Cyryl Sone
Moderator: verysweetcherry
-
- Channelka
- Posty: 33
- Rejestracja: pt mar 10, 2023 7:36 pm
Cyryl Sone
Pod tym pseudonimem występuje gdański prokurator, prywatnie mąż influencerki Sylwii Sone. Znacie? Czytacie? Co sądzicie?
Nie mam pojęcia jaki z niego prokurator, ale z wywiadu na yt wnioskuję, że ma nieeeeeeesamow9te parcie na szkło.podgladaczka92 pisze: ↑pn paź 28, 2024 9:27 am Pod tym pseudonimem występuje gdański prokurator, prywatnie mąż influencerki Sylwii Sone. Znacie? Czytacie? Co sądzicie?
-
- KlasaBiznes
- Posty: 583
- Rejestracja: śr sie 28, 2024 1:24 pm
Czytałam Krzycz jeśli żyjesz.
Gorszej książki nie czytałam. Napisana fatalnie, od groma błędów
Gorszej książki nie czytałam. Napisana fatalnie, od groma błędów
Jak ja patrzyłam oceny na lubimy czytać to miala bodajże 7 ... te oceny to chyba wykupione. Ja np czytałam gościa od kryminałów,który pisze fatalnie i wulgarnie,a oceny mega wysokie. Oczywiście istnieje przykra możliwość,że ludziom się po prostu takie g*wno podoba xDpieczonyziemniak. pisze: ↑śr paź 30, 2024 8:38 pm Czytałam Krzycz jeśli żyjesz.
Gorszej książki nie czytałam. Napisana fatalnie, od groma błędów
-
- Channelka
- Posty: 33
- Rejestracja: pt mar 10, 2023 7:36 pm
Kurcze mam podobne odczucia. Pod kątem pracy prokuratora jako prawnik oceniam tę książkę naprawadę okej, nie przekłamuje rzeczywistości, ale cała reszta wg mnie słaba. Fabuła przegadana, bardziej to taka obyczajówka z pobocznym wątkiem kryminalnym o dzieciakach którym za mocno wszedł wakacyjny klimat i popłyneli z melanżami. Spodziewałam się czegoś wow, a mocno się zawiodłam. Dodatkowo jakoś średnio wizerunkowo to wszystko wygląda. Z jednej strony prokurator, który występuje pod pseudonimem, niejako ukrywa swoje prawdziwe dane osobowe, jego żona też posługuje się tym przybranym nazwiskiem. Z drugiej strony ona influ, on też mocno wkręcony w social media, nie ukrywa twarzy, lata po śniadaniówkach i ma mega parcie na szkło. Coś mi się tutaj gryzie. Trochę to takie małomiasteczkowe mi się wydaje. Typ wstydzi się swojego "normalnego" imienia i nazwiska i wykreował siebie i żonę na państwa Sone jak z jakiegoś włoskiego filmu. Pokręcony vibe jak dla mnie.
Jak myślę o tej książce to od razu mi się te stories Lelci przypominają ,jak wstawiała foty,że idą na stocznie balować do young leosi... może stąd inspiracją xD od kiedy ona zaczęła z nimi się trzymać to przestałam ją obserwować,bo stała się tak samo zblazowana jak onipodgladaczka92 pisze: ↑czw paź 31, 2024 7:14 am Kurcze mam podobne odczucia. Pod kątem pracy prokuratora jako prawnik oceniam tę książkę naprawadę okej, nie przekłamuje rzeczywistości, ale cała reszta wg mnie słaba. Fabuła przegadana, bardziej to taka obyczajówka z pobocznym wątkiem kryminalnym o dzieciakach którym za mocno wszedł wakacyjny klimat i popłyneli z melanżami. Spodziewałam się czegoś wow, a mocno się zawiodłam. Dodatkowo jakoś średnio wizerunkowo to wszystko wygląda. Z jednej strony prokurator, który występuje pod pseudonimem, niejako ukrywa swoje prawdziwe dane osobowe, jego żona też posługuje się tym przybranym nazwiskiem. Z drugiej strony ona influ, on też mocno wkręcony w social media, nie ukrywa twarzy, lata po śniadaniówkach i ma mega parcie na szkło. Coś mi się tutaj gryzie. Trochę to takie małomiasteczkowe mi się wydaje. Typ wstydzi się swojego "normalnego" imienia i nazwiska i wykreował siebie i żonę na państwa Sone jak z jakiegoś włoskiego filmu. Pokręcony vibe jak dla mnie.
-
- Channelka
- Posty: 33
- Rejestracja: pt mar 10, 2023 7:36 pm
Ktoś pisal w innym wątku, że Bartłomiej Gierz. W podcaście u żurnalisty powiedział, że wyznał ówczesnej dziewczynie a teraz żonie, że nie lubi swojego imienia i woli zdecydowanie imię Cyryl, ona zaczęła tak do niego mówić i inni też. Dorobili sobie wymyślone nazwisko Sone (nawiązanie do stoczniowych dźwigów firmy Kone, których on jest fanem) i oto jest. Tam imprezy odchodziły ostre, on też tego specjalnie nie ukrywa. Dobrali się z tą żoną i ok, ich życie i sprawa ale gadki o tym i ujawnianie tak specyficznego towarzystwa kłóci mi się z etyką zawodu i wizerunkiem prokuratora.
-
- KlasaBiznes
- Posty: 583
- Rejestracja: śr sie 28, 2024 1:24 pm
podgladaczka92 pisze: ↑czw paź 31, 2024 10:38 am Ktoś pisal w innym wątku, że Bartłomiej Gierz. W podcaście u żurnalisty powiedział, że wyznał ówczesnej dziewczynie a teraz żonie, że nie lubi swojego imienia i woli zdecydowanie imię Cyryl, ona zaczęła tak do niego mówić i inni też. Dorobili sobie wymyślone nazwisko Sone (nawiązanie do stoczniowych dźwigów firmy Kone, których on jest fanem) i oto jest. Tam imprezy odchodziły ostre, on też tego specjalnie nie ukrywa. Dobrali się z tą żoną i ok, ich życie i sprawa ale gadki o tym i ujawnianie tak specyficznego towarzystwa kłóci mi się z etyką zawodu i wizerunkiem prokuratora.
Też słyszałam , że to Bartłomiej Gierz
Rety, nie znałam gościa i weszłam w wątek z ciekawości.
Weszłam na jego insta, zobaczyć kim gościu jest i... O słodki jeżu w morelach.
Nie chciałam nawet wchodzić w jego posty
Profil jak dla mnie wypada bardzo kiepsko, jeśli on serio jest prokuratorem. Jakoś te kolorowe kanapy śniadaniówek i milion postów o książce mnie odstręczają. I absolutnie nie wzbudzają jakiekolwiek podejrzenia że gość jest/był prokuratorem. Wygląda jak jakiś hmm, małomiasteczkowy buc, który dorobił się czegoś przypadkiem i teraz lata i pokazuje wszystkim czego on nie osiągnął a tak naprawdę jest po prostu głupi, ale niebrzydki
Może przesadzam, nie wiem
Może mój mózg kieruje się stereotypami, że jak prokurator to musi być smutno, nie wiem
Ale jedyne dwie rzeczy które zaczęłam oglądać bo zaciekawiły mnie miniaturki to rolka z Olgą i ta z napisem moontalk.
Moim zdaniem ma dużo dobrego contentu z opowieści z wizyt prokuratorskich na miejscach przestępstw, zbrodni (ofc bez wyjawiania danych wrażliwych itp.).
Albo ogólnie z czym wiąże się praca prokuratora, jak to w Polsce wygląda.
To by mogło naprawdę wzbudzić ciekawość (przynajmniej moją) i zachęcić do obserwacji.
Ale wątek będę obserwować, ciekawa jestem czy narodzi się z tego jakaś mała aferka :p
Weszłam na jego insta, zobaczyć kim gościu jest i... O słodki jeżu w morelach.
Nie chciałam nawet wchodzić w jego posty
Profil jak dla mnie wypada bardzo kiepsko, jeśli on serio jest prokuratorem. Jakoś te kolorowe kanapy śniadaniówek i milion postów o książce mnie odstręczają. I absolutnie nie wzbudzają jakiekolwiek podejrzenia że gość jest/był prokuratorem. Wygląda jak jakiś hmm, małomiasteczkowy buc, który dorobił się czegoś przypadkiem i teraz lata i pokazuje wszystkim czego on nie osiągnął a tak naprawdę jest po prostu głupi, ale niebrzydki
Może przesadzam, nie wiem
Może mój mózg kieruje się stereotypami, że jak prokurator to musi być smutno, nie wiem
Ale jedyne dwie rzeczy które zaczęłam oglądać bo zaciekawiły mnie miniaturki to rolka z Olgą i ta z napisem moontalk.
Moim zdaniem ma dużo dobrego contentu z opowieści z wizyt prokuratorskich na miejscach przestępstw, zbrodni (ofc bez wyjawiania danych wrażliwych itp.).
Albo ogólnie z czym wiąże się praca prokuratora, jak to w Polsce wygląda.
To by mogło naprawdę wzbudzić ciekawość (przynajmniej moją) i zachęcić do obserwacji.
Ale wątek będę obserwować, ciekawa jestem czy narodzi się z tego jakaś mała aferka :p
-
- Channelka
- Posty: 33
- Rejestracja: pt mar 10, 2023 7:36 pm
To mógł nie ujawniać się pod tym nazwiskiem, a tak to i tak wiadomo że on je pisze.
-
- Channelka
- Posty: 33
- Rejestracja: pt mar 10, 2023 7:36 pm
Ja sięgnęłam po książkę zachęcona m.in opiniami samego autora, że już pierwsze zdanie wbija w fotel, a później jest tylko lepiej. Sone sam opowiadal jak bardzo jest dumny z tej książki, twierdził że jest napisana świetnym stylem. Z uwagi na to, że on sie jara Żulczykiem i jego stylem pisania spodziewalam sie czegos chociaz na minimalnie zblizonym poziomie. Skoro pierwsza część - rzekomo najlepsza okazała się takim gniotem to aż strach myśleć co wymyślił w kolejnych.
-
- Currently:Italy
- Posty: 1036
- Rejestracja: czw kwie 04, 2024 2:50 pm
Patrząc na jego Insta mam wrażenie, że oglądam zdjęcia jakiegoś modela, a nie pisarza czy prokuratora.
Ja zawsze myslalam,że pełniąc taka funkcje to trzeba też odpowiednio ją reprezentować,to mi się bardzo gryzie,że on jest niby prokuratorem. Ale z 2 strony on nim dalej jest? Czy już tylko celebryta/wielki pisarz?KrwawaMary pisze: ↑czw lis 07, 2024 9:39 am Patrząc na jego Insta mam wrażenie, że oglądam zdjęcia jakiegoś modela, a nie pisarza czy prokuratora.