Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

iwona wieczorek

Moderator: verysweetcherry
Leptir
RealDiamond
Posty: 760
Rejestracja: czw lip 14, 2022 12:36 pm

Re: iwona wieczorek

Post autor: Leptir »

dejwor pisze: pt lip 04, 2025 12:19 am Czyli wniosek jest taki ze ta sprawa nigdy sie nie skonczy bo nie mozna kogos skazac jak nie ma zwlok
To znaczy generalnie można kogoś skazać za zabójstwo nawet jeśli nie odnaleziono zwłok ofiary. Robi się to na podstawie poszlak. Cyt: "W polskim prawie, proces poszlakowy ma taką samą moc jak proces, w którym ciało ofiary jest odnalezione. Brak zwłok nie jest przeszkodą do skazania, jeśli zebrane dowody poszlakowe pozwalają na logiczne i niebudzące wątpliwości odtworzenie przebiegu zdarzenia i udowodnienie winy oskarżonego".

ALE...

W tej sprawie Policja nie sprzyjała z uwagi na powiązania z nią sprawcy, więc tym łatwiej było sprawę zamieść pod dywan, bo zwłok nie ma.
Leptir
RealDiamond
Posty: 760
Rejestracja: czw lip 14, 2022 12:36 pm

Post autor: Leptir »

dejwor
Srebrna Kropeczka
Posty: 157
Rejestracja: śr gru 04, 2024 8:56 pm

Post autor: dejwor »

Leptir pisze: pt lip 04, 2025 12:06 pm To znaczy generalnie można kogoś skazać za zabójstwo nawet jeśli nie odnaleziono zwłok ofiary. Robi się to na podstawie poszlak. Cyt: "W polskim prawie, proces poszlakowy ma taką samą moc jak proces, w którym ciało ofiary jest odnalezione. Brak zwłok nie jest przeszkodą do skazania, jeśli zebrane dowody poszlakowe pozwalają na logiczne i niebudzące wątpliwości odtworzenie przebiegu zdarzenia i udowodnienie winy oskarżonego".

ALE...

W tej sprawie Policja nie sprzyjała z uwagi na powiązania z nią sprawcy, więc tym łatwiej było sprawę zamieść pod dywan, bo zwłok nie ma.
ale w takim przypadku pewnei łatwo się wybronić z czegoś takiego,w sensie dobry akwokat pewnie powie że nia maż adnych dwodów i tyle
Edy
GreckieWakacje
Posty: 296
Rejestracja: sob paź 21, 2023 11:56 am

Post autor: Edy »

Się teraz znajomym rozwiązały języki, nie przeczę, może i Iwona była impulsywna, ale tu trochę tak, jakby chcieli pokazać, ze kozaczyła i w końcu wykozaczyła.
Proseczko, wineczko
Limonene
RealDiamond
Posty: 791
Rejestracja: ndz cze 30, 2024 2:41 pm

Post autor: Limonene »

dejwor pisze: pt lip 04, 2025 3:30 pm ale w takim przypadku pewnei łatwo się wybronić z czegoś takiego,w sensie dobry akwokat pewnie powie że nia maż adnych dwodów i tyle
No tylko ostatecznie nie liczy się co powie adwokat tylko co powie sąd
Leptir
RealDiamond
Posty: 760
Rejestracja: czw lip 14, 2022 12:36 pm

Post autor: Leptir »

dejwor pisze: pt lip 04, 2025 3:30 pm ale w takim przypadku pewnei łatwo się wybronić z czegoś takiego,w sensie dobry adwokat pewnie powie że nie ma żadnych dowodów i tyle
Przypadki skazania kogoś, gdy nie ma ciała są naprawdę bardzo rzadkie... Muszą istnieć dowody pośrednie (wyraźne ślady zbrodni, np. krew, DNA, ślady walki; motyw i możliwość działania podejrzanego; obciążające zeznania świadków lub współoskarżonych; nagrania; wiadomości; monitoring, próby zacierania śladów lub wprowadzania w błąd). Tu zdaje się mamy do czynienia co najwyżej z wprowadzaniem w błąd, a to za mało. Do tego te wszystkie lub większość dowodów pośrednich musi łączyć się w spójną i logiczną całość. Tu tego nie ma.
Leptir
RealDiamond
Posty: 760
Rejestracja: czw lip 14, 2022 12:36 pm

Post autor: Leptir »

Edy pisze: pt lip 04, 2025 5:18 pm Się teraz znajomym rozwiązały języki, nie przeczę, może i Iwona była impulsywna, ale tu trochę tak, jakby chcieli pokazać, ze kozaczyła i w końcu wykozaczyła.
Pewnie była typem imprezowiczki, ale znajomi idą dalej mówiąc, że często kończyła imprezy "na czworakach", tymczasem monitoring pokazuje całkiem żwawo idącą, praktycznie w linii prostej dziewczynę, nawet się nie zatacza, a co dopiero mówić, aby ledwie szła. Rozumiem, że "często" nie oznacza "zawsze", ale Iwona była już wtedy spory czas poza domem, piła alkohol ze znajomymi na działce, potem w klubie, a ona na nagraniu ma się całkiem dobrze, więc chyba nie jest do końca tak, jak mówią jej znajomi.
KasiaBasia56
Modna
Posty: 406
Rejestracja: pt mar 22, 2024 11:35 am

Post autor: KasiaBasia56 »

Niestety ale ta sprawa nie rozwiąże się nigdy... Nie ma ciała..prawdopodobnie zostało zniszczone. Nie ma żadnych dowodów i żadnego punktu zaczepienia.. Przykro, ale policja dała ciała już na samym początku
Awatar użytkownika
wikien
SushiRoll
Posty: 239
Rejestracja: pn gru 16, 2024 11:28 am

Post autor: wikien »

Edy pisze: pt lip 04, 2025 5:18 pm Się teraz znajomym rozwiązały języki, nie przeczę, może i Iwona była impulsywna, ale tu trochę tak, jakby chcieli pokazać, ze kozaczyła i w końcu wykozaczyła.
To nie są nowe informacje. Jeśli ktoś się interesował sprawą Wieczorek w czasie gdy zaginęła to już wówczas roiło się na formach internetowych od wypowiedzi ludzi z 3miasta którzy ją znali, że wcale nie była taką kryształową postacią na jaką usilnie ją wtedy kreowała matka. Matka pewnie uważała że jeśli nie zatai że córka lubiła wypić, przyćpać i zabalować to nie będą jej szukać.
anka_89
RoseGold
Posty: 862
Rejestracja: czw sty 04, 2024 8:45 am

Post autor: anka_89 »

wikien pisze: pt lip 04, 2025 10:04 pm To nie są nowe informacje. Jeśli ktoś się interesował sprawą Wieczorek w czasie gdy zaginęła to już wówczas roiło się na formach internetowych od wypowiedzi ludzi z 3miasta którzy ją znali, że wcale nie była taką kryształową postacią na jaką usilnie ją wtedy kreowała matka. Matka pewnie uważała że jeśli nie zatai że córka lubiła wypić, przyćpać i zabalować to nie będą jej szukać.
Mojej przyjaciółki kolega chodził z Iwoną do gimnazjum i też mówił, że potrafiła porządnie odpiąć wrotki. Twierdził też, ze były ploty, że dała nogę. Nie wiem ile w tym prawdy bo przekazała mi to kumpela która usłyszała to od swojego kumpla no ale w każdej plotce jest jakieś tam ziarenko prawdy.
Edy
GreckieWakacje
Posty: 296
Rejestracja: sob paź 21, 2023 11:56 am

Post autor: Edy »

Leptir pisze: pt lip 04, 2025 6:49 pm Pewnie była typem imprezowiczki, ale znajomi idą dalej mówiąc, że często kończyła imprezy "na czworakach", tymczasem monitoring pokazuje całkiem żwawo idącą, praktycznie w linii prostej dziewczynę, nawet się nie zatacza, a co dopiero mówić, aby ledwie szła. Rozumiem, że "często" nie oznacza "zawsze", ale Iwona była już wtedy spory czas poza domem, piła alkohol ze znajomymi na działce, potem w klubie, a ona na nagraniu ma się całkiem dobrze, więc chyba nie jest do końca tak, jak mówią jej znajomi.
I o to mi właśnie chodzi. Nie mówię, że była kryształowa postacią, pewnie i wypiła, ale tak jak mówisz, szła wtedy ,,trzeźwo "
A znajomi sami pewnie nie idealni, może I sami na czworaka kończyli imprezy, ale im się nic nie stało i teraz się mądrzą. To tak jak stare babki kościelne, krzyczą, ze aborcja jest beeeeeeee, a same miały w młodości po kilka aborcji.
Proseczko, wineczko
Awatar użytkownika
berry blast
Kciuk
Posty: 884
Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm

Post autor: berry blast »

tak się tworzą plotki, jak w tej zabawie w głuchy telefon. jeden powie, że rozrywkowa, następny że lubiła imprezy, potem że odpinała wrotki, inny doda narko, potem jeszcze że film się czasem urwał i na końcu wyjdzie jakaś skończona sztajmesiara. Jaka by nie była, to jest logiczne, że matka zaprzeczy, bo też matki często nie wszystko wiedzą :angel:
Ostatnio zmieniony pt lip 04, 2025 11:32 pm przez berry blast, łącznie zmieniany 1 raz.
Edy
GreckieWakacje
Posty: 296
Rejestracja: sob paź 21, 2023 11:56 am

Post autor: Edy »

Tak jest. Ponoć też potrafiła facetom walnąć z liścia i się poszarpać z innymi laskami.
Tydzień przed niby oberwała od kolegów papryka, bo niby bójkę chciała rozdzielić.

Teraz w sumie jeszcze bardziej kleik się to z komentarzem Voyagera. Doszło do afery z Patrykiem l, Iwona skoczyła do niego z lapami, ten się bronił i wyszło jak wyszło
Proseczko, wineczko
Awatar użytkownika
berry blast
Kciuk
Posty: 884
Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm

Post autor: berry blast »

no mogła skakać z łapami, że była "harda" to jej matka nawet potwierdziła
dejwor
Srebrna Kropeczka
Posty: 157
Rejestracja: śr gru 04, 2024 8:56 pm

Post autor: dejwor »

Leptir pisze: ndz cze 22, 2025 1:13 pm Pod filmami związanymi z tą sprawą bardzo często udziela się w komentarzach osoba o nicku @voyager5394
I tak oto ta osoba np. napisała:

cyt: "Wszystkowiedząca Kasia i Adria wiedzą kto, co, jak i dlaczego.

Zmowa milczenia trwa z obawy o własne życie.

Nieznane osoby nie ukrywają zwłok, tak, aby były nie do odnalezienia pomimo upływu 15 lat.

To oznacza, że Iwona znała swojego zabójcę.

Ze znajomych na trasie jej powrotu był tylko Patryk, Paweł S. i Paweł J.

Iwona straciła ochotę na zabawę, bo szlag ją trafił, że wiarołomny kochanek wyrywa laski w BB.

Podjęła desperacką decyzję powrotu do domu z kapcia, po tym jak ją "przyjaciółka" Adria olała i ukarała za foch na imprezie. Adria była tylko kilkaset metrów od Iwony i wiedziała gdzie jest, więc mogła poprosić kierowcę i pojechać po nią. Nie zrobiła tego, bo okazała się świnią.

Później włączyła "wybielacze".

Iwona będąc 120m od domu nadziała się na znajome twarze.

W samochodzie jednego z Pawłów siedział Patryk z oboma swoimi kumplami Pawłami, nie mylić z Pawłem Piwowarczykiem, który pełni w tej sprawie kozła ofiarnego.

Dosiadła się do samochodu i pazurkami chciała kochankowi oczy wydrapać, żeby nigdy więcej za innymi laskami się nie oglądał.

Kto nie zna szaleństwa zazdrosnej i zakochanej po uszy dziewczyny?

Patryk, w samoobronie złapał Iwonę za szyję i za mocno ścisną, bo jest osiłkiem na sterydach.

Zmiażdżył dziewczynie krtań.

Świadkami nieumyślnego zabójstwa byli Paweł J. i Paweł S.

Chłopacy pomyśleli, że jak ciało zniknie, to wymiksują się z tej grubej na maksa afery.

Z bilingów wiadomo do kogo chłopacy zwrócili się o pomoc.

Mroczni znajomi tej pomocy udzielili i ciało zniszczyli.

To nie pierwsze i nie ostatnie ciało, które zostało zutylizowane w ten sposób.

Policja bardzo szybko pokapowała się, że w sprawę jest zamieszany syn zastępcy komendanta.

To roztoczyło parasol ochronny na sprawcą.

Profilaktycznie uciekł za granicę.

Co z ciałem?

To proste.

Poszlaki prowadziły wprost do zabetonowanego kanału w garażu z pojemnikami po żrących środkach chemicznych.

Druga opcja to załadowanie ciała do przypadkowego auta zgniatanego na złomie w kostkę, tuż przed wysłaniem do huty.

W obu wersjach ciała już nie ma i nie zostanie odnalezione.

Nie ma nagrody za wskazanie zabójcy Iwony, bo to proste i zabójca sam się przyznał do zbrodni.

Jest nagroda za wskazanie zwłok Iwony, który już fizycznie nie ma.

Wniosek?

Policji nie zależy na rozwiązaniu sprawy, bo za du
żo funkcjonariuszy "beknie".

Ja absolutnie zgadzam się z tą teorią. Dosłownie wszystko układa tu się logicznie, w przeciwieństwie do całej masy innych teorii.
Obejrzałam jakiś czas temu film sprzed wielu lat o Iwonie i tam z kolei padł taki komentarz pod filmem:

cyt: "Zastanawiajace jest to ze jej kuzyn przyniosl buty ktore Iwona miala akurat tego dnia na nogach skad je mial ? dla czego mama Iwony twierdzi ze kupila sobie takie same halo kto idzie na zakupy po buty takie same w ktorych jej corka zaginela kto wgl idzie na zakupy jezeli corka zaginela ?? i jeszcze jedno jak jej kuzyn przyszedl do jej mamy powiedział "nic nie moglem zrobic" .

Nie mam pojęcia skąd ta osoba miała informacje, że Patryk przyniósł Iwony mamie te buty i ten jego tekst który powiedział... Oczywiście przyjmuję, że ta osoba mogła sobie to wymyślić, ale dziwnym trafem to by tłumaczyło skąd ponownie te buty pojawiły się w domu, no a tekst Patryka potwierdzałby słowa matki, które, co osobiście słyszałam w wywiadzie brzmiały: "W dniu, kiedy wydarzyła się ta TRAGEDIA..." Przyznaję, że mocno mnie to wtedy zastanowiło, skąd takie słowo? Ok, można sie uprzeć, że określiła tym mianem po prostu zaginięcie Iwony, ale może wtedy już wiedziała od Patryka co się stało, że nieumyślnie spowodował śmierć Iwony, bo przecież sama też wielokrotnie wypowiadała się w stylu, że to pewnie był nieszczęśliwy wypadek i ona wybaczyła sprawcy. (i tu jak najbardziej adekwatne jest słowo 'tragedia') Ale serio? Wpadłoby Wam coś takiego do głowy, gdybyście przecież oficjalnie nadal nie wiedziały czy Wasza córka przebywa w jakimś bur*elu, jest gwał*na, itp. a ona wypowiadała się, jakby miała świadomość tego, co się wydarzyło! Dlatego wszystko to, co tu powyżej wstawiłam po prostu łączy się w logiczną całość. Oczywiście według mnie.
Ciekawi mnie ten gosc z tych komentarzy, zbyt precyzyjnie on to opisuje, dziwne jakby trafial a moze on tak o se pisze? Ale kto by tak pisal z taka pewnoscia, pisal jeszcze cos wazniejszego?
nevermind0231

Post autor: nevermind0231 »

dejwor pisze: sob lip 05, 2025 1:51 am Ciekawi mnie ten gosc z tych komentarzy, zbyt precyzyjnie on to opisuje, dziwne jakby trafial a moze on tak o se pisze? Ale kto by tak pisal z taka pewnoscia, pisal jeszcze cos wazniejszego?
Niby tak o sobie pisze ale nawet dokładna odległość od domu podał. Nie wiem mam wrażenie, że to ktoś z kręgu kto nie chce bezpośrednio przyznać co wie więc robi to jako anonim. Patrząc na to ile lat mija od jej zaginięcia to trzeba brać pod uwagę, że ci ludzie też zmienili się mentalnie, myślę że nie jest to już gówniarzeria, która boi się rodziców i ich reakcji na to a dorośli ludzie, którym prawda może już ciążyć aczkolwiek wiedzą jakie konsekwencje mogą ponieść oni lub ich rodzina.
Awatar użytkownika
pieczonyziemniak.
Currently:revenge
Posty: 1186
Rejestracja: śr sie 28, 2024 1:24 pm

Post autor: pieczonyziemniak. »

Ogólnie odnośnie tych komentarzy - nie idzie jakoś namierzyć skąd one pochodzą? Nie znam się na czymś takim
Awatar użytkownika
berry blast
Kciuk
Posty: 884
Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm

Post autor: berry blast »

na pudlu jest artykuł o książce nt. Iwony, oczywiście nic nowego nie wnosi, ale znowu są komentarze że Blanka wie co się stało z Iwoną, wie też co się stało z Magdą Żuk
nevermind0231

Post autor: nevermind0231 »

berry blast pisze: sob lip 05, 2025 11:15 am na pudlu jest artykuł o książce nt. Iwony, oczywiście nic nowego nie wnosi, ale znowu są komentarze że Blanka wie co się stało z Iwoną, wie też co się stało z Magdą Żuk
Ta Lipińska daje mi vibe Kaźmierskiej a zarówno Magda jak i Iwona w sumie podobny typ urody miały.

Ciekawa bardzo jestem czy i jak ta sprawa się rozwiąże.

W sprawie Iwony raz rodzina jest posądzana i bliscy, gdzie w sumie te buty u matki się pojawiają magicznie po jej zaginięciu, później są teorie o ZS i dużych pieniądzach w pokoju Iwony. Dziwne to, bardzo dziwne.
Leptir
RealDiamond
Posty: 760
Rejestracja: czw lip 14, 2022 12:36 pm

Post autor: Leptir »

dejwor pisze: sob lip 05, 2025 1:51 am Ciekawi mnie ten gosc z tych komentarzy, zbyt precyzyjnie on to opisuje, dziwne jakby trafial a moze on tak o se pisze? Ale kto by tak pisal z taka pewnoscia, pisal jeszcze cos wazniejszego?
To był chyba jego (a może jej?) najdłuższy i najbardziej szczegółowy komentarz. W pozostałych często daje sprostowania. Gdy jakiś film na przykład nakierowuje na matkę jako potencjalną sprawczynię, czy na "pana ręcznika", to ta osoba komentuje, że prawda jest inna i pisze kto jest faktycznym sprawcą (Patryk). Nie da się nie odnieść wrażenia, że to jakiś świadek całego zajścia sytuacji.
Mało tego, ta osoba pisała, że Patryk przyznał się matce Iwony (daję temu wiarę, jako że matka nie raz mówiła, że wierzy że to był wypadek i wybacza sprawcy!) i policji, ale ponieważ w sprawę (skutecznego!) zniknięcia ciała (co nie jest przecież proste i zwykły młody człowiek sobie z tym sam nie poradzi) zaangażowanych było już więcej osób, w tym zapewne z policji (Patryk miał z nimi powiązania, a więc i możliwości) to sprawę uciszono, żeby nikt z tak zwanej góry nie beknął. I tak oto jesteśmy w miejscu gdzie wszyscy milczą, a ciała nigdy się nie odnajdzie. Czyli sprawy nie ma.
SiabadabaLala
Koczkodan
Posty: 122
Rejestracja: pt maja 24, 2024 6:07 pm

Post autor: SiabadabaLala »

Leptir pisze: sob lip 05, 2025 4:03 pm To był chyba jego (a może jej?) najdłuższy i najbardziej szczegółowy komentarz. W pozostałych często daje sprostowania. Gdy jakiś film na przykład nakierowuje na matkę jako potencjalną sprawczynię, czy na "pana ręcznika", to ta osoba komentuje, że prawda jest inna i pisze kto jest faktycznym sprawcą (Patryk). Nie da się nie odnieść wrażenia, że to jakiś świadek całego zajścia sytuacji.
Mało tego, ta osoba pisała, że Patryk przyznał się matce Iwony (daję temu wiarę, jako że matka nie raz mówiła, że wierzy że to był wypadek i wybacza sprawcy!) i policji, ale ponieważ w sprawę (skutecznego!) zniknięcia ciała (co nie jest przecież proste i zwykły młody człowiek sobie z tym sam nie poradzi) zaangażowanych było już więcej osób, w tym zapewne z policji (Patryk miał z nimi powiązania, a więc i możliwości) to sprawę uciszono, żeby nikt z tak zwanej góry nie beknął. I tak oto jesteśmy w miejscu gdzie wszyscy milczą, a ciała nigdy się nie odnajdzie. Czyli sprawy nie ma.
Tak, z pewnością policja, śmietanka towarzyska Sopotu, a nawet były prezydent tylko czekali, żeby wmieszać się w sprawę o morderstwo i pomoc Patryczkowi xD
Leptir
RealDiamond
Posty: 760
Rejestracja: czw lip 14, 2022 12:36 pm

Post autor: Leptir »

SiabadabaLala pisze: sob lip 05, 2025 5:53 pm Tak, z pewnością policja, śmietanka towarzyska Sopotu, a nawet były prezydent tylko czekali, żeby wmieszać się w sprawę o morderstwo i pomoc Patryczkowi xD
Nie przyznawaj się, że jesteś taka naiwna. Ile trzeba mieć lat, żeby uważać, że policja, politycy, radni, itp. zawsze działają w sposób nieskazitelny?! Ja nawet nie twierdzę, że musisz to wiedzieć z "autopsji", ale nic nie czytasz? Nie zauważyłaś, że często zabójcy mający mamę, tatę czy wujka będącego prawnikiem nie ponoszą odpowiedniej kary? Często te osoby (zabójcy) nagle stają się niepoczytalne, itp. Czas się otrząsnąć.
KasiaBasia56
Modna
Posty: 406
Rejestracja: pt mar 22, 2024 11:35 am

Post autor: KasiaBasia56 »

100% Patryk i tyle, a śledzę sprawę od 2010. Ale wątpię że kiedykolwiek za to odpowie, myślę ze przyznał się mamie Iwony a ona mu wybaczyła

.

I tyle...
Awatar użytkownika
berry blast
Kciuk
Posty: 884
Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm

Post autor: berry blast »

KasiaBasia56 pisze: sob lip 05, 2025 8:20 pm 100% Patryk i tyle, a śledzę sprawę od 2010. Ale wątpię że kiedykolwiek za to odpowie, myślę ze przyznał się mamie Iwony a ona mu wybaczyła

.

I tyle...
i piętnasty rok udaje że szuka córki?
SiabadabaLala
Koczkodan
Posty: 122
Rejestracja: pt maja 24, 2024 6:07 pm

Post autor: SiabadabaLala »

Leptir pisze: sob lip 05, 2025 7:51 pm Nie przyznawaj się, że jesteś taka naiwna. Ile trzeba mieć lat, żeby uważać, że policja, politycy, radni, itp. zawsze działają w sposób nieskazitelny?! Ja nawet nie twierdzę, że musisz to wiedzieć z "autopsji", ale nic nie czytasz? Nie zauważyłaś, że często zabójcy mający mamę, tatę czy wujka będącego prawnikiem nie ponoszą odpowiedniej kary? Często te osoby (zabójcy) nagle stają się niepoczytalne, itp. Czas się otrząsnąć.
Po prostu ty snujesz opowieści z dupy, naiwnie myśląc, że wszyscy tylko czekają, żeby pomóc jakiemuś nic nie znaczacemu chłopaczkowi xD