Czy mamy tutaj na forum emigrantki?
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherryCzy mamy tutaj na forum emigrantki?
Gdzie udało Wam się emigrować? Czy uchylicie rąbka tajemnicy o tym, jak wygląda życie na emigracji w konkretnych krajach, jak długo tak żyjecie na emigracji?
UK. Wyjazd jeszcze przed brexitem. Tak poznałam mojego męża. Mieszkaliśmy też kilka lat w Polsce, a od dwóch znów w UK ze względu na pracę i sytuacje rodzinna męża. Nie wyjeżdżałam z powodow ekonomicznych. Raczej szukałam przygody, byłam ciekawa świata. Zawsze też powtarzałam, że nigdy nie mogłabym mieć męża obcokrajowca
tymczasem kilka lat później wychowujemy psa
Samą sytuację w UK po brexicie można podsumować następująco: życie w Polsce bardzo mnie przygotowało na życie w UK pogrążonej w kryzysie. Słyszę też od koleżanek, jak jest w Niemczech czy w Austrii i stwierdzany, że ten cały zachód to żadne och i ach.
Samą sytuację w UK po brexicie można podsumować następująco: życie w Polsce bardzo mnie przygotowało na życie w UK pogrążonej w kryzysie. Słyszę też od koleżanek, jak jest w Niemczech czy w Austrii i stwierdzany, że ten cały zachód to żadne och i ach.
Co chciałam wam jeszcze powiedzieć
-
jennysolidary
- RóżowePolo
- Posty: 10
- Rejestracja: śr wrz 25, 2024 3:46 pm
Ja od zawsze marzylam o przeprowadzce do Szwecji i jestem tu juz ponad 7 lat. Tu jest moj dom 
-
ewelinka222
- Channelka
- Posty: 37
- Rejestracja: sob lip 17, 2021 9:07 pm
Ja od 11 lat w Niemczech przy granicy z Austrią.
- Juliaturczyniak
- PoranneKapuczino
- Posty: 1775
- Rejestracja: czw gru 19, 2024 8:36 pm
A z ciekawości- pracujesz w Niemczech czy w Austrii? Bo słyszałam, że w Austrii lepsze zarobki tylko język trzeba znać, bo na to głównie patrzą.
-
ewelinka222
- Channelka
- Posty: 37
- Rejestracja: sob lip 17, 2021 9:07 pm
Prowadzę własną działalność więc ciężko mi powiedzieć czy zarobki w Austrii są lepsze. Na pewno podatek jest mniejszy w Austrii i jak ktoś ma trudna sytuację życiową to w Austrii łatwiej o mieszkanie socjalne. Natomiast widzę że na zakupy Austriacy przyjeżdżają do Niemiec. Więc to wszystko zależy od sytuacji życiowej i zawodu w którym się Pracuje.
- Juliaturczyniak
- PoranneKapuczino
- Posty: 1775
- Rejestracja: czw gru 19, 2024 8:36 pm
Jasne. Dziękuję za odpowiedź.ewelinka222 pisze: ↑sob sty 18, 2025 5:18 am Prowadzę własną działalność więc ciężko mi powiedzieć czy zarobki w Austrii są lepsze. Na pewno podatek jest mniejszy w Austrii i jak ktoś ma trudna sytuację życiową to w Austrii łatwiej o mieszkanie socjalne. Natomiast widzę że na zakupy Austriacy przyjeżdżają do Niemiec. Więc to wszystko zależy od sytuacji życiowej i zawodu w którym się Pracuje.
- TakaTamOna
- BlondDoczep
- Posty: 146
- Rejestracja: czw lut 18, 2021 2:51 am
Ja mieszkam w Stanach Zjednoczonych
-
Paczek w masle
- ŚpioszkiKenzo
- Posty: 3
- Rejestracja: śr lis 08, 2023 7:16 am
Belgia od prawie dwóch lat. Trochę ryzykowaliśmy, ponieważ mieliśmy już ustawione życie w Polsce. Mąż został tutaj ściągnięty przez firmę, potem do niego dołączyliśmy. Początkowo nasze dziecko (lat 10) mocno protestowało, teraz nie chce wracać do Polski. Mam problem z językiem: praktycznie wszyscy mówią po angielsku, więc nie mam z kim ćwiczyć niderlandzkiego. Mąż gada tylko po angielsku, tak jak wszyscy u niego w robocie. Dziecko poszło do tutejszej szkoły i daje sobie bardzo dobrze radę praktycznie pod każdym względem.
Jeśli chodzi o życie to trochę nam się status majątkowy pogorszył, ale jeśli chodzi o inne aspekty, to jesteśmy zachwyceni. Nie planujemy powrotu do ojczyzny
Jeśli chodzi o życie to trochę nam się status majątkowy pogorszył, ale jeśli chodzi o inne aspekty, to jesteśmy zachwyceni. Nie planujemy powrotu do ojczyzny
-
Martyna2904
- Tritonotti
- Posty: 173
- Rejestracja: śr lip 17, 2024 3:42 pm
Ja mieszkam w Wielkiej Brytanii od prawie 12 lat, wyjechałam do pracy. W tym roku wracam do Polski, mam nadzieję, że na stałe. Nie lubię tu mieszkać, kiepska pogoda, zbyt duża mieszanka kulturowa, kiepska służba zdrowia, nie czuję się tu u siebie i bezpiecznie. Dużo by wymieniać.
- adkaczekoladka
- RóżowePolo
- Posty: 11
- Rejestracja: śr mar 19, 2025 6:07 pm
W UK od 20 lat dokładnie, co tu powiedzieć...
Życie w polsce jest już na o wiele lepszym poziome niż w uk, Anglia z roku na rok coraz gorzej.
Multum osób z każdego zakątka świata, wszystko w górę idzie, pogoda tak jak zawsze od lat szaro buro i ponuro. Myślałam o powrocie do Polski, ale wyjechałam jako dziecko, nie wiem czy bym po tyłu latach się odnalazła w Polsce...
Życie w polsce jest już na o wiele lepszym poziome niż w uk, Anglia z roku na rok coraz gorzej.
Multum osób z każdego zakątka świata, wszystko w górę idzie, pogoda tak jak zawsze od lat szaro buro i ponuro. Myślałam o powrocie do Polski, ale wyjechałam jako dziecko, nie wiem czy bym po tyłu latach się odnalazła w Polsce...
-
obserwatorforum
- ToTylkoHermes
- Posty: 733
- Rejestracja: ndz wrz 29, 2024 12:49 pm
Mieszkałam z facetem w Korei płd prawie 12 lat,wróciłam do Polski w grudniu ubiegłego roku.
Porównując oba kraje, emocjonalnie bliżej mi do Polski, bo rodzina, bo jednak to swój kraj. Ale pod względem łatwości życia, czy zwykłej codzienności Korea to naprawdę wspaniałe miejsce.
Porównując oba kraje, emocjonalnie bliżej mi do Polski, bo rodzina, bo jednak to swój kraj. Ale pod względem łatwości życia, czy zwykłej codzienności Korea to naprawdę wspaniałe miejsce.
Ja mieszkam od 3 lat w zachodnich Niemczech i jestem zawiedziona. Mieszkamy w małym mieście, w najbardziej deszczowym regionie co pewnie też ma wpływ. Przyjechałam tutaj mając opinie rozwiniętego zachodu, a czuje się jakbym się cofnęła w czasie ze 20 lat
i nie chodzi mi tutaj o imigrantów, bo fakt jest sporo muzułmanów, ale normalnie sobie żyjemy obok siebie, a nawet pracujemy, nie jest niebezpiecznie. Ale to zacofanie Niemców i ich biurokracja mnie denerwuje za każdym razem jak muszę coś tutaj załatwić.
Tak samo jak służba zdrowia, może w większych miastach jest lepiej, ale u nas jest porażka. Dużo bardzo starych lekarzy, przez co ludzie się martwią co to będzie. Ale jakość wizyt nie jest dla mnie zadowalająca, chociaż rodzinna nam się trafiła naprawdę super, ale to tyle. Żeby dziecko zapisać też jest problem z lekarzami.
Oczywiście są plusy, np finansowe, chociaż nie są to takie kokosy jak myślą w Polsce, ale pozwalają na spokojne życie. Spoko są też mieszkania spółdzielcze, jak się je już umebluje
Dlatego tutaj jeszcze mieszkam, ale nie planuje zostać reszty życia.
Tak samo jak służba zdrowia, może w większych miastach jest lepiej, ale u nas jest porażka. Dużo bardzo starych lekarzy, przez co ludzie się martwią co to będzie. Ale jakość wizyt nie jest dla mnie zadowalająca, chociaż rodzinna nam się trafiła naprawdę super, ale to tyle. Żeby dziecko zapisać też jest problem z lekarzami.
Oczywiście są plusy, np finansowe, chociaż nie są to takie kokosy jak myślą w Polsce, ale pozwalają na spokojne życie. Spoko są też mieszkania spółdzielcze, jak się je już umebluje
- ZimnyKaloryfer
- JaZapier***
- Posty: 1767
- Rejestracja: pn maja 15, 2023 1:31 pm
11 lat w Holandii. Do Polski nie wracam. W razie wu, służę odpowiedziami:)
-
Dziewczyna1988
- Koczkodan
- Posty: 104
- Rejestracja: pn mar 25, 2024 6:42 pm
18 lat UK. I z roku na rok tęsknię coraz bardziej. Przyjechałam jako singielka a teraz mam 3 córki i synka w brzuszku. Kiedyś może wrócę jak już dzieci się ustatkują. Narazie nie ma o tym mowy. Za duży szok to byłby dla nich.
Bardzomilyczlowiek
10 lat w Niemczech.
Nigdy nie żałowałam swojej decyzji.
Czasem tylko tęsknię za polskim jedzeniem, botwinką, fasolką szparagową i bobem. Tutaj trzeba się naszukać i najeździć, żeby znaleźć te produkty.
Nigdy nie przekonam się do frytek z majonezem i Currywurst.
Ale żyje mi się tu dobrze i jestem szczęśliwa.
Nigdy nie żałowałam swojej decyzji.
Czasem tylko tęsknię za polskim jedzeniem, botwinką, fasolką szparagową i bobem. Tutaj trzeba się naszukać i najeździć, żeby znaleźć te produkty.
Nigdy nie przekonam się do frytek z majonezem i Currywurst.
Ale żyje mi się tu dobrze i jestem szczęśliwa.