Cyryl Sone

Moderator: verysweetcherry

podgladaczka92
Channelka
Posty: 32
Rejestracja: pt mar 10, 2023 7:36 pm

Cyryl Sone

Post autor: podgladaczka92 »

Pod tym pseudonimem występuje gdański prokurator, prywatnie mąż influencerki Sylwii Sone. Znacie? Czytacie? Co sądzicie?
Grubababa
Collagen z chlorellą
Posty: 4582
Rejestracja: pn lut 08, 2021 9:48 pm

Post autor: Grubababa »

podgladaczka92 pisze: pn paź 28, 2024 9:27 am Pod tym pseudonimem występuje gdański prokurator, prywatnie mąż influencerki Sylwii Sone. Znacie? Czytacie? Co sądzicie?
Nie mam pojęcia jaki z niego prokurator, ale z wywiadu na yt wnioskuję, że ma nieeeeeeesamow9te parcie na szkło.
Arzena
RiczAsFak
Posty: 824
Rejestracja: sob sty 20, 2024 1:49 pm

Post autor: Arzena »

On i jego żonką są tacy pretensjonalny... ta książka na siłę promowana, bo przecież mąż influ. On w ogole jest prokuratorem? Bo mi się wydaje,że on z tego zrezygnował
pieczonyziemniak.
ZdalnaFanka
Posty: 490
Rejestracja: śr sie 28, 2024 1:24 pm

Post autor: pieczonyziemniak. »

Czytałam Krzycz jeśli żyjesz.
Gorszej książki nie czytałam. Napisana fatalnie, od groma błędów
Arzena
RiczAsFak
Posty: 824
Rejestracja: sob sty 20, 2024 1:49 pm

Post autor: Arzena »

pieczonyziemniak. pisze: śr paź 30, 2024 8:38 pm Czytałam Krzycz jeśli żyjesz.
Gorszej książki nie czytałam. Napisana fatalnie, od groma błędów
Jak ja patrzyłam oceny na lubimy czytać to miala bodajże 7 ... te oceny to chyba wykupione. Ja np czytałam gościa od kryminałów,który pisze fatalnie i wulgarnie,a oceny mega wysokie. Oczywiście istnieje przykra możliwość,że ludziom się po prostu takie g*wno podoba xD
podgladaczka92
Channelka
Posty: 32
Rejestracja: pt mar 10, 2023 7:36 pm

Post autor: podgladaczka92 »

Kurcze mam podobne odczucia. Pod kątem pracy prokuratora jako prawnik oceniam tę książkę naprawadę okej, nie przekłamuje rzeczywistości, ale cała reszta wg mnie słaba. Fabuła przegadana, bardziej to taka obyczajówka z pobocznym wątkiem kryminalnym o dzieciakach którym za mocno wszedł wakacyjny klimat i popłyneli z melanżami. Spodziewałam się czegoś wow, a mocno się zawiodłam. Dodatkowo jakoś średnio wizerunkowo to wszystko wygląda. Z jednej strony prokurator, który występuje pod pseudonimem, niejako ukrywa swoje prawdziwe dane osobowe, jego żona też posługuje się tym przybranym nazwiskiem. Z drugiej strony ona influ, on też mocno wkręcony w social media, nie ukrywa twarzy, lata po śniadaniówkach i ma mega parcie na szkło. Coś mi się tutaj gryzie. Trochę to takie małomiasteczkowe mi się wydaje. Typ wstydzi się swojego "normalnego" imienia i nazwiska i wykreował siebie i żonę na państwa Sone jak z jakiegoś włoskiego filmu. Pokręcony vibe jak dla mnie.
Arzena
RiczAsFak
Posty: 824
Rejestracja: sob sty 20, 2024 1:49 pm

Post autor: Arzena »

podgladaczka92 pisze: czw paź 31, 2024 7:14 am Kurcze mam podobne odczucia. Pod kątem pracy prokuratora jako prawnik oceniam tę książkę naprawadę okej, nie przekłamuje rzeczywistości, ale cała reszta wg mnie słaba. Fabuła przegadana, bardziej to taka obyczajówka z pobocznym wątkiem kryminalnym o dzieciakach którym za mocno wszedł wakacyjny klimat i popłyneli z melanżami. Spodziewałam się czegoś wow, a mocno się zawiodłam. Dodatkowo jakoś średnio wizerunkowo to wszystko wygląda. Z jednej strony prokurator, który występuje pod pseudonimem, niejako ukrywa swoje prawdziwe dane osobowe, jego żona też posługuje się tym przybranym nazwiskiem. Z drugiej strony ona influ, on też mocno wkręcony w social media, nie ukrywa twarzy, lata po śniadaniówkach i ma mega parcie na szkło. Coś mi się tutaj gryzie. Trochę to takie małomiasteczkowe mi się wydaje. Typ wstydzi się swojego "normalnego" imienia i nazwiska i wykreował siebie i żonę na państwa Sone jak z jakiegoś włoskiego filmu. Pokręcony vibe jak dla mnie.
Jak myślę o tej książce to od razu mi się te stories Lelci przypominają ,jak wstawiała foty,że idą na stocznie balować do young leosi... może stąd inspiracją xD od kiedy ona zaczęła z nimi się trzymać to przestałam ją obserwować,bo stała się tak samo zblazowana jak oni
Grubababa
Collagen z chlorellą
Posty: 4582
Rejestracja: pn lut 08, 2021 9:48 pm

Post autor: Grubababa »

Ja myślałam, że on serio sie nazywa Cyryl sone xD Ale no takie mamy gwiazdy śledź to herring, a cyryl, jak on się naprawdę nazywa wie ktoś?
podgladaczka92
Channelka
Posty: 32
Rejestracja: pt mar 10, 2023 7:36 pm

Post autor: podgladaczka92 »

Ktoś pisal w innym wątku, że Bartłomiej Gierz. W podcaście u żurnalisty powiedział, że wyznał ówczesnej dziewczynie a teraz żonie, że nie lubi swojego imienia i woli zdecydowanie imię Cyryl, ona zaczęła tak do niego mówić i inni też. Dorobili sobie wymyślone nazwisko Sone (nawiązanie do stoczniowych dźwigów firmy Kone, których on jest fanem) i oto jest.😄 Tam imprezy odchodziły ostre, on też tego specjalnie nie ukrywa. Dobrali się z tą żoną i ok, ich życie i sprawa ale gadki o tym i ujawnianie tak specyficznego towarzystwa kłóci mi się z etyką zawodu i wizerunkiem prokuratora.
pieczonyziemniak.
ZdalnaFanka
Posty: 490
Rejestracja: śr sie 28, 2024 1:24 pm

Post autor: pieczonyziemniak. »

podgladaczka92 pisze: czw paź 31, 2024 10:38 am Ktoś pisal w innym wątku, że Bartłomiej Gierz. W podcaście u żurnalisty powiedział, że wyznał ówczesnej dziewczynie a teraz żonie, że nie lubi swojego imienia i woli zdecydowanie imię Cyryl, ona zaczęła tak do niego mówić i inni też. Dorobili sobie wymyślone nazwisko Sone (nawiązanie do stoczniowych dźwigów firmy Kone, których on jest fanem) i oto jest.😄 Tam imprezy odchodziły ostre, on też tego specjalnie nie ukrywa. Dobrali się z tą żoną i ok, ich życie i sprawa ale gadki o tym i ujawnianie tak specyficznego towarzystwa kłóci mi się z etyką zawodu i wizerunkiem prokuratora.

Też słyszałam , że to Bartłomiej Gierz
an3tka111
Channelka
Posty: 38
Rejestracja: wt mar 05, 2024 3:53 pm

Post autor: an3tka111 »

Rety, nie znałam gościa i weszłam w wątek z ciekawości.
Weszłam na jego insta, zobaczyć kim gościu jest i... O słodki jeżu w morelach.

Nie chciałam nawet wchodzić w jego posty XD
Profil jak dla mnie wypada bardzo kiepsko, jeśli on serio jest prokuratorem. Jakoś te kolorowe kanapy śniadaniówek i milion postów o książce mnie odstręczają. I absolutnie nie wzbudzają jakiekolwiek podejrzenia że gość jest/był prokuratorem. Wygląda jak jakiś hmm, małomiasteczkowy buc, który dorobił się czegoś przypadkiem i teraz lata i pokazuje wszystkim czego on nie osiągnął XD a tak naprawdę jest po prostu głupi, ale niebrzydki XD
Może przesadzam, nie wiem
Może mój mózg kieruje się stereotypami, że jak prokurator to musi być smutno, nie wiem
Ale jedyne dwie rzeczy które zaczęłam oglądać bo zaciekawiły mnie miniaturki to rolka z Olgą i ta z napisem moontalk.

Moim zdaniem ma dużo dobrego contentu z opowieści z wizyt prokuratorskich na miejscach przestępstw, zbrodni (ofc bez wyjawiania danych wrażliwych itp.).
Albo ogólnie z czym wiąże się praca prokuratora, jak to w Polsce wygląda.
To by mogło naprawdę wzbudzić ciekawość (przynajmniej moją) i zachęcić do obserwacji.

Ale wątek będę obserwować, ciekawa jestem czy narodzi się z tego jakaś mała aferka :p
owlxa5ubc
Mokra Włoszka
Posty: 50
Rejestracja: pn sty 22, 2024 1:14 pm

Post autor: owlxa5ubc »

Tak jak ktos napisał, zarowno on jak i żona są ultra pretensjonalni. Nie jestem w stanie nawet zaglądac na ich SM. Żeby ich dziecko nie cierpiało na plebejskie imie jak Bartłomiej, dali mi Olivier :')
Mcdom
SkrzydełkaZhooters
Posty: 202
Rejestracja: czw kwie 11, 2024 4:27 pm

Post autor: Mcdom »

On chyba ze względu na zwód nie mógł pisać tych książek pod własnym nazwiskiem
podgladaczka92
Channelka
Posty: 32
Rejestracja: pt mar 10, 2023 7:36 pm

Post autor: podgladaczka92 »

To mógł nie ujawniać się pod tym nazwiskiem, a tak to i tak wiadomo że on je pisze.
mari
Pierścionek_od_passera
Posty: 1301
Rejestracja: ndz sty 17, 2021 3:13 pm

Post autor: mari »

Przeczytałam jego książkę "Krzycz, jeśli zyjesz" I o matko, jakie g.
Co on ma w głowie xd było tam wszystko. Wszystko w jednej książce. Na tym skończyłam
Arzena
RiczAsFak
Posty: 824
Rejestracja: sob sty 20, 2024 1:49 pm

Post autor: Arzena »

mari pisze: śr lis 06, 2024 4:34 pm Przeczytałam jego książkę "Krzycz, jeśli zyjesz" I o matko, jakie g.
Co on ma w głowie xd było tam wszystko. Wszystko w jednej książce. Na tym skończyłam
No właśnie tak czułam...ale opinie na lubimyczytac wysokie...i no wywiadzik w ddtvn był z tego co kojarze
podgladaczka92
Channelka
Posty: 32
Rejestracja: pt mar 10, 2023 7:36 pm

Post autor: podgladaczka92 »

Ja sięgnęłam po książkę zachęcona m.in opiniami samego autora, że już pierwsze zdanie wbija w fotel, a później jest tylko lepiej. Sone sam opowiadal jak bardzo jest dumny z tej książki, twierdził że jest napisana świetnym stylem. Z uwagi na to, że on sie jara Żulczykiem i jego stylem pisania spodziewalam sie czegos chociaz na minimalnie zblizonym poziomie. Skoro pierwsza część - rzekomo najlepsza okazała się takim gniotem to aż strach myśleć co wymyślił w kolejnych.
KrwawaMary
PrinTu
Posty: 963
Rejestracja: czw kwie 04, 2024 2:50 pm

Post autor: KrwawaMary »

Patrząc na jego Insta mam wrażenie, że oglądam zdjęcia jakiegoś modela, a nie pisarza czy prokuratora.
Arzena
RiczAsFak
Posty: 824
Rejestracja: sob sty 20, 2024 1:49 pm

Post autor: Arzena »

KrwawaMary pisze: czw lis 07, 2024 9:39 am Patrząc na jego Insta mam wrażenie, że oglądam zdjęcia jakiegoś modela, a nie pisarza czy prokuratora.
Ja zawsze myslalam,że pełniąc taka funkcje to trzeba też odpowiednio ją reprezentować,to mi się bardzo gryzie,że on jest niby prokuratorem. Ale z 2 strony on nim dalej jest? Czy już tylko celebryta/wielki pisarz?