A ja polecam książki Przemysława Semczuka
* Wampir z Zagłębia o Zdzisławie Marchwickim, dla mnie rewelacja!
* M jak morderca.Karol Kot
* Kryptonim "Frankenstein" o Joachimie Knychale
Książki kryminalne na faktach
Moderator: verysweetcherry
A ja polecam wszystkim książki Andrzeja Gawlińskiego (wydawnictwo kryminalistyczne)
W mojej opinii najlepszy polski autor true crime.
A poza nim to jeszcze polecę Jarosława Molende.
Pisze tylko autorów a nie same książki bo wybór mają duzy szczególnie Gawliński
W mojej opinii najlepszy polski autor true crime.
A poza nim to jeszcze polecę Jarosława Molende.
Pisze tylko autorów a nie same książki bo wybór mają duzy szczególnie Gawliński
;W mojej biblioteczce, z tego co pamiętam tak na szybko są :
"Idealny tata" John Glatt
"Zaginione dziewczyny" John Glatt
"Rodzina z domu obok" John Glatt
"Kryminalne Zakopane" Beata Sabała-Zielińska
"Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie" Justyna Kopińska
"Głosy. Co się wydarzyło na wyspie Jersey" Diniosios Sturis, Ewa Winnicka
"Człowiek o 24 twarzach" Daniel Keyes
"Mordercy" David Wilson
"Sprawa dla koronera" John Bateson
"Morderca znad Green River" Ann Rule
"Idealny tata" John Glatt
"Zaginione dziewczyny" John Glatt
"Rodzina z domu obok" John Glatt
"Kryminalne Zakopane" Beata Sabała-Zielińska
"Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie" Justyna Kopińska
"Głosy. Co się wydarzyło na wyspie Jersey" Diniosios Sturis, Ewa Winnicka
"Człowiek o 24 twarzach" Daniel Keyes
"Mordercy" David Wilson
"Sprawa dla koronera" John Bateson
"Morderca znad Green River" Ann Rule
-
gdziebezkapci
- BlondDoczep
- Posty: 130
- Rejestracja: pn lut 26, 2024 1:15 pm
dowody na istnienie dzisiaj ogłosili, że 12 lutego będzie premiera nowego wydania, także będziesz miała okazję
swoją drogą pare lat temu właśnie w księgarni dowodów udało mi się dorwać jakiś zawieruszony egzemplarz pierwszego wydania i to w obniżonej cenie - radość nie do opisania :D
gdziebezkapci pisze: ↑pn sty 20, 2025 10:05 pm dowody na istnienie dzisiaj ogłosili, że 12 lutego będzie premiera nowego wydania, także będziesz miała okazję
swoją drogą pare lat temu właśnie w księgarni dowodów udało mi się dorwać jakiś zawieruszony egzemplarz pierwszego wydania i to w obniżonej cenie - radość nie do opisania :D
Wow, a gdzie szukać informacji o nowym wydaniu? Podeślesz jakiś link?
-
Mishka0987
- RoyalBaby
- Posty: 26
- Rejestracja: czw lis 14, 2024 10:02 pm
Dziękuję, zamówiona
Ja na razie czytałam tylko i wyłącznie wypożyczony z biblioteki egzemplarz. A aktualnie na moją półkę trafiły dwie świeżo zakupione pozycje, "Głosy" Winnickiej i Sturisa oraz "Taki dobry chłopak" Dobrowolskiej.
Miałaś już okazję czytać taki dobry chłopak? Jak oceniasz?
-
Cougar1394
- BlondDoczep
- Posty: 127
- Rejestracja: pn wrz 02, 2024 9:06 am
Książki Glatta są świetne. To jest jeden z nielicznych autorów książek true crime, który faktycznie pisze o danej sprawie, nie dodając przy tym opowieści o swoim życiu prywatnym czy ogólnie o sobie. W dodatku podoba mi się, że nigdy nie dodaje swoich opinii na temat spraw, ocenę zostawia zawsze czytelnikowi. No i genialny research i szczegóły podane w książkach - dla mnie, na ten moment, mistrz gatunku i czekam na kolejne tytuły wydane w Polsce.Natmuch pisze: ↑czw sty 16, 2025 12:09 am W mojej biblioteczce, z tego co pamiętam tak na szybko są :
"Idealny tata" John Glatt
"Zaginione dziewczyny" John Glatt
"Rodzina z domu obok" John Glatt
"Kryminalne Zakopane" Beata Sabała-Zielińska
"Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie" Justyna Kopińska
"Głosy. Co się wydarzyło na wyspie Jersey" Diniosios Sturis, Ewa Winnicka
"Człowiek o 24 twarzach" Daniel Keyes
"Mordercy" David Wilson
"Sprawa dla koronera" John Bateson
"Morderca znad Green River" Ann Rule
-
Cougar1394
- BlondDoczep
- Posty: 127
- Rejestracja: pn wrz 02, 2024 9:06 am
A jeszcze tak od siebie dodam tytuł “Bestia. Dlaczego zło nas fascynuje?” Borwina Bandelowa. Chociaż to bardziej taka już podchodząca pod psychologiczną książka. Niemniej jednak bardzo interesująca, są w niej zawarte informacje o seryjnych, przywódcach sekt, porywaczach, aniołach śmierci, zespole münchhausena, o syndromie sztokholmskim. Tak że jeśli interesują Was takie rzeczy, to myślę, że Wam się spodoba. Chociaż z tego co kojarzę, to jest chyba dość ciężko dostępna, niestety.
Przeczytałam ostatnio "24 razy dożywocie" Zbyszka Nowaka i odradzam, książka z zupełnie zmarnowanym potencjałem, żałuję, że wydałam na to pieniądze.
Czytałam te książkę o Kajetanie Poznańskim i uważam, że jest nienajgorsza, autorka się przekopała przez dokumenty, gadała z rodziną i mam wrażenie, że lepiej rozumiem to, co się tam stało, po przeczytaniu tej książki. Myślę, że głównym wnioskiem jest to, że na gw**t potrzebujemy wzmocnienia psychiatrii i narzędzi do leczenia ludzi. Natomiast nie ma zasobów, żeby leczyć tych, którzy chcą się leczyć, więc nie wierzę, że dożyje czasów, kiedy będzie się dało na czas odizolować osoby takie jak "Jak".
Co do książki o Garskich - jest koszmarna, pomijŁam te fabularyzowane fragmenty i przeskakiwałam wprawki literackie pani autorki, wiec znam głównie części z zapisem faktów i one jako tako mogą być. Tylko że w takim wypadku lepiej włączyć pierwszy lepszy podcast i nie wydawać kasy na tę publikację.
Czytałam te książkę o Kajetanie Poznańskim i uważam, że jest nienajgorsza, autorka się przekopała przez dokumenty, gadała z rodziną i mam wrażenie, że lepiej rozumiem to, co się tam stało, po przeczytaniu tej książki. Myślę, że głównym wnioskiem jest to, że na gw**t potrzebujemy wzmocnienia psychiatrii i narzędzi do leczenia ludzi. Natomiast nie ma zasobów, żeby leczyć tych, którzy chcą się leczyć, więc nie wierzę, że dożyje czasów, kiedy będzie się dało na czas odizolować osoby takie jak "Jak".
Co do książki o Garskich - jest koszmarna, pomijŁam te fabularyzowane fragmenty i przeskakiwałam wprawki literackie pani autorki, wiec znam głównie części z zapisem faktów i one jako tako mogą być. Tylko że w takim wypadku lepiej włączyć pierwszy lepszy podcast i nie wydawać kasy na tę publikację.
Ja ze swojej strony polecam "Bestia. Studium zła" Magdy Omilianowicz, świetne studium przypadku Lesia Pękalskiego, do tej pory siedzi we mnie ta historia. Podobnie "Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka", "Łowca, sprawa Trynkiewicza".
Książki Semczuka też są dobre, dobrze się czyta, mimo że to ciężki kaliber.
Jestem w trakcie słuchania książki "Mocna więź" o Annie Garskiej i o matko, jak tego się trudno słucha, w połowie zaczęłam pomijać rozdziały sprzed zaginięcia, bo są po pierwsze nudne, a po drugie ile razy można słuchać jaka to Ania była wspaniała. Wiadomo, że perspektywa matki zawsze będzie wychwalać dziecko, ale w tym przypadku to za wiele. Czytałam wcześniej inne książki tej autorki i chyba tylko "Taka piękna śmierć" była dobra..
Książki Semczuka też są dobre, dobrze się czyta, mimo że to ciężki kaliber.
Jestem w trakcie słuchania książki "Mocna więź" o Annie Garskiej i o matko, jak tego się trudno słucha, w połowie zaczęłam pomijać rozdziały sprzed zaginięcia, bo są po pierwsze nudne, a po drugie ile razy można słuchać jaka to Ania była wspaniała. Wiadomo, że perspektywa matki zawsze będzie wychwalać dziecko, ale w tym przypadku to za wiele. Czytałam wcześniej inne książki tej autorki i chyba tylko "Taka piękna śmierć" była dobra..
Tak! To świetna książka. Pokazuje, że z jednej strony Leszek jest niebezpieczny i obrzydliwy, ale też skąd się to wzięło. Przemoc, która dotknęła go w dzieciństwie i to, że nie mógł na nikogo liczyć, była zasmucająca. Sylwia, ofiara, która nosiła mu jedzenie do lasu, okazała mu serce, którego on po latach braku jakichkolwiek odruchów ludzkich wobec niego, nie był w stanie przyjąć. Dla takich właśnie ludzi powinien być ośrodek dla bestii, gość jest trwałe popsuty.
Jeszcze co do Anny Garskiej - z materiałów o niej wybrzmiewa między wierszami, że była trudną osobą, awanturującą się, emocjonalną, często podnoszącą głos. To nie sprawia, że mąż jest mniej winny, bo zrobił coś niewybaczalnego. Ale robienie z niej anioła jest nierzetelne, bo jej zachowanie nie było zdrowe i nie było też dobre dla dziecka.
Zgadzam się w 100%, nawet biegły psychiatra sje wypowiedział że Marek zabił pod wpływem narastającego ciśnienia co oczywiście go nie usprawiedliwia! Ale tlumaczy w jakimś stopniu dlaczego normalny z pozoru mężczyzna zaryzykował wszystkim co mial i odebrał życie własnej żonie. On pochodził z domu gdzie nie podnosiło się głosu i źle znowil ekspresyjny ton żony, kłótnie z jej strony i krzyki. Anna naciskała na drugie dziecko, robiła awantury że nie chce z nią sypiać, wyzywala, oskarżała o zdrady (slusznie). Doprowadziło to do tego że nie wytrzymał napięcia i pozbył się "problemu" w taki straszny sposób.Losowa pisze: ↑pn lut 10, 2025 5:12 pm Tak! To świetna książka. Pokazuje, że z jednej strony Leszek jest niebezpieczny i obrzydliwy, ale też skąd się to wzięło. Przemoc, która dotknęła go w dzieciństwie i to, że nie mógł na nikogo liczyć, była zasmucająca. Sylwia, ofiara, która nosiła mu jedzenie do lasu, okazała mu serce, którego on po latach braku jakichkolwiek odruchów ludzkich wobec niego, nie był w stanie przyjąć. Dla takich właśnie ludzi powinien być ośrodek dla bestii, gość jest trwałe popsuty.
Jeszcze co do Anny Garskiej - z materiałów o niej wybrzmiewa między wierszami, że była trudną osobą, awanturującą się, emocjonalną, często podnoszącą głos. To nie sprawia, że mąż jest mniej winny, bo zrobił coś niewybaczalnego. Ale robienie z niej anioła jest nierzetelne, bo jej zachowanie nie było zdrowe i nie było też dobre dla dziecka.
Oni w ogóle do siebie nie pasowali, Anna była w nim zakochana po uszy czego on nie odwzajemniał. Ona naciskała go na drugie dziecko, spędzanie czasu razem a on się czuł uwięziony. Podkreslam ze to co zrobił jest koszmarem i nie miał absolutnie prawa nic go nie usprawiedliwia! Po prostu myślę że warto zrozumieć psychikę drugiego człowieka nawet jeśli jest to morderca.
Najwieksza tragedia bo jego córka straciła oboje rodziców
bardzo mnie ta sprawa poruszyła jak z pozoru normalny człowiek jest w stanie stać się morderca gdzie wcześniej nie przejawiał absolutnie żadnej agresji.Myślę że to powinno dać nam wszystkim do myślenia żeby uciekać z takich związków jaki miała Ania (ona czuła że jej nie kocha ale liczyła że awanturami to zmieni?).
Mnie frapuje czy on się kiedykolwiek przyzna gdzie pozbył się ciała? Czy będzie brnął do końca życia w yo że nie zabił? (Sklaniam sie ku tej wersji bo wówczas mógłby robić z siebie ofiarę aby zachować relacje z corka ).
Bardzo smutna historia
A mnie się podobały Rakowiska i Mocna więź(o Ani Garskiej), lubię takie rozwleczone książki, długie opisy i tak dalej.
Ale potem widziałam właśnie ten wywiad z autorką i jej ochy nad ZUZĄ
Oprócz tego polecam też "dobra rodzina" Katarzyny Troszczynskiej. Jest o siostrach, inspirowana sprawą- nie chce spojlerować.
Reszta została wymieniona, dopiero się wdrażam w książkowe sprawy kryminalne
Ale potem widziałam właśnie ten wywiad z autorką i jej ochy nad ZUZĄ
Oprócz tego polecam też "dobra rodzina" Katarzyny Troszczynskiej. Jest o siostrach, inspirowana sprawą- nie chce spojlerować.
Reszta została wymieniona, dopiero się wdrażam w książkowe sprawy kryminalne
-
Mlekowtubce
- Ciastko
- Posty: 9
- Rejestracja: pn sie 05, 2024 2:18 pm
Tak i trochę mnie wymęczyła. Bardzo długa, czasami ciężko się ją czytało. Na plus - dużo cytatów z akt sprawy, jak również kontakt z funkcjonariuszami, którzy tę sprawę prowadzili. Ogólnie miałam wrażenie, że w niektórych rozdziałach autor się powtarza. Ale mimo wszystko polecam, tylko uprzedzam, że ilość stron powala.
-
gunernialne
- Szpilson
- Posty: 602
- Rejestracja: sob maja 17, 2025 7:22 pm
W nawiązaniu do wątku - posiada ktoś z Was tomik poezji "33" Zuzanny Maksymiuk? Swego czasu w Internecie pojawiały się jeszcze oferty sprzedaży, ale mimo wszystko chyba nie cieszyły się popularnością
-
Hankabezpudla
- Gacie z oceanu
- Posty: 44
- Rejestracja: sob lut 01, 2025 8:51 am
A konkretniej "Zuzom"Dora_Diamant pisze: ↑pn sie 19, 2024 8:42 pm Myślę, że więcej światła rzuca wywiad z Herring. Majcher jest tam po prostu podekscytowana „Zuzą”, jak ją ciągle nazywa, strasznie dziwnie się tego słucha.
. Koszmarny jest ten wywiad również językowo, uszy mi krwawiły, gdy słyszałam te wszystkie "z Zuzom", "była dziewczynom", "rozmawiałam z niom, z jej matkom" etc.