Kciuk
Posty: 883
Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm

Re: Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej

Post autor: berry blast »

żeby nie było - ja się nie dziwię matce że rozpacza. ja się tylko dziwię że tworzy alternatywną rzeczywistość podczas gdy pewne fakty mówią same za siebie.
oskalek
Channelka
Posty: 30
Rejestracja: ndz lis 17, 2024 8:20 pm

Post autor: oskalek »

Natalia Nat pisze: sob lip 12, 2025 12:41 pm Jak czytam takie komentarze to krew mnie zalewa. Polska wcale nie jest bezpiecznym krajem, a Polacy którzy twierdzą, że jest, to właśnie tacy którzy nigdzie nie byli, nic nie widzieli, ewentualnie znają zagraniczne kraje bo pracowali tam fizycznie. Wykształceni ludzie mają troszkę większe pojęcie o tym co się dzieje na świecie.

A jakie to kraje nie zagraniczne?
Marbellaxx
Pierścionek_od_passera
Posty: 1318
Rejestracja: pn cze 03, 2024 8:55 pm

Post autor: Marbellaxx »

wzdecia pisze: śr lip 09, 2025 9:23 pm Ta jej matka jest creepy
Matka ma obłęd w oczach, a o tej dziewczynie mam złe zdanie, widać że butna, zakochana w sobie. Wiele komentarzy już widziałam, że była AGRESYWNA, niezrównoważona, wulgarna, przemocowa. Myślę, że trafiła kosa na kamień i skończyło się jak się skończyło
mari
Zdalna zemsta
Posty: 1942
Rejestracja: ndz sty 17, 2021 3:13 pm

Post autor: mari »

Ktoś w komentarzu na jutubie napisal, żeby o nich nagrać dokument na netflixie.. Ta, wtedy to ludzie mogą sie zdziwić. Przeciez nie wiedzą wszystkiego..
ewatwa79
ŻonaWitolda
Posty: 1069
Rejestracja: czw sie 22, 2024 12:11 pm

Post autor: ewatwa79 »

Natalia Nat pisze: sob lip 12, 2025 12:41 pm Jak czytam takie komentarze to krew mnie zalewa. Polska wcale nie jest bezpiecznym krajem, a Polacy którzy twierdzą, że jest, to właśnie tacy którzy nigdzie nie byli, nic nie widzieli, ewentualnie znają zagraniczne kraje bo pracowali tam fizycznie. Wykształceni ludzie mają troszkę większe pojęcie o tym co się dzieje na świecie.






Oczywiście że polska jest bezpiecznym krajem
Co za brednie
bulkizszynko
RoyalBaby
Posty: 28
Rejestracja: sob lip 15, 2023 5:21 pm

Post autor: bulkizszynko »

mari pisze: sob lip 12, 2025 1:39 pm Moze jak rodzice ochłoną to przyjmą do wiadomości co sie faktycznie stało. Ale ogólnie Ola to tysiąc sprzeczności. Grzeczna i ułożona, ale w pierwszy dzien kogoś pobiła. Ona nie brała, ale kupowala zielsko, dbała o siebie mocno, ale kupiła od typa "jakieś" narkotyki, kłóciła się, ale zaraz sie godziła- a jednak koleżanka nie byla na jej ślubie. Byli grzeczni, ale miał naszyjnik do jarania.. I tak można w nieskończoność..
Myślę jak wy, przecież tam są rozne substancje, lepsze gorsze, mieszane (tak podejrzewam), u nas pewnie bardziej czyste, czy cos i tak nie kopią..
Myślę, ze Dawid wie co się stało. Policja w Miami sie pewnie tym nie zajmuje, bo mają cały spis toksykologii i że takich ludzi tam od groma... Przyjechali jacyś Polacy bronić córki i nie dopuszczają do wiadomości, ze się zaćpała. Tata Oli sie dziwi jak działa policja za granicą, co za paradoks nie?
Straszna historia, zal rodziców i Oli...
ten naszyjnik nie sluzy do zadnego jarania 😂🤪 troszke bardziej hardkorowo, bo „raczej” do bialych proszkow wciaganych do noskow 😜
mari
Zdalna zemsta
Posty: 1942
Rejestracja: ndz sty 17, 2021 3:13 pm

Post autor: mari »

bulkizszynko pisze: sob lip 12, 2025 3:33 pm ten naszyjnik nie sluzy do zadnego jarania 😂🤪 troszke bardziej hardkorowo, bo „raczej” do bialych proszkow wciaganych do noskow 😜
Wiem, ale nie chcialam pisać wprost, żeby nie zbanowali, czy cos 😅
bulkizszynko
RoyalBaby
Posty: 28
Rejestracja: sob lip 15, 2023 5:21 pm

Post autor: bulkizszynko »

mari pisze: sob lip 12, 2025 3:39 pm Wiem, ale nie chcialam pisać wprost, żeby nie zbanowali, czy cos 😅
ups 🤭🫣😋
lola!!!
Dieta 600 kcal
Posty: 2343
Rejestracja: wt maja 30, 2023 8:51 pm

Post autor: lola!!! »

Oczy tej matki sa najbardziej przerażające i ten akcentowany podniesiony głos no i ta opalenizna , cos strasznego
gmnbj
Tritonotti
Posty: 176
Rejestracja: pt mar 21, 2025 9:51 pm

Post autor: gmnbj »

lola!!! pisze: sob lip 12, 2025 4:16 pm Oczy tej matki sa najbardziej przerażające i ten akcentowany podniesiony głos no i ta opalenizna , cos strasznego
Cała ta jej rodzina jest dziwna jak się tak przypatrzeć
liliona12
LouiBag
Posty: 324
Rejestracja: pn cze 10, 2024 8:44 am

Post autor: liliona12 »

A wiadomo, skąd ta przyjaciołka z Austrii wiedziała o śmierci Oli, że to ona poinformowała rodzinę?
zofijka0709
Channelka
Posty: 35
Rejestracja: pn mar 03, 2025 6:45 pm

Post autor: zofijka0709 »

liliona12 pisze: sob lip 12, 2025 5:12 pm A wiadomo, skąd ta przyjaciołka z Austrii wiedziała o śmierci Oli, że to ona poinformowała rodzinę?
No właśnie to jest jedno z pytań, które mi się od razu nasunęło. Pewnie znaleźli przy Oli telefon, no ale zablokowany wiadomo. Czy ta dziewczyna z Austrii była wpisana jako kontakt ICE? Czy można w ten sposób się z kimś skontaktować mimo zablokowanego telefonu?
Druga rzecz: podobno znalazł ich jakiś biegacz, powiadomił służby i pobiegł dalej, czy nikt go nie przesłuchał? Skoro połączyć się z 911, dyspozytor miał jego numer telefonu - czy ten człowiek został sprawdzony później? Bo przecież widział ich leżących na plaży, jeżeli po prostu wyglądali na śpiących to jedno i wtedy jest jasne, że obrażenia Oli widoczne później na zdjęciach z kostnicy mogły być efektem reanimacji, ale jeżeli te obrażenia miałaby już tam na plaży, to zmienia postać rzeczy.
Trzecia rzecz: ludzie się zastanawiają skąd Maldonado wiedział, o której godzinie i gdzie młodzi opuszczają hotel. Przecież koło południa Ola do niego dzwoniła. Umówili się z nim, to pewne. Generalnie kiedy pierwszy raz usłyszałam o tej historii, byłam pewna że opcja „przegięli z prochami” jest jedyną sensowna. Teraz mi się wydaje, że prochy owszem (czy też palenie czy wstrzyknięcie, jak podane, to inna sprawa), ale kluczowa rola tutaj była Oli i jej chęci przeżywania przygód. Jakiekolwiek nieszczęście ich spotkało, ona je ściągnęła na nich, być może Dawid próbował ją i siebie obronić, ale z nią nie miał szans by ją przekonać do nie robienia głupot, a z kimś innym nie miał szans fizycznie. Ta dziewczyna była „ja, ja i jeszcze raz ja”, to widać w najmniejszych gestach. Zwróćcie uwagę w nagraniu na scenę krojenia tortu na weselu - ona to robi sama. Albo jak odzywa się do Dawida kiedy kręci z nią jakiś filmik już tam w Miami - z taką agresją w głosie. Uważam, że Dawid wie dużo więcej niż mówi (a nie mówi w sumie nic), ale że po prostu nie miał szans zapobiec fatalnemu końcowi.
Limonene
RealDiamond
Posty: 791
Rejestracja: ndz cze 30, 2024 2:41 pm

Post autor: Limonene »

liliona12 pisze: sob lip 12, 2025 5:12 pm A wiadomo, skąd ta przyjaciołka z Austrii wiedziała o śmierci Oli, że to ona poinformowała rodzinę?
Z tego co mówiła Olga w podcascie to pielęgniarka miała telefon Oli i znalazła tę koleżankę na instagramie, pewnie w jakichś ostatnich wiadomościach czy coś
gmnbj
Tritonotti
Posty: 176
Rejestracja: pt mar 21, 2025 9:51 pm

Post autor: gmnbj »

Limonene pisze: sob lip 12, 2025 6:05 pm Z tego co mówiła Olga w podcascie to pielęgniarka miała telefon Oli i znalazła tę koleżankę na instagramie, pewnie w jakichś ostatnich wiadomościach czy coś
A skąd ta pielęgniarka znała hasło do telefonu Olki?
Jajajakberety904

Post autor: Jajajakberety904 »

lola!!! pisze: sob lip 12, 2025 4:16 pm Oczy tej matki sa najbardziej przerażające i ten akcentowany podniesiony głos no i ta opalenizna , cos strasznego
Ja się temu nie dziwię. Stracić jedyne dziecko i to jest w tak tragiczny sposób, nie chcąc dopuścić do siebie tego faktu w jaki sposób zmarła. To musi być tak obciążające psychikę. Rodzice nie powinni chować swoich dzieci. Mąż Oli powinien z szacunku dla niej przyznać się jak było naprawdę i oddać tej kobiecie spokój i pozwolić przeżyć żałobę
liliona12
LouiBag
Posty: 324
Rejestracja: pn cze 10, 2024 8:44 am

Post autor: liliona12 »

Limonene pisze: sob lip 12, 2025 6:05 pm Z tego co mówiła Olga w podcascie to pielęgniarka miała telefon Oli i znalazła tę koleżankę na instagramie, pewnie w jakichś ostatnich wiadomościach czy coś
Ciekawe, że medycy pierwsze co to szukają na instagramie, zamiast w ostatnich połączeniach/wiadomościach. I widzę, że pielęgniarka sprytniejsza od policji, skoro odblokowała telefon, który przecież był tak zablokowany, że trzeba go było wysyłać DHL do USA.

No i przecież ostatni w kontaktach na Instagramie był Maldonado. Ciekawe czy do niego też pielęgniarka dzwoniła :)
quechua
RóżowePolo
Posty: 12
Rejestracja: wt lut 25, 2025 4:47 pm

Post autor: quechua »

Enyo pisze: czw lip 10, 2025 4:29 pm Zastanawia mnie, dlaczego Polska ambasada nie powiadomiła o śmierci Oli rodziców? Tylko jakaś koleżanka. Coś o tym wiecie, dlaczego się tak wydarzyło ?
Może mąż się z nią skontaktował, a ona z rodzicami?
liliona12
LouiBag
Posty: 324
Rejestracja: pn cze 10, 2024 8:44 am

Post autor: liliona12 »

quechua pisze: sob lip 12, 2025 6:43 pm Może mąż się z nią skontaktował, a ona z rodzicami?
Mąż podobno nie był w stanie sobie nawet przypomnieć, że ma żonę.
quechua
RóżowePolo
Posty: 12
Rejestracja: wt lut 25, 2025 4:47 pm

Post autor: quechua »

liliona12 pisze: sob lip 12, 2025 6:44 pm Mąż podobno nie był w stanie sobie nawet przypomnieć, że ma żonę.
ale to są jego słowa, to nie znaczy, że tak było
Awatar użytkownika
marttab
Gacie z oceanu
Posty: 42
Rejestracja: czw wrz 19, 2024 7:10 pm

Post autor: marttab »

liliona12 pisze: sob lip 12, 2025 6:41 pm Ciekawe, że medycy pierwsze co to szukają na instagramie, zamiast w ostatnich połączeniach/wiadomościach. I widzę, że pielęgniarka sprytniejsza od policji, skoro odblokowała telefon, który przecież był tak zablokowany, że trzeba go było wysyłać DHL do USA.

No i przecież ostatni w kontaktach na Instagramie był Maldonado. Ciekawe czy do niego też pielęgniarka dzwoniła :)
w podkaście Olgi jest powiedziane, że koleżanka dostała wiadomość od obcej kobiety, która przedstawiła się jako pracownica szpitala, nic nie było o tym, że to z profilu Oli wysłała pielęgniarka, pewnie wpisała jej imię i nazwisko w wyszukiwarkę, przejrzała profil, od kogo komentarze, itd. i napisała
animalia
RoyalBaby
Posty: 20
Rejestracja: śr gru 06, 2023 2:40 pm

Post autor: animalia »

Śledzę tę sprawę od dawna, bo w pewien sposób jest ona "bliska mojemu sercu". W 2022 r. też byłam w podróży poślubnej w Miami i na Bahamach, ok. miesiąc wcześniej niż Ola z mężem. Niestety wydaje mi się, że przedawkowali narkotyki i sami na siebie sprowadzili to nieszczęście.

1. Miami to całkiem bezpieczne i przyjazne miejsce, o ile samemu nie szuka się problemów. Jeden jedyny raz, kiedy poczułam się trochę niebezpiecznie, to w momencie, gdy na obrzeżach Wynwood (jednej z dzielnic) zgubiliśmy się i trafiliśmy na bezdomnych - ale i tak nas nikt nie zaczepiał. Ocean Drive i Collins Ave (gdzie był ich Hotel) to turystyczne, imprezowe, gwarne miejsca, patrolowane przez policję.

2. Za to nie mieści mi się w głowie zażywanie narkotyków na Bahamach z miejscowymi. Byliśmy w Nassau i tam naprawdę można momentami poczuć się niebezpiecznie na ulicach, w biały dzień (w porównaniu z Miami). Jest biednie, a jednocześnie drogo. Bezpieczne są tak naprawdę tylko strzeżone hotele z all inclusive albo zorganizowane wycieczki. Ola i jej mąż ewidentnie szukali mocniejszych wrażeń, jeśli rzeczywiście zażywali tam narkotyki z miejscowymi, WTF. Poza tym nie można tam nawet kupić alkoholu w zwykłym sklepie, tylko w specjalnych, państwowych (?) monopolowych. To też o czymś świadczy.

3. Marihuana jest nielegalna w Miami, chociaż wiele osób ją pali. Są sklepy, w którym sprzedają jakieś mieszanki CBD z niską zawartością THC. Ola ma zdjecie z takiego sklepu na swoim insta. Wychodzi na to, że musieli sie kontaktowac z dealerem, żeby dostac coś mocniejszego.

4. Odwiedzaliśmy z mężem roof topy, bary, raz byliśmy w klubie i nikt nam nic nie dosypał. A piliśmy więcej niż "dwa piwa" jak Ola i jej mąż. Tyle, że nie szukaliśmy niczego więcej.

5. Rozumiem, że Ola się może podobać, ale nie róbmy z niej miss świata. Tyle, ile widziałam pięknych kobiet w Miami, nie widziałam chyba nigdzie. Piękne i zadbane dziewczyny, różnych narodowości, do wyboru, do koloru. W Miami nie ma typowych dla USA grubasów, to jedno z najbardziej "fit" miejsc. W Polsce oceniam się na 8/10 ( ;P ), tam dałabym sobie co najwyżej 5/10. Nie rozumiem, czemu arabski szejk miałby się nagle rzucić na Olę, która na tle tamtejszych dziewczyn wyglądała naprawdę przeciętnie.

Nie wydaje mi się, żebyśmy z mężem mieli wyjątkowego farta, że nam się nic tam nie stało. To raczej Ola i Dawid szukali przygód i zabrnęli za daleko.

Bardzo współczuję jej rodzicom.
Ostatnio zmieniony sob lip 12, 2025 7:41 pm przez animalia, łącznie zmieniany 1 raz.
auforie
RiczAsFak
Posty: 817
Rejestracja: ndz mar 17, 2024 11:00 am

Post autor: auforie »

Czy rodzice nie mogą z tą dokumentacja i zdjęciami zwrócić się do biegłego sądowego z zakresu medycyny sądowej z Polski? Nawet prywatnie za opłatą? On by mógł rozwiązać ich obawy i nieścisłości związane z wyglądem Oli i tym co jej było. Bo oni widzą obrażenia zasinienia i otarcia. Mogą się na tym nie znać i oceniać niepoprawnie
Marti37
Milion subskrypcji
Posty: 4357
Rejestracja: ndz sie 18, 2024 1:49 am

Post autor: Marti37 »

animalia pisze: sob lip 12, 2025 7:40 pm Śledzę tę sprawę od dawna, bo w pewien sposób jest ona "bliska mojemu sercu". W 2022 r. też byłam w podróży poślubnej w Miami i na Bahamach, ok. miesiąc wcześniej niż Ola z mężem. Niestety wydaje mi się, że przedawkowali narkotyki i sami na siebie sprowadzili to nieszczęście.

1. Miami to całkiem bezpieczne i przyjazne miejsce, o ile samemu nie szuka się problemów. Jeden jedyny raz, kiedy poczułam się trochę niebezpiecznie, to w momencie, gdy na obrzeżach Wynwood (jednej z dzielnic) zgubiliśmy się i trafiliśmy na bezdomnych - ale i tak nas nikt nie zaczepiał. Ocean Drive i Collins Ave (gdzie był ich Hotel) to turystyczne, imprezowe, gwarne miejsca, patrolowane przez policję.

2. Za to nie mieści mi się w głowie zażywanie narkotyków na Bahamach z miejscowymi. Byliśmy w Nassau i tam naprawdę można momentami poczuć się niebezpiecznie na ulicach, w biały dzień (w porównaniu z Miami). Jest biednie, a jednocześnie drogo. Bezpieczne są tak naprawdę tylko strzeżone hotele z all inclusive albo zorganizowane wycieczki. Ola i jej mąż ewidentnie szukali mocniejszych wrażeń, jeśli rzeczywiście zażywali tam narkotyki z miejscowymi, WTF. Poza tym nie można tam nawet kupić alkoholu w zwykłym sklepie, tylko w specjalnych, państwowych (?) monopolowych. To też o czymś świadczy.

3. Marihuana jest nielegalna w Miami, chociaż wiele osób ją pali. Są sklepy, w którym sprzedają jakieś mieszanki CBD z niską zawartością THC. Ola ma zdjecie z takiego sklepu na swoim insta. Wychodzi na to, że musieli sie kontaktowac z dealerem, żeby dostac coś mocniejszego.

4. Odwiedzaliśmy z mężem roof topy, bary, raz byliśmy w klubie i nikt nam nic nie dosypał. A piliśmy więcej niż "dwa piwa" jak Ola i jej mąż. Tyle, że nie szukaliśmy niczego więcej.

5. Rozumiem, że Ola się może podobać, ale nie róbmy z niej miss świata. Tyle, ile widziałam pięknych kobiet w Miami, nie widziałam chyba nigdzie. Piękne i zadbane dziewczyny, różnych narodowości, do wyboru, do koloru. W Miami nie ma typowych dla USA grubasów, to jedno z najbardziej "fit" miejsc. W Polsce oceniam się na 8/10 ( ;P ), tam dałabym sobie co najwyżej 5/10. Nie rozumiem, czemu arabski szejk miałby się nagle rzucić na Olę, która na tle tamtejszych dziewczyn wyglądała naprawdę przeciętnie.

Nie wydaje mi się, żebyśmy z mężem mieli wyjątkowego farta, że nam się nic tam nie stało. To raczej Ola i Dawid szukali przygód i zabrnęli za daleko.

Bardzo współczuję jej rodzicom.
Bardzo trafny komentarz, dodajmy do tego że jest wiele przepięknych kobiet które są chętne na zarobek u szejków i nie muszą nikogo porywac bo mają do wyboru do koloru kandydatek.
Ola była atrakcyjna ale nie była miss świata, na zdjęciu bez filtrów wyglądała jak przeciętna ładna dziewczyna- ładna a nie piękna.
Stosowała filtry które zmieniają i ulepszają rysy twarzy zresztą jej mama na fb też wygląda baaardzo inaczej niż w realu
sabalka
PsychoFanka
Posty: 90
Rejestracja: wt sie 01, 2023 1:17 am

Post autor: sabalka »

gmnbj pisze: sob lip 12, 2025 6:09 pm A skąd ta pielęgniarka znała hasło do telefonu Olki?
Pewnie można było odblokować na odcisk palca
liliona12
LouiBag
Posty: 324
Rejestracja: pn cze 10, 2024 8:44 am

Post autor: liliona12 »

marttab pisze: sob lip 12, 2025 7:20 pm w podkaście Olgi jest powiedziane, że koleżanka dostała wiadomość od obcej kobiety, która przedstawiła się jako pracownica szpitala, nic nie było o tym, że to z profilu Oli wysłała pielęgniarka, pewnie wpisała jej imię i nazwisko w wyszukiwarkę, przejrzała profil, od kogo komentarze, itd. i napisała
Nie kupuję tego, bo:
1. Po wpisaniu jej imienia i nazwiska nie wyskakuje jej Instagram. Na swoim profilu ma tylko imię.
2. Ostatnie zdjęcia komentowały koleżanki z Polski.
3. Skąd pomysł, że w ogóle miala instagram i żeby w ogóle tam szukać, zamiast skonstatować się z odpowiednimi do tego organami. Szpital ma swoje procedury w takich przypadkach.