iwona wieczorek
Moderator: verysweetcherryRe: iwona wieczorek
I o co chodzi z tymi zdjęciami? Po co?
Myślę że wiele osób które śledzi sprawę Iwony Wieczorek jest ciekawa: jak wyglądają aktualnie jej znajomi, czy są w Polsce, czy za granicą? Co robią, gdzie pracuja czy mają rodziny.. jak ich życie się potoczyło...
Gdyby nie było wokół nich tej "atmosfery tajemnicy", tych niejasności, podejrzeń - nikt by się nimi nie interesował.
O tych znajomych, z ktorymi była na imprezie feralnej nocy, informacje jest łatwo znaleźć akurat.Agula30 pisze: ↑pt sty 03, 2025 7:15 pm Myślę że wiele osób które śledzi sprawę Iwony Wieczorek jest ciekawa: jak wyglądają aktualnie jej znajomi, czy są w Polsce, czy za granicą? Co robią, gdzie pracuja czy mają rodziny.. jak ich życie się potoczyło...
Gdyby nie było wokół nich tej "atmosfery tajemnicy", tych niejasności, podejrzeń - nikt by się nimi nie interesował.
Podobnie o rodzinie.
Pytanie po co?
ciekawe czy policja już wie kto za tym stoi tylko nie mogą ślepakami strzelać do kogoś bez dowodów, szkoda że mają zmowe milczenia, może ktoś nie wytrzyma tyle milczeć, ciekawe czy mają ją na sumieniu przez tyle lat i cięzko im się żyje z taką informacją, czy do końca życia nie piskną słowem
Myślę, że archiwum X ma wytypowane kto stoi za jej zniknięciem, ale po tylu latach ciężko jest im zdobyć na to jakiekolwiek dowody. Mega mnie nurtuje ta sprawa i chciałabym, żeby się rozwiązała, ale myślę, że stanie to się tylko wtedy kiedy ktoś się wysypie. Uważam, że nie znajdą dowodów ani jej ciała na własną rękędejwor pisze: ↑śr sty 29, 2025 3:22 pm ciekawe czy policja już wie kto za tym stoi tylko nie mogą ślepakami strzelać do kogoś bez dowodów, szkoda że mają zmowe milczenia, może ktoś nie wytrzyma tyle milczeć, ciekawe czy mają ją na sumieniu przez tyle lat i cięzko im się żyje z taką informacją, czy do końca życia nie piskną słowem
no właśnie pewnie jest gigantyczny problem z dowodami po takim czasie i to że policja nie przykładała się do tego za mocno, ciekawe czy oni wytrzymają zmowe milczenia tak długo, problem w tej sprawie jest tez to ze Szostak umarł a jemu chyba najbardziej zależało na tym by to się rozwiązało, gdyby żył to pewnie bylby koniec a moze i nieASREAS666 pisze: ↑śr sty 29, 2025 5:39 pm Myślę, że archiwum X ma wytypowane kto stoi za jej zniknięciem, ale po tylu latach ciężko jest im zdobyć na to jakiekolwiek dowody. Mega mnie nurtuje ta sprawa i chciałabym, żeby się rozwiązała, ale myślę, że stanie to się tylko wtedy kiedy ktoś się wysypie. Uważam, że nie znajdą dowodów ani jej ciała na własną rękę
-
- Channelka
- Posty: 36
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Myślę że nic nie wiedzą i brodzą po omacku a my się nigdy nie dowiemy bo sprawca albo siedzi głęboko w znajomościach Iwony albo był przypadkowy i to że na początku pogrzebano śledztwo i ślady już jest nie do odtworzenia.dejwor pisze: ↑śr sty 29, 2025 3:22 pm ciekawe czy policja już wie kto za tym stoi tylko nie mogą ślepakami strzelać do kogoś bez dowodów, szkoda że mają zmowe milczenia, może ktoś nie wytrzyma tyle milczeć, ciekawe czy mają ją na sumieniu przez tyle lat i cięzko im się żyje z taką informacją, czy do końca życia nie piskną słowem
-
- Channelka
- Posty: 31
- Rejestracja: pn mar 18, 2024 9:37 pm
Niestety ta sprawa nigdy się już nie wyjaśni. Przykre bardzo
Hej. Czy pamiętacie taką sytuację, jak główny rzecznik policji Mariusz Ciarka, w 2020 roku, lub 2021 roku bodajże powiedział że na przełomie roku 2021-22 będziemy mieć rozwikłaną zagadkę zaginięcia Iwony Wieczorek? Mówił to bardzo pewnie, jakby już coś na pewno mieli i ktoś miał być niedługo aresztowany. Potem sprawa ucichła już nic nie było na ten temat. Myślicie że to była jakaś prowokacja, czekali na czyjś ruch, panikę, czy o co chodzi? Pamiętam do tej pory te jego wypowiedź, po co w takim razie to było skoro nic nie mieli
-
- Channelka
- Posty: 36
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Jestem pewien że to prowokacje. I tak pamiętam to. Nie tylko on to mówił. Jak dla mnie rok w rok są prowokacje, te wszystkie akcje jak choćby zmuszanie policjantów do podpisywania oświadczeń w trojmiescie ws Iwony to tylko zasłony dymne.teodora55 pisze: ↑czw sty 30, 2025 8:07 am Hej. Czy pamiętacie taką sytuację, jak główny rzecznik policji Mariusz Ciarka, w 2020 roku, lub 2021 roku bodajże powiedział że na przełomie roku 2021-22 będziemy mieć rozwikłaną zagadkę zaginięcia Iwony Wieczorek? Mówił to bardzo pewnie, jakby już coś na pewno mieli i ktoś miał być niedługo aresztowany. Potem sprawa ucichła już nic nie było na ten temat. Myślicie że to była jakaś prowokacja, czekali na czyjś ruch, panikę, czy o co chodzi? Pamiętam do tej pory te jego wypowiedź, po co w takim razie to było skoro nic nie mieli
Powiem Wam, że sprawą Iwony Wieczorek zaczęłam zajmować się dopiero w 2023 roku (wtedy, co były przeszukiwania Zatoki Sztuki) i bardzo dogłębnie przeanalizowałam materiały ogólnodostępne w tym temacie. W 2015 roku NIK przeprowadzał w całej Polsce postępowanie kontrolne policji w zakresie procedur dot. osób zaginionych, w tym kontrolę policji w Sopocie (w osobnej procedurze była przeprowadzana analiza postępowanie IW - czyli Iwony Wieczorek). W wystąpieniu pokontrolnym NIK w przypisach zacytowano fragment akt sprawy (jedyne, na które trafiłam).
Fragment:
"W dniu 17.07.2010 r. około godz. 21.40 stawiła się w KMP w Sopocie I.K., zam. w Gdańsku, która zawiadomiła o zaginięciu córki I.W., zam. Gdańsk w dniu 17.07.2010 r. ok. godz. 3.30 w Sopocie na ul. BMC. Podczas przyjęcia zawiadomienia obecny był P.P., zam. Gdańsk. W czasie rozpytania oświadczył, że ostatnio widział I.W. w dniu 17.07.2010 ok. godz. 3.30 w Sopocie przy ul. Bohaterów Monte Cassino. Według oświadczenia P.P., on, I.W. oraz kilkoro przyjaciół przebywali na dyskotece przy ul. BMC. Pan P.P. przekazał również dane do korespondencji oraz numery telefonów od osób, z którymi przebywali w tym czasie na dyskotece tj. M.O., A.S., A-a.S. Około godz. 3.30 według oświadczenia P.P., I.W. miała oddalić się samotnie. P.P. oświadczył, że kontaktując się telefonicznie z I.W. dowiedział się, że przebywa ona przy wejściu numer 3 na plażę w Sopocie.”
Dla mnie to jest bardzo ważny fragment, bo wynikają z tego poniższe informacje:
1) przy formalnym zawiadomieniu był Paweł - i to on przekazywał informacje co do ostatniego kontaktu itp. - reszta znajomych, chociaż była bliższa Iwonie (np. Adrii) nie przebywała fizycznie przy składaniu zawiadomienia;
2) Paweł przekazał policji, że IW oddaliła się o 3.30, podczas, gdy ona wyszła z lokalu jakieś 40 minut wcześniej - na wykopie ktoś przeanalizował trasę z logowań BTS (czyli z postojem przy hotelu Chińskim) i wyszło mu co do minuty trasa przejścia spod Krzywego Domku do wejścia na plażę nr 63 w Gdańsku jest zgodna z przejściem według mapy Google. Czyli: zakładając, że ktoś wie, że ostatnie potencjalne nagranie Iwony jest o 4:12 i próbuje ustalić godzinę jej wyjścia z DC, to bazując na mapie Google, poda właśnie 3:30 (chociaż wyszła dużo wcześniej i miała przerwę pod hotelem, co wyszło na analizie BTS).
3) ciekawe jest dla mnie to, że formalne zawiadomienie jest o wejście numer 3 na plażę w Sopocie - czyli wejście maksymalnie w stronie Gdyni. Później w różnych materiałach podane było, że w domyśle chodziło o wejście 3 od mola, natomiast z akt wynika wprost, że Paweł mówił o wejściu nr 3. Co ciekawe, znajomi IW na wizaz.pl rozpoczęli wątek o jej zaginięciu i poszukiwaniach - w pierwszych wpisach była mowa, że IW poszła właśnie pod wejście nr 3 a ostatnie logowania BTS pokazują okolice molo lub Koliby (Koliba to jest maksymalnie w stronę Gdyni). Pojawiły się dla mnie dziwne wpisy, gdzie wskazywano, że w Sopocie nie ma przecież wejścia nr 3 - ale to nie było prawdą.
Konkluzja moja jest taka, że ta sprawa jest bardzo skomplikowana - i to serio nie jest zastanawianie się, czy zrobił to Paweł czy Patryk. Za tym stoi ktoś wyżej postawiony. W komentarzach pod lokalnym serwisem wiadomości do tej pory można znaleźć wpisy, kogo ludzie obstawiają. I jak zaczęłam to analizować, to mam wrażenie, że jednak dużo rzeczy było zatuszowanych w przekazie medialnym.
Fragment:
"W dniu 17.07.2010 r. około godz. 21.40 stawiła się w KMP w Sopocie I.K., zam. w Gdańsku, która zawiadomiła o zaginięciu córki I.W., zam. Gdańsk w dniu 17.07.2010 r. ok. godz. 3.30 w Sopocie na ul. BMC. Podczas przyjęcia zawiadomienia obecny był P.P., zam. Gdańsk. W czasie rozpytania oświadczył, że ostatnio widział I.W. w dniu 17.07.2010 ok. godz. 3.30 w Sopocie przy ul. Bohaterów Monte Cassino. Według oświadczenia P.P., on, I.W. oraz kilkoro przyjaciół przebywali na dyskotece przy ul. BMC. Pan P.P. przekazał również dane do korespondencji oraz numery telefonów od osób, z którymi przebywali w tym czasie na dyskotece tj. M.O., A.S., A-a.S. Około godz. 3.30 według oświadczenia P.P., I.W. miała oddalić się samotnie. P.P. oświadczył, że kontaktując się telefonicznie z I.W. dowiedział się, że przebywa ona przy wejściu numer 3 na plażę w Sopocie.”
Dla mnie to jest bardzo ważny fragment, bo wynikają z tego poniższe informacje:
1) przy formalnym zawiadomieniu był Paweł - i to on przekazywał informacje co do ostatniego kontaktu itp. - reszta znajomych, chociaż była bliższa Iwonie (np. Adrii) nie przebywała fizycznie przy składaniu zawiadomienia;
2) Paweł przekazał policji, że IW oddaliła się o 3.30, podczas, gdy ona wyszła z lokalu jakieś 40 minut wcześniej - na wykopie ktoś przeanalizował trasę z logowań BTS (czyli z postojem przy hotelu Chińskim) i wyszło mu co do minuty trasa przejścia spod Krzywego Domku do wejścia na plażę nr 63 w Gdańsku jest zgodna z przejściem według mapy Google. Czyli: zakładając, że ktoś wie, że ostatnie potencjalne nagranie Iwony jest o 4:12 i próbuje ustalić godzinę jej wyjścia z DC, to bazując na mapie Google, poda właśnie 3:30 (chociaż wyszła dużo wcześniej i miała przerwę pod hotelem, co wyszło na analizie BTS).
3) ciekawe jest dla mnie to, że formalne zawiadomienie jest o wejście numer 3 na plażę w Sopocie - czyli wejście maksymalnie w stronie Gdyni. Później w różnych materiałach podane było, że w domyśle chodziło o wejście 3 od mola, natomiast z akt wynika wprost, że Paweł mówił o wejściu nr 3. Co ciekawe, znajomi IW na wizaz.pl rozpoczęli wątek o jej zaginięciu i poszukiwaniach - w pierwszych wpisach była mowa, że IW poszła właśnie pod wejście nr 3 a ostatnie logowania BTS pokazują okolice molo lub Koliby (Koliba to jest maksymalnie w stronę Gdyni). Pojawiły się dla mnie dziwne wpisy, gdzie wskazywano, że w Sopocie nie ma przecież wejścia nr 3 - ale to nie było prawdą.
Konkluzja moja jest taka, że ta sprawa jest bardzo skomplikowana - i to serio nie jest zastanawianie się, czy zrobił to Paweł czy Patryk. Za tym stoi ktoś wyżej postawiony. W komentarzach pod lokalnym serwisem wiadomości do tej pory można znaleźć wpisy, kogo ludzie obstawiają. I jak zaczęłam to analizować, to mam wrażenie, że jednak dużo rzeczy było zatuszowanych w przekazie medialnym.
mi się nie mieści w głowie, że tak od razu odpuścili tym znajomym, szczególnie adrii. z tego co wiem(możecie mnie poprawić) to adria miała bodajże 16 lat albo była po prostu młodsza od iwony i dla mnie to byłoby najsłabsze ogniwo podczas przesłuchań że łatwo można było przycisnąć tą nastolatkę. znajomi, były chłopak i ta przyjaciółka od samego początku uważam że coś wiedzą a im się wszystkim upiekło
-
- Channelka
- Posty: 36
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Adria to tam najmniej wiedziałapaulax17 pisze: ↑pt sty 31, 2025 11:08 pm mi się nie mieści w głowie, że tak od razu odpuścili tym znajomym, szczególnie adrii. z tego co wiem(możecie mnie poprawić) to adria miała bodajże 16 lat albo była po prostu młodsza od iwony i dla mnie to byłoby najsłabsze ogniwo podczas przesłuchań że łatwo można było przycisnąć tą nastolatkę. znajomi, były chłopak i ta przyjaciółka od samego początku uważam że coś wiedzą a im się wszystkim upiekło
- Juliaturczyniak
- FejkTiffany
- Posty: 658
- Rejestracja: czw gru 19, 2024 8:36 pm
Oby się kiedyś udało dowiedzieć całej prawdy na temat tego kto za tym stoi. Ja uważam, że może jej matka albo ktoś z bliskich. Ale to są tylko moje wyobrażenia.:-)