Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

Olga Herring

Moderator: verysweetcherry
Limonene
RealDiamond
Posty: 791
Rejestracja: ndz cze 30, 2024 2:41 pm

Re: Olga Herring

Post autor: Limonene »

Nie zapominajmy o nadziei, która pękła jak bańka mydlana, bo jest to strzał w dziesiątkę
Kavorka
RóżowePolo
Posty: 10
Rejestracja: sob sie 03, 2024 11:03 pm

Post autor: Kavorka »

we mnie to jej używanie przymiotników jak rzeczowników powoduje jakąś irracjonalną złość ;>>

"Kasia powoli otwiera się na nowe"

zasadniczo te jej podcasty to jest peak grafomanii, te wyświechtane frazeologizmy, te tanie porównania, to lanie wody jak niewydarzony chat gpt, coś strasznego
puree
BlondDoczep
Posty: 138
Rejestracja: wt gru 19, 2023 11:51 am

Post autor: puree »

PrzemoKondratowicz pisze: pn kwie 21, 2025 12:41 am Proponuję żebyśmy stworzyli bingo śledziowe

Moje propozycje
- świat runął jak domek z kart
- serce rozpadło się na milion kawałków
- była piękna
- zło często kryje się tuż obok
- to mógł być każdy z nas
- to był impuls
- psi bufet reklama
Ten widok szokuje nawet najbardziej doświadczonych śledczych xd
MoniMal
Mokra Włoszka
Posty: 67
Rejestracja: czw lut 06, 2025 12:42 pm

Post autor: MoniMal »

Ja bym się nie zdziwiła jeśli jej chat gpt pisze te teksty xd o ile nadal nie wykorzystuje jakiś ludzi za psie pieniądze
Awatar użytkownika
alicecooper
FlafLover
Posty: 1217
Rejestracja: wt mar 19, 2024 1:46 am

Post autor: alicecooper »

puree pisze: pn kwie 21, 2025 1:22 pm Ten widok szokuje nawet najbardziej doświadczonych śledczych xd
I jeszcze "...że coś tu jest nie tak" 😁
Awatar użytkownika
SmokAnalog
120mkw
Posty: 1620
Rejestracja: czw lut 29, 2024 2:45 pm

Post autor: SmokAnalog »

MoniMal pisze: pn kwie 21, 2025 4:18 pm Ja bym się nie zdziwiła jeśli jej chat gpt pisze te teksty xd o ile nadal nie wykorzystuje jakiś ludzi za psie pieniądze
Ona tych swoich evergreenów używała zanim chatgpt się rozpowszechnił i stał się przydatny do syntetyzowania takich wysrywów, dlatego raczej ktoś jej to pisze. Albo nauczyła czat gpt pisać tak, jak dotychczas ghostwriter za grosze (czat jest za darmo). Ja jednak mam nadzieję, że to ktoś, komu zleciła robotę robi sobie z niej jaja wplatając tam te zwyczajowe teksty, bo wie, że jej się nie chce tego poprawiać i po prostu to przeczyta. Zresztą może i lepiej, że tego nie poprawia, bo mógłby wyjść jeszcze gorszy wysryw xD a to ona czyta, więc ona to firmuje nazwiskiem, nie anon, któremu płaci. 😂
LosAnanas
FlafLover
Posty: 1207
Rejestracja: sob kwie 29, 2023 10:23 pm

Post autor: LosAnanas »

weroneax pisze: wt kwie 22, 2025 3:34 pm I jeszcze "...że coś tu jest nie tak" 😁
Dzieje się coś niespodziewanego
Ten widok łamie serca
Telefon milczy
Peaches
Koczkodan
Posty: 120
Rejestracja: śr lut 26, 2025 10:27 am

Post autor: Peaches »

PrzemoKondratowicz pisze: pn kwie 21, 2025 12:41 am Proponuję żebyśmy stworzyli bingo śledziowe

Moje propozycje
- świat runął jak domek z kart
- serce rozpadło się na milion kawałków
- była piękna
- zło często kryje się tuż obok
- to mógł być każdy z nas
- to był impuls
- psi bufet reklama
- i był to strzał w dziesiątkę
crystalorchid
BlondDoczep
Posty: 145
Rejestracja: ndz maja 12, 2024 3:34 pm

Post autor: crystalorchid »

Peaches pisze: wt kwie 22, 2025 8:09 pm - i był to strzał w dziesiątkę
Utwierdzają się w przekonaniu że to był strzał w dziesiątkę 🥰🥰🥰
papurnik
ŚpioszkiKenzo
Posty: 4
Rejestracja: pn lut 10, 2025 12:23 pm

Post autor: papurnik »

Zmartwiona mama
Awatar użytkownika
laura_bunko
Tritonotti
Posty: 192
Rejestracja: śr lut 26, 2025 12:49 pm

Post autor: laura_bunko »

I jeszcze "mijają lata" 😁
Kylie
MoetGlass
Posty: 262
Rejestracja: czw lip 08, 2021 7:39 pm

Post autor: Kylie »

Sopociara pisze: sob kwie 19, 2025 9:06 pm Oj bardzo nie na miejscu… bez nich totalnie nie interesuje mnie wygląd ofiary, bo to przecież nie ma znaczenia. Wolę posłuchać jakim była człowiekiem, co lubiła etc, taka ’laurka’ jest okej, w końcu zginął niewinny człowiek. Ale jak przez godzinę słucham jaka to dana ofiara nie była przepiękna to po prostu kusi sprawdzić :P
To jest nie tylko irytujące, ale też społecznie szkodliwe. Tworzy się fałszywy obraz ofiar jakoby każda była piękna i prowadziła idealne życie. Rozwala mnie jak często w jej podcastach jest podkreślane jak się ofiara świetnie uczyła w szkole, prowadziła pilnie i estetycznie zeszyty, utrzymywała idealny porządek w swoim pokoju i nie sprawiała problemów rodzicom. A jakby było odwrotnie, to co? To jest wręcz niesmaczne i sprawia, że ludzie wręcz mogą mieć antypatię do takiej ofiary bo sami nie czują się wystarczająco idealni więc "niech ma za swoje". Nikt chyba nie lubił wysłuchiwać tych laurek w szkole o najlepszych uczniach, powstały nawet memy o "córce koleżanki twojej matki" gdzie ta zawsze była lepsza i grzeczniejsza. Serio, odechciewa się przez takie fałszywe laurki słuchać podcastów.
Limonene
RealDiamond
Posty: 791
Rejestracja: ndz cze 30, 2024 2:41 pm

Post autor: Limonene »

Kylie pisze: sob kwie 26, 2025 8:47 am To jest nie tylko irytujące, ale też społecznie szkodliwe. Tworzy się fałszywy obraz ofiar jakoby każda była piękna i prowadziła idealne życie. Rozwala mnie jak często w jej podcastach jest podkreślane jak się ofiara świetnie uczyła w szkole, prowadziła pilnie i estetycznie zeszyty, utrzymywała idealny porządek w swoim pokoju i nie sprawiała problemów rodzicom. A jakby było odwrotnie, to co? To jest wręcz niesmaczne i sprawia, że ludzie wręcz mogą mieć antypatię do takiej ofiary bo sami nie czują się wystarczająco idealni więc "niech ma za swoje". Nikt chyba nie lubił wysłuchiwać tych laurek w szkole o najlepszych uczniach, powstały nawet memy o "córce koleżanki twojej matki" gdzie ta zawsze była lepsza i grzeczniejsza. Serio, odechciewa się przez takie fałszywe laurki słuchać podcastów.
To był skłamała i po problemie xd nie pamiętam już nazwiska tej dziewczyny ale był jeden podcast o zaginięciu, przedstawione idealne życie, a później się okazało że matka z córką tak naprawdę były w konflikcie.
Albo Samanta z Jasienia - wg Olgi mama była tak zatroskana o córkę, że aby mieć pewność że wszystko z nią w porządku, przeglądała jej telefon i czytała wiadomości, bo taka z niej była zaangażowana mama. No kurde nie, skoro musiała się do czegoś takiego uciekać to znaczy że tam nie było żadnego zaufania, a matka po prostu nie szanowała prywatności córki.
ania_nw
Mokra Włoszka
Posty: 70
Rejestracja: pn sie 05, 2024 5:20 pm

Post autor: ania_nw »

Limonene pisze: sob kwie 26, 2025 10:11 am Albo Samanta z Jasienia - wg Olgi mama była tak zatroskana o córkę, że aby mieć pewność że wszystko z nią w porządku, przeglądała jej telefon i czytała wiadomości, bo taka z niej była zaangażowana mama. No kurde nie, skoro musiała się do czegoś takiego uciekać to znaczy że tam nie było żadnego zaufania, a matka po prostu nie szanowała prywatności córki.
Nie mogla przeglądac jej telefonu bo ona w ogóle nie wiedziała że ta córka ma jakiś telefon
Rzeka.chaosu
Currently:Vienna
Posty: 1140
Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm

Post autor: Rzeka.chaosu »

Kylie pisze: sob kwie 26, 2025 8:47 am To jest nie tylko irytujące, ale też społecznie szkodliwe. Tworzy się fałszywy obraz ofiar jakoby każda była piękna i prowadziła idealne życie. Rozwala mnie jak często w jej podcastach jest podkreślane jak się ofiara świetnie uczyła w szkole, prowadziła pilnie i estetycznie zeszyty, utrzymywała idealny porządek w swoim pokoju i nie sprawiała problemów rodzicom. A jakby było odwrotnie, to co? To jest wręcz niesmaczne i sprawia, że ludzie wręcz mogą mieć antypatię do takiej ofiary bo sami nie czują się wystarczająco idealni więc "niech ma za swoje". Nikt chyba nie lubił wysłuchiwać tych laurek w szkole o najlepszych uczniach, powstały nawet memy o "córce koleżanki twojej matki" gdzie ta zawsze była lepsza i grzeczniejsza. Serio, odechciewa się przez takie fałszywe laurki słuchać podcastów.
Myślę, że to jeszcze ma sens o ile ofiarą jest osoba przypadkowa, ofiara przemocy lub niewinne dziecko. Nie trzeba o takiej osobie przekazywać nic poza pozytywnymi wspomnieniami jej rodziny, a drażliwe kwestie można pominąć.
W sprawach przypadkowych ofiar zawsze poruszają mnie sytuacje, kiedy coś stało się blisko domu lub w bezpiecznej strefie, którą ofiara odwiedzała codziennie. :(


Niestety jest spora część ofiar, które same pchały się w nieciekawe towarzystwo lub miały konfliktowy charakter. Co oczywiście nie oznacza, że zasłużyły na krzywdę, po prostu mogły jej uniknąć, miały wpływ. Tu nie chodzi o victim blaming (winny zawsze będzie sprawca), tylko o genezę tragedii. Moim zdaniem o tym trzeba mówić, chociażby dla przestrogi.
PrzemoKondratowicz
Dieta 600 kcal
Posty: 2215
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

Rzeka.chaosu pisze: sob kwie 26, 2025 3:04 pm Myślę, że to jeszcze ma sens o ile ofiarą jest osoba przypadkowa, ofiara przemocy lub niewinne dziecko. Nie trzeba o takiej osobie przekazywać nic poza pozytywnymi wspomnieniami jej rodziny, a drażliwe kwestie można pominąć.
W sprawach przypadkowych ofiar zawsze poruszają mnie sytuacje, kiedy coś stało się blisko domu lub w bezpiecznej strefie, którą ofiara odwiedzała codziennie. :(


Niestety jest spora część ofiar, które same pchały się w nieciekawe towarzystwo lub miały konfliktowy charakter. Co oczywiście nie oznacza, że zasłużyły na krzywdę, po prostu mogły jej uniknąć, miały wpływ. Tu nie chodzi o victim blaming (winny zawsze będzie sprawca), tylko o genezę tragedii. Moim zdaniem o tym trzeba mówić, chociażby dla przestrogi.
Sprawa w której stworzono największy mit ofiary ze wszystkich możliwych spraw to Iwony Cygan. Rodzina wiecznie opowiada i wszystkie podcasterki to cytują, ze Iwona była dziecinna, bawiła się lalkami, zajmowała się dziećmi bo się z nimi rozumiała. Jednocześnie dziewczyna wychodziła na piwo i na dyskotekę, i to są fakty, ale stworzono obraz bogobojnej dziewicy co w wieku 17 lat brzydziła się chłopakami, bawiła lalkami i rysowała kwiatki.

I fakty są takie że sprawca połączony jest bądź bezpośrednio bądź jakimś łańcuszkiem z Iwoną, to nie był przypadkowy sprawca, ale przez to że rodzina naprawdę nie wiedziała jak wyglądało jej życie i przez tę narrację niewinnej dziewczynki która w wolnej chwili kolorowała kolorowanki, sprawa się po prostu rozmyła. A rodzina wiecznie swoje „Iwona by nigdy” „Iwona zawsze”. A w 99% takich spraw rodzice nie znają swoich dzieci, znają tylko te wersje którą widzą w domu. A ona nawet w domu nie mieszkała.
Limonene
RealDiamond
Posty: 791
Rejestracja: ndz cze 30, 2024 2:41 pm

Post autor: Limonene »

ania_nw pisze: sob kwie 26, 2025 2:09 pm Nie mogla przeglądac jej telefonu bo ona w ogóle nie wiedziała że ta córka ma jakiś telefon
Właśnie nie mogłam już edytować jak mi się przypomniało że to chodziło jednak o Monikę Kobyłkę
BothSides
SushiRoll
Posty: 231
Rejestracja: pt sty 03, 2025 10:52 am

Post autor: BothSides »

"Poruszała się rowerem typu damka w kolorze zielonym i koszyczkiem przy sterze" :')

Skąd ona wie, że dzień ślubu odbiegał od marzeń Jowity czy że od pierwszego spotkania pałała uczuciem do przyszłego męża? Mam nadzieję, że nigdy nie zaginę ani nie zostanę zamordowana, nie chciałabym aby pani Olga wymyślała fajty na temat moich uczuć czy przemysleń :/
Potetgull
Koczkodan
Posty: 110
Rejestracja: pn paź 23, 2023 12:38 am

Post autor: Potetgull »

Jeden z pierwszych odcinkow Olgi byl o sprawie, ktora dotyczyla osob, ktore znalam. Sila rzeczy wiedzialam duzo o tej sprawie, sprawcach, rodzinie ofiary. Dlatego z ciekawoscia wysluchalam wersji Olgi.
Niestety, duzo rzeczy mijalo sie z prawda. Dla mnie od tamtego momentu jej podcasty stracily na wiarygodnosci i nie wierzylam w 100% w wersje, ktora ona przedstawiala.
Awatar użytkownika
mezalians_urodowy
GrzaneWino
Posty: 1434
Rejestracja: śr sty 06, 2021 10:29 pm

Post autor: mezalians_urodowy »

Potetgull pisze: wt kwie 29, 2025 12:17 pm Jeden z pierwszych odcinkow Olgi byl o sprawie, ktora dotyczyla osob, ktore znalam. Sila rzeczy wiedzialam duzo o tej sprawie, sprawcach, rodzinie ofiary. Dlatego z ciekawoscia wysluchalam wersji Olgi.
Niestety, duzo rzeczy mijalo sie z prawda. Dla mnie od tamtego momentu jej podcasty stracily na wiarygodnosci i nie wierzylam w 100% w wersje, ktora ona przedstawiala.
Podzielisz się jakimiś konkretami? Ktora sprawa i co wymyśliła? Szkoda że nikt jej nie chce jakoś konkretnie skonfrontować, a widziałam już mnóstwo komentarzy takich jak ten
PrzemoKondratowicz
Dieta 600 kcal
Posty: 2215
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

A ja niestety (niestety bo nie pałam sympatią do Olgi), mam wręcz odmienne zdanie. Zrobiła podcast o rodzinie którą można by powiedzieć że znałem i było to bardzo dobrze opracowane. Wszystkie sprawy rodzinne z przeszłości były przekazane dobrze bez słodzenia.
asiaan
Mokra Włoszka
Posty: 55
Rejestracja: pn gru 27, 2021 3:14 am

Post autor: asiaan »

Myślę, że to jej „koloryzowanie” życia ofiar to też kwestia tego, że nie chce się narażać rodzinie. Już jeden podcast musiała usunac, wiec teraz będzie pisać każdemu laurki.
Limonene
RealDiamond
Posty: 791
Rejestracja: ndz cze 30, 2024 2:41 pm

Post autor: Limonene »

asiaan pisze: śr kwie 30, 2025 10:02 pm Myślę, że to jej „koloryzowanie” życia ofiar to też kwestia tego, że nie chce się narażać rodzinie. Już jeden podcast musiała usunac, wiec teraz będzie pisać każdemu laurki.
O kim usunęła?
asiaan
Mokra Włoszka
Posty: 55
Rejestracja: pn gru 27, 2021 3:14 am

Post autor: asiaan »

Limonene pisze: śr kwie 30, 2025 10:19 pm O kim usunęła?
O córce Eleni. Ale nie tylko ona - Myszka też musiał usunąć.
Limonene
RealDiamond
Posty: 791
Rejestracja: ndz cze 30, 2024 2:41 pm

Post autor: Limonene »

asiaan pisze: śr kwie 30, 2025 10:20 pm O córce Eleni. Ale nie tylko ona - Myszka też musiał usunąć.
A to nawet nie wiedziałam, że o niej robiła. Wiem że Eleni zawsze robi czystki i nikt nie może o tym mówić, nieważne czy przedstawia rodzinę w superlatywach czy nie