Nie no jakby mój kolega kogoś zabił a sprawa by dopiero nabierała tempa to dla własnego bezpieczeństwa bym się nie wypowiadał, już nie chodzi o jakąś etykę tylko o to że bym trząsł portami ze mnie policja zatrzyma do wyjaśnienia
Zaginięcie Mai Kowalskiej
Moderator: verysweetcherry-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2214
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Re: Zaginięcie Mai Kowalskiej
Gdyby targnął się na życie zamiast zabijać to masa obrońców by nagle się znalazła, ja tam zaczynam wierzyć że nikt z tej Mławy normalny nie jest xdstyllakcjaa pisze: ↑ndz maja 04, 2025 11:34 am A może ten młody człowiek jest po prostu psychopata i zaplanował to morderstwo? Czy była gdzieś chociaż jedną wypowiedź jego kolegi lub koleżanki, gdzie go bronią?
Tylko w takiej sytuacji rodzina Mai nie byłaby zdziwiona? Nie musieli wcale wiedzieć o tym czy się nienawidzą, ale nawet nie przyszłoby im do głowy, że dziwnym jest chęć spotkania gdy nie mieli ze sobą żadnego kontaktu?Felczi pisze: ↑ndz maja 04, 2025 11:34 am A moim zdaniem właśnie ma to dużo sensu. Nie ona sama doszła do wniosków, że chce przeprosić, tylko jakiś specjalista jej to podrzucił. Wyobrażam sobie taką sytuację, że ona mówi, że stresuje się powrotem do Mławy, bo tam jest taki chłopak z którym się nienawidza, specjalista wciska jej gadkę, że ona nie wie, co on czuje, że może spróbuje sobie z nim wyjaśnić itd. Ona decyduje się to zrobić (stąd tekst do mamy, że albo się pokłócą albo będzie git). Jak to nastolatka w głowie wyobraziła sobie scenariusz, że ona przeprasza, on też i koniec sprawy. On jednak nie chce jej przeprosin, jej ego jest urażone, czuję, że się poniżyła przed nim przepraszając go i znów konflikt eskaluje. Co się dalej stało, niestety może już tylko on powiedzieć. No nie wiem, dla mnie ma to sens.
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2214
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Mam podobne wrażenie, jakieś małomiasteczkowe pieklo. Nigdy nie mieszkałem w małym miasteczku ale tak to widzę - na wsi rządzi proboszcz może sołtys i dyrektor wiejskiej szkoły, w małym miasteczku lokalni przedsiębiorcy i ich kasa - czy to producent mięsa czy coś takiego…
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2214
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Niestety tak.PrzemoKondratowicz pisze: ↑ndz maja 04, 2025 11:40 am Nie no jakby mój kolega kogoś zabił a sprawa by dopiero nabierała tempa to dla własnego bezpieczeństwa bym się nie wypowiadał, już nie chodzi o jakąś etykę tylko o to że bym trząsł portami ze mnie policja zatrzyma do wyjaśnienia
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2214
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Jeszcze Mają Staśko nabija sobie wyświetlenia stając się specjalistką w sprawie Chryste panie
Tu nawet nie chodzi do końca o kasę. To miasto jest obrzydliwe, bo tu się liczą tylko pozory. Wszystko takie kościółkowe, pobożne, pochylanie się nad problemami psychicznymi to wymysł i nowomoda. Skoro z ust nauczycieli słyszę nawet "dostałby w łeb raz i drugi, to by się nauczyl", to naprawdę świadczy o poziomie tej dziury. Dzieci są wypisywane z zajęć wdż, dodatkowych zajęć z ppp, ale z religii to nie ma mowy. Jakby miała spaść bomba na Polskę, to niech to będzie Mława, serioPrzemoKondratowicz pisze: ↑ndz maja 04, 2025 11:41 am Mam podobne wrażenie, jakieś małomiasteczkowe pieklo. Nigdy nie mieszkałem w małym miasteczku ale tak to widzę - na wsi rządzi proboszcz może sołtys i dyrektor wiejskiej szkoły, w małym miasteczku lokalni przedsiębiorcy i ich kasa - czy to producent mięsa czy coś takiego…
Błagam, wszystko tylko nie Rutkowski. Chociaż wyobrażam sobie te spotkania z dziennikarzami na których matka krzyczy coś o ćpunkach a obok siedzi samozwańczy detektyw
No ale to chyba, nie ten typ rodziny, gdzie się rozmawia o swoich problemach
Wg tego co mówiła rodzina miała dzwonić kilka razy na messengera kiedy ta nie odbierała napisała wiadomość coś w stylu „szybko”. Może koleżanka była w coś uwikłana razem z nimi. Gdyby czuła że grozi jej niebezpieczeństwo myślę że dzwoniłaby pod inny numerMariaDolotes pisze: ↑ndz maja 04, 2025 10:56 am Może Bartek najpierw ją zamknął w firmowej kanciapie czy innym pomieszczeniu i próbowała się skontaktować z najlepszą przyjaciółką, może chciała się jej pochwalić, że Bartkowi dosr.ala, albo poskarżyć się, że jednak jej czegoś tam odmówił... To nie musiało być wołanie o pomoc, ja myślę że ona nie zdawała sobie do samego końca sprawy z tego, że kolega ją za chwilę zabije.
-
styllakcjaa
- Szpilson
- Posty: 614
- Rejestracja: śr wrz 04, 2024 11:06 pm
No właśnie to jest zastanawiające, że z osób bliskich broni go tylko mama. Wszyscy znajomi pisza, że był agresywny, że nawet matkę bil. Jeszcze wczoraj rano sama myślałam, że w pewnym sensie też jest ofiarą i było mi go nawet żal, ale dzisiaj myślę, że on to wszystko zaplanował. Nie wiem jaki był motyw, może zemsta, moze coś na niego miała, może chciał żeby dała mu spokój, a może po prostu chciał zabić. Ale jestem przekonana, że szedł tam z zamiarem, żeby ją zamordować. Zastanawia mnie tylko, czemu ta koleżanka nie odebrała tel, a oddzwoniła dopiero rano? Przecież młodzież jest przyklejona do telefonu, a to nie była pozna pora.
Pisali kilka stron wczesniej ze ona sie bujala z jakimis podejzanymi facetami z nieciekawa przeszloscia - jednen nawet tego dnia gdzies ja podwozil samochodem a rodzice wiedzieli
To co mówisz też ma dużo sensu. Takie dzieci jak on nie boją się nikogo nauczycieli, policji, bo wiedzą, że mamusia stanie murem co by się nie działo. Jedyne czego się boją, to że mamusia zobaczy coś, co na zawsze zniszczy jej obraz krystalicznego synka.styllakcjaa pisze: ↑ndz maja 04, 2025 11:55 am No właśnie to jest zastanawiające, że z osób bliskich broni go tylko mama. Wszyscy znajomi pisza, że był agresywny, że nawet matkę bil. Jeszcze wczoraj rano sama myślałam, że w pewnym sensie też jest ofiarą i było mi go nawet żal, ale dzisiaj myślę, że on to wszystko zaplanował. Nie wiem jaki był motyw, może zemsta, moze coś na niego miała, może chciał żeby dała mu spokój, a może po prostu chciał zabić. Ale jestem przekonana, że szedł tam z zamiarem, żeby ją zamordować. Zastanawia mnie tylko, czemu ta koleżanka nie odebrała tel, a oddzwoniła dopiero rano? Przecież młodzież jest przyklejona do telefonu, a to nie była pozna pora.
-
Paulina1992
- Licówka
- Posty: 3339
- Rejestracja: sob gru 03, 2022 10:06 pm
Może miał nie zdiagnozowane jakieś zaburzenie, np. Zespół aspergera. To by tłumaczyło dobre wyniki w nauce, a z drugiej strony agresywność, nagłe wybuchy niekontrolowanej złości, brak empatii, współczucia.stromek.bart pisze: ↑pt maja 02, 2025 10:02 pm Ktoś kto po takim zabójstwie żyje i wyjeżdż za granicę na wycieczkę jest pozbawiony uczuć i emocji. To mnie przeraża, że on ma dopiero 17 lat i nic nie czuje
Mama to jest Mama a znajomi to znajomi.styllakcjaa pisze: ↑ndz maja 04, 2025 11:55 am No właśnie to jest zastanawiające, że z osób bliskich broni go tylko mama. Wszyscy znajomi pisza, że był agresywny, że nawet matkę bil. Jeszcze wczoraj rano sama myślałam, że w pewnym sensie też jest ofiarą i było mi go nawet żal, ale dzisiaj myślę, że on to wszystko zaplanował. Nie wiem jaki był motyw, może zemsta, moze coś na niego miała, może chciał żeby dała mu spokój, a może po prostu chciał zabić. Ale jestem przekonana, że szedł tam z zamiarem, żeby ją zamordować. Zastanawia mnie tylko, czemu ta koleżanka nie odebrała tel, a oddzwoniła dopiero rano? Przecież młodzież jest przyklejona do telefonu, a to nie była pozna pora.
Co do telefonu to tez tak czasami robie ze oddzwaniam na nastepny dzien jak nie mam czasu / nie chce mi sie rozmawiac a nie dzwoni ktos bliski
Ta Maja pisala ze prosi o kontakt ale moze czesto tak robila i pozniej okazalo sie ze to jakas pierdoła a nie cos waznego
Ostatnio zmieniony ndz maja 04, 2025 12:04 pm przez ania_nw, łącznie zmieniany 1 raz.
Albo po prostu zaburzenia osobowości spowodowane wychowywaniem w zaburzonym środowisku.Paulina1992 pisze: ↑ndz maja 04, 2025 12:00 pm Może miał nie zdiagnozowane jakieś zaburzenie, np. Zespół aspergera. To by tłumaczyło dobre wyniki w nauce, a z drugiej strony agresywność, nagłe wybuchy niekontrolowanej złości, brak empatii, współczucia.
Albo w jego rodzinie cos takiego to temat tabuPaulina1992 pisze: ↑ndz maja 04, 2025 12:00 pm Może miał nie zdiagnozowane jakieś zaburzenie, np. Zespół aspergera. To by tłumaczyło dobre wyniki w nauce, a z drugiej strony agresywność, nagłe wybuchy niekontrolowanej złości, brak empatii, współczucia.
-
Dora_Diamant
- Kciuk
- Posty: 878
- Rejestracja: wt cze 04, 2024 9:32 am
czasem wydaje mi się, że nigdy do końca nie poznamy konkretnego motywu, wokół sprawy będą ciągle narastały domysły, aż temat ucichnie.
-
RudaHerbaciara
- Mokra Włoszka
- Posty: 71
- Rejestracja: wt mar 25, 2025 10:47 pm
Już prędzej bym się spodziewała coś ze spektrum psychopatii albo po prostu zryty mózg narkotykami xd nie każdy kto się dobrze uczy i sprawia problemy musi mieć od razu autyzmPaulina1992 pisze: ↑ndz maja 04, 2025 12:00 pm Może miał nie zdiagnozowane jakieś zaburzenie, np. Zespół aspergera. To by tłumaczyło dobre wyniki w nauce, a z drugiej strony agresywność, nagłe wybuchy niekontrolowanej złości, brak empatii, współczucia.
-
stromek.bart
- KlasaBiznes
- Posty: 589
- Rejestracja: czw kwie 11, 2024 9:50 pm
Jak się popatrzy na zaburzenia matki i jej działalność w sieci to wiele jego zachowań mogła bagatelizować. Nie wiadomo, które informacje są prawdą a które wymysłami zgraji dzieciaków czy dziennikarzy. Nikt z sąsiadów nie stanie przed kamerą i się nie wypowie. Ciekawe czy w ogóle poznamy motywy jego działania i czy łatwo pójdzie jego ekstradycja do PolskiPaulina1992 pisze: ↑ndz maja 04, 2025 12:00 pm Może miał nie zdiagnozowane jakieś zaburzenie, np. Zespół aspergera. To by tłumaczyło dobre wyniki w nauce, a z drugiej strony agresywność, nagłe wybuchy niekontrolowanej złości, brak empatii, współczucia.