może pokombinuj z chatem gpt, opisz dokładnie jakie masz uwarunkowania i czego potrzebujesz i cos na pewno fajnego wyjdzie. Tylko wiadomo trzeba zdroworozsądkowo analizować co wyjdziekombuchawsloiku pisze: ↑pt maja 30, 2025 8:23 am Dziewczyny, gdzie mogę znaleźć fajne gotowe plany treningowe na siłownię? Na obecną chwilę nie ogarnę sobie żadnego trenera, samej mi średnio idzie układanie tego, żeby wyszło z sensem.
TEAM WANDA GIRLS
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherry- waywardwitch
- LouiBag
- Posty: 324
- Rejestracja: pn lip 29, 2024 1:45 pm
Re: TEAM WANDA GIRLS
- kombuchawsloiku
- Mokra Włoszka
- Posty: 58
- Rejestracja: czw kwie 04, 2024 6:04 pm
Wracam po eksperymentach z chatem ;)waywardwitch pisze: ↑ndz cze 01, 2025 11:12 am może pokombinuj z chatem gpt, opisz dokładnie jakie masz uwarunkowania i czego potrzebujesz i cos na pewno fajnego wyjdzie. Tylko wiadomo trzeba zdroworozsądkowo analizować co wyjdzie
U mnie się nie sprawdziło. Niby wypluwał jakieś plany, ale i tak musiałam potem sprawdzać na yt, jak niektóre z nich wykonać. Gdyby to była jedyna niecogosność to na luzie, ale niestety mam kontuzję, która wyklucza wiele ćwiczeń na mięśnie brzucha i z tym chat sobie nie poradził, nie potrafił zaproponować mi niczego zastępczego, tak jakby się trochę zapętlił. Może to kwestia złych komend? Nie wiem, ale spróbuję się jeszcze z nim pobawić.
- kombuchawsloiku
- Mokra Włoszka
- Posty: 58
- Rejestracja: czw kwie 04, 2024 6:04 pm
Jak tam sytuacja? Ruszyłaś coś w kierunku badań? Pytam z ciekawości, bo niestety doświadczeń z czymś takim nie mamamica90 pisze: ↑ndz maja 25, 2025 4:09 pm Hej Wanda Girls! Wznosimy wątek do góry.
Jak się macie? U mnie niestety weekendy psują dosłownie wszystko...
Wróciłam niedawno na redukcję - 4 posiłki, 1700-1800 kcal, rower 10 km dziennie plus spacery. Po tygodniu jakieś -700 g, zawsze to jakiś spadek. Staram się obserwować co mi służy, a co nie, więc te pierwsze dni/tygodnie są u mnie takie "testowe". Poza tym chyba muszę zrezygnować z jedzenia obiadów z rodziną... Totalnie wybija mnie to z rytmu...
A może któraś z was miała podobny problem - podejrzewam u siebie IO (a PCOS podejrzewa lekarz, muszę zrobić badania krwi). I np. czuję, że robi mi się słabo, kiedy dłuższy czas nie zjem posiłku. I dodam tylko, że to nie jest "pierwszy raz" - kiedyś też tak miałam, ale problem załatwiało regularne jedzenie i przyzwyczajanie organizmu do odstępów pomiędzy posiłkami. Dzięki temu np. zamiast robić mi się słabo po 4 godzinach, potrafiłam "dociągnąć" na spokojnie do 6-7 nawet, w międzyczasie robiąc "bez jedzenia" trening na siłowni (czyli np. drugie śniadanie 9:30, trening bez kolejnego posiłku około 15, a obiad dopiero o 16-16:30 na siłce). Trochę mnie to martwi![]()
Niestety nie robiłam jeszcze badań, są potwornie drogie (ok. 600-750 zł) i nie mam możliwości wykonać niektórych badań na NFZ, bo byłam u lekarza prywatnie. Po prostu nie mogę sobie na to obecnie pozwolićkombuchawsloiku pisze: ↑pn cze 16, 2025 11:04 pm Jak tam sytuacja? Ruszyłaś coś w kierunku badań? Pytam z ciekawości, bo niestety doświadczeń z czymś takim nie mam
Cześć dziewczyny! Szukam polecen na świetnego dietetyka/trenera personalnego, który - tworzy cuda. I tak ja wiem, to tak nie działa, ale za 8 msc mam ślub jestem cholernie zdeterminowana do działania, chce działać na 100%, ale efekty są strasznie marne i powoli. Myślałam o team zuzankov ale naczytałam się tutaj niezbyt dobrych opinii. U Pauliny Pniewskiej czeka się bardzo długo na termin. Szybciej wezmę ślub niż dostanę się do jej teamu 
Znalazlas kogos?Nattka998 pisze: ↑pt sie 15, 2025 7:04 pm Cześć dziewczyny! Szukam polecen na świetnego dietetyka/trenera personalnego, który - tworzy cuda. I tak ja wiem, to tak nie działa, ale za 8 msc mam ślub jestem cholernie zdeterminowana do działania, chce działać na 100%, ale efekty są strasznie marne i powoli. Myślałam o team zuzankov ale naczytałam się tutaj niezbyt dobrych opinii. U Pauliny Pniewskiej czeka się bardzo długo na termin. Szybciej wezmę ślub niż dostanę się do jej teamu![]()
-
Dominikaaaaa
- Skarpeta Rakieta
- Posty: 80
- Rejestracja: ndz sie 27, 2023 8:27 am
Dziewczyny jak sobie radzicie z aktywnością jesienią i zimą? Latem jestem bardzo aktywna 3x w tygodniu trening siłowy + cardio i rozciąganie, raz w tygodniu reformer pilates i bardzo dużo spacerów minim 10 tysięcy kroków.
Teraz zostało wszystko oprócz spacerów i jakoś mi z tym źle, średnia tygodniowo ledwo pomad 6 tys…
Czy któraś z Was zaczynała przygodę z bieganiem jesienią o przetrwała do wiosny?
Teraz zostało wszystko oprócz spacerów i jakoś mi z tym źle, średnia tygodniowo ledwo pomad 6 tys…
Czy któraś z Was zaczynała przygodę z bieganiem jesienią o przetrwała do wiosny?
-
Agresywnakotka
- RoyalBaby
- Posty: 23
- Rejestracja: pn mar 18, 2024 12:39 am
Jak mogłam jeszcze biegać to zaczynałam jesienią i o wiele przyjemniej mi się biegało niż wiosną czy latem. Jednak łatwiej biegać w -5 niż 30 stopniach. Ważne są dobre buty i jednak odblaski.Dominikaaaaa pisze: ↑ndz paź 19, 2025 10:32 pm Dziewczyny jak sobie radzicie z aktywnością jesienią i zimą? Latem jestem bardzo aktywna 3x w tygodniu trening siłowy + cardio i rozciąganie, raz w tygodniu reformer pilates i bardzo dużo spacerów minim 10 tysięcy kroków.
Teraz zostało wszystko oprócz spacerów i jakoś mi z tym źle, średnia tygodniowo ledwo pomad 6 tys…
Czy któraś z Was zaczynała przygodę z bieganiem jesienią o przetrwała do wiosny?
Same. Może wkrótce maraton zaliczę a zaczęło się jesieniąAgresywnakotka pisze: ↑wt paź 21, 2025 3:40 pm Jak mogłam jeszcze biegać to zaczynałam jesienią i o wiele przyjemniej mi się biegało niż wiosną czy latem. Jednak łatwiej biegać w -5 niż 30 stopniach. Ważne są dobre buty i jednak odblaski.