Justyna 5 przez 10
Moderator: verysweetcherryRe: Justyna 5 przez 10
Ostatni odcinek jakoś tak jak z kartki czytany, tak byle jak zrobiony jakoś. Szkoda, bo temat ciekawy.
Od czasu afery wykopowej mam alergię na Olgę Śledź ale posłuchałam z ciekawości jej ostatniego odcinka i niestety jakościowo jest przepaść, słucha się dobrze, zagłębia się w sprawę. Pomijam śledziowe klasyki o wspaniałości ofiary, teksty o rozpadaniu się na milion kawałków itp i jej wyobrażenia o stanach emocjonalnych uczestników wydarzeń (bo muszą być ;-)), ale widać że trzyma poziom. Może zaczęła lepiej traktować ludzi którzy jej piszą ;-)
A JM po okresie chwilowej poprawy znów chyba pikuje w dół. Żeby chociaż brzmiało to swobodniej.
Od czasu afery wykopowej mam alergię na Olgę Śledź ale posłuchałam z ciekawości jej ostatniego odcinka i niestety jakościowo jest przepaść, słucha się dobrze, zagłębia się w sprawę. Pomijam śledziowe klasyki o wspaniałości ofiary, teksty o rozpadaniu się na milion kawałków itp i jej wyobrażenia o stanach emocjonalnych uczestników wydarzeń (bo muszą być ;-)), ale widać że trzyma poziom. Może zaczęła lepiej traktować ludzi którzy jej piszą ;-)
A JM po okresie chwilowej poprawy znów chyba pikuje w dół. Żeby chociaż brzmiało to swobodniej.
-
Minimonimini123
- Jesa
- Posty: 1406
- Rejestracja: pn sie 22, 2022 11:02 pm
ja właśnie się o tym dowiedziałam
Mi to totalnie nie przeszkadza. Miałam znajomą, która nazywała się Długa, a przedstawiała się Long i jakoś tak wszyscy intuicyjnie nazywaliśmy ją w ten sposób, choć wiedzieliśmy, że to nie jest jej prawdziwe nazwisko. Zresztą sporo jest takich sytuacji, że nawet ktoś ma w dokumentach np. Danuta, a całe otoczenie, łącznie z rodziną zwraca się do tej osoby np. Agata.
Wracają jednak do J., to chyba jestem w mniejszości, bo mi się nie podoba ostatni odcinek. Poruszona sprawa nie zaintrygowała mnie jakoś wyjątkowo. Myślę, że miała ona potencjał, ale sposób w jaki została przedstawiona wpłynął również na mój odbiór tego odcinka. Miałam wrażenie, że był zrobiony na szybko i od niechcenia. Bohater jest intrygującą postacią, ale 90% podcastu jest poświęcone przedstawieniem jego osoby, a na sam opis zbrodni i działań wokół niej tylko skrawek.
Wracają jednak do J., to chyba jestem w mniejszości, bo mi się nie podoba ostatni odcinek. Poruszona sprawa nie zaintrygowała mnie jakoś wyjątkowo. Myślę, że miała ona potencjał, ale sposób w jaki została przedstawiona wpłynął również na mój odbiór tego odcinka. Miałam wrażenie, że był zrobiony na szybko i od niechcenia. Bohater jest intrygującą postacią, ale 90% podcastu jest poświęcone przedstawieniem jego osoby, a na sam opis zbrodni i działań wokół niej tylko skrawek.
-
TosiekGrzyb
- MoetGlass
- Posty: 260
- Rejestracja: czw wrz 19, 2024 4:01 pm
JMK tak dba o płatne odcinki sprzed niewiele ponad roku, że łatwiej je znaleźć na chomikuj niż kupić. Zero utrzymania serwerków.
Dodatkowo w 99% przypadków chłopy złe i za małe wyroki, a baby nawet jak zabiły to dobre, widocznie miały swoje powody i wyroki za surowe! xD Śmieszy mnie taka stronniczość i pogarda wobec osób które ODBYŁY KARĘ, to ma być resocjalizacja? Kaczki dziennikarskie i fałszywe informacje podawane do gazet na polecenie służb też traktuje jako świętą prawdę, a czasem dziennikarz specjalnie pisze bzdury by sprawca się nieświadomie ujawnił. Taki podcast do prasowania i sprzątania łazienki.
Dodatkowo w 99% przypadków chłopy złe i za małe wyroki, a baby nawet jak zabiły to dobre, widocznie miały swoje powody i wyroki za surowe! xD Śmieszy mnie taka stronniczość i pogarda wobec osób które ODBYŁY KARĘ, to ma być resocjalizacja? Kaczki dziennikarskie i fałszywe informacje podawane do gazet na polecenie służb też traktuje jako świętą prawdę, a czasem dziennikarz specjalnie pisze bzdury by sprawca się nieświadomie ujawnił. Taki podcast do prasowania i sprzątania łazienki.
Wymarzony ślub: https://www.youtube.com/watch?v=PEzIJbQJ7PM
Jak żyć bez ślubu cywilnego: https://lovestorycalledlife.com/sklep
Jak żyć bez ślubu cywilnego: https://lovestorycalledlife.com/sklep
Ej dobra, żeby nie było że cały wątek to jedna wielka krytyka Justyny to to kocham 
https://www.facebook.com/share/r/6VTPWCtqp4xMFW6T/
https://www.facebook.com/share/r/6VTPWCtqp4xMFW6T/
-
rachelkarengreen
- ZdalnaFanka
- Posty: 463
- Rejestracja: sob kwie 13, 2024 7:35 am
Ten pies na końcu wspaniały 
Będę szczera, 5NZ to akurat jedyny podcast kryminalny jaki jestem w stanie słuchać. Kiedy ubolewałam ze odsłuchałam wszystkie odcinki, odkryłam ze sa inne m.in Herring I kryminatorium, niestety byłam bardzo zawiedziona że nie da sie ich tak miło słuchać jak Justyny, nie ocenaim merytoryki ani tresci, absolutnie, być może przewyższają one Juste, nie wiem bo odslucham raptem 4 czy 5, ale onioboje mają takie krzykliwe (?) skrzeczace głosy że nie da sie tego słuchać. Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi xd Dlatego z niecierpliwością czekam na niwe odcinki piąte. Chyba ze macie inne do polecenia ale właśnie w takim lagodnym tonie jak J M to podajcie prosze chetnie odkryje nowe
-
Burafoczka
- Mokra Włoszka
- Posty: 58
- Rejestracja: ndz paź 13, 2024 9:34 pm
Czy ktoś może wie gdzie kogo obgadywała Mazur na discordzie? I w ogóle o co chodzi z jej mężem? On też tak był?
- Nasakanaka
- Tritonotti
- Posty: 186
- Rejestracja: czw sty 07, 2021 1:54 pm
Z tego co kojarzę to ani nie obgadywała, ani ona sama tam właściwie nie była. Jej mąż tam kiedyś wpadł, bo na jej wątku pojawiła się jakaś osoba, która twierdziła, że zna go z liceum i to liceum to była straszna szkoła, przez którą ludzie mieli problemy, a on się z dumą obnosi z tym, że do tej szkoły chodził. No i on tam wszedł i trochę wyjaśnił tę laskę w tym temacie. Dziewczyny tam sikały po nogach, że taki jest wspaniały, bo przyszedł i się wypowiedział i co jakiś czas go wywoływały w dyskusji, ale w sumie nie pamiętam czy się udzielał. Pojawił się na pewno znowu jak jedną laską zaczęła sprzedawać jakieś ploty na temat Niemiry i Oku (chyba Justyny też?). Ta dziewczyna w końcu sprzedała Niemirę, że się wypowiada na disco o Oku ( poprzednia nazwa Niemiry na disco była chyba taka sama jak na jakimś innym profilu i podobna do tej na Wandzie, gdzie sama się przyznała kim jest), Oku udostępniła storkę z nickiem tej dziewczyny po czym ona zniknęła z disco. Mąż Justyny przyznał się, że to on doprowadził do "zdemaskowania" tej laski z discorda, bo to była osoba, która utrzymywała jakiś tam kontakt przez sociale z Mazur i Oku. Sprzedali jej plotę, że księgowa Justyny to też księgowa Lewandowskiego i ona to wyniosła na discorda. Dziewczyny z discorda zaczęły śmieszkować, że to materiał na historię kryminalną i wtedy mąż Justyny wrzucił głosówkę, w której Justyna mówi coś w stylu, że "Ta sprawa jest mi szczególnie bliska, wydarzyła się na discordzie (i takie tam)" I to był w sumie jedyny jej udział tam.Burafoczka pisze: ↑czw gru 05, 2024 9:16 pm Czy ktoś może wie gdzie kogo obgadywała Mazur na discordzie? I w ogóle o co chodzi z jej mężem? On też tak był?
-
Burafoczka
- Mokra Włoszka
- Posty: 58
- Rejestracja: ndz paź 13, 2024 9:34 pm
Ale telenowelaNasakanaka pisze: ↑czw gru 05, 2024 9:55 pm Z tego co kojarzę to ani nie obgadywała, ani ona sama tam właściwie nie była. Jej mąż tam kiedyś wpadł, bo na jej wątku pojawiła się jakaś osoba, która twierdziła, że zna go z liceum i to liceum to była straszna szkoła, przez którą ludzie mieli problemy, a on się z dumą obnosi z tym, że do tej szkoły chodził. No i on tam wszedł i trochę wyjaśnił tę laskę w tym temacie. Dziewczyny tam sikały po nogach, że taki jest wspaniały, bo przyszedł i się wypowiedział i co jakiś czas go wywoływały w dyskusji, ale w sumie nie pamiętam czy się udzielał. Pojawił się na pewno znowu jak jedną laską zaczęła sprzedawać jakieś ploty na temat Niemiry i Oku (chyba Justyny też?). Ta dziewczyna w końcu sprzedała Niemirę, że się wypowiada na disco o Oku ( poprzednia nazwa Niemiry na disco była chyba taka sama jak na jakimś innym profilu i podobna do tej na Wandzie, gdzie sama się przyznała kim jest), Oku udostępniła storkę z nickiem tej dziewczyny po czym ona zniknęła z disco. Mąż Justyny przyznał się, że to on doprowadził do "zdemaskowania" tej laski z discorda, bo to była osoba, która utrzymywała jakiś tam kontakt przez sociale z Mazur i Oku. Sprzedali jej plotę, że księgowa Justyny to też księgowa Lewandowskiego i ona to wyniosła na discorda. Dziewczyny z discorda zaczęły śmieszkować, że to materiał na historię kryminalną i wtedy mąż Justyny wrzucił głosówkę, w której Justyna mówi coś w stylu, że "Ta sprawa jest mi szczególnie bliska, wydarzyła się na discordzie (i takie tam)" I to był w sumie jedyny jej udział tam.
Ktoś u Oku coś takiego napisał - że się tam ostro udzielała i byłam zdziwiona bo totalnie bym się tego po Mazur nie spodziewała.
Po wuju niemaczne zachowanie, ze strony rzekomej comfort person.Nasakanaka pisze: ↑czw gru 05, 2024 9:55 pm Z tego co kojarzę to ani nie obgadywała, ani ona sama tam właściwie nie była. Jej mąż tam kiedyś wpadł, bo na jej wątku pojawiła się jakaś osoba, która twierdziła, że zna go z liceum i to liceum to była straszna szkoła, przez którą ludzie mieli problemy, a on się z dumą obnosi z tym, że do tej szkoły chodził. No i on tam wszedł i trochę wyjaśnił tę laskę w tym temacie. Dziewczyny tam sikały po nogach, że taki jest wspaniały, bo przyszedł i się wypowiedział i co jakiś czas go wywoływały w dyskusji, ale w sumie nie pamiętam czy się udzielał. Pojawił się na pewno znowu jak jedną laską zaczęła sprzedawać jakieś ploty na temat Niemiry i Oku (chyba Justyny też?). Ta dziewczyna w końcu sprzedała Niemirę, że się wypowiada na disco o Oku ( poprzednia nazwa Niemiry na disco była chyba taka sama jak na jakimś innym profilu i podobna do tej na Wandzie, gdzie sama się przyznała kim jest), Oku udostępniła storkę z nickiem tej dziewczyny po czym ona zniknęła z disco. Mąż Justyny przyznał się, że to on doprowadził do "zdemaskowania" tej laski z discorda, bo to była osoba, która utrzymywała jakiś tam kontakt przez sociale z Mazur i Oku. Sprzedali jej plotę, że księgowa Justyny to też księgowa Lewandowskiego i ona to wyniosła na discorda. Dziewczyny z discorda zaczęły śmieszkować, że to materiał na historię kryminalną i wtedy mąż Justyny wrzucił głosówkę, w której Justyna mówi coś w stylu, że "Ta sprawa jest mi szczególnie bliska, wydarzyła się na discordzie (i takie tam)" I to był w sumie jedyny jej udział tam.
Ja kojarzę jeszcze instastory jak gadała do Krzycha ,,ty discordziaro",bo wtedy sporo czasu przebywał i udzielał się na discordzie.
Po doxxingu Okuniewskiej były podejrzenia,że Krzychu wydał jedną z osób-która pisała,że chodziła z nim do klasy i zdaje się,że nawet wrzuciła fotkę klasową.
Widać że z ,,Comfort person" oboje mają niewiele wspólnego,a te komentarze wspierające Oku są dobitnym dowodem. (A może boją się,że dostaną karę za złamanie RODO i udostępnienie danych kupujących)
Po doxxingu Okuniewskiej były podejrzenia,że Krzychu wydał jedną z osób-która pisała,że chodziła z nim do klasy i zdaje się,że nawet wrzuciła fotkę klasową.
Widać że z ,,Comfort person" oboje mają niewiele wspólnego,a te komentarze wspierające Oku są dobitnym dowodem. (A może boją się,że dostaną karę za złamanie RODO i udostępnienie danych kupujących)
Coraz bardziej się obnażają oboje. Przykre w sumie, bo lansują się na takich dobrych ludzi. A rzeczywistość jak zwykle skrzeczy.Chruma pisze: ↑pt gru 06, 2024 9:44 am Ja kojarzę jeszcze instastory jak gadała do Krzycha ,,ty discordziaro",bo wtedy sporo czasu przebywał i udzielał się na discordzie.
Po doxxingu Okuniewskiej były podejrzenia,że Krzychu wydał jedną z osób-która pisała,że chodziła z nim do klasy i zdaje się,że nawet wrzuciła fotkę klasową.
Widać że z ,,Comfort person" oboje mają niewiele wspólnego,a te komentarze wspierające Oku są dobitnym dowodem. (A może boją się,że dostaną karę za złamanie RODO i udostępnienie danych kupujących)
Justyna to dla mnie zawód, tzn byłam jej ogrom a fanką od początku podcastu, ale jak zaczęła spadać jakość, a ona głosić swoje madrosci to jakoś mi już nie po drodze. Natomiast mężulek....Oj to jest odrębna historia, cham jakich mało, prostak i to też wiele o niej mówi, że ona żyje z tym typem.
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
Kurcze, tak czytam regularnie ten wątek i muszę przyznać, że ja też uważam, że spadła jakość jej podcastów. Owszem nadal ich słucham, ciekawią mnie te historie, ale potem jak widzę ile w nich błędów albo nieścisłości to jestem poważnie zdziwiona. Szkoda mi też tego, że nie wypuszcza ich tak często jak kiedyś. Wtedy z wielkim zaciekawieniem ich słuchałam.Grubababa pisze: ↑pn gru 09, 2024 3:19 pm Justyna to dla mnie zawód, tzn byłam jej ogrom a fanką od początku podcastu, ale jak zaczęła spadać jakość, a ona głosić swoje madrosci to jakoś mi już nie po drodze. Natomiast mężulek....Oj to jest odrębna historia, cham jakich mało, prostak i to też wiele o niej mówi, że ona żyje z tym typem.
Może Justynie skończyło się flow... zajawkaMiraz pisze: ↑pn gru 09, 2024 3:34 pm Kurcze, tak czytam regularnie ten wątek i muszę przyznać, że ja też uważam, że spadła jakość jej podcastów. Owszem nadal ich słucham, ciekawią mnie te historie, ale potem jak widzę ile w nich błędów albo nieścisłości to jestem poważnie zdziwiona. Szkoda mi też tego, że nie wypuszcza ich tak często jak kiedyś. Wtedy z wielkim zaciekawieniem ich słuchałam.
-
amozebytakzjesc
- MiamiBicz
- Posty: 384
- Rejestracja: śr lip 03, 2024 5:24 pm
Niestety, ale z odcinka na odcinek jest coraz gorzej, czyta, myli sie, ogolnie wszystko jest bardzo sztucznie przedstawiane. Nie slucham juz od dawna, mimo iz bardzo lubilam i przede wszystkim jej nie ogladam
bo sie zwyczajnie nie da.
Jeszcze teraz ten dziwny początek odcinków, czyli wrzucenie fragmentu, który pojawia się w późniejszym opowiadaniu. Jakaś taka zapchajdziura. Przewijam, bo po co mam słuchać dwa razy te same zdania?
Słucham tylko z sentymentu i dlatego, że żaden inny podcaster nie ma tak przyjemnego głosu jak Justa
Słucham tylko z sentymentu i dlatego, że żaden inny podcaster nie ma tak przyjemnego głosu jak Justa
- SmokAnalog
- 120mkw
- Posty: 1620
- Rejestracja: czw lut 29, 2024 2:45 pm
W tv to normalne, ale czy to pasuje do podcastów, chyba nie.rockshoot pisze: ↑wt gru 10, 2024 8:19 am Jeszcze teraz ten dziwny początek odcinków, czyli wrzucenie fragmentu, który pojawia się w późniejszym opowiadaniu. Jakaś taka zapchajdziura. Przewijam, bo po co mam słuchać dwa razy te same zdania?
Słucham tylko z sentymentu i dlatego, że żaden inny podcaster nie ma tak przyjemnego głosu jak Justa
-
msshy
Justa robiła tak niemal od początku, tylko kiedyś jako zajawkę wrzucała zdanie z jakąś tajemnicą, haczykiem na zachętę dla słuchaczy. Teraz wrzuca dowolne.SmokAnalog pisze: ↑wt gru 10, 2024 10:55 am W tv to normalne, ale czy to pasuje do podcastów, chyba nie.
Najbardziej mnie denerwuje to sztywne, oczywiste czytanie. I fakt że skoro już czyta to mogłaby zadbać o ciekawy scenariusz i dobry research. Wiem że ma małe dziecko, ale skoro nie daje rady to mogłaby zrobić przerwę w 5NZ. Zrobiłaby jakiś swobodny podcast mamusiowy, o zmęczeniu, bolących cyckach, etc.amozebytakzjesc pisze: ↑wt gru 10, 2024 7:54 am Niestety, ale z odcinka na odcinek jest coraz gorzej, czyta, myli sie, ogolnie wszystko jest bardzo sztucznie przedstawiane. Nie slucham juz od dawna, mimo iz bardzo lubilam i przede wszystkim jej nie ogladambo sie zwyczajnie nie da.
-
Grzybolek1323
- Tritonotti
- Posty: 170
- Rejestracja: czw paź 03, 2024 10:56 am
A powiedzcie mi, jak to jest z tym prawem cytatu. W najnowszym odcinku opowiada o sprawie, która przeczytała w książce i artykule dziennikarza śledczego. Czyli całkowicie opiera się o to, czego on zdołał się dowiedzieć. Jak to działa z podcastami? Wystarczy dodać źródło w opisie? Czy wspomnieć w podcaście?
Właśnie uświadomiłeś mi, że przy sprzątaniu przesłuchałam calutki podcast i nie wiem o czym był xD tak mnie porwałaGrzybolek1323 pisze: ↑śr gru 11, 2024 4:05 pm A powiedzcie mi, jak to jest z tym prawem cytatu. W najnowszym odcinku opowiada o sprawie, która przeczytała w książce i artykule dziennikarza śledczego. Czyli całkowicie opiera się o to, czego on zdołał się dowiedzieć. Jak to działa z podcastami? Wystarczy dodać źródło w opisie? Czy wspomnieć w podcaście?
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki