Zaginiona Beata Klimek

[Platini_blabla]

https://youtu.be/umTzERKOW84?si=QbCfQj8mxTRngmDz

No trochę facet ma racji to mówienie w czasie przeszłym itp to faktycznie jest dziwne

[szpileczka]

No trochę facet ma racji to mówienie w czasie przeszłym itp to faktycznie jest dziwne

I to sprzątanie. Skoro twierdzi, że wyjechała dlaczego wynosi jej rzeczy, przecież zawsze może wrócić?
Dzieci spakował, oddał.

[Platini_blabla]

I to sprzątanie. Skoro twierdzi, że wyjechała dlaczego wynosi jej rzeczy, przecież zawsze może wrócić?
Dzieci spakował, oddał.

W ogóle te prezerwatywy wyjęte na sam środek no ludzie drodzy najgłupsza rzecz na świecie. Po pierwsze to była prawie 50 letnia, bezpłodna kobieta, więc jeśli miała stałego partnera na pewno się nie zabezpieczała albo zabezpieczała w inny sposób, po drugie nawet jeśli by używała prezerwatyw żeby się chronić przed chorobami to i tak nie zostawiałaby zapasu gumek na wierzchu bo mieszkała z trójką małych dzieci… to było tak oczywiste że ktoś to podłożył

[szpileczka]

W ogóle te prezerwatywy wyjęte na sam środek no ludzie drodzy najgłupsza rzecz na świecie. Po pierwsze to była prawie 50 letnia, bezpłodna kobieta, więc jeśli miała stałego partnera na pewno się nie zabezpieczała albo zabezpieczała w inny sposób, po drugie nawet jeśli by używała prezerwatyw żeby się chronić przed chorobami to i tak nie zostawiałaby zapasu gumek na wierzchu bo mieszkała z trójką małych dzieci… to było tak oczywiste że ktoś to podłożył

Tak, masz rację. Ewidentnie podłożone zostały. Nikt mając dzieci nie trzyma na wierzchu takich rzeczy.

[papuga112]

Dzieciaczki czekają
On wcześniej straszył podobno dzieci, że wrócą tam skąd przyszły ..
Przykre to wszystko bardzo.

Z podcastu Tajemnicze zaginięcia na Spotify wynikało też, że ten mężulek znęcał się również nad dziećmi...

[Dora_Diamant]

Ktoś w tej rodzinie jest słabszym ogniwem – kochanka, mąż, jego rodzice. Któreś po prostu musi finalnie pęknąć, bo to nie są jacyś wytrawni zbrodniarze. Banda cwaniaków, myślących, że będą sprytniejsi od śledczych.

[Platini_blabla]

Ktoś w tej rodzinie jest słabszym ogniwem – kochanka, mąż, jego rodzice. Któreś po prostu musi finalnie pęknąć, bo to nie są jacyś wytrawni zbrodniarze. Banda cwaniaków, myślących, że będą sprytniejsi od śledczych.

Stawiałabym na rodziców ale starsi ludzie potrafią tak bardzo uwierzyć w alternatywną wersję rzeczywistości czy jakieś racjonalizowanie sobie dziwnych rzeczy, że chyba to mąż jest najsłabszym ogniwem. Facet tak chętnie udziela wywiadów wpuszcza ludzi do domu, że w końcu musi się z czymś walnąć. Gra zbyt otwartego b

[maxmara11]

Ja nie ogarniam skąd się tacy ludzie biorą.
Oby ta matka się znalazła, bo do ojca jak widać dzieci zaufania nie mają. Gdyby był takim dobrym ojcem jak opowiada to do niego dzieci poszły by w pierwszej kolejności po zaginięciu matki.
Kochanka będąc w zwiazku z facetem który ma żonę wrzucała zdjęcia z nim, dziećmi i rodzicami na fb z podpisem święta z rodziną.
Po prostu mój mózg tego nie pojmuje