Lilly i Jack Sullivan - Kanada
Moderator: verysweetcherryLilly i Jack Sullivan - Kanada
Czy ktoś słyszał/śledzi sprawę? Dwójka rodzeństwa "znika" bez śladu z domu. Macie jakieś teorie na tem temat?
Kilka podcastów po angielsku można znaleźć na YT. Mnóstwo filmików o sprawie jest na Tiktoku. Dzisiaj mijają dwa miesiące od dnia zaginięcia dzieci, a wydawać by się mogło, że nie wiadomo nic. Żadnych dowodów, jedynie domysły.
Zaginione dzieci Lilly (6) i Jack (4), mieszkały z matką, ojczymem i przyrodnia siostrą (1,5) w "przyczepie" (trailer home) na prowincji w Kanadzie. Zniknęły z domu 2 maja. Rodzice twierdzą, że rano słyszeli bawiące się rodzeństwo. Nie wstali jednak, by nie budzić najmłodszej córki, która spała razem z nimi. Po pewnym czasie, zaniepokojeni ciszą, poszli sprawdzić, co dzieje się z dziećmi. W domu ani na podwórku, nie było po nich śladu. Zawiadomiona została policja i rozpoczęto poszukiwania. Po dwóch miesiącach, nadal nie ma podejrzanych w sprawie. Służby nie ogłosiły Amber Alert, ponieważ nie było przesłanek wskazujących na to że Lilly i Jack zostali porwani. Matka dzień po zaginięciu, zabrała najmłodszą córkę, wyprowadziła się do rodziny i zerwała kontakt z ojczymem dzieci.