Co się stało z Izą, znalezioną w hotelu?

[Jutuber]

Iza z Małopolski miała jechać do rodziców, a pojechała do Warszawy i została znaleziona w wannie. Ponad rok minął i nic nie znaleziono? W hotelu nie było kamer? Nikt nie meldował się? Dziwna sprawa.

[maly.ludek]

Jest może jakiś podcast o tym?

[szpileczka]

Iza z Małopolski miała jechać do rodziców, a pojechała do Warszawy i została znaleziona w wannie. Ponad rok minął i nic nie znaleziono? W hotelu nie było kamer? Nikt nie meldował się? Dziwna sprawa.

Nic nie wiadomo, nawet chyba skąd się wzięła w stolicy, skoro miała być pod Wadowicami.

[Perlisia]

Już gdzieś o tym pisałam, że dziwna ta sprawa. Głośne zaginięcie, a potem - cisza. Może ktoś skutecznie sprawę wyciszył...
Żadnych informacji więcej niż te z czasów zdarzenia.

[Zoja83]

Ona tam z jakimś facetem była, ale czy go znaleźli to nie mam pojęcia.

[szpileczka]

Ona tam z jakimś facetem była, ale czy go znaleźli to nie mam pojęcia.

Chyba z kimś była, mało informacji przedostaje się do mediów.

[opti202]

Chyba z kimś była, mało informacji przedostaje się do mediów.

Tak, było gdzieś napisane, że zameldowana w pokoju z mężczyzną a znaleziona przez serwis sprzątający uduszona w wannie. Mężowi powiedziała, że jedzie do rodziców w odwiedziny a u rodziców się nie pojawiła. Pojechała w inne miejsce. Co jest zastanawiające, jak mąż zaczął jej szukać, bo nie wróciła do domu to ona jeszcze żyła a ponoć się z nim nie kontaktowała. Może jakiś romans z żonatym na boku? Zakochała się, albo zawsze w ciążę/ chciała odejść .. powiedziała to kochankowi i wpadł w szał? Tylko, że to wystarczy przejrzeć bilingi, to samo kwestia zameldowania, kamery w hotelu. Powinni mieć wizerunek gościa. A tu oprócz info o znalezieniu ciała - cisza

[aillem]

A może rodzina sama nie chce nagłaśniać tego zdarzenia i romansu, żeby nie posypały się oczerniające komentarze.

[aanhedoniaa]

A może rodzina sama nie chce nagłaśniać tego zdarzenia i romansu, żeby nie posypały się oczerniające komentarze.

Jest dokładnie tak jak piszesz - rodzina nie chce rozgłosu, życia to jej nie wróci.

[Perlisia]

Rodzina na pewno rozgłosu nie chce jeśli doszło do zbrodni w okolicznościach zdrady, ale zdaje się, że ogromnie rzadko w dobie takiego przepływu informacji nie ma wzmianki chociażby o aresztowaniu sprawcy, karze itd. A tu nic. Chyba że to element jakiejś grubszej sprawy, bo nie wydaje mi się, żeby rodzina miała taką moc w powstrzymaniu chociażby dziennikarzy interesujących się tematem (nie wyklucza to, że mial ją zatem ktoś inny). Zginęła młoda kobieta i nie ma znaczenia dla mnie z kim była i co robiła - nikt nie miał prawa odebrać jej życia i chciałabym np. wiedzieć, czy sprawca tej zbrodni został ukarany.

[Marbellaxx]

Może nikt nie zabiega o rozwiązanie sprawy, gdybym się dowiedziała, że mąż został zamordowany gdy mnie zdradzał, nie wiem czy zależałoby mi na sprawiedliwości dla niego czy chciałabym jak najszybciej zamknąć ten rozdział.

[Perlisia]

Morderstwo jest przecież ścigane z urzędu, a mąż, prznajmniej początkowo, pisał w swoich mediach społecznościowych bardzo pochlebnie o zamordowanej. No ale, możemy jedynie spekulować, bo właśnie - nie wiemy nic.

[Daisy123]

Może nikt nie zabiega o rozwiązanie sprawy, gdybym się dowiedziała, że mąż został zamordowany gdy mnie zdradzał, nie wiem czy zależałoby mi na sprawiedliwości dla niego czy chciałabym jak najszybciej zamknąć ten rozdział.

No ale miala jeszcze rodzine, tzn rodzicow, do ktorych powiedziala mezowi ze jedzie.

[agave]

Ostatni artykuł w tym temacie jest z października tego roku i jest w nim napisane, że sprawca nadal nie został namierzony.

[Daisy123]

Ostatni artykuł w tym temacie jest z października tego roku i jest w nim napisane, że sprawca nadal nie został namierzony.

Strasznie to dziwne. Przeciez musiala sie jakos umowic z ta osoba, pewnie przez telefon/internet. Zeby wziac pokoj tez daje sie dokumenty.

[aillem]

W hotelu dokumenty często wystarczą od jednej osoby, pokój mógł być na nią. No ale powinien być też monitoring.
Co do umawiania się, to może miała jakiś drugi numer, telefon i sprawca go zabrał. Albo komunikator, gdzie od razu znikają wiadomości, ale to by było do namierzenia.

[Daisy123]

W hotelu dokumenty często wystarczą od jednej osoby, pokój mógł być na nią. No ale powinien być też monitoring.
Co do umawiania się, to może miała jakiś drugi numer, telefon i sprawca go zabrał. Albo komunikator, gdzie od razu znikają wiadomości, ale to by było do namierzenia.

Ale numery sa chyba rejestrowane teraz, a u operatora mozna zdobyc wykaz polaczen bez posiadania aparatu ? Monitoring napewno byl bo to nowy hotel.

[aillem]

Przychodzi mi do głowy, że jeśli to był ukrywany romans, to mogła mieć drugi telefon i numer dostarczony przez sprawcę. Ale i tak dziwne, że się rozpłynął w powietrzu.

[Zoja83]

Oni wizerunek tego kogoś mieli, było zdjęcie z monitoringu w windzie z tego co pamiętam. Nie wiem czy to jakiś obcokrajowiec nie był.