dejwor pisze: ↑sob lip 05, 2025 1:51 am
Ciekawi mnie ten gosc z tych komentarzy, zbyt precyzyjnie on to opisuje, dziwne jakby trafial a moze on tak o se pisze? Ale kto by tak pisal z taka pewnoscia, pisal jeszcze cos wazniejszego?
To był chyba jego (a może jej?) najdłuższy i najbardziej szczegółowy komentarz. W pozostałych często daje sprostowania. Gdy jakiś film na przykład nakierowuje na matkę jako potencjalną sprawczynię, czy na "pana ręcznika", to ta osoba komentuje, że prawda jest inna i pisze kto jest faktycznym sprawcą (Patryk). Nie da się nie odnieść wrażenia, że to jakiś świadek całego zajścia sytuacji.
Mało tego, ta osoba pisała, że Patryk przyznał się matce Iwony (daję temu wiarę, jako że matka nie raz mówiła, że wierzy że to był wypadek i wybacza sprawcy!) i policji, ale ponieważ w sprawę (skutecznego!) zniknięcia ciała (co nie jest przecież proste i zwykły młody człowiek sobie z tym sam nie poradzi) zaangażowanych było już więcej osób, w tym zapewne z policji (Patryk miał z nimi powiązania, a więc i możliwości) to sprawę uciszono, żeby nikt z tak zwanej góry nie beknął. I tak oto jesteśmy w miejscu gdzie wszyscy milczą, a ciała nigdy się nie odnajdzie. Czyli sprawy nie ma.