Jak schudnąć
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherry-
Justys15103
- Mokra Włoszka
- Posty: 58
- Rejestracja: pt wrz 01, 2023 4:21 pm
Re: Jak schudnąć
Dziewczyny czy ktoś z Was korzystał z sauny karbonowej, lipolaseru lub liposukcji kawitacyjnej ? Jak efekty
Zamiast musli jem jajecznicę z warzywami, bez chleba. Syci na długo... Ograniczam słodycze, nie trzymam ich w domu. Mam co prawda jeszcze trochę nadwagi, ale schudłam 12 kilo i póki co, trzymam wagę. Mam 165 cm, ważę 72 kg.Olfic pisze: ↑pn wrz 19, 2022 11:28 am Dziewczyny macie jakieś sprawdzone patenty jak schudnac bez efektu jojo? Może jakieś rady? Tylko nie mniej żreć…
Ja Np mogę powiedzieć ze jedzenie musli z jogurtem nie jest dietetyczne bo ma mnóstwo cukru… muszę zrzucić 15kg chciałabym to zrobić nie na jakiejś okropnej diecie tylko tak żeby wytrwać w tym
Niestety dieta bardzo restrykcyjna,wytrzymałam 3 miesiące ,bez słodyczy dużo dłużej ale nie mogłam życ bez węgli ,większości nabiału. Do tego suplementy i cały miesiąc antybiotyku. Najgorsze były pierwsze tygodnie bo ciężko było odstawić cały cukier z dnia na dzień,bo to nie tylko słodycze ale i wszystkie węglowodany proste i laktozaDziobek pisze: ↑ndz kwie 14, 2024 1:27 pmJak wyglądało u ciebie leczenie candidy?True pisze: ↑czw mar 14, 2024 11:22 pm Dziewczyny róbcie najpierw badania, ja od lat choruję na Hashimoto i opuchliznę ,tycie,wszystko zwalałam na to. Zanim zaszłam w ciążę udało mi się wyleczyć z Candidy która zdiagnozowała mi psychodietetyk na postawie wywiadu i badań ,nie mogłam schudnąć ,ciągle miałam wzdęcia ,problemy żołądkowe. Wyleczyłam ,zaszłam w ciążę i przytyłam 22 kilo ,myślałam że od nowa zacznę się załamywać z wagą ale ważę już mniej jak 6-7 lat temu. Jednak prawidłowa diagnoza pomogła mi wrócić na tory i co najważniejsze czuć się dobrze we własnym ciele
Polecam grupy na fb ale jednak warto się zgłosić do dietetyka po szczegóły
Długo, nawet nie pamiętam. Najpierw zeszłam do 68 kg, potem wróciłam do 76, teraz jest 72.
Po prostu jem dużo białka (jaja, mięso, sery), ograniczam węgle (pieczywo, makarony, słodycze), do tego umiarkowany wysiłek fizyczny.
Jakoś idzie. Na razie trzymam wagę i wiem, ze żeby jeszcze spadła, muszę sobie podkręcić śrubę ze słodyczami.
-
littlirony
- Ciastko
- Posty: 6
- Rejestracja: pn lip 29, 2024 6:48 am
Dziewczyny, czy macie jakieś rady jak poradzić sobie z czerwonymi bliznami - rozstępami? Pojawiły się niedawno i chcę jeszcze z nimi jakoś powalczyć. Będę wdzięczna za wszelkie rady.
Hej, mam pytanie do tych bardziej zabieganych, macie jakieś triki/tipy jak się więcej ruszać w ciągu dnia kiedy jest się zabieganym? Dopadła mnie sesja, a wraz z nią bardzo szybko kolejne nadprogramowe kilogramy, więc nie mam za bardzo czasu na treningi i spacery. Staram się więcej chodzić i np. wysiadam na przystanku wcześniej, ale wiem, ze to wciąż trochę mało.
Jak jesteście szczupłe czy macie niewielka nadwagę, to nie radze szczerze wchodzić w żadne posty, rygory i detoksy. Schudnąć jak najnormalniej za pomocą jakiegoś niewielkiego deficytu. Teraz będziecie czuć się dobrze, szczególnie jak się uda schudnąć, ale juz taki element "szokowy" zostanie wprowadzony do czegoś, co powinno przychodzić naturalnie, czyli do trzymania prawidłowej wagi ciała. Po każdej głodówce/poście/restrykcji będzie gorzej, każda kolejna będzie cięższa i będzie gorzej działać. Nie mowie o sytuacji, ze ktoś ma dietę wykluczająca z powodu choroby np. wątroby, ale o takich modnych detoksach.
Dziewczyny mam pytanie do was czy wy w wieku nastoletnim miałyście jednak smukłe atletyczne sylwetki byłyście aktywne fizycznie raczej dobrze rozciągnięte czy jednak było okey ale bez szału nie za dużo ruchu i tkanki tłuszczowej było więcej? Ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad tym czemu jednym zrzucanie kg przychodzi z łatwością a inni muszą wyciskać 7 poty na siłowni i mam takie spostrzeżenie oraz z obserwacji bliskiego mi otoczenia że osoby które za młodu jednak z aktywnością były na dystans i ich ciała nigdy nie były w tej top kondycji poprostu tego nie znają i nie mają do czego wracać nwm troche jak to wytłumaczyć ja np jestem dzieckiem wsi ciągle aktywnie w biegu zabawy na balotach wspinanie skakanie jazda konna ale i praca czy to zbiory czy pielenie no nie było czasu na lenistwo sylwetka atletyczna nigdy nie miałam problemu z nadwaga i wgl aż do czasu ciąży gdzie na końcówce waga pokazywała 89 kg z 58
ale dwa tygodnie po porodzie już -13 kg kolejny tydzień kolejne 5 kg i tak to leciało samo moje ciało wraca do swojej pierwotnej formy a ja nic nie muszę z tym robić nawet nie ograniczam słodyczy i innych mało zdrowych potraw jest 9 msc po porodzie a mi do wagi sprzed ciąży brakuje 4 kg których nie koniecznie chcę gubić bo już mi się podoba jak jest. Tak jak by mnie ktoś napompował jak balona a po spuszczeniu powietrza wrócił do swojego starego małego kształtu
-
rubi__
Wikka23 pisze: ↑śr mar 12, 2025 11:02 pm Dziewczyny mam pytanie do was czy wy w wieku nastoletnim miałyście jednak smukłe atletyczne sylwetki byłyście aktywne fizycznie raczej dobrze rozciągnięte czy jednak było okey ale bez szału nie za dużo ruchu i tkanki tłuszczowej było więcej? Ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad tym czemu jednym zrzucanie kg przychodzi z łatwością a inni muszą wyciskać 7 poty na siłowni i mam takie spostrzeżenie oraz z obserwacji bliskiego mi otoczenia że osoby które za młodu jednak z aktywnością były na dystans i ich ciała nigdy nie były w tej top kondycji poprostu tego nie znają i nie mają do czego wracać nwm troche jak to wytłumaczyć ja np jestem dzieckiem wsi ciągle aktywnie w biegu zabawy na balotach wspinanie skakanie jazda konna ale i praca czy to zbiory czy pielenie no nie było czasu na lenistwo sylwetka atletyczna nigdy nie miałam problemu z nadwaga i wgl aż do czasu ciąży gdzie na końcówce waga pokazywała 89 kg z 58ale dwa tygodnie po porodzie już -13 kg kolejny tydzień kolejne 5 kg i tak to leciało samo moje ciało wraca do swojej pierwotnej formy a ja nic nie muszę z tym robić nawet nie ograniczam słodyczy i innych mało zdrowych potraw jest 9 msc po porodzie a mi do wagi sprzed ciąży brakuje 4 kg których nie koniecznie chcę gubić bo już mi się podoba jak jest. Tak jak by mnie ktoś napompował jak balona a po spuszczeniu powietrza wrócił do swojego starego małego kształtu
No właśnie ja np. z wiekiem dużo łatwiej przybieram na wadze i dużo trudniej jest zrzucić. Byłam dzieckiem bardzo aktywnym - pływanie, karate, piłka ręczna. Do tego cały czas na świeżym powietrzu, wiadomo czasy bez wszechobecnej elektroniki. W liceum i pierwsze lata studiów to samo. Ciężko to wytłumaczyć, że metabolizm zwolnił, ale teraz mimo codziennej aktywności (godzina cardio na siłowni, dużo kroków) jak się nie przypilnuje z jedzeniem to od razu +2 kg.
Z mojej obserwacji wynika, że duże znaczenie mają jednak geny. Chociaż mam niemałe zdziwienie jak widzę kogoś z lat "młodości", kto był jak szczypiorek, a dzisiaj 1 stopień otyłości. Myślę, że każdy przypadek jest totalnie inny. Są dziewczyny, co wychodzą z porodówki już z płaskim brzuchem, a i takie co potrzebują 3 lata na powrót. Też nie jesteśmy na codzień z takimi ludźmi, nie wiemy jak jedzą... Czasem ktoś mówi "ale ja naprawdę mało jem", a jednak tego deficytu nie ma...
U mnie jest np. tak że dochodziła mi waga do 70 kg, gdzie mam 165 cm. Waga xiaomi oczywiście pokazuje nadwagę i otyłość. Od 17.02 jestem na diecie wege z paczki smaku 1200 kcal. Schudłam aktualnie do 65,5 kg. Jestem też na tabletkach anty - pytanie jak bardzo wielkie ma to znaczenie... Sportu brak, pracuje na dwie pracy wiec czasami jestem od 8-21 w pracach... na samym poczatku było mega trudno, bo to mega duży deficyt, ale da sie przyzwyczaić tyrzeba też troche znać swoje możliwości i kiedy jest spadek to trzeba zjesc wiecej.
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
Ja miałam normalną budowę, nie chudą, nie grubą, dużo ruchu, byłam w drużynie siatkarskiej, grałam w piłkę, jeżdziłam długie trasy na rowerze. Mam swoją wagę, do której mój ogranizm dąży. Najprościej opisałabym to tak, że trudno mi zrzucić z tej wagi, ale jak do niej dojdę to już tak nie tyję. Nie zmienia to faktu, że parę kilo z brzucha wolałabym schudnąć. Niestety z dietą od dietetyka nawet ciężko, ale mam swoje nawyki i jakoś trzymam akceptowalną dla mnie wagę, ale nie idealną :D. Jak tylko zaczynam jeść chleb (1-2 kromku, owoce, itp., to tyję). Tyłam w sytuacjach stresowych typu matury.Wikka23 pisze: ↑śr mar 12, 2025 11:02 pm Dziewczyny mam pytanie do was czy wy w wieku nastoletnim miałyście jednak smukłe atletyczne sylwetki byłyście aktywne fizycznie raczej dobrze rozciągnięte czy jednak było okey ale bez szału nie za dużo ruchu i tkanki tłuszczowej było więcej? Ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad tym czemu jednym zrzucanie kg przychodzi z łatwością a inni muszą wyciskać 7 poty na siłowni i mam takie spostrzeżenie oraz z obserwacji bliskiego mi otoczenia że osoby które za młodu jednak z aktywnością były na dystans i ich ciała nigdy nie były w tej top kondycji poprostu tego nie znają i nie mają do czego wracać nwm troche jak to wytłumaczyć ja np jestem dzieckiem wsi ciągle aktywnie w biegu zabawy na balotach wspinanie skakanie jazda konna ale i praca czy to zbiory czy pielenie no nie było czasu na lenistwo sylwetka atletyczna nigdy nie miałam problemu z nadwaga i wgl aż do czasu ciąży gdzie na końcówce waga pokazywała 89 kg z 58ale dwa tygodnie po porodzie już -13 kg kolejny tydzień kolejne 5 kg i tak to leciało samo moje ciało wraca do swojej pierwotnej formy a ja nic nie muszę z tym robić nawet nie ograniczam słodyczy i innych mało zdrowych potraw jest 9 msc po porodzie a mi do wagi sprzed ciąży brakuje 4 kg których nie koniecznie chcę gubić bo już mi się podoba jak jest. Tak jak by mnie ktoś napompował jak balona a po spuszczeniu powietrza wrócił do swojego starego małego kształtu
W rodzinie mojego faceta jedzą dużo i słodko (takie typowe przekąski do serialu w dużych ilościach), ciasta, czekoladki, itp. I są bardzo szczupli. Jak jestem u nich, to myślą, że nie jem tak dużo jak oni, bo mi nie smakuje. :D
Mam koleżankę, która w liceum była baaaardzo gruba (kulka). Już jako dorosła zachorowała, miała jakiś przewlekły rozstrój układu pokarmowego, leżała w szpitalu. Od tamtej pory bardzo schudła. Porównując jakby ze 150 do 50.
Dużo znam też sytuacji w drugą stronę. Szczególnie facetów. Bardzo szpuli jako dzieci, teraz brzuchaci.
Hej.
Ja świeża w tym temacie i o ile korzystam z fitatu, to zastanawiam się czy są np podobne apki ale z ćwiczeniam, takimi do domu.
Jakiś planer, który coś tam podpowiada albo coś? Ale takie w miarę legitne
Ja świeża w tym temacie i o ile korzystam z fitatu, to zastanawiam się czy są np podobne apki ale z ćwiczeniam, takimi do domu.
Jakiś planer, który coś tam podpowiada albo coś? Ale takie w miarę legitne
Bo Wiśniewski to nie ja,
Bo to wszystko nie jest moje,
Bo to wszystko wielki pic,
A „Ich Troje” jest kradzione.
Bo to wszystko nie jest moje,
Bo to wszystko wielki pic,
A „Ich Troje” jest kradzione.
-
crystalorchid
- BlondDoczep
- Posty: 145
- Rejestracja: ndz maja 12, 2024 3:34 pm
Marta z Codziennie Fit ma apkę, wiele planów treningowych (także dla poczatkujacych) jest za darmoszke
Pytanie do dziewczyn, które się odchudzają, głównie dietą niż ćwiczeniami. Jak długo udaje Wam się wytrwać na deficycie kalorycznym? Nieźle mi idzie, ale zastanawiam się jak długo jeszcze to pociągnę i jak "wyjsc" z deficytu mądrze, aby nie przywaliło jojo.
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
-
mamdwaoka1
- Gacie z oceanu
- Posty: 41
- Rejestracja: wt kwie 18, 2023 7:36 am
Byłam ponad rok.Grubababa pisze: ↑pn mar 31, 2025 10:00 pm Pytanie do dziewczyn, które się odchudzają, głównie dietą niż ćwiczeniami. Jak długo udaje Wam się wytrwać na deficycie kalorycznym? Nieźle mi idzie, ale zastanawiam się jak długo jeszcze to pociągnę i jak "wyjsc" z deficytu mądrze, aby nie przywaliło jojo.
Rób przerwy, np. raz na 2 miesiące tydzień bez deficytu, albo zdaj się na intuicję albo licz kalorie w swoim zerze. Musisz sama określić czy dasz radę się samokontrolować. Przygotuje Cię to na czas po redukcji.
Ja mam zaburzenia odżywiania i bez rygoru liczenia kalorii nie potrafię jeść racjonalnie. Wyjściem dla mnie do utrzymania wagi jest to, że od poniedziałku do piątku skrupulatnie liczę kalorie, a w weekend "staram się" jeść intuicyjnie. Na razie mi się to sprawdza.
Jak tam laseczki? Trzymacie się w postanowieniach?
Ja się zbieram właśnie do walki ze sobą. Chciałabym schudnąć ok 5kg. Muszę odstawić słodycze, bo przez nie jestem opuchnięta, zmęczona, mam problemy żołądkowi-jelitowe. To będzie najtrudniejsza walka w życiu. Ale lato się zbliża… a moje uda wyglądają okrutnie. Mentalnie się do tego przygotowuje i czytam wasze posty celem wsparcia
. Masakra!!
Ja się zbieram właśnie do walki ze sobą. Chciałabym schudnąć ok 5kg. Muszę odstawić słodycze, bo przez nie jestem opuchnięta, zmęczona, mam problemy żołądkowi-jelitowe. To będzie najtrudniejsza walka w życiu. Ale lato się zbliża… a moje uda wyglądają okrutnie. Mentalnie się do tego przygotowuje i czytam wasze posty celem wsparcia
-
Mambablack
- SkrzydełkaZhooters
- Posty: 200
- Rejestracja: śr mar 26, 2025 5:58 pm
Hej macie jakieś rady potrzebuje szybko schudnąć ogólnie ćwiczę od zawsze i się trzymam itp chciałabym poprostu ważyć równe 50 kilo bo za dwa tyg lecę na wczasy i szukam sposobu żeby wyglądać jeszcze lepiej w bikini
potrzebuję 5 kilo się pozbyć dajcie jakieś rady od kilku dni np staram się pić same kefiry 


nie jeść głównie na samych kefirach jadę
To chyba nierealne z 55 zrzucić 5kg w 2 tygodnie.Mambablack pisze: ↑pn kwie 07, 2025 10:10 pm Hej macie jakieś rady potrzebuje szybko schudnąć ogólnie ćwiczę od zawsze i się trzymam itp chciałabym poprostu ważyć równe 50 kilo bo za dwa tyg lecę na wczasy i szukam sposobu żeby wyglądać jeszcze lepiej w bikinipotrzebuję 5 kilo się pozbyć dajcie jakieś rady od kilku dni np staram się pić same kefiry
nie jeść głównie na samych kefirach jadę
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
O super, dziękicrystalorchid pisze: ↑pn mar 31, 2025 1:43 pm Marta z Codziennie Fit ma apkę, wiele planów treningowych (także dla poczatkujacych) jest za darmoszke
Bo Wiśniewski to nie ja,
Bo to wszystko nie jest moje,
Bo to wszystko wielki pic,
A „Ich Troje” jest kradzione.
Bo to wszystko nie jest moje,
Bo to wszystko wielki pic,
A „Ich Troje” jest kradzione.
-
crystalorchid
- BlondDoczep
- Posty: 145
- Rejestracja: ndz maja 12, 2024 3:34 pm
Nie warto + nierealneMambablack pisze: ↑pn kwie 07, 2025 10:10 pm Hej macie jakieś rady potrzebuje szybko schudnąć ogólnie ćwiczę od zawsze i się trzymam itp chciałabym poprostu ważyć równe 50 kilo bo za dwa tyg lecę na wczasy i szukam sposobu żeby wyglądać jeszcze lepiej w bikinipotrzebuję 5 kilo się pozbyć dajcie jakieś rady od kilku dni np staram się pić same kefiry
nie jeść głównie na samych kefirach jadę